Cieknace paliwo z przelewow |
Autor |
Wiadomość |
bedone [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 17 Maj, 2011 Cieknące paliwo z przelewów
|
|
|
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów jestem od niedawna posiadaczem GS-a z 2008 roku ściągnięty z Anglii. Zrobiłem nim już około 300 km i mnie nie zawiódł ale ostatnio miałem niestety przykry incydent a mianowicie podczas jazdy motocykl nagle zgasł i już nie chciał zapalić nagle okazało się że paliwo cieknie ciurkiem z rurki odprowadzających paliwo z filtra.
Przeczytałem wiele postów na forum we wszystkich sposobem usunięcia było wyczyszczenie gaźników lub wymiana gniazda i zaworku dopływu paliwa. Oczywiście tak też zrobiłem (oprócz wymiany zaworków). Podczas czyszczenia gaźników oczywiście sprawdzałem szczelność zaworów i nie mam co do nich zastrzeżeń, podgiąłem nawet trochę blaszkę od pływaków żeby wcześniej się zamykało (oczywiście w granicach rozsądku tzn. 13,6 - 15,6 mm tak jak w serwisówce). niestety okazało się ze nadal cieknie i to nawet na zgaszonym silniku od razu stwierdziłem że wina leży w kraniku bo przecież na pozycji RES lub ON nie ma prawa przepływać przez niego paliwo. Kranik został rozkręcony i wyczyszczony jednak sytuacja nadal nie jest opanowana, rzeczywiście kapie już o wiele mniej ale nadal kapie!!
Brat był w salonie suzuki i tam doradca jak się dowiedział że jest to motocykl z Anglii to stwierdził od razu że jest to normalne w motocyklach ściągniętych z Anglii powiedział żeby dokładnie wypłukać bak i samo powinno ustać. Po części miał rację trochę syfu było jednak problem nadal jest.
Motocykl odpala bardzo dobrze i nie ma objawów dławienia się czy coś takiego da radę jeździć ale jaki jest sens gdy gubi się paliwo.
Załamuje już powoli już ręce bo nie mam pomysłu co może być przyczyną może ktoś miał też taki problem i coś poradzi. Mam jeszcze małą prośbę czy zna ktoś może jakiegoś dobrego mechanika w okolicach Sieradza lub Łodzi bo w ostatecznej sytuacji zawiozę go do specjalisty. |
|
|
|
|
kempes
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 34 Dołączył: 23 Wrz 2008 Pochwał: 30 Posty: 1746 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 17 Maj, 2011
|
|
|
Jedyne co teraz przychodzi mi do głowy to: zużyta iglica, nieszczelne lub zawieszone pływaki, puszczający oring na gnieździe zaworka iglicowego, ale skoro wszystko sprawdzałeś..... Piszesz, że ustawiałeś pływaki. Może coś niedokładnie zrobiłeś? Załóż przeźroczysty wężyk na spust paliwa z gaźników i odkręć śrubkę spustową, wężyk ustaw pionowo przy gaźniku, kranik ustaw na PRI i zobacz czy poziom paliwa w rurce jest na równi z krawędzią pokrywy komory pływakowej. |
_________________ Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E. |
|
|
|
|
ls2jackson [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 18 Maj, 2011
|
|
|
sprawdź czy nie zaginęła sprężyna z kranika podciśnieniowego , lub może wina leży w membranie w tymże kraniku |
|
|
|
|
jacek
Model GSa: GS 500E
Wiek: 42 Dołączył: 14 Wrz 2008 Pochwał: 1 Posty: 723 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro 18 Maj, 2011
|
|
|
nawet gdyby kranik przepuszczał cały czas paliwo to i tak nie powinno leciec paliwo samo z gaźników ponieważ za zamykanie dopływu odpowiadaja zaworki iglicowe i wraz z nimi szczelne gniazda.
gumowy szpic zaworka nie może mieć odciśniętego okregu od gniazda, masz wogole gumowy ten szpic?
moze jeszcze oring gniazda być do wymiany. innej możliwości juz nie ma. |
|
|
|
|
bedone [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 21 Maj, 2011
|
|
|
Czytałem już o metodzie sprawdzania ustawiania pływaków bez wykręcania gaźników i tak zrobię dla własnego przekonania bo obecnie jest tak kranik tylko w jednej pozycji nie przepuszcza paliwa w dwóch pozostałych przepuszcza. W tej "dobrej pozycji" paliwo nie leci i motocykl śmiga aż miło natomiast w dwóch pozostałych położeniach nadal problem jest. Przy rozbieraniu gaźnika zwracałem uwagę na wygląd zaworków to było moje pierwsze podejrzenie uszkodzenia natomiast mile się rozczarowałem ponieważ guma jest w bardzo dobrym stanie nie ma odciśniętego pierścienia.W sumie było by to trochę dziwne jeżeli moto z 2008 roku miło by już do wymiany gniazda zaworków. Najprawdopodobniej kupie nowy kranik (niestety będzie mnie kosztować trochę czasu zanim mi go doślą) i zobaczę czy problem ustąpi jeżeli nie to trzeba będzie oddać do naprawy komuś kto zna motocykle od podszewki. GS obecnie jeździ na tej dobrej pozycji i jest dobrze. |
|
|
|
|
wojtasGS
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 19 Skąd: Kąty Wrocławskie
|
Wysłany: Pon 07 Kwi, 2014 Śmierdzi paliwem i cieknie
|
|
|
Witam ostatnio przed przejażdżką przed odpaleniem silnika zauważyłem paliwo na posadzce w garażu okazało się że wyciekało z wężyków pod spodem silnika i z zaślepki na przewodzie jednak po odpaleniu paliwo już nie ciekło silnik pracował równo bez oznaków kłopotu z paliwem nie wiem czy jakiś wężyk ze starości nie sparciał ale chciałbym się dowidzieć dokładnie od czego są te wężyki pod silnikiem i wężyk z zaślepką wrzucam tu parę fotek
CAM00055.jpg
|
|
Plik ściągnięto 148 raz(y) 238,47 KB |
CAM00054.jpg
|
|
Plik ściągnięto 407 raz(y) 230,95 KB |
|
|
|
|
|
Diesel21 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 07 Kwi, 2014
|
|
|
jeden wezyk to jest wezyk ktory leci do gaznikow, jesli ktorys sie zalwewa (ze sa polaczone to sie w sumie leja oba) to wlasnie tym wezem ucieka nadmiar paliwa.
Mozliwosci jest kilka, zasyfiona komora plywakowa, uszkodzona iglica, walniety kranik przy zbiorniku (RES, ON, PRI) .
ja mialem podobnie tylko ze dopiero po odpaleniu motorku - w moim przypadku (komory plywakowe uje**ne jak stół w TVN'ie) a poza tym jakiś popruch wlazł pod jedną z iglic(co najprawdopodobniej było przyczyną). |
|
|
|
|
bedone [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 07 Kwi, 2014
|
|
|
Witam serdecznie szczerze mówiąc miałem podobny przypadek najpierw tak sobie kapało a potem zalało mi paliwem cylinder a potem i olej w silniku moja rada taka nie wahaj się tylko wymieniaj zaworki w komorze pływakowej (kosztują nie wiele a spokoju na parę lat) a dodatkowo jeśli sam tego nie będziesz robił to polecam zrobić u mechanika synchro gaźników bo sezon się zbliża dużymi krokami |
|
|
|
|
wojtasGS
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 19 Skąd: Kąty Wrocławskie
|
Wysłany: Wto 08 Kwi, 2014
|
|
|
w moim przypadku (komory plywakowe uje**ne jak stół w TVN'ie) a poza tym jakiś popruch wlazł pod jedną z iglic(co najprawdopodobniej było przyczyną). - dobre chciałem oddać na czyszczenie i regulacje moto do mechanika ale nie znam żadnego dobrego gościa . |
|
|
|
|
Diesel21 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 08 Kwi, 2014
|
|
|
ogołnie rozebranie tego i czyszczenie to nie jest jakaś wielka filozofia, tylko uprzedzam że od razu trzeba od nowa synchronizować i regulować gażniki a z tym jest większy problem (ze synchro). |
|
|
|
|
wojtasGS
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 19 Skąd: Kąty Wrocławskie
|
Wysłany: Wto 08 Kwi, 2014
|
|
|
kłopot w tym że niebardzo wiem jak się za to zabrać żeby potem czegoś nie spi&^&%% chyba że miałbyć jakiś schemat dzięki |
|
|
|
|
kempes
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 34 Dołączył: 23 Wrz 2008 Pochwał: 30 Posty: 1746 Skąd: Olsztyn
|
|
|
|
|
godofrock90
Model GSa: GS 500E
Wiek: 33 Dołączył: 02 Cze 2013 Posty: 149 Skąd: Peterborough UK
|
Wysłany: Sob 07 Lut, 2015
|
|
|
Cześć,
po wszystkich zabawach z gaźnikami nie mogę dojść do ładu z ustawieniem poziomu paliwa w komorach pływakowych.
Jak ustawię na serwisowe 13mm (2005r ) to mam dobre 1.5cm powyżej linii uszczelki i wywala mi benę przez airboxa, chyba nawet trochę poszło do oleju
Z kolei przy ustawieniu na równo z uszczelką zawiesza mi się pływak...
Do tej pory raz w pozycji otwartej i 2 razy w zamkniętej.
Za cholerę nie mogę znaleźć złotego środka.
Na chwilę obecną ustawiłem to "własnym" sposobem,
Dmuchając w przewód paliwowy znalazłem moment w którym powietrze swobodnie przechodzi przez zaworki iglicowe. Przy ustawieniu na równo z uszczelką było wyraźnie czuć, że zawór nie otwiera się do końca.
Co może być przyczyną? Czy blaszka do regulacji powinna być prosta? Zgłupiałem kompletnie jak widziałem u kogos, że miał ją podgiętą w kształt V |
_________________ Bikes are awesome! |
|
|
|
|
KATANA
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 39 Dołączył: 06 Gru 2009 Pochwał: 58 Posty: 963 Skąd: KĘTRZYN
|
Wysłany: Pon 09 Lut, 2015
|
|
|
Przy prawidłowym ustawieniu poziomu paliwa, języczek pływaka (podnoszący iglice zaworka paliwowego, w pozycji dopływ paliwa zamknięty) ma być ustawiony prostopadle do osi iglicy zaworka, a równolegle do płaszczyzny powierzchni uszczelki/korpusu gaźnika.
Wszelkich trudności w regulacji poziomu paliwa, należy szukać w uszkodzonych/zużytych nadmiernie/odkształconych wspomnianych elementach. |
|
|
|
|
|