DonCyrulone, bardzo dużo wiedzy znajdzesz już w gotowych tematach na forum, przejżyj pierwsze 11 grup tematycznych z tego spisu ->
http://forum.gs500.pl/portal.php?show=2 a wiele Ci się rozjaśni, problemy, które podajesz są można by powiedzieć typowe.
Problemem może być to, że twój mechanik lub jego spec od gaźników sugerował się jedynie instrukcją o oddławianiu wydaną w PDF a sygnowaną przez naszego HubertaG, ale niestety opis tam zamieszczony co do rocznika 2004 i nowszych mija się z rzeczywistością.
Poza opisanym tam zaklejeniem otworu w przepustnicy należy nie wykonywać zmiany ustawień klipsu na iglicy - jest to sprzeczne z instrukcją serwisową gdyż ta i dla zdławionego i niezdławionego gaźnika podaje ten sam rowek (ma pozostać na 3cim rowku), nie należy także zmieniać sprężyn (to tylko starsze roczniki), również śruba regulacyjna pozostaje w nich bez zmian (3 obroty wykręcenia), należy natomiast zmienić dysze z #135 na #130 oraz sprawdzić krućce ssące powinny być 34mm a nie 17mm, jeśli wogóle były zwężane
wszystko to jest opisane na stronach od 9 do 13.
Mam nadzieję, że pomoże Ci to w rozwiązaniu borykających Cię problemów
rok 95 : zmiana dysz z 1,3mm na 1,2mm zmiana poziomu iglicy i cos tam jeszcze , a do tego regulacja gażników wymiana olejów i spokojnie wyciaga 160km, jak narazie ... niestety pogoda nie pozwala , na 3 biegu ciagnie mi do 130km obrotomiez ciagnie do 11,5 tys bez zadnego dławienia 
No i problem z odcinaniem gazu jakby trochę złagodniał ale dalej jest. Powiedział że jeszcze ewentualnie może jakieś sprężynki na twardsze wymienić a jak nie pomoże to albo się przyzwyczaję albo z powrotem zblokować albo poszukać odblokowanych fabrycznie gaźników.
Kymco S9