Ssanie - problem |
Autor |
Wiadomość |
Salvelinus [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 12 Sie, 2010
|
|
|
Słuchaj nie kombinuj tylko sprawdż jak założyłeś króćce ssące. Ja miałem takie sam objawy tylko że w yamaszce xj 600. Ciemno miałem w garażu spieszyło mi się żeby jeszcze pośmigac i założyłem odwrotnie. Sprawdź bo to są objawy łapania powietrza lewego . |
|
|
|
|
Siurzewski [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 16 Sie, 2010
|
|
|
jacek napisał/a: | a przelaczyłes na PRI jak zalałes bak? Jak jest malo paliwa w baku to słabo napelniaja sie komory pływakowe gaźników. Poźniej jak wylaczyłes silnik kranik zamknał dopływ paliwa wiec nie napłyneło samo i w gaźnikach masz go nie wiele. Przejedz sie z wieksza ilościa benzyny i powinno wszystko wrocic do normy lub daj na minute kranik na pri. |
Nie było mnie cały weekend, MOTOCYKL stał od czwartku.
Dzisiaj zapalił normalnie .. reagował na ssanie jak wcześniej, pracował chwile , potem były dwa krótkie ciche stuki z silnika stuk stuk i zaczął kopcic na biało. Jak nie urok to sraczka |
|
|
|
|
jacek
Model GSa: GS 500E
Wiek: 42 Dołączył: 14 Wrz 2008 Pochwał: 1 Posty: 723 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 16 Sie, 2010
|
|
|
to mogła byc para wodna, juz nie wymyslaj problemow |
|
|
|
|
Siurzewski [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 16 Sie, 2010
|
|
|
Jacku nie wymyślam... MOTOCYKL stoi w firmie na hali... tam nie ma wilgoci. Bramy sa nowe a okna plastikowe. Druga sprawa że później odpaliłem go na chwile i nie kopcił ... myślałem że jest git ... po 20 sekundach zaczął kopcić na niebiesko więc nie jest wesoło .
Sprawdzałem wcześniej olej bo myślałem że pewnie miałem mało i stąd awaria ale jest go o dziwo za dużo, benzyną nie śmierdzi.
W trakcie zakupu kręciliśmy MOTOCYKL do 8-9 tysięcy trzymając ręke przy wydechu , nie miałem nawet małej plamki oleju. Dlatego właśnie kupiłem ten , pozostałe oglądane tego dnia puszczały dymki różnego koloru....
Zdaje sobie sprawę że jestem nowy i mam 1000 pytań do ale pytam bo nie wiem, od tego jest forum...
Po prostu nie tak wyobrażałem sobie przygodę z MOTOCYKLEM:( |
|
|
|
|
mrc [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 17 Sie, 2010
|
|
|
jacek: para wodna przy 30*C?
Dym jest biały czy niebieski i skąd to stuknęło, gaźniki czy cylinder? Takie pflut czy cyk?
Jeśli strzał był w okolicach gaźników to może być lewe powietrze albo rozsynchronizowane gaźniki, ale to nie tłumaczy chyba siwego dymu. Prędzej objawy byłyby takie, że wolno by się wkręcał/schodził z obrotów i by się zawieszał na obrotach.
Ile przejeździłeś po zakupie? Jaki w ogóle rocznik/przebieg?
Pytanie do kolegów co się znają:
Czy jest możliwe, że kranik jest zabrudzony/uszkodziła się membrana i wtedy daje za dużo paliwa i dlatego siwy dym? Czy rozregulowany rozrząd może skutkować siwym dymem?
Słuchaj jak byś chciał to możemy się umówić i spojrzę - od razu mówię, że mechanik ze mnie żaden no ale może się okaże, że to np stare oringi od kominków do synchro pod pokrywkami od gaźników albo, że panikujesz i wszystko jest ok.
Siurzewski napisał/a: | Gs sprawował sie normalnie od czasu zakupu, wczoraj wyjeździłem paliwo zostawiając motocykl z kranikiem na rezerwie. Generalnie zrobił sie jakiś taki słaby. | A może na dnie w baku był syf i jak wyjeździłeś paliwo do rezerwy to gaźniki go zassały i się zabrudziły albo ten kranik? Wymyślam. |
|
|
|
|
Siurzewski [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 17 Sie, 2010
|
|
|
Od początku w skrócie
Odpaliłem w poniedziałek motocykl na ssaniu, obr bardzo ładnie wskoczyły mi na 3000 , myślę o super jest tak jak pisali na forum , dolałem wachy, pojeździłem w czwartek i juz jest okej. Klamota zaparkowałem na placu jak zawsze, w połódnie wpadł mój ojciec więc chciałem pokazać mu motocykl.
Odpaliłem na ssaniu, zredukowałem ssanie aby nie wkręcac obr pow. 3000. Po kilku chwilach usłyszałem stuk chwilka ciszy znowu stuk... myślę kurde co tam stuka , było wszystko lala. Zerknołem na rurę a z niej leciały kłęby białego/siwego dymu, puf puf , zgasiłem klamota ciskając mięsem. Podzwoniłem po mechanikach , popisałem po forach. Mechanik powiedział mi że jak juz nie puka to mogę zapalić jeszcze raz i zobaczyć bo co sie miało stac to sie juz stało. Kazał sprawdzić olej. Mówię kurde nie sprawdziłem to fakt, bo nie brykam na MOTOCYKLU , robiłem tylko krótkie wyjazdy w koło firmy po drodze dojazdowej.
Sprawdziłem olej, mam strasznie wysoki stan , z 2 cm nad kreska F.
Odpaliłem moto ... nie kopcił nic a nic , pracował normalnie, może lekko falowały obr ale w końcu był zimny . Po 20 sekundach pracy powoli powoli zaczynał kopcić ale już na niebiesko, czym dłużej pracuje tym mocniej zaczyna smarować na niebiesko .
Zgasiłem, dzisiaj jadę do Mecha w Kanzasie ....
Tak zaczynam przygodę z MOTOCYKLAMI których powoli mam już dosyć ... |
|
|
|
|
jacek
Model GSa: GS 500E
Wiek: 42 Dołączył: 14 Wrz 2008 Pochwał: 1 Posty: 723 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 17 Sie, 2010
|
|
|
Odessij nadmiar oleju, poźniej sprawdz czy nie masz go w airboxie.
Sprobuj krecic silnikiem wolno na klucz 19 za wał pod deklem impulsatora i zrob przynajmniej 2 obroty bez świec jak sie normalnie obraca i nie hałasuje sprawdz kompresje. Nie dobrze że kreciłes silnik do 9tys na postoju przy kupnie maszyny. |
|
|
|
|
Siurzewski [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 25 Sie, 2010
|
|
|
jacek napisał/a: | to mogła byc para wodna, juz nie wymyslaj problemow |
Odebrałem wczoraj MOTOCYKL z seriwsu
Z silnikiem nic sie nie stało, wymieniony mam olej , świece, zrobione synchro gaźników, ustawione zawory... śmiga jak nowy , bez najmniejszej chmurki niebieskiego dymu |
|
|
|
|
Bartax [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011 Ssanie w nowym gs
|
|
|
Witam, od 2 dni jestem właściciela gs z 2006 r Już go kocham i w ogóle sami rozumiecie Mam tylko małe pytanie do starych wyjadaczy - jak obchodzić się ze ssaniem? Mam takie wrażenie, jakby ono dziwnie chodzilo - co przez to rozumiem? Mianowicie lekkie obnizenie cięgna do ssania nie powoduje zwiększenia obrotów. Dopiero jakies 1/3 niżej zaczyna działać. Pozatym wydaje mi sie, że dzialanie to jest niezbyt plynne - nic nic nic, potem 2,5 RPM (które nie do konca pracuje rowno, tylko moto jakby hmm.. podkreci obroty, spadnie itd.) A na prawie samym dole juz kreci pod 4 tysiace na ssaniu. Jak uzywac tego ssania? Prosilbym o szczegolowe info!
Z gory dziekuje ! |
|
|
|
|
Kat [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011
|
|
|
Na zimnym silniku otwierasz ssanie do końca i odpalasz silnik, jak obroty dojdą do ok 4 tys to zmniejszasz do połowy. Po paru minutach jak już silnik złapie temperaturę i obroty same się trzymają w okolicach 1300-1500 to wyłączasz całkiem ssanie, siadasz i jedziesz sobie spokojnie. Po paru przejechanych km jak silnik się już całkiem nagrzeje możesz zacząć dawać ostro gazu |
|
|
|
|
Bartax [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011
|
|
|
Czyli nie ma problemu, ze moto wyje na 4 tys ?
Cytat: | jak obroty dojdą do ok 4 tys to zmniejszasz do połowy |
Czyli wraz z nagrzewaniem silnika zwiekszaja sie same obroty?
Cytat: | jak już silnik złapie temperaturę i obroty same się trzymają w okolicach 1300-1500 to wyłączasz całkiem ssanie |
Jak to skontrolowac? Reka poczuc czy juz sie w miare nagrzal?
Czy takie "wahanie obrotów" to rzecz normalna? W sensie niezbyt płynne chodzenie silnika przy ssaniu?
No i ostatnie pytanie - czy zawsze uzywac ssania? Czy tylko np jak w starych poczciwych 126p - tylko gdy jest zima ?
Dzieki za odpowiedz |
|
|
|
|
Piotras_5
Model GSa: Inny motocykl
Dołączył: 10 Sie 2010 Pochwał: 13 Posty: 2355 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011
|
|
|
To, że moto wyje to cała kwintesencja tego sportu
Obroty zwiększają się na ssaniu, normalnie. Nie za bardzo zrozumiałem to pytanie
I lekkie drżenie obrotów to raczej normalna rzecz Chyba, że skaczą Ci od 1200 do 2000, to wtedy raczej nienormalne.
Hmm ssania ja używam zawsze za 1 razem jak odpalasz moto po jakiejś dłuższej przerwie. Np. jak jadę do sklepu i z powrotem, to już z powrotem odpalam bez ssania |
_________________ Keeway Matrix 08' -> GS500F 04' -> GSF Bandit 600 S 04' ->Honda CBR F4i 01' |
|
|
|
|
tmi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 03 Lut 2009 Pochwał: 28 Posty: 2331 Skąd: Cz-wa
|
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011
|
|
|
Tylko gdy zimny silnik dajesz ssanie, jak dojdzie do 3krpm to zmniejszac na 2 potem znowu wejdzie na 3 i znowu zmniejszac, potem tak zeby bylo okolo 1500 i mozesz ruszac i ja w tym momencie po 50 metrach ssanie wylaczam potem podtrzymujac jedynie gazem, jak jest cieply to odpalasz bez ssania jak nie chce chodzic za dobrze to dodajesz gazu i utrzymujesz aby bylo okolo 1200-1500 nie mniej i nie musi byc wiecej, a jak nie masz prawej reki wolnej to mozesz podciagnac troche ssanie powinno chodzic plynnie zeby sie dalo regulowac obroty. |
_________________ Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'
Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania. |
|
|
|
|
Bartax [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011
|
|
|
Hehe no spoko. Rozumiem, rozumiem. A jesli chodzi o drżenie obrotów - bardziej mialem na mysli wrazenie dlawienia - moze to wina tego, ze juz byl dosc nagrzany, a ssania mu nie odjalem? No i dzieki panowie ! |
|
|
|
|
Benassi [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011
|
|
|
to i ja dołączę się do tematu o ssaniu
otóż, po ostatnich intensywnych opadach i codziennej jeździe w deszcz nagle przestało poprawnie funkcjonować ssanie,
wygląda to w ten sposób, że przy odpalaniu na zimnym daje jak zawsze ssanie na maxa i obroty wskakują ledwo na 1,5tys. przy czym regularnie zaczynają powolutku spadać aż motor gaśnie
muszę teraz za każdym razem nagrzewać motor manetką gazu, bo nie ukrywam jest dość irytujące
dodam że na ciepłym silniku, ssanie lekko zwiększa obroty czyli max 2tys. po czym też zaczyna lekko spadać praktycznie aż do zgaśnięcia
czyli ssanie zamiast zwiększać obroty powoduje bardzo mały skok obrotów w górę i później już tylko regularny spadek w dół
sugestie dla zielonego z mechaniki mile widziane,
ewentualnie jakieś podpowiedzi co może być przyczyną żeby przy wizycie u mechanika mieć chociaż jakiś mały zarys problemu |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|