.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. :: Zabezpieczenie przed kradzie��

kempes

Gacek778 id�c Twoim tokiem rozumowania �o�nierzom powinny wystarczy� tylko pi�ci bo przecie� karabin jest ci�ki, niepor�czny i trzeba nosi� do niego amunicj�. Jak napisa� simin ka�d� blokad� da si� obej��, ale 100 x bardziej wola�bym zainwestowa� kas� w dobry �a�cuch ni� naprawia� blokad� kierownicy. Tak marne zabezpieczenie to �adne zabezpieczenie i tak na prawd� uspokaja tylko w�a�ciciela gdy odchodzi od moto.

gacek778

simin

Znalaz�em kiedy� tak�: http://4bikes.pl/luma-pod...iem-p-2892.html blokad� na tarcz�. Ciekawy spos�b na rozwi�zanie problemu przewo�enia. Dodatkowy + �e raczej nie zapomnisz jej zdj��, bo bez lewego podn�ka niewygodnie si� jedzie.

Je�li chodzi o k��dk� zamiast blokady, to wydaje mi si� �e blokada jest o tyle lepsza �e nie za bardzo mo�na pozby� si� jej no�ycami bo bardziej ogranicza dost�p.

Sama blokada w kierownicy to s�abe zabezpieczenie ale zawsze jakie�... A poniewa� nie ma zabezpieczenia 100% to nawet sznurek mo�e mie� znaczenie gdy dla z�odzieja liczy si� ka�da sekunda.

squarek

Jak kto� chce ukra�� motocykl i zna si� na rzeczy, to jakby ten motocykl nie by� zabezpieczony to i tak go ukradnie. Taka jest niestety prawda. My mo�emy co najwy�ej utrudni� z�odziejowi robot�.

Ja w sezonie swojego GS-a trzymam na og�lnodost�pnym parkingu pod blokiem. Moto jest przyczepione �a�cuchem do balustrady, ma dodatkowo blokad� na tarcz�. No i oczywi�cie jest zablokowana kierownica. Dodatkowo trzymam moto w takim miejscu gdzie tylko mnie udaje si� wepchn��. Nikt w pobli�e tego zakamarka nie podjedzie dostawczym, wi�c jakby chcieli ukra�� m�j motocykl to musieliby go przenie�� kilkana�cie metr�w. A na dodatek to miejsce jest doskonale widoczne. S�siedzi zreszt� te� wiedz� �e moto jest moje tak wi�c w razie czego jest szansa �e kto� by co� widzia�.

Tak wi�c moja rada jest taka, zablokowa� motocykl (blokada kierownicy, blokada tarczy, k��dka na tarczy itp), przypi�� motocykl do czego� �eby utrudni� wyniesienie motocykla.

gacek778

simin, ta blokada na tarcz� ciekawa ale ma to swoje wady i zalety. Buty czasem masz brudne, po�o�ysz ub�oconego buciora na tym a p�niej musisz bra� to w �apy....

A z t� k��dk� teoretycznie masz racj� w przypadku klasycznych k��dek jest mo�liwo�� do�� atwego ich rozwalenia. Ja kupi�em takie co� za z�otych kilkana�cie (co� pod 20 jak dobrze pami�tam):

ale tu raczej nie ma dost�pu �eby to rozbroi�. To bardzo ma�a k��deczka, trzpie� w sam raz wchodzi w tarcz� i prawie nie wystaje wi�c uci�� to mo�na jedynie masakruj�c tarcz�.
K��deczka jest jednak na tyle du�a �e uniemo�liwia ruszenie.
Mie�ci si� to w kieszeni i zajmuje troch� wi�cej miejsca ni� pude�ko od zapa�ek.

Mo�e to nie blokada ale my�l� �e skuteczno�ci� wiele jej nie ust�puje a kosztuje du�o mniej i mie�ci si� w kieszeni.

Co do blokady kierownicy to w�a�nie o tym pisa�em. Nie jest to wiele ale potencjalny z�odziej, kt�ry powiedzmy przypadkiem natknie si� na tw�j motocykl i postanowi sobie go ukra�� (bez wcze�niejszego badania sytuacji) b�dzie mia� k�opot.

squarek, jest tak jak m�wisz i nic tego nie zmieni. Motocykl to nie samoch�d, 3 sprawnych i silnych ch�opa wewali go na lawet� albo do busa i do widzenia.
Ale jako� trzeba si� zabezpiecza�. My�l� �e po��czenie kilku zabezpiecze� to dobry spos�b daj�cy w sumie jakie� tam bezpiecze�stwo.
Najlepiej z mojego punktu widzenia by�oby przypi�� maszyn� do jakiej� wbetonowanej �awki, trzepaka, cz�ci budynku, latarni. Pod warunkiem �e mamy jaki� mega odporny �a�cuch i tak� te� k��dk� z�odziej musia�by najpierw unicestwi� latarnie co raczej by�oby ma�o prawdopodobne.

Ale tak na dobr� spraw� maj�c gske niekt�rzy troch� przesadzaj� z tymi zabezpieczeniami. Kupuj� jakie� piszczyki, brz�czyki i cholera wie co jeszcze ze setki z�otych. Maj�c gske czy to z roku 94, 96 czy 2000 w�a�ciwie dla z�odzieja warta jest ona praktycznie tyle samo jak j� rozbierze na cz�ci. Mo�e nieco wi�cej warte s� te po lifcie ale zasadniczo moja gska z 2000 roku jest warta tyle co podobna z 92 jak si� j� rozbroi na cz�ci. To s� najta�sze maszyny na rynku 500 wi�c nie wiem czy jest sens tak cudowa�.

Jak kupowa�em m�j egzemplarz od go�cia, kt�ry mieszka� na jednym z krakowskich osiedli sprzedaj�cy poprostu mnie zgasi�. Przyje�d�am na miejsce, gadam chwil� z go�ciem, idziemy pod jego blok spod oddalonej o spory kawa�ek stacji, podchodzimy pod motocykl i facet nie mo�e odnale�� kluczyk�w. W mi�dzyczasie pytam go�cia czy nie boi si� zostawia� suzy tak pod blokiem bez niczego... oczywi�cie go�� niczego si� nie boi. W mi�dzyczasie facet znalaz� kluczyki, kt�re by�y w stacyjce i jak sam stwierdzi� pewnie musia� je zostawi� wczoraj po przyje�dzie z pracy :rotfl:

Troch� by�em w szoku ale zapyta�em go dla �artu czy cz�sto zostawia maszyn� z kluczykami w stacyjce na noc, m�wi� �e zdarza si� czasami "jak se zapomni wyj��"

kempes

gacek778

kempes

gacek778

kempes

Krt

Generalnie wszystkiego rodzaju blokady maja nie tyle uniemo�liwi�, co spowolni� kradzie�. Bo czas to jedyna rzecz kt�rej z�odzieje nie maj�.
Ja na razie martwi� si� nie musz�, bo gsk'e kupi�em w stanie hymm... �e nawet na cz�ci si� �rednio nadaje.

W sumie ta zwyk�a k��dka wydaje si� "dobrym" pomys�em. bo jak by tak pomy�le� i dobra� odpowiedni� to niewiele to sie r�ni od blokady tarczy pr�cz opakowanie i cen�(wszystko co motocyklowe 5 razy dro�sze, bo to hobby).

Zwyk�y alarm wydaje si� te� w sumie dobra inwestycj�. bo tak jak na tym filmiku z wy�amywanie kierownicy. kole� podszed� poogl�da� usiad� jak gdyby nic sprawdzaj�c czy nie zapiszczy. posiedzia� tak dalej chwile potem obczai� blokad� na kierze.

P.S. najlepszym zabezpieczeniem przed kradzie�� motocykla jest nieposiadanie go:p troch� jak z antykoncepcj� xD

gacek778

CieCHu

Prawda jest taka, ze nie ma blokady nie do rozwalenia.I tak jak gacek778 mowi: bez sensu latac gora dol i sprawdzac, a taka sytuacje przerobilem na sobie. Co prawda dla wlasnego swietego spokoju kupilem blokade na tarcze, lecz sadze ze jakby ktos chcial ukrasc ten motor to nie bylaby to dla niego przeszkoda.