Zerwany gwint , uszkodzona sruba |
Autor |
Wiadomość |
metalbeast [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 11 Maj, 2009
|
|
|
miałem dokładnie taki sam problem, tylko w crossie. 3 śruby poszły lekko a 4 się zapiekła. Przekręciło mi się gniazdo imbusa, pozniej podszlifowałem z obu stron na klucz płaski. Niestety ta metoda choć obiecująca, też nic nie dała. Materiał śruby jest zbyt miękki.
Pomogło kupienie wiertełek 2mm, 3mm, 4mm i 5mm. Najpierw nawierć łeb śruby prosto w gniazdo imbusa,wiertłem 5, albo nawet 6) tak żeby odpadł. Jak już go zerwiesz zdejmij tarczę i nawierć centralnie najmniejszym wiertełkiem. (nie pamiętam czy w GSie też śruby przechodzą na wylot przez mocowania?) Nastepnie wierć na wylot kolejnymi wiertłami, jak przewiercisz 4ką , weź 5mm i nawierć tylko trochę, tak by zgwintu w piaście zaczęły wychodzić zwoje - wydrap je czymś i wkręć nową śrubkę (wcześniej psikaj wd40) Jak nowa śrubka złapie gwint przekręcaj aż wyjdzie razem z resztką śruby po drugiej stronie.
U mnie pomogło w 100% oszczędzając gwint w piaście. |
|
|
|
|
Liver Sausage [Usunięty]
|
|
|
|
|
animal [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 12 Maj, 2009
|
|
|
Dobra rzecz, sam używam, choć to tania chińszczyzna radzi sobie nawet z upartymi śróbami.
Aha i w miare możliwości jak wykręcisz już tą starą to przegwintuj otwór gwintownikiem o takiej samej średnicy, żeby resztki syfu co tam siedzi usunąć. |
|
|
|
|
Miden [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 12 Maj, 2009
|
|
|
A ta śruba nie ma zbyt małej średnicy? i w dodatku jest bardzo twarda, więc taki wykrętak fajna rzecz (myślałem o tym) ale dla większych i bardziej miękkich śrub (tak mi sie wydaje).
metalbeast - dzięki spróbuje i tak. Z tym, że także mam złe wrażenie, że te śruby (2 się wykręciły) są strasznie twarde, więc zacznie znosić wietrło (a nie mam stołu, a kąt prosty - musi być idealny)
Ale się urządziłem no... |
|
|
|
|
metalbeast [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 12 Maj, 2009
|
|
|
ja rozwiercałem w crossie i szło jak w masło. Nie sądzę, że w GSie są inne, też są 4 i jeśli się nie mylę są tej samej średnicy. Pół godziny i miałem oczyszczony gwint i nową śrubę. Nawet gwitu nie uszkodziłem, a robiłem to ręczną wiertarką akumulatorową.
Trochę zniosło najmniejsze wiertło, przez co największe szło nie w osi, ale jak tylko się przewierciłem i został półksiężyc ze śruby to szyszła gładko, razem ze zwojami które zostały w gwincie piasty. |
|
|
|
|
Miden [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 13 Cze, 2009
|
|
|
Witam,
to ja poraz drugi.
Wszystko dlatego, że: dokręcałem tarcze hamulcową z tyłu moto, jednak ona i tak gdzies miala luz wiec dokrecalem ja dalej i nadal byl luz zniknął ( przedniej tarczy zaznaczylem stare polozenie, tylnej niestety zapomniałem... więc nie znam "orginalnego" miejsca tarczy.) no i dokrecalem śrubami tą tylczą tarcze, co by luz zniknal i w koncu jedna ze srub pękła... część mam w ręce, część jest w feldze....
Macie jakiś pomysł? wkręcić nową śrube, a stara się gdzieś "wykręci"? prejdzie to?
No i pytanie na temat bezpieczeństwa.
Jak bardzo niebezpieczne jest jeżdzenie gdy na tylnej tarczy przymocowanej na 4 śruby, jedna się urwała (część mam w ręce, część w feldze) i czy teraz bicie tarczy będzie moglo byc bardzo niebezpeiczne czy nie? (czyli czy jadąc na moto tarcza nie bedzie uderzala o klocki? = nie bedzie samo hamować?.. tak zeby nie wyszło ze jadac nagle sie zblokuje tylnne koło... )
pozdrawiam |
|
|
|
|
k2
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 51 Dołączył: 04 Maj 2008 Pochwał: 1 Posty: 698 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Nie 14 Cze, 2009
|
|
|
Miden napisał/a: | Macie jakiś pomysł? wkręcić nową śrube, a stara się gdzieś "wykręci"? prejdzie to? |
takie coś nie przejdzie .
Przyznam się że nie czytałem całego tematu ale proponuję:
- Zakupić w Castoramie lub innym Obiku komplet WYKRĘTAKÓW (nie koniecznie jakiś ful wypas hiper profesjonalny) Wystarczy zwykły za parę złotych.
- wiertarka w dłoń i nawiercić zerwaną śrubę wewnątrz felgi (delikatnie żeby nie uszkodzić gwintu w feldze)
- użyć wykrętaka (wkręca się odwrotnie niż śruba - po jego zablokowaniu w otworze wykręcić) Operację wykonać ostrożnie, żeby nie ułamać wykrętaka. Jest wykonany z twardej i kruchej stali. |
|
|
|
|
Miden [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 14 Cze, 2009
|
|
|
K2 - też nie głupie, dzięki
a co jest lepsze? wykrętak czy też może rozwiercenie śruby? |
|
|
|
|
Liver Sausage [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 14 Cze, 2009
|
|
|
Jak rozwiercisz śrubę to może też gwint dostać. Wykrętak lepszy bo zostawia gwint w spokoju |
|
|
|
|
k2
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 51 Dołączył: 04 Maj 2008 Pochwał: 1 Posty: 698 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Nie 14 Cze, 2009
|
|
|
Miden napisał/a: | K2 - też nie głupie, dzięki
a co jest lepsze? wykrętak czy też może rozwiercenie śruby? |
Jak chcesz to zrobić profesjonalnie to razwiertakiem.
Jak nie masz narzędzi a mimo wszystko chcesz to zrobić - to rozwiercasz śrubę.
Tylko:
- przy rozwiercaniu musisz uważać żeby wiertło Ci nie zjechało i nie uszkodziło gwintu w kole
- po rozwieceniu nie masz pewności że cała śruba (a raczej jej pozostałości) będzie chciała wyjść. Czasem gwint zerwanej śruby zakleszcza się w "ratowanym" gwincie. |
|
|
|
|
Miden [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 16 Cze, 2009
|
|
|
Ok udało się dzięki za pomoc.
Co prawda dopiero kosztowało mnie to 3 wywiertaki ( i 3 są do wyrzucenia, ta sruba była cholernie twarda ) jednak najważniejsze jest to, że w końcu się udało.
Jakby był jakiś chętny będę mógł wstawić "zniszczone" wykrętaki. A była to klasa "Wyższa chińska" Innych nie mieli niestety, więc kupiłem najdroższą chińszczyznę jaka była w castoramie.
Ogółnie to świetny pomysł, ale myśle, że przede wszystkim do miększych śrub. |
|
|
|
|
knapior [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 13 Lip, 2009 zerwana sruba
|
|
|
zauwazylem ostatnio ze brakuje jednej srubki od miski olejowej i byl takze ubytek oleju czy oprocz rozwiercania i gwintwania jest na to jakis sposob dodam ze chcialem dosztukawac srubke ale gwint zostal w srodku czyli srubka musiala ulamac sie w polowie aktualnie zawinalem srubke szmatka i jako tako wkrecilem i sie trzyma i niekapie ale to nie jest dobre rozwiazanie na dluzsza mete a moze by ja tak przykleic? |
|
|
|
|
k2
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 51 Dołączył: 04 Maj 2008 Pochwał: 1 Posty: 698 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pon 13 Lip, 2009
|
|
|
próbować wykręcić śrubę za pomocą wykrętaka. Niedawno ktoś na forum miał podobny problem. |
_________________ TDM as unique as you
|
|
|
|
|
pili5 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 12 Sty, 2010
|
|
|
Witam
Dziś zdjąłem tłumik aby go pomalować i przy odkręcaniu śrub (tych w głowicy) dwie mi się ukręciły. Wystają koło 1mm nakręcam nakrętki zaspawywuję i nic to nie daje (spawy puszczają)
Prosiłbym o jakieś rady |
|
|
|
|
Irek [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 08 Lut, 2010
|
|
|
Panowie, mam problem. Co prawda nie związany z motocyklem ale jednak jest.
Wymieniałem świece w samochodzie. Jedna nie chciała się odkręcić. Najpierw sie ułamała, a potem nasadka zaczeła mi przeskakiwać, a teraz to juz wogole jest do dupy.
I teraz nie wiem co robić. Rozwiercać to? Boję się, że środek jest za miękki i żadnym wykrętakiem tego nie wykręce, a zwykłym kluczem nie mam jak tam sięgnąć bo dekiel jest tak dziwnie wyprofilowany. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|