Jazda bus pasem
Odpowiedz do tematu

doctype
[Usunięty]
: Jazda bus pasem
Tak jak w temacie. Nurtuje mnie sprawa co z tym bus pasem(oczywiscie motocyklem). Oczywiście prawnie taka jazda jest zabroniona ale chodzi mi o to jak patrzy na to policja? Codziennie stojąc w korku(albo turlając się 5km/h) puszką, patrzę z zazdrością jak wszyscy motocykliści cisną bus pasem. Z mojego logicznego punktu widzenia to dużo lepsze rozwiązanie, niż ciągnięcie się między jadącymi samochodami. Czy ktoś z was ma jakieś doświadczenia w tej materii? Stosujecie tą praktykę?Wiecie co na to policja? Pozdrawiam

CieCHu
[Usunięty]
:
Slyszalem o kilku przypadkach, ze zatrzymali i sprawdzili dokumenty po czym puscili. Sam tak jezdze. Pewnie zalezy na kogo trafisz.

mr0zd
[Usunięty]
:
Przy telewizji zatrzymają i ukarzą, normalnie nawet nie zwracają uwagi.
No ale co policjant to obyczaj i nigdy nie wiadomo na kogo trafisz. Ogólnie rzecz ujmując jedziesz na własne ryzyko :)

CieCHu
[Usunięty]
:
Wiesz, rozwala mnie to: Jade wawelska w warszawie w godzinach szczytu (Ci z warszawy wiedza o co kaman:P). I 3 pasy zawalone, a buspas pusty. To co lepsze, ryzykowac zarysowanie kogos i jazde 10km/h czy przejechac sobie bokiem nie przeszkadzajac nikomu?

:
Chodnik, podwójna ciągła, trawnik, buspas po wszystkim się jeździ jak jest kita na kilometr :P

cypis
[Usunięty]
:
Nie wolno, tak samo jak nie wolno się nie zatrzymać przed zieloną strzałką, tak bym to porównał.
Chociaż w Krakowie, podobno są już kamerki na paru skrzyżowaniach i cykają focie z tyłu, podobno ktoś tam z forum południowców dostał mandat.

Ja tam jeżdżę jak jest korek i nikomu nie zawadzam. Jeszcze koło policji nie przejechałem bus pasem ale dam znać jak przejadę. Myślę, że jak się nie pałuje i nie robi dziwnych rzeczy tylko kulturalnie jedzie, to zostawią w spokoju.

:
cypis napisał/a:
Myślę, że jak się nie pałuje i nie robi dziwnych rzeczy tylko kulturalnie jedzie, to zostawią w spokoju.


Dokładnie, wszystko zależy jak się zachowujesz i jak przykujesz uwagę. Jak ktoś będzie piłować jak szatan to od razu się prosi wlepić dawcy :) Ale jak się jedzie spokojnie to panowie przymykają oko, przynajmniej w Pozku. Ostatnio jak śmigałem po podwójnej 40 km/h w korku to mijałem 2 radiowozy i oba ustąpiły miejsca :)

:
Machu napisał/a:
Chodnik, podwójna ciągła, trawnik, buspas po wszystkim się jeździ jak jest kita na kilometr :P


wiadomo!! a jak czerwone się "pali" to w prawo motocykliści zawsze maja warunek :P

Duellis
[Usunięty]
:
Machu napisał/a:
Dokładnie, wszystko zależy jak się zachowujesz i jak przykujesz uwagę. Jak ktoś będzie piłować jak szatan to od razu się prosi wlepić dawcy :)

Też wychodzę z takiego założenia, ominąć korek buspasem mi się zdarza, wyprzedzania nim jadących normalnie samochodów unikam (nie twierdzę, że zawsze się udaje).

yaszczi napisał/a:
wiadomo!! a jak czerwone się "pali" to w prawo motocykliści zawsze maja warunek

Zawsze to może nie, ale jak nic nie jedzie poprzeczną to żal nie korzystać ;)

:
Duellis,

zawsze gdy
Duellis napisał/a:
nic nie jedzie poprzeczną
;)

:
Machu napisał/a:
panowie przymykają oko, przynajmniej w Pozku. Ostatnio jak śmigałem po podwójnej 40 km/h w korku to mijałem 2 radiowozy i oba ustąpiły miejsca :)

jest taka fajna podwójna na al.niepodleglosci od PKS przed Ekonomiczną do Sw.Maricna, która az prosi sie w godzinach szczytu o najechanie badz przejechanie :) na drugą jezdnię "kiedy inni stoją" co nieraz czyniłem :P , ale nie bede juz wiecej ryzykował, a do szkiełów to trzeba mieć ograniczone zaufanie... Lubią czasem jechać i długo "polować" :looka:

Nie jeźdź szybciej niż myślisz
:
Myślę że to w dużej mierze zależy od tego w jaki sposób korzystasz z tego bus pasa. Sam jeżdżę i nie raz zdarzyło mi się zatrzymać obok stojącego na światłach radiowozu (nie raz jechałem torowiskiem omijając korek i też trafiłem na radiowóz). Nikt mi nigdy nic z tego powodu nie zrobił ani nawet nie pokiwał palcem.
Poza tym tak nawiasem mówiąc stojący na światłach radiowóz nie będzie raczej interweniował w takich sprawach bo to nie ich zajęcie (o ile rzecz jasna nie przeginamy) od tego jest drogówka.
Przede wszystkim bus pasy są dla komunikacji i o tym należy pamiętać. Przegubowy autobus nie będzie hamował żeby jakiś motocyklista sobie łaskawie wjechał przed niego.
Jednak jak jest pusto i mamy się przeciskać między autami lawirując na centymetry napewno bezpieczniej wjechać spokojnie na bus pas.
Tylko tutaj kolejna sprawa to jazda w granicach rozsądku, zapylanie 120 jak obok stoi sznur aut to nie jest dobry pomysł. Nie raz mi się zdarzyło że jakiś narywisty sk..... stał sobie spokojnie w korku po czym wjechał sobie nagle na bus pas bez kierunku bo mu wadziły KM pod maską i jeszcze miał później jakieś obiekcje gestykulując do mnie rękami. Jakby nie prędkość rzędu 50 km\h wypadek murowany.

Trzeba poprostu jeździć spokojnie i nie przeszkadzać pojazdom, które po tym bus pasie mają prawo się poruszać. Wtedy raczej wątpliwe jest żeby ktoś się nas czepiał. A jak trafimy na czepialskiego to ukara nas tak czy tak i znajdzie sobie do tego powód chociażby to miały być brudne buty.

Nie wiem, być może mi się wydawało ale słyszałem gdzieś o takim pomyśle żeby udostępnić bus pasy dla motocykli

Duellis
[Usunięty]
:
gacek778 napisał/a:
Nie wiem, być może mi się wydawało ale słyszałem gdzieś o takim pomyśle żeby udostępnić bus pasy dla motocykli

Nie wydawało Ci się, takie pomysły były i to nie raz, tylko chyba nigdy ze strony decydentów.

mr0zd
[Usunięty]
:
NA wyspach motocykliści mogą legalni korzystać z buspasów

:
Moim zdaniem ten pomysł niestety jest spalony. O ile motocykliści w większości są uświadomieni i korzystają z tych bus pasów (i ogólnie z dróg miejskich) w cywilizowany sposób to cierniem w d.... są kierowcy skuterów. Jak ktoś nie ma prawka to nikt od niego nie wyegzekwuje znajomości przepisów i zasad zachowania się na drodze.
Nie wszyscy kierowcy skuterów, motorowerów to zakały, część jeździ dobrze ale niestety dostawcy pizzy, kurierzy i dzieciaki jeżdżą jakby nie mieli w głowie nic poza sianem. Powinno się prowadzić ustawowy odstrzał takich ludzi bo stanowią duże zagrożenie w ruchu.

Jakby taki pierdzik wjechał na bus pas to autobus zamiast jechać musiałby się za nim wlec. Co gorsza kierowcy musieliby martwić się nie o pasażerów tylko o to żeby nie rozjechać jakiegoś "miszcza" kierownicy na skuterze.
Tak czy tak jednośladów na bus pasach nie brakuje ale pewnie jakby dostali przyzwolenie to kierowcy autobusów straciliby resztki spokoju i włosów na głowie.
No chyba że przepisz dotyczyłby tylko motocyklistów, to może miałoby sens.
Ale właściwie tak czy tak się jeździ więc nie jest to jakiś problem.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.