GS problem ssanie + wolne obroty |
Autor |
Wiadomość |
pall.to [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 23 Cze, 2010 GS problem ssanie + wolne obroty
|
|
|
Witam wszystkich urzytkowników i z góry przepraszam za kolejny temat ale nie potrafie znaleść podobnego problemu.
Otóż mój gs ( z roku '96) ma pewne problemy które nie zawsze sie zdazają. Sam juz wlasciwie nie wiem co moze byc nie tak. Otóż gdy odpalam swojego gsa to chwyta od razu nawet za pierwszym obrotem rozrusznika, czesto nie potrzebujac do tego ssania (przy cieplejszych dniach), lecz gdy jest zimniej to ssanie jest konieczne i zachowuje sie normalnie na ssaniu jak kazdy gs. Odpalam na ssaniu i po kilku sekundach (do 3s) polowa ssania w dol zeby obroty utrzymywaly sie w granicy 2tys. Dojde do sedna sprawy. Niekiedy zdaży mi sie tak ze po zaciognieciu ssania i rozgrzaniu motocykla tracą się calkowicie wolne obroty i nie obejdzie się bez meczącego krecenia srubą wolnych obrotów. Jaka może być tego przyczyna? Jest to sprawa mechaniczna czy moze po protu lekka usterka(np. ssanie "wybija" srubę z wolnych obrotów). Wolę zapytać czy to cos powazniejszego czy tez zwykła błachostka
Z góry dziekuje za odpowiedzi i brak obrażliwych komentarzy (typu było badż szukaj nie grzyzie)
|
|
|
|
|
kruk [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 23 Cze, 2010
|
|
|
pall.to napisał/a: | Niekiedy zdaży mi sie tak ze po zaciognieciu ssania i rozgrzaniu motocykla tracą się calkowicie wolne obroty |
Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem, ale ja miałem chyba coś podobnego, tylko nazywałem to "zawieszaniem się na obrotach", a polegało na tym, że silnik po rozgrzaniu nie schodził poniżej 3 tys. obrotów podczas gdy był na luzie. Pomogła zmiana ustawień składu mieszanki i obniżenie obrotów biegu jałowego. |
|
|
|
|
pall.to [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 23 Cze, 2010
|
|
|
Kruk niestety zle mnie zrozumiales. Gdyby obroty zawieszaly sie na poziomie 3 tys to bylbym sam w stanie dojsc do tego, lecz problem polega na tym ze ich wogole nie ma. Motocykl po rozgrzaniu chodzi tak jakby ktoś te srubke od wolnych obrotów wykrecil calkowicie, ze obroty spadają calkowicie (nie ma nawet 0.5 tys.) i silnik gasnie. Lecz po wkreceniu sruby dziala i zachowuje sie normlanie.
Dodam ze moj gs ma juz sporo na liczniku (tzn dokladnie 49200 km) a ostatni serwis na ktorym byly regulowane i synchronizowane gazniki byl przy 29 tys(z tego co wiem po niemieckiej ksiazce serwisowej) lecz pozniej mial jeszcze 2 wlascicielow w polsce i nie wiem co bylo dokladnie przy nim robione.
Dzis dowiedzialem sie ze znajomy ma podobna sytuacje tylko ze w skuterze(musi regulować obrotami bo ma albo za wysokie albo za niskie) i narzekał na paliwo(tankuje na tej samej stacji). Dziś zatankowal na innej i nie musial regulować obrotów.
Czy to możliwe ze to wina "lewego" paliwa?
Z Góry dziekuje za odpowiedz
Pozdrawiam |
|
|
|
|
mazurek1500 [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010
|
|
|
Moim zdaniem sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. A mianowicie, oddaj moto do czyszczenia, regulacji i synchronizacji gaźników. Zapewne po tych zabiegach problemu ustąpią;) |
|
|
|
|
hubertgontarz
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 05 Lis 2007 Pochwał: 4 Posty: 2021 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob 26 Cze, 2010
|
|
|
Total serwis i dopiero później będzie można mówić czy jest coś nie tak. Do tego wymień świece, filtr powietrza. |
_________________ www.gs500.pl |
|
|
|
|
pall.to [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 26 Cze, 2010
|
|
|
filtry wymienione, oleje i plyny z poczatkiem sezonu. z relacji poprzedniego wlasciciela (który wydawal sie na osobę godną zaufania) zawory sprawdzone i wyregulowane, jednynie matrwi mnie sprawa gaznikow. A co do czyszczenia to gaznik sam wyczyscicilem z nanieczyszczen(weglug opisu który dostalem wraz z MOTOCYKLEM ). Jak można sprawdzić czy gazniki sa rozregulowane? i czy orientujecie się gdzie w okolicy Bytomia jest serwis ktory wyregulowal by mi gazniki bo samemu nie chcę się za to brak bo nie mam odpowiedniego sprzetu, a na byle jak nie warto krecic. |
|
|
|
|
hubertgontarz
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 05 Lis 2007 Pochwał: 4 Posty: 2021 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob 26 Cze, 2010
|
|
|
Patrz na tematy z województwa śląskiego, jest temat o serwisach.
Ja polecam Boostera w Katowicach. |
_________________ www.gs500.pl |
|
|
|
|
pall.to [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 28 Cze, 2010
|
|
|
witam
Doszlem do wniosku co dolega mojemu gsowi.
Otórz wyszło na to że prawdopodobnie mam rozregulowane gazniki.
Chaciałbym więc zapytac jak je wyregulowac i zsychronizować( założmy ze posiadam wakuometry, bo mam mozliwość pożyczenia), problem polega na tym gdzie je podpiąć i jak regulować te gazniki. Czym? jaką śrubką krecić?
Wolę zapytać kogoś kto wie niż narobić sobię wiecej problemów |
|
|
|
|
Abaper [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 28 Cze, 2010
|
|
|
Podaje przykład dla motocykla 93', w modelach po 2002 kroćce diagnostyczne z pokrywek zostały przeniesione na obudowę gaźnika.
Złącza wakuometru podpinasz pod krociec na pokrywie gaźnika.
część 15 i 16 to korek i zapinka na krociec
http://www.cmsnl.com/suzu...ist/FIG-12.html
śruba regulacyjna jest pomiędzy gaźnikami - część 50.
Śruba odpowiada za wychylenie przepustnic względem siebie, żeby było ciekawiej prawidłowe ustawienie w bardziej zużytych silnikach wcale nie musi być jednakowe dla obu przepustnic.
Przed synchronizacją
- sprawdzasz i ustalasz prawidłowy luz zaworowy,
- proponuję ustawić poprawny skład mieszanki (np colortune) lub powrócić do ustawień fabrycznych (śruby 43),
- proponuję również sprawdzić świece i układ zapłonowy.
Synchronizacja
- rozgrzewasz silnik,
- do regulacji zdejmujesz bak podłączasz wakuometry,
- zakładasz bak z długimi przewodami, lub robisz tymczasową instalacje paliwową (butelka, zaworek, przewód igielitowy)
- zaleca się aby do synchronizacji podnieść obroty jałowe, ( śruba - część 31) do ok 1750 obr/min,
- kręcisz śrubą aż uzyskasz równe podciśnienie.
Zsynchonizowane gaźniki powinny generować to samo podciśnienie w całym zakresie obrotów, ale śruba regulacyjna umożliwia regulacje tylko w dolnym zakresie obrotów.
generalnie całość jest opisana na forum, polecam również serisówkę Hayes (89-97) str 1.18 punkt 25.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Ninja118 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 19 Lip, 2010 Neverending story z moją gską :( Pomocy!
|
|
|
Witam!
Przejdę od razu do rzeczy - Trzy miesiące temu zajechałem moją niuńką na serwis z następującymi częściami do wymiany: nowym napędem, łańcuchem, klockami (przód i tył), tarczami sprzęgłowymi wraz ze sprężynami, tylnim amortyzatorem, filtrami, uszczelniaczami (wałka zdawczego,sprzęgła i dźwigni zmiany biegów) i zestawem naprawczym gaźnika z Larssona.
Poza odblokowaniem i montażem ww części zrobiono synchro i regulację zaworów. Mechanik okazał się oszustem, zjebał moto - przy odkręceniu manetki silnik gasł przy 2 tysiącach obrotów.Sprzęgło chodziło mega ciężko, aż ręka bolała. Twierdził że wina gaźników, siedział nad tym ze trzy tygodnie i nie potrafił stwierdzić co jest nie tak. W dniu odbioru moto pojechałem do następnego serwisu. Chłop męczył się z gaźnikami, moto nie odpalało, kupiłem używki. Okazało się że paście jeszcze większe od moich. Sklecił z dwóch jeden. Zrobił regulację sprzęgła i zaworów.
Efekt: Sprzęgło tak delikatne że łapie przy maksymalnym nacisku. Bardzo ciężko znaleźć luz. Nie mam ssania w ogóle, mech nie wie dlaczego tak jest - z chwilą "włączenia ssania" silnik momentalnie gaśnie. Trzeba odpalać z manetką i trzymać go na obrotach. Wskazówka skacze jak popieprzona poniżej jedynki. Jak jest rozgrzany dobrze to i tak jest dziwnie bo nie trzyma stałych obrotów tylko skacze. Wydałem na to wszystko prawie trzy tysiące, a moto nie działa tak jak kiedyś. Był co prawda zblokowany, ale biegi wskakiwały idealnie, ssanie działało... Jestem zrezygnowany w sumie, nie mam już kasy za bardzo i nie wiem co jest grane. Czy to jest wina tylko gaźników ? Może tego że amortyzator jest dłuższy o 2 cm i ogon wyżej? Totalny dramat. Pomocy
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Bajaos [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 19 Lip, 2010
|
|
|
Gdzieś ty to robił chłopie Napisz chociaż na PW żebym tam nie trafił
Jak miałeś czesci na wymiane to nie wiem jak mogli zjebać. Jak przedtem działało to zepsuli ci motocykl .
Masz opcje ze idziesz do porządnego serwisu i dajesz moto do porządnych mechaników i bulisz. Jest pare serwisów w KRK co robi porządnie moto. Ja mam swojego mechanika co robi po pieniądzach ale takich jaj to nie było. |
|
|
|
|
Ninja118 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 19 Lip, 2010
|
|
|
GP moto na Balickiej potem Motocykle Kraków PL na Opolskiej. Gość z Gp zrypał maszynę, a ten z Opolskiej robił co mógł... Przyjmował inny, a pojechał na urlop. Dokjończył taki młody, który siedział przy tym i siedział... Chodzi mi tylko o to że jak wybulę kolejną kasę na gaźniki to czy będę miał w końcu sprawy motocykl. Bo tym sposobem będę dokładał i dokładał |
|
|
|
|
pall.to [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 07 Sie, 2010
|
|
|
witam, znow chciałbym pograzyc sie w temat mojego gsa nie wiem czy pamietacie moj problem, jesli nie to go powtorze.
Kilka dni temu zrobilem synchronizacje wraz z czyszczeniem gaznikow i myslalem ze to naprawi moj problem. Problem ow polega na tym ze gdy mam zimne moto i zaciagne ssanie to na poczatku obroty sa w okolicach 3 tys i sie rozgrzewa powoli, po chwili wzrosnie do 5 tys wiec obnizam do 2tys obroty i czekam az bedzie rozgrzany lecz gdy sie rozgrzeje odpowiednio i wylacze ssanie to moto gasnie i wyglada na to ze go zalewa bo trzeba chwilke pilowac rozrusznikiem zeby odpalil. Chce jeszcze dodac ze problem zrobil sie z dnia na dzien nagle. Wczesniej chodzil bez zarzutow.
I Chciałbym sie zapytac czy macie inne diagnozy co moze mu dolegac.
PS.
Moze miec cos z tym wspolnego ze w jednym gazniku odkrecilem gorna plastikowa pokrywę zeby zobaczyc co jest pod nią. (to juz moje drugie czyszczenie gaznikow a przy pierwszym sprawdzalem ta pokrywke) moze byc ak ze cos jest zle zlozone?.Badz czy zassysa gdzies powietrze lewe czy cos?.
I mam jeszcze pytanie jak ustawic odpowiedni poziom paliwa w gaznikach ?. |
|
|
|
|
mrc [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 08 Sie, 2010
|
|
|
Po każdym złożeniu robisz synchro? Oringi pod kominkami w stanie dobrym? Nawet jeśli nie popękane to wymień na nowe i grube. U mnie to pomogło.
"obnizam do 2tys obroty" tj. odejmujesz ssanie czy ruszasz śrubę wolnych obr?
U mnie regulacja wolnych obr. wykonana na ciepłym silniku do 1300obr/min daje tyle, że jak jest zimny to mam 1000obr/min bez ssania. Dopiero po paru minutach jazdy jak się porządnie rozgrzeje to jest 1300. |
|
|
|
|
pall.to [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 08 Sie, 2010
|
|
|
"mrc" obnizam obroty odejmując dzwignię ssania. Chodzi ci o oringi pod kominkami tymi plastkiowymi? ( nie zabradzo znam budowe gaznika z gsa bo mam go od niedawna, ale ogolnie na mechanice troche sie znam) u mnie jest podobnie z obrotani ja na cieplym mam okolo 1300-1400 obr/min a na zimnym silniku w przedziale od 700-1000obr/min.
Przez dlugi czas rozgrzewalem silnik manetka gazu (tzn utrzymywalem obroty w okolicy 2000obr/min az silnik sie rozgrzeje i bedzie utrzymywal obroty na wysokosci ponad 1000obr/min).
I Synchro nie robie po kazdym zlozeniu, tylko odnosnie mojego problemu z ssaniem znajomy który posiada gs podpowiedzial mi ze moge mieć zle zsynchronizowane gazniki i po odjeciu ssania dostarczone paliwo zalewa jeden cilinder i gasnie. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|