Przesunięty przez: RedShadow Sro 29 Maj, 2013 |
Kompendium wiedzy o hamulcach - dyskusja |
Autor |
Wiadomość |
RedShadow
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2009 Pochwał: 10 Posty: 1383 Skąd: Wrocław/Opoczno
|
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
|
|
|
Gdyby ktoś chciał coś dodać/poprawić to zapraszam. Artykuł ma trafić na portal i służyć wszystkim, a ja sam specjalistą nie jestem. To co napisałem to moje doświadczenia plus to co wyczytałem na forum, dlatego jeśli napisałem jakieś głupoty to bez krępacji można mi to wytknąć |
_________________ "– Potrafimy?
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! " |
|
|
|
|
simin
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 36 Dołączył: 27 Mar 2011 Pochwał: 53 Posty: 2016 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
|
|
|
Smarowanie smarem miedzianym zamieniłbym na smar do zacisków hamulcowych - kosztuje stosunkowo niewiele i wystarcza na dłuuugo...
Do tego dopisałbym troszkę o tłoczkach. |
|
|
|
|
RedShadow
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2009 Pochwał: 10 Posty: 1383 Skąd: Wrocław/Opoczno
|
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
|
|
|
simin napisał/a: | Smarowanie smarem miedzianym zamieniłbym na smar do zacisków hamulcowych |
Zmieniłem.
A co do tłoczków to nie wiem co możnaby dopisać.
Edit: całą dyskusję usunę żeby na koniec został sam artykuł. |
_________________ "– Potrafimy?
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! " |
|
|
|
|
Piotras_5
Model GSa: Inny motocykl
Dołączył: 10 Sie 2010 Pochwał: 13 Posty: 2355 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
|
|
|
To ja mam pytanie trochę inne maści. Czemu jako polecane dałeś klocki o twardości HH? Z tego co można przeczytać itp są to klocki dedykowane do sportu, jak sam zauważyłeś długo się nagrzewają i niszczą bardziej tarcze. Nie lepsze by były standardowe FA? Raczej mało osób wykorzystuje GS'a do sportu, prędzej do turystyki. A lepiej żeby klocki starczyły na mniej km, niż wymieniać tarcze... Mimo iż w GSie z przodu jest tylko jedna, to nadal jest to spory koszt.
Myślę, że w tym przypadku HH jest przesadzone trochę.
Pozdro |
_________________ Keeway Matrix 08' -> GS500F 04' -> GSF Bandit 600 S 04' ->Honda CBR F4i 01' |
|
|
|
|
RedShadow
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2009 Pochwał: 10 Posty: 1383 Skąd: Wrocław/Opoczno
|
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
|
|
|
A przeczytałeś wszystko ze zrozumieniem? HH jest w nawiasie, żeby było wiadomo że jedne i drugie pasują, a dalej jest opisana różnica między nimi |
_________________ "– Potrafimy?
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! " |
|
|
|
|
simin
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 36 Dołączył: 27 Mar 2011 Pochwał: 53 Posty: 2016 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
|
|
|
RedShadow napisał/a: | A co do tłoczków to nie wiem co możnaby dopisać. |
Coś w stylu:
Tłoczki hamulcowe:
Jednym z kluczowych elementów układu hamulcowego są tłoczki. Podczas konserwacji układu hamulcowego należy zwrócić na nie szczególną uwagę, ponieważ pracują one częściowo na zewnątrz i zaniedbanie ich czyszczenia może doprowadzić do wysuniętego tłoczka w zacisku co znacznie przyspieszy zużycie wszystkich elementów układu, a w skrajnych przypadkach uniemożliwi dalszą jazdę.
Przy pracy na zużytych klockach znacznie większa część tłoka jest narażona na warunki zewnętrzne i osiadają na niej różnego rodzaju zanieczyszczenia. Założenie nowych klocków z pominięciem czyszczenia tłoczków spowoduje zatem, iż zabrudzona ich część będzie musiała pracować w zacisku co może doprowadzić do zniszczenia uszczelek lub wspomnianego zapieczenia tłoczka.
Do czyszczenia uciążliwych zanieczyszczeń z powierzchni tłoczka można wykorzystać pastę polerską. Należy unikać "zdrapywania" ponieważ zarysowanie powierzchni tłoczka może uszkodzić uszkodzić uszczelkę i spowodować wyciek płynu hamulcowego.
Im dłużej będziemy odkładali czyszczenie tłoczków i prowadnic tym trudniej będzie je wyjąć z zacisku, a co za tym idzie ryzyko uszkodzenia któregoś elementu wzrasta.
PS: Naskrobałem co mi do głowy przyszło - być może trochę przekoloryzowałem. Językowo też da się to zapewne poprawić.
Można też napisać coś o tych uszczelkach przy tłoczkach, że trzeba na nie uważać bo są wykonane z gumy która jest odporna na działanie płynu hamulcowego, i ich wymiana jest dość kosztowna. |
Ostatnio zmieniony przez simin Wto 21 Maj, 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Piotras_5
Model GSa: Inny motocykl
Dołączył: 10 Sie 2010 Pochwał: 13 Posty: 2355 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
|
|
|
RedShadow napisał/a: | A przeczytałeś wszystko ze zrozumieniem? HH jest w nawiasie, żeby było wiadomo że jedne i drugie pasują, a dalej jest opisana różnica między nimi |
Tak, przeczytałem i według mnie piszesz tylko o HH. A gdzie samo FA? Już nie będę się czepiał o te inne, ale ktoś (laik np. jak ja) może pomyśleć, że skoro takie moderator zawarł w artykule to "poleca" je. Rozumiesz o co mi chodzi.
Chce pomóc, a nie się przyczepić |
_________________ Keeway Matrix 08' -> GS500F 04' -> GSF Bandit 600 S 04' ->Honda CBR F4i 01' |
|
|
|
|
tmi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 03 Lut 2009 Pochwał: 28 Posty: 2331 Skąd: Cz-wa
|
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
|
|
|
simin napisał/a: | Smarowanie smarem miedzianym zamieniłbym na smar do zacisków hamulcowych - kosztuje stosunkowo niewiele i wystarcza na dłuuugo...
|
A ja dodałbym drugi sposób czyli nie smarowanie tłoczków żadnymi smarami bo w żadnym swoim pojeździe nigdy nie smarowałem tłoczków i nie było żadnych problemów z hamulcami.
Do pomiaru tarczy hamulcowej należy używać mikrometra, pomiary patykiem lub zamiennie suwmiarką są równie miarodajne.
RedShadow napisał/a: | Ważny jest też brak luzów na nitach tarczy hamulcowej (dopuszczalne są minimalne ruchy poprzeczne) |
Nie do końca się zgodzę bo miałem w GS'ie dwie tarcze i zarówno tarcza zużyta jak i w bardzo dobrym stanie miały podobny luz promienisty, macając tarcze innych GS'ów było podobnie. Nie wydaje mi się aby takie coś dyskwalifikowało tarczę. Co innego jeśli tarcza stuka na wybojach czy w czasie hamowania.
Wrzuciłbym jeszcze zdjęcie typowej tarczy hamulcowej tylnej dla GS'a, czyli jedne wielkie fale z dopiskiem, że jest to niebezpieczne i należy ją jak najszybciej wymienić zwłaszcza kiedy na motocyklu jeździmy z pasażerem. |
_________________ Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'
Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania. |
|
|
|
|
Piotras_5
Model GSa: Inny motocykl
Dołączył: 10 Sie 2010 Pochwał: 13 Posty: 2355 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
|
|
|
tmi napisał/a: | Do pomiaru tarczy hamulcowej należy używać mikrometra, pomiary patykiem lub zamiennie suwmiarką są równie miarodajne. |
A Twoim zdaniem suwmiarka elektroniczna jest do d.. czy ok? |
_________________ Keeway Matrix 08' -> GS500F 04' -> GSF Bandit 600 S 04' ->Honda CBR F4i 01' |
|
|
|
|
RedShadow
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2009 Pochwał: 10 Posty: 1383 Skąd: Wrocław/Opoczno
|
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
|
|
|
Suwmiarka ogólnie nie nadaje się nie ze względu na swoją precyzję, tylko miejsce pomiaru. |
_________________ "– Potrafimy?
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! " |
|
|
|
|
Machu
Model GSa: GS 500E
Wiek: 104 Dołączył: 10 Kwi 2011 Pochwał: 31 Posty: 1749 Skąd: ten pomysł?
|
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
|
|
|
Dokładnie. Standardową suwmiarką ponieważ zmierzysz rant nie grubość części tarczy po której trze klocek.
Taką da się:
|
|
|
|
|
Piotras_5
Model GSa: Inny motocykl
Dołączył: 10 Sie 2010 Pochwał: 13 Posty: 2355 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
|
|
|
Ok, czaję, dzięki za wyjaśnienie.
Dzięki, że dodałeś prócz HH zwykłe |
_________________ Keeway Matrix 08' -> GS500F 04' -> GSF Bandit 600 S 04' ->Honda CBR F4i 01' |
|
|
|
|
KATANA
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 40 Dołączył: 06 Gru 2009 Pochwał: 58 Posty: 963 Skąd: KĘTRZYN
|
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
|
|
|
Owe tarcze hamulcowe łączone na nitach nazywamy tarczami hamulcowymi "pływającymi". I ze swej zasady funkcjonowania (tych tarcz), pewny zakres luzu mają mieć.... w granicach przyjętej normy fabrycznej. |
Ostatnio zmieniony przez KATANA Wto 21 Maj, 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
RedShadow
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2009 Pochwał: 10 Posty: 1383 Skąd: Wrocław/Opoczno
|
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
|
|
|
A jesteś w stanie napisać jak można stwierdzić czy luz jest w dopuszczalnych granicach? Z tego co wyczytałem to w zasadzie powinien on być niewyczuwalny przy "ręcznym" ruszaniu tarczą. |
_________________ "– Potrafimy?
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! " |
|
|
|
|
simin
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 36 Dołączył: 27 Mar 2011 Pochwał: 53 Posty: 2016 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 21 Maj, 2013
|
|
|
Zwykła suwmiarka na końcu ma bolec do mierzenia głębokości - przy odrobinie pomysłowości i matematyki można zmierzyć grubość.
Nie będzie to oczywiście tak dokładne jak taką suwmiarką jaką podrzucił Machu, ale z grubsza wynik uzyskamy prawidłowy. |
|
|
|
|
|