Co polecacie na drugie moto? |
Autor |
Wiadomość |
Irek [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 19 Maj, 2009
|
|
|
Myślę, że VFR-kę można przyrównac do T-cata, oba takie podobne sporotowo turystyczne sprzęty. |
|
|
|
|
pootietang [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 19 Maj, 2009
|
|
|
Andrew napisał/a: |
Pootietang, napisz krotko jakie sa Twoje wrazenia po przesiadce na Fazera (chyba ze juz to zrobiles wczesniej, to podaj linka).
Jak sie prowadzi, jak dlugo jezdzisz, co sadzisz o mocy (czy prawie 100 kucy to dobry pomysl na drugie moto), jakie spalanie, itd, itp... Bede wdzieczny |
wrażenia jak najbardziej pozytywne, prowadzi się rewelacyjnie, w zakrętach pochylam się o wiele mocniej niż gs'em. zrobiłem nim dopiero jakieś 5tyś km bo mam kombosy z kolanem ale juz wiem że jeszcze nim polatam minimum przyszły sezon bo dobrze min się lata. 98 KM to 2 x tyle co w gs'ie ale nie miałem problemów z przesiadką, przy dobrych oponach żadnych uślizgów tylnego koła. jedynie jak jadę z pasażerem i odkręcę ze świateł to nie mogę przeciągać bo pójdzie w górę Spalanie w trasce 4.5 w mieście nawet nie wiem. |
|
|
|
|
Irek [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 19 Maj, 2009
|
|
|
Swoją drogą ciekawe jak sie ma 98KM w twojej starszej Fazerce do takiej samej ilości albo nawet 78 w Fz6 Fazer. |
|
|
|
|
mr0zd [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 19 Maj, 2009
|
|
|
Z racji że to gaźnik to lepiej reaguje na gaz |
|
|
|
|
k2
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 51 Dołączył: 04 Maj 2008 Pochwał: 1 Posty: 698 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Sro 20 Maj, 2009
|
|
|
mr0zd napisał/a: | Z racji że to gaźnik to lepiej reaguje na gaz |
w praktyce nie sprawdzałem, ale mam inne odczucie. Gaźnik to urządzenie podciśnieniowe (przepływ paliwa dozujesz ilością przepuszczonego powietrza przez przepustnicę - sory za uproszczenie) w przypadku wtrysku ilość paliwa podawana jest automatycznie.
Jak napisałem na początku to takie moje odczucie. Spróbujemy porównać z Yarcomem.
Wracając do tematu.
Kupiłem TDMa 900. Nie wiem co mam napisać. Moc ok. 90 KM. Kultura jazdy jak dwucylindrowcem. Ciężar (ok. 220 kg) czuć tylko jak trzeba przetoczyć "ręcznie" motocykl. Bardzo przyjemnie pomyka sie i po autostradzie, przyjemnie kładzie sie w winklach a i w mieście daje radę.
Spalanie - cóż. Bardzo zbliżone do GSa (chociaż pojemność trochę większa ) Przy niezbyt grzecznej jeździe wychodzi mi około 5,5 l/100 km.
jeśli chodzi o wysokość kanapy. Motocykl nie jest niski. Ja przy wzroście 173 cm sięgam do ziemi (no może nie całą stopą).
A co bym jeszcze polecił??
CBR 600 Fi (po 2002 roku)
Miałem okazję pojeździć. Lekki, zwarty motocykl. Silnik na wtrysku odjeżdża praktycznie na każdym biegu i z każdej prędkości.
Pomimo że dostałem moto tylko na przymiarkę to czułem się jakbym siedział na nim od lat .
Jeszcze jeden typ dla ludzi lubiących nakedy
Triumph Speed Triple.
Rewelacyjny silnik. Pozycja na motocyklu aż wymusza ostrzejszą jazdę . Jadąc na nim człowiek aż szuka winkli. Polecam - może na początek jakąś jazdę próbną. |
|
|
|
|
Irek [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 20 Maj, 2009
|
|
|
Speed to potwór, zależy jeszcze który rocznik ale zawsze ponad 110KM ma. Zresztą zależy jak sie ktoś czuje pewny swoich umiejętności to nie ma problemu, ja jak już miałbym brać Triumpha to Street triple, troche mniejszy i łagodniejszy a wygląda bardzo podobnie.. |
|
|
|
|
pootietang [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 20 Maj, 2009
|
|
|
Cytat: | Triumph Speed Triple. |
z gs'a na Tripla ostro
jak już tak idziemy po bandzie to ostatnio przejechałem się R1 i też daje radę |
|
|
|
|
k2
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 51 Dołączył: 04 Maj 2008 Pochwał: 1 Posty: 698 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Sro 20 Maj, 2009
|
|
|
pootietang napisał/a: | z gs'a na Tripla ostro |
no nie przesadzajcie. Miałem okazje ostatnio na jazdę próbną i to w deszczu. Pomimo nie łatwych warunków (żeby nie napisać ciężkich) motarek naprawdę daje dużą frajdę i poczucie bezpieczeństwa w winklach. IMO rewelacyjny motocykl do miejskiej jazdy i do jazdy w winklach (czysty fun ). Street ma chyba tylko mniejszy silnik. |
_________________ TDM as unique as you
|
|
|
|
|
Irek [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 20 Maj, 2009
|
|
|
Nie tylko, zawieszenie to całkiem inna historia, hamulce tak samo.. no i ogólnie mniejszy pewnie jest.. |
|
|
|
|
jscoolg [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 26 Sie, 2009
|
|
|
Po mojej ostatniej wyprawie którą opiszę w odpowiednim dziale (ok 3700 w tydzień po Polsce) ostatecznie zdecydowałem o zakończeniu kariery GS-owca GS jest super sprzętem ale czuje ze dojrzałem do czegoś o ciut lepszych osiągach i lepiej przystosowanego do turystyki (OWIEWKA!).
Na pieerwszy ogień wziąłem Fazera 600. Byłem na jazdach próbnych - sprzęt ma niesamowitego kopa - na jedynce ciągnie ok 100. Przy płynnym odkręcaniu na koło nie idzie ale czuje się jakby chciał mnie zrzucić. Łamanie w zakręty - miód nie wymaga żadnej siły do zgięcia. Elastyczność ok - od 60 ciu na 6 tce spokojnie się rozwija (nic tu się nie dławi) Hamulce - szok ! Jednym palcem, bardzo dobry ABS. Skrzynia bardzo precyzyjna ale z odczuwalnym kliknięciem (da się go uniknąć ale nie jest to banalne) Wygląd super!!
Wady - ciągle przykurczona pozycja - męcząca przy dłuższej jeździe, zawieszenie przednie dosyc twarde - wymięka już na brukach - na gorszych powybijanych drogach w zasadzie nie do jazdy.
Kolejnym typem był DL650. Osiągi znacznie gorsze - ale od świateł do śwateł zapiąłem 170
Idzie równo na kazdym biegu jak turbina - bardzo elastyczny, ale biegi chodzą jak w gs - czyli jak w WSK do fazera daleko. Super ochrona przed wiatrem - nie czuć prędkości - widać tylko zmiany na prędkościomierzu.
Składanie w zakręty - trenowałem na rondzie i ostrych winklach - całkiem poręczny sprzęt co jest zaskoczeniem. Drogi gruntowe - daje rade - zawieszenie wybiera wszystkie dołki.
Jazda po lesie - daje radę ale w błocie o mało go nie położyłem - no własnie o mało - ale moto okazało się zaskakująco lekkie
Heble - znośnie ale w porównaniu z Fazerem słabizna. ABS działa agresywnie i tępo - na szutrach nie da się hamować tyłem (abs to uniemożliwia) Hamowanie awaryjne - testowałem daje rady!
Pozycja na moto - super wygodna wyprostowana bez przykurczania
Chce jeszcze przetestować pare sprzętów:
- Triumph tiger
- BMW F650GS
- Kawasaki Versys
- Yamaha TDM
- Honda Transalp
Obecnie waham się miedzy czymś w stylu funduro/turystyczne enduro a Fazerem (lub czymś podobnym)
Chętnie usłysze Wasze opinie
Pozdr |
|
|
|
|
nefliqs [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 27 Sie, 2009
|
|
|
[ Dodano: Czw 27 Sie, 2009 ]
jscoolg napisał/a: |
Kolejnym typem był DL650... ale biegi chodzą jak w gs - czyli jak w WSK do fazera daleko.
|
Jechałem tym bydlakiem i moje wrażenia z biegami są bardzo odmienne. Tak gładko wszytko chodziło, że nie można się niczego przyczepić. Zaznacze, że jechałem na nówce sztuce.
A sprzęta planujesz kupić z salonu? |
|
|
|
|
k2
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 51 Dołączył: 04 Maj 2008 Pochwał: 1 Posty: 698 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Czw 27 Sie, 2009
|
|
|
Posiadam TDMa, krótki opis u góry ...
tu opis jazd na DL u
Ogólnie poszukaj po forum, kilka opisów jest.
Tigera też gdzieś opisywałem - jeździłem kilka razy.
Ogólnie to kierunek Twoich poszukiwań bardzo mi się podoba |
_________________ TDM as unique as you
|
|
|
|
|
hubertgontarz
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 05 Lis 2007 Pochwał: 4 Posty: 2021 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw 27 Sie, 2009
|
|
|
pomyśl jeszcze o Kawasaki Z750S, na plus Kawasaki można zaliczyć osiągi (110 KM), całkiem rozsądną ceną zakupu (wersja z pół owiewką produkowana była w 2005 i 2006, można kupić za ok. 14-16 tys. zł), hamulce czysto teoretycznie również powinny być dobre (2 tarcze 300 mm i zaciski czterotłoczkowe z przodu) |
_________________ www.gs500.pl |
|
|
|
|
Matizyahu [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 27 Sie, 2009
|
|
|
Moim zdaniem z GS można się przesiąść na cokolwiek w granicach zdrowego rozsądku. Chodzi głównie o to, żeby nie podchodzić do mocniejszego sprzętu z założeniem, że "na GS500 jeździłem, to już wszystko umiem". Nawet jeśli ktoś będzie chciał kupić sobie Kawasaki zx10r, albo Yamahę R1 to jest jak najbardziej możliwe, ale trzeba czuć przed taką maszyną respekt i bardzo powoli się z nią oswajać.
Taki mały off-topic w temacie następnego sprzętu. Ostatnio zachorowałem na Aprilię RSV4 Factory, ale to raczej poza moim zasięgiem finansowym |
|
|
|
|
Irek [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 27 Sie, 2009
|
|
|
A co myślicie o motocyklach typu bandit 1200, gsx1400 albo yamaha xjr 1300, ewentualnie honda cb1300? Niby silniki ogromne, jednak nie chodzi w nich o moc a moment obrotowy. Zapewne doskonale do dalekiej turystyki. Możliwa jest przesiadka na cos takiego po Gsie? Jedyne co mnie w nich przeraża to, to że są znacznie cięższe no i nie wiem jak one się sprawdzają w mieście. Bo na gsa to moim skromnym zdaniem nie ma mocnych w korkach.. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|