| Tanita napisał/a: |
| ponieważ można zawadzić centralką. [...] nie postawię Suzi na centralce (za ciężko), ale nie ma to dla mnie aż tak wielkiego znaczenia, ponieważ przed obniżeniem też jej nie postawiłam |
No to może zdemontować?
Odpowiedz do tematu
:
No to może zdemontować?
No to może zdemontować?
:
Ja właśnie obniżyłam swojego GS-a. Co do jakości jazdy jeszcze nie mogę się wypowiedzieć- dopiero jutro go przetestuję. Póki co tylko się przymierzyłam i w końcu sięgam nogami do ziemi 
Mam za to inny problem- moto nie stoi teraz na bocznym podnóżku, a na centralnym jest mi strasznie ciężko postawić- jeżeli tak ma to zostać, to jest to dla mnie chyba większy problem niż to że nie sięgałam nogami do ziemi. Czy ktoś z Was miał podobny problem po obniżeniu moto?
Mam za to inny problem- moto nie stoi teraz na bocznym podnóżku, a na centralnym jest mi strasznie ciężko postawić- jeżeli tak ma to zostać, to jest to dla mnie chyba większy problem niż to że nie sięgałam nogami do ziemi. Czy ktoś z Was miał podobny problem po obniżeniu moto?
:
Chyba pozostaje ci tylko skrócić o parę cm boczną kosę
Ogromna ilość moto z PRLu ROMET WSK SHL/ Kawasaki KZ440/ Suzuki GS500/ Yamaha Maxim 550/ Honda Pantheon 125 2t/ Kawasaki KLR600/ BMW K1100LT i kilkanaście innych
:
Też o tym pomyślałam. Gorzej tylko jak okaże się, że obniżone moto kiepsko się prowadzi,a po skróceniu podnóżka, nie będzie już powrotu do stanu poprzedniego. No nic, jutro będę testować.
:
Na całe szczęście taka kosa nie kosztuje dużo i na allegro można ją dostać bez problemu
Ogromna ilość moto z PRLu ROMET WSK SHL/ Kawasaki KZ440/ Suzuki GS500/ Yamaha Maxim 550/ Honda Pantheon 125 2t/ Kawasaki KLR600/ BMW K1100LT i kilkanaście innych
:
Nóżke boczną skróciłam. Co do jakości jazdy, to mam wrażenie że zawieszenie trochę gorzej pracuje. W zakrętach szoruje centralką po afalcie, więc chyba będę musiała się jej pozbyć. Poza tym jestem zadowolona z obniżenia (przynajmniej narazie)- w końcu bez stresu mogę stanąc na światłach, czy wycofac moto. 
:
Poczytałam, poczytałam i mój mąż wczoraj obniżył mi mojego gs'a na lagach. Nóżka boczna ok, na centralnej też stoi. Nie testowałam. Czekam na prawko jak mi wydadzą lada dzień. Mam 160cm wzrostu - także całkiem sporo:)
:
Witam. Wczoraj mój mąż obniżył mi mojego GS'a tak, że stoję pewnie na 2 nogach na pełnych stopach - ok. 60mm. W tej chwili mam kontrolę podczas postoju.
Motocykl lata bez problemu. Wszystko działa jak powinno. Jeśli ktoś jest zainteresowany tego typu rozwiązaniem, to mój mąż może wykonać coś takiego. Proszę o kontakt na priv.
| metalbeast napisał/a: |
| Musicie dorobić sobie części zwane dogbones. Standardowo rozstaw osi przełożenia wahacza na amortyzator ma 180mm. Zestaw obniżający ma 190mm. Tył idzie w dół o jakieś 5cm. |
Witam.
Wczoraj mój mąż obniżył mi mojego GS'a tak, że stoję pewnie na 2 nogach na pełnych stopach - ok. 60mm. W tej chwili mam kontrolę podczas postoju.
Motocykl lata bez problemu. Wszystko działa jak powinno. Jeśli ktoś jest zainteresowany tego typu rozwiązaniem, to mój mąż może wykonać coś takiego. Proszę o kontakt na priv.
:
Julita, ja byłabym zainteresowana, no ale do Słupska to daleko... A mogłabyś podpytać małżonka jak to zmajstrował? To może i ja dam radę 
:
Odpowiedz do tematu
Jak ktoś posiada oryginalny zestaw to chętnie odkupię, moto mam obniżone przez poprzednią właścicielkę i jestem pogromcą okolicznych progów zwalniających 