Serwis gaznikow krok po kroku. |
Autor |
Wiadomość |
toffic
Model GSa: GS 500E
Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2015 Pochwał: 3 Posty: 142 Skąd: RKR
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015
|
|
|
ubogo masz, poziom łatwo sprawdzić przeźroczystym węzykiem, zakładasz na spust paliwa, odkręcasz a drugi koniec ma byc do góry. Poziom w wężyku to poziom paliwa w komorze, ma być na wysokości uszczelki |
_________________ https://www.facebook.com/rotor.krosno/ |
|
|
|
|
drgtt
Model GSa: GS 500E
Wiek: 34 Dołączył: 01 Lut 2015 Posty: 37 Skąd: Dobrocin
|
Wysłany: Pią 06 Mar, 2015
|
|
|
Popełniłem błąd przy ustawianiu pływaków są za wysoko i dlatego mam mniej paliwa w komorach.Dziś je opuszcze i sprawdzę metodę z wężykiem i powinno być ok.Człowiek uczy się na błedach.
[ Dodano: Pią 06 Mar, 2015 ]
Ustawiłem poziom paliwa w komorach 13.3 około.Sprawdziłem przeźroczystym wężykiem i lewy jest idealnie do uszczelki a prawy ze 3 mm ponad uszczelkę w miarę dobrze.Co do świec leciutki nagar jest ale wielkiej różnicy nie ma(zrobiłem nim dziś tylko 4 km bo pogoda nie pozwoliła i dałem pochodzić na wolnych i oceniłem świece).Jak sądzicie powinienem pojeździć trochę powiedzmy z 50 km i zobaczyć kolor świec czy lepiej jednak odrazu przestawić iglicę na 4 rowek od góry? |
|
|
|
|
DonCyrulone [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 09 Cze, 2015
|
|
|
Gdzie w GS500F z 2004r podłączyć wakuometr bo jakoś nie bardzo umie się w tym połapać? |
|
|
|
|
simin
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 36 Dołączył: 27 Mar 2011 Pochwał: 53 Posty: 2016 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 09 Cze, 2015
|
|
|
Są 2 miejsca w gaźnikach przy kroćcach ssących.
W lewym jest mała zaślepiona wypustka - właściwie między gaźnikami - trochę trzeba się pogimnastykować żeby założyć wężyk na nagrzanym silniku...
w prawym jest dłuższa cienka rurka do której podpięty jest jeden z przewodów podciśnienia. |
|
|
|
|
DonCyrulone [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 09 Cze, 2015
|
|
|
Czyli w prawym odłączyć ten przewód i podpiąć waku? |
|
|
|
|
simin
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 36 Dołączył: 27 Mar 2011 Pochwał: 53 Posty: 2016 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 09 Cze, 2015
|
|
|
tak |
|
|
|
|
BociekPL
Model GSa: GS 500E
Wiek: 33 Dołączył: 27 Lip 2010 Pochwał: 46 Posty: 923 Skąd: Werchrata RLU
|
Wysłany: Wto 11 Sie, 2015
|
|
|
Witajcie, Mam mały problem. Po czyszczeniu gaźników zabrałem się za regulacje. Po próbie regulacji dostrzegłem paliwo wydobywające się przez kolektor wydechowy (nie dostaje się ono do silnika) moto chodzi równo ale zalewa ten jeden gaźnik (od strony magneto) drugi jest ok. moto chodzi równo ale muli. Dystans na iglicach na środku. Przed wymiana silnika wszystko było ok. Jakieś pomysły ?
Mały edit:
paliwo w komorach jest na tip top równo z granicą korpusu. Dysze i zaworki iglicowe w dobrym stanie. Pływaki się nie wieszają, gaźniki nie ciekną. Zamieniałem iglice i pływaki miejscami i nadal cieknie (z kolektora z tej samej strony). Iskra jest zajebist*. Paliwo z pojemnika do regulacji (strzykawa 100ml) schodzi prawie jak na "pri". Na odpalonym cieknie, na zgaszonym wszystko szczelne. Była teoria, że nie ma dyszy wolnych obrotów albo jest niedokręcona ale wszystko jest na swoim miejscu. Zmieniłem gaźniki ale wstawiłem ze swoimi pływakami oraz iglicami i dalej tak samo wywala paliwo w kolektor. Jutro sprawdzę jeszcze na innych pływakach i iglicach choć powoli opcje tego co może być przyczyną się się kończą. Help. |
_________________ GS 500 SF |
|
|
|
|
KATANA
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 40 Dołączył: 06 Gru 2009 Pochwał: 58 Posty: 963 Skąd: KĘTRZYN
|
Wysłany: Czw 13 Sie, 2015
|
|
|
Skoro (jak mówisz) zalewa ten jeden gaźnik, to chyba musi być coś z zaworkiem nie tak hm?. Sprawdź dla pewności, czy czasem z przewodu podciśnieniowego kranika się nie sączy paliwo. Z tłoczkiem układu ssania wszystko ok?- szczelny/zamyka się? |
Autor postu otrzymał pochwałę. |
|
|
|
|
BociekPL
Model GSa: GS 500E
Wiek: 33 Dołączył: 27 Lip 2010 Pochwał: 46 Posty: 923 Skąd: Werchrata RLU
|
Wysłany: Czw 13 Sie, 2015
|
|
|
przekładałem swoje gaźniki do kumpla GS-a i u niego wszystko jest ok regulacja przebiega łatwo, ustawienie składu mieszanki też, paliwo może 2 milimetry poniżej menisku komory pływakowej, pływaki nie wieszają się. Przekładam je do mnie i gdy moto jest zgaszone to paliwo nigdzie nie wycieka, lecz gdy odpalę to bardzo szybko go ubywa i po chwili wycieka z pod kolektora i łączenia wydechu.
Wcześniej miałem jeszcze filtr paliwa(taki dodatkowy) ale wymieniłem wężyki i teraz jest jak w serii (nie wiem czy to coś może zmieniać). Pływaki nie są dziurawe (w wsk-ach kiedyś się dziurawiły wiec to też sprawdziłem). Żeby wykluczyć instalacje elektryczną wstawię do kumpla GS-a swój silnik (lub podstawie kable żeby odpalił bez wyciągania silnika). Jeśli to nie będzie coś z elektryką to z szukaniem przyczyny od gaźników trzeba będzie iść w stronę silnika. |
_________________ GS 500 SF |
|
|
|
|
Set3
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 60 Dołączył: 14 Paź 2010 Pochwał: 28 Posty: 682 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: Czw 13 Sie, 2015
|
|
|
mi się wydaje ze cos namieszane z przewodami paliwowymi. Ale tez nieraz doswiadczylem ze w jednej GSce gaznik chodzi a w innej nie chce. Ale na 100 proc nie jestem pewien. |
_________________ Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
http://netbiker.pl/
|
|
|
|
|
BociekPL
Model GSa: GS 500E
Wiek: 33 Dołączył: 27 Lip 2010 Pochwał: 46 Posty: 923 Skąd: Werchrata RLU
|
Wysłany: Czw 13 Sie, 2015
|
|
|
Ciągle jeden gar zalewa (nie gaźnik)
kolejny edit:
to nie świeca, fajka, przewód wn i cewka. Też nie moduł zapłonowy. Tak jakby brakowało mu czegoś do odpalenia paliwa na garze. Ssanie jest ok a toczki chodzą płynnie. Wcześniej miałem paliwo w podciśnieniu ale teraz już raczej się tam nie gromadzi (ale jak możesz to rozwiń tą myśl) |
_________________ GS 500 SF |
|
|
|
|
Set3
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 60 Dołączył: 14 Paź 2010 Pochwał: 28 Posty: 682 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: Pią 14 Sie, 2015
|
|
|
a jest kompresja na cylindrach. Jeszcze bym sprawdzil luzy na zaworach. Jak jest kompresja to niby jest ok ale moze cos z wydechem nie tak. Nie wiem. |
_________________ Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
http://netbiker.pl/
|
|
|
|
|
KATANA
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 40 Dołączył: 06 Gru 2009 Pochwał: 58 Posty: 963 Skąd: KĘTRZYN
|
Wysłany: Pią 14 Sie, 2015
|
|
|
Pomiar ciśnienia można zrobić dla pewności. Bociek, czy świeca zapłonowa po wykręceniu też jest mokra/zalana?. Co do podciśnienia kranika.. jeżeli masz walniętą w nim membranę, to paliwo będzie się sączyło wprost do cylindra powodując jego zalewanie.
Wspominałeś coś o wymianie silnika, to znaczy że masz teraz drugi piec czy jak? |
|
|
|
|
BociekPL
Model GSa: GS 500E
Wiek: 33 Dołączył: 27 Lip 2010 Pochwał: 46 Posty: 923 Skąd: Werchrata RLU
|
Wysłany: Pią 14 Sie, 2015
|
|
|
świece tak zalewało że nie nadążałem ich zmieniać. Silnik mam od seta i jest ok (kompresji nie badałem a w starym była 7 i 5 atm). Rano rozmyślałem nad tym podciśnieniem a Brat do mnie "zmień qrwa ten kranik". Rzeczywiście kranik robił robotę. Wymieniłem na ten z kumpla GSa i działa. Jeszcze tylko poprawić skład mieszanki (za mało paliwa chyba dostaje i za wolno spada z obrotów od 3500 rpm w duł) i powinno być wszystko ok. Wydech mam tak zarzygany olejem jeszcze ze starego silnika i teraz paliwem pewnie będzie się wszystko dopalać z miesiąc. Reasumując teraz paliwo w komorach pływakowych ustawiam na milimetry Dzięki za pomoc ale i tak dziwi mnie że to kranik tak nagle siadł. Nowy to wydatek około 200 pln więc pewnie będzie na razie używany.
p.s. Można by to przenieść do tematu z kranikiem (tak dla potomności)
[ Dodano: Pią 14 Sie, 2015 ]
poprawka:
mimo dziurawej i wyrobionej membrany w kraniku i wymianie kranika na inny dalej to samo. zrobiłem z 10 km i na ten co nie lał (ładny niebieski kolor na świecy diagnostycznej) a na tym co leje (czerwony - zbyt bogata mieszanka) czy skręcę na maksa czy odkręcę. Rozkręciłem cały korpus szukając przyczyny, przedmuchiwałem, myłem benzyną pod ciśnieniem, poskręcałem i dalej leje. Na razie zawieszam broń |
_________________ GS 500 SF |
|
|
|
|
seba174
Model GSa: GS 500E
Wiek: 27 Dołączył: 11 Lis 2014 Pochwał: 3 Posty: 37 Skąd: XX
|
Wysłany: Czw 03 Wrz, 2015
|
|
|
Witam
Mam dość dziwny problem z GS'em. Po kupnie działał w miarę dobrze, ogólnie nic się z nim nie działo. Niedawno, głównie ze względu na problemy zdrowotne - brak możliwości jazdy, zacząłem sprawdzać typowo eksploatacyjne sprawy. Po pierwsze ustawiłem poziom paliwa w komorach pływakowych (było o około 0,5 cm za dużo). Następnie wyczyściłem komorę pływakową (było bardzo czysto więc nie rozbierałem reszty). Wymieniłem bardzo stary filtr powietrza i świece.
Od tego momentu motocykl ma problemy z odpalaniem na zimnym silniku (pomimo wysokiej temperatury na zewnątrz). Pomyślałem więc, że pewnie to wina regulacji gaźnika (głownie dlatego, że był filtr wymieniany). Okazało się, że śrubka regulacji składu była wykręcona o około 5 obrotów. Zdziwiło mnie to, bo do mojego rocznika 2003 w instrukcji jest napisane 2 obroty. Wykręciłem na wspomniane 2, jednak motocykl strasznie kichał w gaźnik, obroty znacząco falowały. Zmieniłem ustawienie na 4, obroty niby nie falują, strzałów (takich cichych, nie jak z wydechu ) raczej też już nie słyszę. Nie wiem jeszcze tylko jak zachowuje się na zimnym silnku (robiłem regulację przed chwilą i jeszcze jest gorący).
Co może być powodem tak wysokiego wykręcenia śrubki od składu mieszanki? Przebieg to 26 tyś., motocykl cały w oryginale.
A, i jeszcze jedno: podczas regulacji korzystałem z instrukcji KATANY gdzie pisał, że "zbyt mocno wkręcona śrubka biegu jałowego (mieszanka uboga) jak i zbyt mocno wykręcona (mieszanka bogata) objawi się spowolnieniem obrotów silnika". U mnie nie występuje coś takiego - im więcej odkręcę śrubkę, tym wyższe obroty. |
|
|
|
|
|