Tylny amortyzator - regulacja, mocowanie, naprawa, itp |
Autor |
Wiadomość |
przemek_posp [Usunięty]
|
|
|
|
|
yaszczi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 38 Dołączył: 03 Lis 2009 Pochwał: 46 Posty: 3289 Skąd: Dopiewiec
|
Wysłany: Wto 19 Kwi, 2011
|
|
|
Chciałbym ustawić zawieszenie na najtwardszą pozycję czyli 7. No i teraz pytanie. Skąd wiem, że mam akurat na 7 ? cyferka 7 musi być z przodu, z tyłu z boku ?
Jest ktoś w stanie mi pomóc ? Będę wdzięczny. |
_________________ szatan, zło i patologia... |
|
|
|
|
kowal_dc [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 19 Kwi, 2011
|
|
|
@yaszczi
tazzman napisał/a: | Znalazłem filmik, który ładnie pokazuje jak zmienić napięcie wstępne tylnego amora.
http://www.youtube.com/watch?v=6VHKrV7kIGM
Facet na filmiku bardzo sprawnie sobie z tym radzi używając... łoma.
W skrócie - postawił moto na centralce, podszedł z lewej strony, i obracając "koszem" w lewo zwiększał twardość tylnego zawieszenia od 1 do 7. |
Wnioskuję że w Twoim przypadku wystarczy jak maksymalnie wykrecisz kosz w lewo stojąc po lewej stronie moto |
|
|
|
|
luce [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 02 Lip, 2012
|
|
|
Mam gs-E z 2006 i amortyzator tylny do wymiany, Mogę kupić używkę ze starszych wersji albo z F? Czy nie będzie pasować.
pozdrawiam
luce
[ Dodano: Pon 02 Lip, 2012 ]
Wychodzi na to że zmiana była w 2001 roku. Przynajmniej tak znalazłem w katalogu części.
Od 2001 roku stosowany jest część o numerze 62100-01D21/D20 pisze że mogą być stosowane jako zamienniki. Do 2000 roku był montowany 62100-01D10. Czym się różnią nie wiem.
Dziwne że w katalogu dla suzuki od 2004 nie ma rozróżnienia dla modelu E i F. Ale skoro część już była używana w 2001 wychodzi na to że można używać jej w obu modelach.
To są dane na podstawie katalogu, jak jestem w błędzie to piszcie.
pozdrawiam
Luce |
|
|
|
|
luce [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 06 Lip, 2012
|
|
|
hej,
Zamierzam wymienić samemu amortyzator. Na co powinienem zwrócić uwagę?
Wystarczy odkręcić górna i dolną śrubę? I podłożyć coś pod tylne koło żeby nie opadło?
pozdrawiam
Luce |
|
|
|
|
claudii
Model GSa: GS 500E
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Maj 2011 Pochwał: 2 Posty: 392 Skąd: Olsztyn / Giżycko
|
Wysłany: Wto 21 Sie, 2012
|
|
|
mam amortyzator ustawiony na 1 czy może to być powodem lekkiego pływania kierownicy? |
_________________ My Suzi
.
.
|
|
|
|
|
Szejku [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 21 Sie, 2012
|
|
|
7 to maks napięcie sprężyny , 1 to najmniejsze napięcie sprężyny. Połowicznie może to jakoś tam wprowadzać motocykl w bujanie i tym podobne historie ale może postarała byś się głębiej opisać to "pływanie" kierownicy bo bardzo dobrze może się zaraz okazać ,że łapiesz shime ale dla ciebie to tylko lekkie pływanie . |
|
|
|
|
claudii
Model GSa: GS 500E
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Maj 2011 Pochwał: 2 Posty: 392 Skąd: Olsztyn / Giżycko
|
Wysłany: Wto 21 Sie, 2012
|
|
|
przy jeździe na prostej co jakiś czas i przy jakimś zakresie prędkości bujało mi kierownicą na boki. Przód też mam na maksa zmiękczony. |
|
|
|
|
Szejku [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 21 Sie, 2012
|
|
|
Powodów może być wiele. Niewyważona opona, mocno zużyta opona, koleiny w drodze, zużyte łożysko główki ramy itd. Ogólnie to jest raczej wina przodu niżeli tyłu i przejechał bym się na prosty, równy odcinek drogi to sprawdzić, jeżeli historia się powtórzy to znaczy ,że trzeba szukać przyczyn w w/w rzeczach. |
|
|
|
|
kempes
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 34 Dołączył: 23 Wrz 2008 Pochwał: 30 Posty: 1746 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 21 Sie, 2012
|
|
|
Tak na początek to polecam sprawdzić, czy tylne koło jest z obu stron w równej odległości od wahacza. Może ktoś źle je ustawił przy naciąganiu łańcucha. Możesz też dać przejechać się komuś doświadczonemu. Mi na początku jazdy GS'em też się wydawało, że motocykl "pływa" delikatnie na boki, a okazało się, że moja pozycja na moto była do ... Jeśli to nie będzie to, to zostaje dokładne sprawdzenie rzeczy wymienionych wyżej. |
_________________ Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E. |
|
|
|
|
Szejku [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 21 Sie, 2012
|
|
|
Fakt, kempes, Dobrze podpowiada. Nie sugeruj się tym co pokazują znaczki na wahaczu tylko weź suwmiarkę do ręki i zmierz długość gwintu z obydwu stron (mierzymy oczywiście głębokościomierzem). Tolerancja między gwintami powinna wynosić około 1 do 1,5 mm nie powinno być powyżej a najlepiej jak by w ogóle nie było różnicy w długości gwintów .
Jak źle gadam to możecie mnie powiesić |
|
|
|
|
kempes
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 34 Dołączył: 23 Wrz 2008 Pochwał: 30 Posty: 1746 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 21 Sie, 2012
|
|
|
Ja nawet tym wystającym gwintom nie ufałem Koło ustawiałem mierząc odległość między krawędzią felgi, a zewnętrzną ścianką profilu wahacza (prostopadle do felgi). Gdy po takim ustawieniu różnica w odległości wynosiła do 2 mm, to na tych znaczkach przesunięcie było nawet ponad jedną kreskę |
_________________ Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E. |
|
|
|
|
claudii
Model GSa: GS 500E
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Maj 2011 Pochwał: 2 Posty: 392 Skąd: Olsztyn / Giżycko
|
Wysłany: Wto 21 Sie, 2012
|
|
|
a może to być spowodowane ocierającymi klockami przodu? dopiero się docierają. |
_________________ My Suzi
.
.
|
|
|
|
|
gumis2005 [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 03 Maj, 2013 Problem z montarzem tylnego amortyzatora
|
|
|
Czy orientuje się ktoś czy w GS'sie występują różne typy tylnych amortyzatorów? Kupiłem taki na allegro i mechanik powiedział mi że nie pasuje (że jest za ktrótkie dolne mocowanie) Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam Maciek |
|
|
|
|
chaltier [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 25 Maj, 2014
|
|
|
czolem temat dosc stary ale szkoda zakladac nowy wiec podepne sie tutaj.
ostatnio postanowilem wymienic amortyzator w moto poniewaz dzialala tam juz tylko sprezyna.
amorek wymienilem na takowy jak na zdjeciu
jednak sprzedawca zle go zabespieczyl podczas wysylki lub byl juz uszkodzony i takze nie dziala prawidlowo wylecial z niego olej oraz w zbiorniczku nie ma juz powietrza / azotu ?!?
czy moge sam dolac tam olej i nabic powietrzem z kompresora w wlasnym zakresie jakos go podrobic hehe, ktos moze cos poradzic ? dzieki |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|