Pomoc przy malowaniu mojego GS'a |
Autor |
Wiadomość |
korek90
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 12 Lip 2016 Posty: 17 Skąd: Wadowice
|
Wysłany: Sob 03 Gru, 2016 Pomoc przy malowaniu mojego GS'a
|
|
|
Hej. Chciałbym odmalować mojego GS'a starego z 1990. Jest już odrapany w kilku miejscach, porysowany, szczególnie na baku, a zadupki pewnie kupię nowe, bo aktualne wołają o pomstę do nieba (pourywane zatrzaski). Mam pytanie, jaka farba oraz podkład są odpowiednie do malowania metalowych części oraz ramy i czy można ją zastosować również do błotnika i zadupków, które są plastikowe? Czy farba typu perła nada się do tego? Nie zależy mi na seryjnym malowaniu, chciałbym żeby to wszystko ładnie wyglądało.
PS. dowiedziałem się co nieco w necie o takim sposobie malowania:
1. podkład bazowy akrylowy
2. baza, czyli właściwy kolor - malowanie dwukrotne
3. lakier bezbarwny z domieszką perły
Z tego co się zorientowałem, cena lakieru bazowego to około 200zł/litr |
|
|
|
|
|
aneheli
Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 6 Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: Czw 16 Lut, 2017
|
|
|
Hej, kiedyś mój znajomy wpadł też na taki pomysł bo chciał mieć czarnego matowego GS-a.
Zakupił specjalną farbę dobraną w mieszalni, pożyczył pistolet i kompresor, przygotował się jak trzeba a efekt był gorszy niż przypuszczaliśmy. Porobiły się zlewki, zacieki itp. Nie udało mu się do końca zeszlifować kleju od naklejek, okazało się to cięższe niż przypuszczał.
Robię teraz przeróbkę tego Gs-a i plastiki idą do kosza, bak oddaje specjaliście a rama wróciła już z proszku. Też lubię robić sobie sam takie sprawy ale mam już trochę doświadczenia z malowania baku i nawet jak kiedyś oddałem go znajomemu lakiernikowi samochodowemu to strasznie narzekał na stopień trudności a położony przez niego lakier był po prostu miękki. W motocyklach używa się specjalnych lakierów, cały czas dotyka się części takich jak bak np. u mnie porysował się od plastikowej końcówki rozporka przy spodniach która tylko lekko na nim leżała w trakcie jazdy.
Kiedyś pomalowałem sam ramę, wyszło super ale przy montażu części po prostu zwykłe lakiery schodzą i się rysują dlatego ramę proponuje proszek a plastiki i bak oddać komuś kto da gwarancje że lakier będzie na tyle twardy co by się nie zarysował, można sprawdzić przejeżdżając po nim paznokciem w niewidocznym miejscu.
Powodzenia |
|
|
|
|
dgalka
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 36 Dołączył: 17 Wrz 2016 Posty: 111 Skąd: Tomaszów Lubelski
|
Wysłany: Pią 17 Lut, 2017
|
|
|
Ile malowanie ramy proszkowo cie pochłoneło?? |
|
|
|
|
xXJAKEXx
Model GSa: GS 500E
Wiek: 25 Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4 Skąd: Łomza
|
Wysłany: Pon 20 Lut, 2017
|
|
|
Ja swoją gskę całą malowałem lakierem dwuskładnikowym, jak mi sie przypomni nazwa to napisze , rama i plastiki pokryte najpierw podkładem potem lakierem, na to naklejki i koniec, nie malowałem bezbarwnym, ponieważ z tego co mówili w mieszalni lakierów, bezbarwny by się na to nie przyjął. Lakier jest bardzo twardy, po dodaniu utwardzacza i pozostawieniu lakieru w szczelnie zamkniętym pojemniku na drugi dzień została z tego jakby guma. Moto pomalowane w tamtym sezonie i nie zauważyłem nic niepokojącego, żadnych odprysków. Bardzo ważne jest żeby usunąć dokładnie klej z poprzednich naklejek bo na jednym zadupku mi sie zważył lakier i musiałem jeszcze raz malować. fotka poglądowa : |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|