Rownowaga na motocyklu |
Autor |
Wiadomość |
bombki
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 39 Dołączył: 20 Wrz 2010 Pochwał: 4 Posty: 483 Skąd: Sulejówek/ Gdańsk
|
Wysłany: Nie 26 Wrz, 2010 Równowaga na motocyklu
|
|
|
interesuje mnie czy jak zaczynaliście jazdę motocyklem to ćwiczyliście umiejętność utrzymania równowagi przy minimalnych prędkościach? jeśli tak, to w jaki sposób? |
|
|
|
|
lwg1103 [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 26 Wrz, 2010
|
|
|
Ja ćwiczyłem na kursie:
1. slalom i ósemka:
normalnie
na 1 biegu bez gazu
na stojąco
trzymając jedna ręka kierownice (raz jedną raz drugą)
siedząc bokiem na moto
siedząc na siedzeniu pasażera
z pasażerem
2. jazda po prostej linii szerokości opony na 1 biegu bez gazu |
|
|
|
|
kempes
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 34 Dołączył: 23 Wrz 2008 Pochwał: 30 Posty: 1746 Skąd: Olsztyn
|
|
|
|
|
mr0zd [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 26 Wrz, 2010
|
|
|
lwg1103 napisał/a: | Ja ćwiczyłem na kursie:
normalnie
na 1 biegu bez gazu
na stojąco
trzymając jedna ręka kierownice (raz jedną raz drugą)
siedząc bokiem na moto
siedząc na siedzeniu pasażera
z pasażerem
|
O kur** bałem się że zaraz przeczytam:
-driftem
-na gumie
Najlepsza nauka? Pakuj się moto w największy korek jaki masz w mieście i jazda. Nie ma lepszego treningu |
|
|
|
|
bombki
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 39 Dołączył: 20 Wrz 2010 Pochwał: 4 Posty: 483 Skąd: Sulejówek/ Gdańsk
|
Wysłany: Nie 26 Wrz, 2010
|
|
|
[/quote]
Najlepsza nauka? Pakuj się moto w największy korek jaki masz w mieście i jazda. Nie ma lepszego treningu[/quote]
jeżdżę 3 dzień na motocyklu i mam lekkie obawy przed takim treningiem, nie wiem jak zareagują kierowcy puszek jak mi coś nie wyjdzie;) |
|
|
|
|
Semai [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 26 Wrz, 2010
|
|
|
Nie do końca rozumiem,
zrób se z 500 km, wieczorkiem czy w weekend przy mniejszym natężeniu ruchu to się oswoisz, reszta przyjdzie z kilometrami i wraz ze wzrostem doświadczenia.
Ewentualnie się na jakiś pro kurs zapisz, ale to już trza mieć troszkę w nogach. |
|
|
|
|
AdamSsS [Usunięty]
|
|
|
|
|
lwg1103 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 27 Wrz, 2010
|
|
|
mr0zd napisał/a: | lwg1103 napisał/a: | Ja ćwiczyłem na kursie:
normalnie
na 1 biegu bez gazu
na stojąco
trzymając jedna ręka kierownice (raz jedną raz drugą)
siedząc bokiem na moto
siedząc na siedzeniu pasażera
z pasażerem
|
O kur** bałem się że zaraz przeczytam:
-driftem
-na gumie
|
No było to dość zabawne, ale dzięki temu normalną ósemke to z zamkniętymi oczami robiłem |
|
|
|
|
Paulo [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010
|
|
|
AdamSsS napisał/a: | http://www.smog.pl/wideo/39008/przejazd_przez_moskwe_hardkor/ albo jak ten tutaj |
OW D**** :O |
|
|
|
|
miziel [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010
|
|
|
Paulo napisał/a: | AdamSsS napisał/a: | http://www.smog.pl/wideo/39008/przejazd_przez_moskwe_hardkor/ albo jak ten tutaj |
OW D**** :O |
przekozak |
|
|
|
|
tmi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 03 Lut 2009 Pochwał: 28 Posty: 2331 Skąd: Cz-wa
|
Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010
|
|
|
bombki napisał/a: | interesuje mnie czy jak zaczynaliście jazdę motocyklem to ćwiczyliście umiejętność utrzymania równowagi przy minimalnych prędkościach? jeśli tak, to w jaki sposób? |
Jazda po drodze dużo daje, ale ćwiczenia równowagi na jakimś placu to coś troszke innego, dobrze jest poznać humory motocykla np. kiedy już leci do ziemi i co zrobić żeby przestał, wtedy nie będzie siary na parkingu czy drodze jak trzeba będzie zawrócić na 3 metrach. |
_________________ Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'
Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania. |
|
|
|
|
Piotras_5
Model GSa: Inny motocykl
Dołączył: 10 Sie 2010 Pochwał: 13 Posty: 2355 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Sro 29 Wrz, 2010
|
|
|
Pojęcie jak "siara na drodze" jest powodem wielu wypadków. Akurat jeśli chodzi o manewry to człowiek nie powinien się spieszyć. Jasne, wyczucie motocykla swoją drogą... |
|
|
|
|
Paulo [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 30 Wrz, 2010
|
|
|
Niestety zgodzę się z tmi... Nie zawsze jest czas na bawienie się w manewr. Umiejętności techniczne i znajomość własnego motocykla wychodzą w szybkich i nagłych sytuacjach, a czasem (wypluć) są one niebezpieczne. Oczywiście jeśli nie ma konieczności nie ma co głupieć, ale niektórzy lubią Nie można ich za to karać. Gdyby nie radość z popisywania się nie istniałby stunt... |
|
|
|
|
tmi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 03 Lut 2009 Pochwał: 28 Posty: 2331 Skąd: Cz-wa
|
Wysłany: Czw 30 Wrz, 2010
|
|
|
Paulo napisał/a: | Umiejętności techniczne i znajomość własnego motocykla wychodzą w szybkich i nagłych sytuacjach, a czasem (wypluć) są one niebezpieczne |
Dokładnie, dlatego warto czasami śmignąć na jakiś plac i pojeździć jak najwolniej. |
_________________ Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'
Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania. |
|
|
|
|
midd
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 38 Dołączył: 03 Lip 2008 Pochwał: 5 Posty: 951 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 30 Wrz, 2010
|
|
|
Cytat: | Umiejętności techniczne i znajomość własnego motocykla wychodzą w szybkich i nagłych sytuacjach, a czasem (wypluć) są one niebezpieczne |
w szybkich i nagłych sytuacjach czesciej niestety wychodzi brak umiejetności...
tmi ma racje,że lepiej cwiczyc obycie z motocyklem na placu niz na drodze gdzie to obycie moze juz byc potrzebne |
_________________ http://www.bikepics.com/members/beer4free/ |
|
|
|
|
|