.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. :: UWAGA NACI�GACZ !!!

olecki

raczej nie ma technologi �eby udowodni� dok�adnie 100k straty przez jednego Adama.

brat Grubego

Pepe,

Kiedy ca�a akcja si� zacz�a to mia�em dobr� polewk� z tego wszystkiego. Akcja jakich wiele, �wie�utkie konta zachwalaj�ce, by�o zabawnie.
Natomiast teraz widz� Twoj� aktywno�� na forum, widz�, �e ludziom pomagasz, a to sprawia, �e w zasadzie �mieszki mo�na odstawi� na bok.

Wyjecha�e� z grubej rury z tym prawnikiem, pytanie natomiast pozostaje w mocy, zada�o je przede mn� wiele os�b. Czy masz dowody na wszystkie opisane tu sytuacje? Czy zdajesz sobie spraw�, �e co post to coraz dalej posuwasz si� w swoich przypuszczeniach? To s� tylko przypuszczenia, p�ki nie b�dzie dowod�w. To te� dzia�a w drug� stron�, bo i Adam nie za��czy� �adnych zdj�� na poparcie swoich s��w.

Natomiast kwestia jest prosta. Je�eli �adna ze stron nie przedstawi dowod�w to jest s�owo przeciw s�owu. �eby by�a jasno��, bo chcesz wchodzi� na drog� s�dow� i p�aci� prawnikowi, wi�c b�d� �wiadom koszt�w i szans na wygran�. Wrzucisz fotki motocykli, czy tak? Czy masz dow�d, �e to s� te motocykle, kt�re ogl�da� Adam? Czy masz dow�d, �e zdj�cia nie s� zrobione p�niej, na przyk�ad po dokonaniu kilku napraw? W tej chwili si� nie �mieszkuje, tylko powa�nie si� Ciebie pytam/radz�. W ko�cu koszta takiego post�powania nie b�d� ma�e, a je�li nie jeste� pewny wygranej, to te koszta b�d� po Twojej stronie.

jacusb

Panowie, czytam ten w�tek i sam nie wiem co s�dzi�. Odwr��my na chwil� wasze za�o�enia i przyjmijmy (nie wiem jak jest naprawd�), �e sprzedaj�cy to wz�r wszystkich cn�t a kupuj�cy to wredny oszust. W�a�ciciel komisu od wielu lat sprzedaje co miesi�c x maszyn. Po wpisaniu w wyszukiwark� pojawiaj� si� zdj�cia motocykli i aukcje na portalach. W pewnym momencie sprzedaj�cy trafia na naszego negatywnego bohatera, kt�ry dodaje post na forum. Teraz w wyszukiwarce na pierwszej stronie pojawia si� "UWAGA OSZUST". Bior�c pod uwag� ilo�� nieuczciwych handlarzy to potencjalnemu kupuj�cemu zapala si� lampka i dzi�kuje w duchu, �e dobry internet go ostrzeg�. Sprzedawca zamiast x maszyn ta jak przez ostatnie 10 lat sprzedaje w tym samym okresie 10% tego co wcze�niej. Co w takiej sytuacji wg was powinien zrobi� sprzedaj�cy i jak powinno to wygl�da� na forum?

olecki

Mordkaaa

olecki

Faktycznie jest, zwracam honor

brat Grubego

Kto kupowa� moto, czy auto, ten wie, �e w dzisiejszych czasach mina na minie. Nie jeden tutaj si� na takow� w�adowa�. Wiadomo, �e w pierwszej kolejno�ci zaufamy kupuj�cemu, co te� nie jest dobre, bo przecie� to mo�e by� szkalowanie wykonane przez konkurencyjny komis, na przyk�ad. Inna sprawa, �e sprowadzanie trup�w i sprzedawanie jako igie� po promocyjnych cenach sprawia, �e ta garstka uczciwych ma bardzo ci�ki biznes do zrobienia, bo je�li zrobi� moto na glanc, z my�l� o kupuj�cym, to cena b�dzie kosmiczna. Nie jest �atwo, a dodatkowo wystarczy jedna, jedyna opinia, i cholernie przeczuleni ludzie p�jd� do innego sprzedawcy. Tak to dzia�a. Jak si� zabezpieczy�? Mie� dowody na poparcie swojej wersji. Ja tu dowod�w nie widz�, ani w jedn�, ani w drug� stron�.

Tak jak m�wi�em, w pierwszej kolejno�ci my�la�em, �e mamy do czynienia z handlarzem-cwaniakiem. Te �wie�e konta z psalmami pochwalnymi tylko mnie utwierdza�y. Natomiast go�� siedzi na forum, pomaga innym wybra� maszyn�, ludzie s� wdzi�czni. Dla mnie to wystarczaj�cy pow�d, �eby si� nad spraw� pochyli�. Nawet je�eli tam naprawd� by�a wtopa, to chyba ju� cena zap�acona.

Wiem, �e nie mam nic do gadania, ale mo�e da�oby si� skontaktowa� z Adamem, spraw� om�wi�, posty zwi�zane z tematem usun�� za obop�ln� zgod� i o sprawie zapomnie�. Ci�ganie si� po s�dach bez twardych dowod�w tylko zrobi wi�kszy syf, utrudni �ycie obu stronom i jeszcze papuga uzbiera sobie na now� fur� z salonu

Po co to wszystko?

bezel

Podstawowa sprawa.
1.Czy w opisie by�o: "oryginalny lakier bez �adnych p�kni�� i zarysowa�"? Je�eli tak to nie ma wyt�umaczenia, �e na zdj�ciach by�o wida�, �e jest malowany.
2.Czy na zdj�ciach motocykle by�y polane wod�? Je�eli tak to tym bardziej usprawiedliwia kupuj�cego.
3. Uszkodzony karter r�wnie� powinien znale�� si� w opisie. T�umaczenie, �e mo�na prosi� o wi�cej zdj�� jest s�abe, poniewa� nie ka�dy musi wiedzie� o tej przypad�o�ci (ja nie wiedzia�em do teraz). Najpierw trzeba wiedzie�, kt�re elementy nie s� ok aby prosi� o ich dodatkowe zdj�cia.

Na te pytania nie znalaz�em odpowiedzi przez kilka stron w�tku a s� podstawowe i �atwe do ustalenia. Zarzuty co do braku fachowo�ci zosta�y wyja�nione.

�eby by�a jasno��. Nie staj� po �adnej ze stron bo doskonale zdaj� sobie spraw� z chamstwa, pretensji i wybuja�ych oczekiwa� kupuj�cych szczeg�lnie, �e cz�sto jest to pierwsze moto. Przyci�ga jak magnes g�wnarzeri� bez pieni�dzy. Komisanci, handlarze te� nie s� lepsi i wciskaj� mas� kit�w, historyjek.

Sprzedaj�cy strasz�cy s�dem zamiast rzetelnego wyja�nienia sprawy zdecydowanie przynosi wi�ksze starty swojej firmie ni� jedna opinia. Szczeg�lnie je�eli opinia jest nieprawdziwa i �atwo j� obali� (ale argumentami a nie pisemkami).

PePeMotoryzacja

�e�ek napisa�:
Wrzucisz fotki motocykli, czy tak? Czy masz dow�d, �e to s� te motocykle, kt�re ogl�da� Adam?
Prosz� uprzejmie, tak jak obieca�em dodaj� zdj�cia. Niech_adam_ wska�e na zdj�ciach gdzie ten "urwany silnik"?
Czy motocykle s� te, na to pytanie mo�na sobie samemu odpowiedzie�:
- ka�dy motocykl trzeba ksi�gowa� z nr VIN, nr rej... w ksi�gowo�ci. Data zakupu i sprzeda�y, deklaracje wysy�a ksi�gowa co miesi�c do Urz�du Skarbowego. Dodatkowo wype�nia si� druk PCC-3, z umow�/faktur� zakupu. Na zdj�ciach wida� nr VIN i mo�na por�wna�...itd. Tak wi�c nie ma mowy o innych motocyklach. Dla mnie to oczywista oczywisto�� bo prowadz� rzetelnie swoj� firm� i ksi�gowo��.

[b]gruby pisze:
Nie mnie oceniac ile w tym prawdy, ale dopoki tego nie udowodnisz, narazasz sie na pozew ze strony Adama

Wystarczy wcisn�� jeden ENTER u ksi�gowej aby wiedzie� co i ile i gdzie. W ksi��ce rozchod�w i przychod�w w wersji elektronicznej masz wynik od razu.

�e�ek pisze:
Wiem, �e nie mam nic do gadania, ale mo�e da�oby si� skontaktowa� z Adamem, spraw� om�wi�, posty zwi�zane z tematem usun�� za obop�ln� zgod� i o sprawie zapomnie�. Ci�ganie si� po s�dach bez twardych dowod�w tylko zrobi wi�kszy syf, utrudni �ycie obu stronom

Widzisz od dobrych kliku miesi�cy pisz� w tej sprawie na forum, tylko jako� _adam_ i zarz�d forum nie przyjmuje tego. No z drobnym wyj�tkiem: simin, studi, redshadow skasowali swoje negatywne posty z tego tematu. Sam _adam_ chyba nie ma cywilnej odwagi pojawi� si� w tym temacie.
Reasumuj�c w�tek, Ja czekam/tak jak w pi�mie od adwokata do 15 marca/ na reakcje _adam_ lub zarz�du forum.
Je�li nie b�dzie ruch�w, to etap "papierk�w" ko�cz� i dodaj� spraw� do s�du.
Spraw� narusze� d�br osobistych /a nie wyja�niania stanu motocykli/ tak dla przypomnienia.
LWG dla WAS

PS. bezel pisze
2.Czy na zdj�ciach motocykle by�y polane wod�? Je�eli tak to tym bardziej usprawiedliwia kupuj�cego.

Wod� leje si� na motocykle po to by by�y czyste

Je�li kto� widzi co� w tym innego i o tym pisze to ...sam leje wod�

Moto nr 1.JPG
Moto nr 1

Plik �ci�gni�to 44 raz(y) 112,14 KB

Moto nr 1a.JPG
Moto nr 1 - z "urwanym silnikiem" /cyt _adam_/

Plik �ci�gni�to 45 raz(y) 100,88 KB

Moto nr 1b.JPG
Moto nr 1 - malowany zbiornik, brak cieniowanych naklejek.

Plik �ci�gni�to 50 raz(y) 80,27 KB

Moto nr 2.JPG
Moto nr 2

Plik �ci�gni�to 33 raz(y) 111,18 KB

Moto nr 2a.JPG
Moto nr 2 - silnik

Plik �ci�gni�to 38 raz(y) 95,32 KB

Semy

Czy tylko ja widz� ten totalny chaos w odpowiadaniu z "pupy" na zadane pytania? PePeMotoryzacja, podziwiam ludzi kt�rzy ci odpowiadaj� bo ja bym nie potrafi�. Nie odpowiadasz na zadanie pytania tylko jakie� zdania mega og�lnikowe strzelasz z pachy. Oto przyk�ady

Cytat:

gruby pisze: Nie mnie oceniac ile w tym prawdy, ale dopoki tego nie udowodnisz, narazasz sie na pozew ze strony Adama

PePeMotoryzacja:Wystarczy wcisn�� jeden ENTER u ksi�gowej aby wiedzie� co i ile i gdzie. W ksi��ce rozchod�w i przychod�w w wersji elektronicznej masz wynik od razu.

Twoja odpowied� nie jest na temat i nie udowadnia niczego, tylko opisuje co mo�e zrobi� ksi�gowa. Ni w z�b i w pietruche ma si� pytanie do odpowiedzi.

Cytat:

�e�ek napisa�: Wrzucisz fotki motocykli, czy tak? Czy masz dow�d, �e to s� te motocykle, kt�re ogl�da� Adam?
PePeMotoryzacja:Prosz� uprzejmie, tak jak obieca�em dodaj� zdj�cia. Niech_adam_ wska�e na zdj�ciach gdzie ten "urwany silnik"?

Nadal nie udowodni�e� �e to ten motocykl z og�oszenia ani ogl�dany. Jedyne co to �e masz taki sam z wygladu/malowaniu motocykl. A bo to jednemu psu burek? Popatrz sobie ile os�b na forum ma moto w takim samym malowaniu.

Ju� nawet nie mowie o tym

Cytat:

PePeMotoryzacja:Czy motocykle s� te, na to pytanie mo�na sobie samemu odpowiedzie�:
- ka�dy motocykl trzeba ksi�gowa� z nr VIN, nr rej... w ksi�gowo�ci. Data zakupu i sprzeda�y, deklaracje wysy�a ksi�gowa co miesi�c do Urz�du Skarbowego. Dodatkowo wype�nia si� druk PCC-3, z umow�/faktur� zakupu. Na zdj�ciach wida� nr VIN i mo�na por�wna�...itd. Tak wi�c nie ma mowy o innych motocyklach. Dla mnie to oczywista oczywisto�� bo prowadz� rzetelnie swoj� firm� i ksi�gowo��.

Motocykla nie sprzeda�e� adamowi, wi�c nie masz powi�zania mi�dzy kupnem od kogo� i sprzeda�� adamowi wi�c to jest czysty be�kot (prawda to jest, ale niemaj�ca nic wsp�lnego z tematem rozmowy BO NIE SPRZEDANY!)

Cytat:

Semy: (inne przypadki pozostaw na inne rozmowy)
PePeMotoryzacjaKolega �e�ek zada� pytanie:
�e�ek napisa�/a:
skoro tak dobrze potrafisz okre�li� i opisa� stan maszyny, to dlaczego nie dosz�o do zakupu?
Wyja�nisz prosz�?
Wi�c odpowiadam na pytanie, dok�adam inne przypadki co by lepiej zobrazowa� spraw� pocz�tkuj�cych klient�w, ich postawy i fanaberie a czasami postaw� "sam nie wiem czego chc�/szukam"?

Ale w dalszym ci�gu nie odpowiedzia�e� na zadane pytania czyli czemu opis nie zgadza� si� z stanem rzeczywistym, (a mo�e si� zgadza� ale by� nie kompletny)?. opisa�e� tylko jak to wygl�da z innymi lud�mi.

wi�c podsumowuj�c:

Cytat:

Semy:M�w konkretnie, i �ci�le.
PePeMotoryzacjaCa�y czas to robi� wed�ug schematu- czyli patrz wy�ej.

Nie m�wisz konkretnie tylko be�koczesz 3 po 3, a z mojego do�wiadczenia wiem �e jak kto� be�kocze to nie ma jasnych przes�anek ku swojemu zdaniu czy te� chce ukry� niewygodne fakty. Nie wiem jaki ty masz w tym interes ale na pewno nikt (a przynajmniej ja) nie traktuje os�b tak be�kocz�cych serio.

Mam nadziej� �e zaczniesz m�wi� porz�dnie, przez co prawda wyjdzie na jaw i b�dzie wiadomo kto tu kr�ci, a kto szarga czyj�� dobr� opini�

ziomek4000

PePeMotoryzacja

brat �e�ka

PePeMotoryzacja