Odpowiedz do tematu
: opony nowe lezakowane
Mam pytanko czy ktos z was smiga na oponkach nowych lecz lezakowanych, bo kupuje nowa na tyl i chcialbym taka sama na przod, ale na nowa mnie nie stac, chyba ze lezakowana tzn z 2000 roku;/ czy ktos wie jak wygladaja wlasciwosci takiej oponki i czy na przodzie ona przejdzie??
:
jesli byla przechowywana w odpowienich warunkach itp to napewno duzo z swoich wlasciwosci nie stracila i jak najbardziej do jazdy sie nadaje jesli natomiast lezala na stercie pod innymi w jakims magazynie to juz nie bardzo..moze miec juz duze odksztalcenia albo byc nawet struchlala
wykonuje przeróbki motocykli.
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś
:
lezak ok 200 zl
nowka 350 zl
po 8 latach opone jest juz sparciala niestety ...
nowka 350 zl
po 8 latach opone jest juz sparciala niestety ...
Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany
:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=339079853 no gosc mi napisal ze 170 chce i podejzewam ze za 150 bym ja wyrwal, tylo teraz czy to wogole warto??
:
Wg mnie nie warto. Guma straciła swoje możliwości.
170 zł + 25 zł (koszt wysyłki) = 195 zł.
Spójrz tutaj:
http://www.netcar.pl/opon...27717,5,i2.html
METZELER Lasertec Front 110/70-17 z indeksem prędkości H (do 210 km/h) kosztuje 260,29 + gratis wysyłka.
260 - 195 = 65 zł.
Czy za 65 zł warto ryzykować zdrowie.
170 zł + 25 zł (koszt wysyłki) = 195 zł.
Spójrz tutaj:
http://www.netcar.pl/opon...27717,5,i2.html
METZELER Lasertec Front 110/70-17 z indeksem prędkości H (do 210 km/h) kosztuje 260,29 + gratis wysyłka.
260 - 195 = 65 zł.
Czy za 65 zł warto ryzykować zdrowie.
:
spoko już mi przeszło, poza tym dziś zamówiłem sobie Dunlopa arrowmaxa na tył a przód jeszcze parę dni a nawet tygodni pojeździ więc poczekam uzbieram i zainwestuje w bezpieczeństwo:D
:
leżakować może wino nie opony. 8 lat to szmat czasu, rozumiem kupić 2-3letnią ale osobiście starszej bym nie kupił.
jakie kupiłeś d51 czy gt??
jakie kupiłeś d51 czy gt??
:
z tego co się "mówi" to do 5 lat guma zachowuje swoje właściwości.
Szczerze takiej 8-letniej opony nikt na zachodzi nie chciał i trafiła do Polski. Za 3 lata w na Mongolskim "allegro" będzie można ją znaleźć.
Szczerze takiej 8-letniej opony nikt na zachodzi nie chciał i trafiła do Polski. Za 3 lata w na Mongolskim "allegro" będzie można ją znaleźć.
:
Kupilem D103 czy jakos tak tzn jutro odbieram bo maly poslizg u dostawcy:D
:
Ja od kilku dni smigam na siedmioletnim Dunlopie Arrowmaxie z tylu i nic zlego sie nie dzieje, a jezdzi mi sie lepiej niz na poprzednim Bridgestonie (osmioletnim) :wink: . Guma nie jest sparciala,popekana itp. a za opone dalem 6 dych Nie ma co przesadzac ze tylko nowe opony, ze trzyletniej nigdy bym nie zalozyl itd. Ja nigdy jeszcze nie kupilem nowej opony,czy to do auto czy to do moto, bo zwyczajnie szkoda mi kasy, a jak sie wie co kupic to pozniej nie ma problemow. Ale oczywiscie jesli kogos stac na nowe oponki to fajnie, ale ja za te 350 zl wole jednak 6 uzywek.
Pozdro i sory ze sie rozpisalem :lol:
Pozdro i sory ze sie rozpisalem :lol:
:
Ostatnio zmieniony przez Plaster Sro 09 Kwi, 2008, w całości zmieniany 1 raz
na tym forum nikt nikomu nie broni sie rozpisywac pisz ile chcesz dopoki nie pojdzie dym z klawiatury
Ostatnio zmieniony przez Plaster Sro 09 Kwi, 2008, w całości zmieniany 1 raz
:
Dużo zależy od składu mieszanki, okresu przechowywania.
Sam jeżdżę na 5 Metzelerach, jednak są lekko z boku popękane. Guma jest sparciała na bokach mimo tego że bieżnika jest jeszcze bardzo dużo. Dlatego w przyszłym sezonie wymieniam na nowe.
Wystarczy spojrzeć na kartkę formatu A5 i pomyśleć że taką o to powierzchnią stykam się z nawierzchnią drogi. Daje to dużo do myślenia. Jak niewielką powierzchnią stykamy się z podłożem i jak dużo znaczą dobre opony.
Sam jeżdżę na 5 Metzelerach, jednak są lekko z boku popękane. Guma jest sparciała na bokach mimo tego że bieżnika jest jeszcze bardzo dużo. Dlatego w przyszłym sezonie wymieniam na nowe.
Wystarczy spojrzeć na kartkę formatu A5 i pomyśleć że taką o to powierzchnią stykam się z nawierzchnią drogi. Daje to dużo do myślenia. Jak niewielką powierzchnią stykamy się z podłożem i jak dużo znaczą dobre opony.
:
Bo pewnie smigasz na tyle delikatnie, ze Ci jesczze kolo nie ujechało... A co do opon powyzej wlasnie 3-4 lat, to raczej bym odpuscil. Sam planuje kupic lezaka, ale max 1-2 letniego na max 2 sezony, ale z wyzszej półeczki.
Azi napisał/a: |
Ja od kilku dni smigam na siedmioletnim Dunlopie Arrowmaxie z tylu i nic zlego sie nie dzieje, a jezdzi mi sie lepiej niz na poprzednim Bridgestonie (osmioletnim) :wink: . Guma nie jest sparciala,popekana itp. a za opone dalem 6 dych Nie ma co przesadzac ze tylko nowe opony, ze trzyletniej nigdy bym nie zalozyl itd. Ja nigdy jeszcze nie kupilem nowej opony,czy to do auto czy to do moto, bo zwyczajnie szkoda mi kasy, a jak sie wie co kupic to pozniej nie ma problemow. Ale oczywiscie jesli kogos stac na nowe oponki to fajnie, ale ja za te 350 zl wole jednak 6 uzywek.
Pozdro i sory ze sie rozpisalem :lol: |
Bo pewnie smigasz na tyle delikatnie, ze Ci jesczze kolo nie ujechało... A co do opon powyzej wlasnie 3-4 lat, to raczej bym odpuscil. Sam planuje kupic lezaka, ale max 1-2 letniego na max 2 sezony, ale z wyzszej półeczki.
:
nie smigam delikatnie :wink:
:
Odpowiedz do tematu
pomyliło mi si e d 103 miało być. kupiłem taką samą na tył ale na przód b ędziesz musiał cos innego wstawić bo nie robią 110/70. ja się trochę pospieszyłem i kupiłem też d103 więc teraz na przód dam pewnie arrowmaxa gt51