Zabezpieczenie przed kradzieza |
Autor |
Wiadomość |
gacek778
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 08 Maj 2011 Pochwał: 9 Posty: 703 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Pią 30 Gru, 2011
|
|
|
CieCHu, zablokować tarczę można dla świętego spokoju i właściwie tyle można niskim nakładem kosztów. Do tego blokada kierownicy i już coś jest.
My (właściciele GSek) mamy ten komfort że to "jakby chciał" raczej aż tak bardzo nam nie grozi
Jasne że maszyna jest solidna, coś tam kosztuje ale tak logicznie myśląc czy jakby złodziej chciał spylić na części gske z 91 i 2000 roku weźmie dużo więcej za nowsze części? Przypuszczam że nie będzie mu się opłacało kraść ani nowszej ani starszej gski, a jeżeli jeszcze zablokujesz tarczę i kierownicę powinien machnąć ręką, powiedzieć kilka słów pod nosem i iść w cholerę szukać czegoś droższego |
|
|
|
|
lencol
Model GSa: GS 500E
Wiek: 36 Dołączył: 16 Mar 2011 Pochwał: 4 Posty: 411 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Pią 30 Gru, 2011
|
|
|
http://www.cyfronika.com.pl/kityne/ne238-k.htm
Chyba jedyne zdatne rozwiązanie. Zamiast zasilania zapłonu jako elementu dajacego znać podłączamy czujnik ruchu i jak ktoś poruszy nasz motocykl to telefon dzwoni do nas, że coś jest nie halo;) W razie jak by już moto nie było to za pomocą funkcji oferowanej w każdej sieci "gdzie jesteś" namierzamy gdzie nasze moto się aktualnie znajduje. Pozostaje to tylko dobrze ukryć, żeby nie wpadało w oczy;) |
_________________ Kiedyś: Komar 3, Simson S53 Enduro, Suzuki GS 500 E, CB 500 stunt
Obecnie: Jawa 250 353, , Hyosung RX z silnikiem ETZ250, Kawa Z750, Honda XR 400 |
|
|
|
|
demot [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 30 Gru, 2011
|
|
|
pomysł fajny i chyba praktyczny. tylko gdzie się teraz c65 znajdzie:P swego czasu miałem 2 takie, ale teraz |
|
|
|
|
gacek778
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 08 Maj 2011 Pochwał: 9 Posty: 703 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Pią 30 Gru, 2011
|
|
|
lencol, patent dobry tylko znowu jak zrobisz z tym czujnikiem to będziesz miał to samo co alarm tylko że będzie do ciebie dzwonił telefon. Czyli ten sam problem, podniecony dzieciak chwyci za kierownicę a ty myślisz że ci kradną moto.
Zapłon byłby dobry ale motocykl raczej się wlecze na lawecie a nie odpala więc znów nie do końca dobry bajer.
No chyba że cię źle zrozumiałem. |
|
|
|
|
lencol
Model GSa: GS 500E
Wiek: 36 Dołączył: 16 Mar 2011 Pochwał: 4 Posty: 411 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Pią 30 Gru, 2011
|
|
|
Jak to sie mówi "potrzeba matką wynalazków"
Coś byśmy wymyslili
Ja bym nic nie podłączał pod blokadę zapłonu, bo lepiej żeby potencjalny złodziej nie wiedział, że coś takiego masz zamontowane nawet jak już moto jedzie w sprinterze na pace
Przykład: Masz moto postawione na nóżce bocznej ( z niej bierzemy sygnał). Podchodzi złodziej, chowa kosę, telefon już do Ciebie dzwoni. Wybiegasz patrzysz moto już nie ma, w oddali widzisz busa na ukraińskich blachach. Nie załamujesz się, dzwonisz na pały i czekasz, obstawiają drogi, a tu pech bo bus opuścił już miasto. Nie łamiesz się, wysyłasz smsa na usługę "gdzie jesteś" (musisz ją uprzedni aktywować) i na podstawie 3 nadajników GSM podaje Ci pozycję telefonu z dokładnością do kilkudziesięciu metrów. Ponawiasz smsa i już wiesz czy się zbunkrowali gdzieś z twoim moto czy dalej się poruszają i dajesz cynk policji. A oddzwaniania i możliwości wyłączenia zapłonu wogóle nie używasz (niepodłączone i tyle)
A co do Siemensa to na allegro wisi tego od huja:D (aktualnie 8 ). Podejrzewam, że z innymi telefonami też by ruszyła ale trzeba mikroprocesor przeprogramować pod kody odpowiednie do wybranego modelu telefonu (komendy AT) i znać wyprowadzenia telefonu (transmisja TX i RX). |
_________________ Kiedyś: Komar 3, Simson S53 Enduro, Suzuki GS 500 E, CB 500 stunt
Obecnie: Jawa 250 353, , Hyosung RX z silnikiem ETZ250, Kawa Z750, Honda XR 400 |
|
|
|
|
gacek778
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 08 Maj 2011 Pochwał: 9 Posty: 703 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Pią 30 Gru, 2011
|
|
|
lencol, czyli w sumie wystarczyłoby wozić pod siedzeniem stary telefon z kartą i tyle
Cytat: | dzwonisz na pały i czekasz, obstawiają drogi, |
To był żart. Udał ci się
Chyba raczej byś usłyszał: Panie oodpuść se pan i tak go nie znajdziemy, to pewnie była ruska mafia. Kupisz se pan nowy, lepszy. Janusz teraz jest na obiedzie, Franek się poszedł wysrać a ja muszę odbierać telefony, ewentualnie za godzinę wyślę kolegę jak się wysra żeby się przeszedł po okolicy bo się nam skończył wczoraj przydział na paliwo
A tak poważnie to o ile jeszcze samochód może by jakoś znaleźli z motocyklem mogłyby być większe problemy.
Trzeba zapobiegać bo później to już raczej niewielka szansa. Chociaż statystyk nie znam.
Poza tym u nas nie ma tragedii. Kolega jest w IR i też ma Gske (trup stary, ledwo jeździ) i opowiadał mi jak to kiedyś poszedł do sklepu na 5 minut i jak wrócił już ktoś mu grzebał przy kierownicy (na szczęście nie ma stacyjki, kabli pełno a w dodatku ma wyłącznik zapłonu gdzieś schowany) |
|
|
|
|
deejayslonio [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 30 Gru, 2011
|
|
|
Do kilkudziesięciu metrów promień się zawęża w przypadku Warszawy czy innych dużych miast (a i to nie w niewielu miejscach). Gdzieś na zabitej dechami wiosce promień wynosić będzie 10km lub więcej - szukaj wtedy takiego nadajnika:) |
|
|
|
|
GSadmirer
Model GSa: GS 500F
Wiek: 38 Dołączył: 16 Paź 2007 Pochwał: 1 Posty: 756 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 30 Gru, 2011
|
|
|
można też zainwestować sporo $ i zamontować w jakimś miejscu nadajnik GPS.
Wtedy odległość i lokalizacja pojazdu jest bardzo dokładna. Gorzej jak wjedzie pod jakieś grube zadaszenie lub podziemny parking. |
_________________ Nie jeźdź szybciej niż myślisz
|
|
|
|
|
demot [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 30 Gru, 2011
|
|
|
niedługo będziemy wymyślali zabezpieczenia kilkukrotnie droższe od naszych sprzętów |
|
|
|
|
Piotras_5
Model GSa: Inny motocykl
Dołączył: 10 Sie 2010 Pochwał: 13 Posty: 2355 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Pią 30 Gru, 2011
|
|
|
Rozumiem jak ktoś ma moto warte więcej niż 7-8 kafla... Ale jak tak Was czytam to.. Nie wiem co napisać więcej poza tym, że przesadzacie |
_________________ Keeway Matrix 08' -> GS500F 04' -> GSF Bandit 600 S 04' ->Honda CBR F4i 01' |
|
|
|
|
CieCHu [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 31 Gru, 2011
|
|
|
Po prostu kazdy z nach kocha swoja maszyne i nie licza sie pieniadze, a wspomnienia z nią zwiazane |
|
|
|
|
lomax [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 31 Gru, 2011
|
|
|
gacek778 napisał/a: | jakby złodziej chciał spylić na części gske z 91 i 2000 roku weźmie dużo więcej za nowsze części? Przypuszczam że nie będzie mu się opłacało kraść ani nowszej ani starszej gski, a jeżeli jeszcze zablokujesz tarczę i kierownicę powinien machnąć ręką, powiedzieć kilka słów pod nosem i iść w cholerę szukać czegoś droższego |
Piotras_5 napisał/a: | Rozumiem jak ktoś ma moto warte więcej niż 7-8 kafla... Ale jak tak Was czytam to.. Nie wiem co napisać więcej poza tym, że przesadzacie |
Wychodzi, że GS to niezbyt łakomy kąsek dla złodziei. Spotkał się ktoś "na własnym podwórku" z kradzieżą GSa?
PS. Ja też myślałem, że starych sprzętów nikt nie kradnie dopóki mojemu szwagrowi nie zwinęli spod domu wycackanego Golfa II. No i się okazało, że jednak biorą starocie. |
|
|
|
|
Stresu
Model GSa: GS 500E
Wiek: 42 Dołączył: 21 Mar 2009 Pochwał: 2 Posty: 97 Skąd: Leszczyny
|
Wysłany: Sob 31 Gru, 2011
|
|
|
...Jak fachowiec będzie chciał ukraść motonga to żadne zabezpieczenie nie pomoże.
Z mojego punktu widzenia:
1. Łańcuch:
a) wszystkie "marketowe" łańcuchy są do d...y, sam kupiłem "najgrubszy, najmocniejszy, najlepszy" można go rozwalić zwykłym przecinakiem (majzlem),
b) oxfordy, abusy i inne za kupę kasy: http://www.youtube.com/watch?v=Cpf35C7wu6Q
c) najlepszym rozwiązaniem jest łańcuch z jakiegoś przenośnika zgrzebłowego. Wadą tego rozwiązania jest waga pojedynczego ogniwa Do transportu raczej się nie nadaje.
2. Co do kłódek:
W zeszłym miesiącu nabyłem 5 żeliwnych kłódek z Gerdy. Myślałem że Gerda jest ok. - trochę się myliłem. Okazało się, że klucze z kłódki A pasują do kłódki D itp. Mając pęk zapasowych kluczy można otwierać sobie kłódki do woli.
3. Co do blokady w kierownicy: Widziałem jak w "bandycie" 1200 "puszcza" blokada - dużej siły nie musiano przyłożyć.
4. Co do alarmu: Wg mnie nikt już na alarm nie zwraca uwagi.
5. Blokada na tarczę: Motocyklem może i nie odjedziesz ale jak "chłopaki" podjadą busem .
6. GPS, komórki itp. Ciekawy pomysł tylko:
a) nie wszędzie lokalizacja działa poprawnie,
b) odpowiednio przygotowany bus + elektronik/elektryk w busie i...
Najlepszym rozwiązaniem jest AC - tylko że mnie nie stać
Na wyjeździe stosuję blokadę kierownicy + blokadę tarczy.
Do garażu zrobiłem sobie takie coś:
https://picasaweb.google.com/108084306590381184056/Blokada?authkey=Gv1sRgCJj5hsu4ruWXkwE |
_________________ WSK 175->GS 500E->GSX 650F |
|
|
|
|
deejayslonio [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 31 Gru, 2011
|
|
|
Nie ma zabezpieczenia chroniącego w 100% ale prosty łańcuch odgoni dzieciaka, który będzie chciał sobie moto pożyczyć dla fun'u lub rozpocząć w ten sposób rozwój w zawodzie złodzieja.
Łańcuch mocniejszy, blokada koła czy jakieś inne zabezpieczenie powoduje, że kolejny odsetek złodziei odstraszymy - a na konkretnego debila, który upatrzy to moto nie ma mocnych...
Dojedzie busem, łańcuch przednie pilarką lub nożycami (ale hałasu jakiegoś narobić musi), alarmy potrafią zakłócać... |
|
|
|
|
gacek778
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 08 Maj 2011 Pochwał: 9 Posty: 703 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Sob 31 Gru, 2011
|
|
|
demot napisał/a: | niedługo będziemy wymyślali zabezpieczenia kilkukrotnie droższe od naszych sprzętów |
Już to robimy, ale przecież nikt nie mówi tego na poważnie
lomax
Nie wiem dla kogo Gs jest łakomym kąskiem, ja bym tam zajomał jakbym spotkał z kluczykami pod blokiem (oczywiście jakbym był złodziejem )
Ja tylko gdybam ale na logikę rzecz biorąc jak ukradniesz takie moto najlepiej rozebrać na części i sprzedawać (w całości pewnie też by można było ale trzeba by coś czarować z papierami, numerami a to byłoby drogie).
Tak więc jakby nie różnica w kolorze (która nie wiem czy wpływa na cenę) koło od gsa z roku 2000 i z roku 91 jest praktycznie takie samo, błotnik, lampa, lusterka, plastiki też (oczywiście czymś tam się mogą różnić ale cenowo stoją podobnie). Stąd mój wniosek jest taki że przeciętny gs przed liftem nawet ten z ostatnich modeli jest warty na części podobnie co stary model czyli nie dużo. Po lifcie może niektóre części byłyby droższe ale też raczej na części się nie opyla kraść.
Takie jest moje zdanie ale być może działa to inaczej. Nie kradnę motocykli więc nie wiem
Gski np w IR kradną gnoje żeby się przejechać i później dupnąć gdzieś w lesie. Tak jak wyżej napisałem, kumpel już nie raz widział jak ktoś przy jego maszynie dłubie ale że wszystkie kable wiszą na wierzchu nie jest prosto to odpalić
Stresu,
oxfordy, abusy i inne za kupę kasy rzecz jasna też da sie rozwalić ale zauważ jaki koks jest potrzebny i jaki sprzęt. Chyba do plecaka takich nożyc nie schowasz ani za przeproszeniem z dupy nie wyjmiesz
Co nie znaczy że to dobre zabezpieczenia, nie ma dobrych. Jakby ktoś był mega bezczelny to by sobie przytachał szlifierkę i jeszcze by poprosił żebyś mu na chwilę podłączył
Alarm dzisiaj wszyscy mają w d... ile razy komuś ukradli auto spod bloku świadków nie było. Ale jak wuj łaził raz przy swoim samochodzie przed blokiem i mu się alarm uruchomił to zaraz jakiś dziad otwarł okno i go zjechał od złodziei.
Ale w sumie zastanówmy się czy ktoś z nas reaguje na alarm? Pierwsza myśl zawsze jest taka że komuś się pewnie zepsuł albo sam uruchomił.
A ja mam garaż przy domu, kraty w oknach, solidne wrota a w środku stoi stary opel i gska więc raczej gra nie jest warta świeczki |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|