Witam.
Dawno temu (bo juz prawie dwa lata) moto mojego brata dzialalo swietnie, aczkolwiek posiadalo jedna wade - w baku byla masa drobnych smieci i takich bzdur, wiec trzeba bylo uwazac aby poziom paliwa nie spadł za nisko gdyz zaciaga wtedy ten lur....
Ostatnia jazda odbyla sie (jak zapewne sie domyslacie) na prawie pustym zbiorniku i moto sie zadlawil . gaznik byl czyszczony ale nie wskrzesiło to maszyny.
Że ja bylem za mlody aby motorem sie zajac a braciszek za leniwy aby go naprawic sprzęt przeleżał swoje w piwnicy.
Do tego czasu moja milosc do GS'ki nabrała na sile i postawilem sobie za cel przywrócenie zycia mej ukochanej maszynie.
Teraz zaczynają sie schody:
- moto nie chce odpalić. Gdy wstrzyknę petrol'kę bezpośrednio do cylindra to strzela z rury albo z gaźnika (do woli).
- aku kompletnie siadł więc postanowilem podłączyć maszynę pod kroplówkę (kablami rozruchowymi pod akumulator samochodowy) , ale! moto strasznie słabo kreci! Komprecha w cylindrach jest taka ze aż boli (b. dobra). Odkryłem ze jak wykręcę jedna (dowolną) świece silnik kreci aż miło
Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej o budowie tego silnika jak i gaźnika co pozwoliłoby mi podszkolić się w mechanice i uchronić moto od (ewentualnych) awarii.
Sam motor jest w stanie dobrym bo przeleżał w ciepłej dużej piwnicy z małą wilgocią. mam do niego dużo części gdyż kiedyś padł w nim silnik i kupiliśmy drugie całe kompletne moto (po drobnym wypadku) i przeszczepiliśmy silnik. W starym pękł wał...
PS. Ojciec chce sprzedać moto gdzieś w maju... jesli uda mi się go samemu naprawić (na czym bardzo mi zależy) to jest szansa i to duża ze moto zostanie
Dziękuje za wszelkie próby i starania
Odpowiedz do tematu
: moto nie chce odpalic :cry:
:
Nie wiem jak mozna jezdzic z jakims syfem w baku o_O
nie latwiej bylo po prostu to wylac wyczyscic bak i nalac czystej wachy ?
nie latwiej bylo po prostu to wylac wyczyscic bak i nalac czystej wachy ?
:
Ostatnio zmieniony przez mati89 Czw 27 Sty, 2011, w całości zmieniany 1 raz
Po tak długim postoju z tym syfem to trzeba było odrazu brać się za czyszczenie baku, kranika, gaźników, upewnić się, że paliwo wogóle dochodzi, a potem próbować odpalać.
I tak radzę zrobić + wymieniłbym olej przed ruszeniem moto, bo tam pewnie też nie wiadomo co jest.
I sprawdź czy masz odpowiedni poziom elektrolitu w akumulatorze. Pewnie nie.
I tak radzę zrobić + wymieniłbym olej przed ruszeniem moto, bo tam pewnie też nie wiadomo co jest.
I sprawdź czy masz odpowiedni poziom elektrolitu w akumulatorze. Pewnie nie.
Ostatnio zmieniony przez mati89 Czw 27 Sty, 2011, w całości zmieniany 1 raz
:
"gdyby kózka nie skakała to by nogi nie złamała".... Ale do tego co było kiedyś nie wracamy bo to nieistotne.
Teraz próbujemy naprawić błędy
Teraz próbujemy naprawić błędy
:
Bak już dawno wyczyszczony, jak i cała reszta... ale teraz moto stoi bez niego bo próbuje go wskrzesić
Aku padło na amen ale tym sie akurat na razie nie przejmuje
Na razie chce ożywić GS'ke . Jak moto da oznaki życia wtedy zajmę się szczegółami
Olej na chwile przed postojem był cały wymieniany
Aku padło na amen ale tym sie akurat na razie nie przejmuje
Na razie chce ożywić GS'ke . Jak moto da oznaki życia wtedy zajmę się szczegółami
Olej na chwile przed postojem był cały wymieniany
:
I tak powinieneś chyba go wymienić po takim czasie, a napewno sprawdź czy nie czuć w nim benzyny.
Na początek sprawdziłbym czy paliwo wogóle dochodzi do gaźników. Jak tak to przekręć kranik na PRI na 15 sekund, potem np. na RES i próbuj.
Na początek sprawdziłbym czy paliwo wogóle dochodzi do gaźników. Jak tak to przekręć kranik na PRI na 15 sekund, potem np. na RES i próbuj.
:
Paliwo do gaźników dopływa, w oleju nie czuć petrolki...
Mechanikę kranika i innych pierdół miałem okazje poznać
Paliwo dochodzi do gaźników ale tak jakby on go nie podaje do cylindrów dlatego chciałbym jakaś dokumentacje gaźnika aby poznać jego budowę i słabe punkty
Mechanikę kranika i innych pierdół miałem okazje poznać
Paliwo dochodzi do gaźników ale tak jakby on go nie podaje do cylindrów dlatego chciałbym jakaś dokumentacje gaźnika aby poznać jego budowę i słabe punkty
:
http://www.forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=5429
Polecam opcje szukaj
Tutaj masz różne instrukcje na temat GS silnik, elektryka itd. Polecam hainesa
Polecam opcje szukaj
Tutaj masz różne instrukcje na temat GS silnik, elektryka itd. Polecam hainesa
:
Skoro gaźniki czyszczone, paliwo w gaźnikach to czemu by miało nie iść dalej? Może bardziej chodzi o ich regulację.
:
Iskra jest?
Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E.
:
po pierwsze primo ultimo sprawdzić elektrykę (iskra, impulsator itp)
po drugie primo ultimo sprawdzić luzy zaworowe i jeśli odbiegają od normy to ustawić
po trzecie primo ultimo wstępna regulacja gaźników (dysza wolnych wkręcona na max i wykręcona o 2.5obr.
i musi zapalić.
po drugie primo ultimo sprawdzić luzy zaworowe i jeśli odbiegają od normy to ustawić
po trzecie primo ultimo wstępna regulacja gaźników (dysza wolnych wkręcona na max i wykręcona o 2.5obr.
i musi zapalić.
Sztuką nie jest kupienie gotowego produktu, sztuka jest stworzenie takiego ... Customizing
Od 28.03.2012r szczęśliwy tatuś w opcji premium
Od 28.03.2012r szczęśliwy tatuś w opcji premium
:
gazniki czyste ale nie wiem czy dokładnie... nie czyscilem dysz.... bo nawet nie wiem gdzie są O.O no i nie wiem nic o ich regulacji wiec byłbym wdzięczny za "instrukcje łopatologiczna"
iskra jest i to b. dobra przebić zadnych nie ma
elektryka sprawna
zawory sprawdze ale nie wiem czego mam szukac.... a tym bardziej jak i co ustawić...
iskra jest i to b. dobra przebić zadnych nie ma
elektryka sprawna
zawory sprawdze ale nie wiem czego mam szukac.... a tym bardziej jak i co ustawić...
:
Witam po dłuższej przerwie!
moto udało się odpalić!!
niestety - są problemy.
w zasadzie jeden...
moto nie trzyma się obrotów. z resztą "działa" tylko na wolnych obrotach(i to tylko na ssaniu).
dzisiaj gdy zostawiłem go na podjeździe włączonego i tak sobie się kręcił po jakimś czasie moto dostało normalnych obrotów i trzymało się ich! reagował nawet na dodanie gazu! (przedtem po dodaniu minimalnej ilości gazu dławił się i gasł...)
moto działało chwile świetnie. niestety tylko chwile... przejechałem sie jakies 500m i zgasł... no i trza było go pchać do domu...
czy może być iż przy tak zimnym silniku (bo jakieś 30*C ) nie chce pracować?
moto udało się odpalić!!
niestety - są problemy.
w zasadzie jeden...
moto nie trzyma się obrotów. z resztą "działa" tylko na wolnych obrotach(i to tylko na ssaniu).
dzisiaj gdy zostawiłem go na podjeździe włączonego i tak sobie się kręcił po jakimś czasie moto dostało normalnych obrotów i trzymało się ich! reagował nawet na dodanie gazu! (przedtem po dodaniu minimalnej ilości gazu dławił się i gasł...)
moto działało chwile świetnie. niestety tylko chwile... przejechałem sie jakies 500m i zgasł... no i trza było go pchać do domu...
czy może być iż przy tak zimnym silniku (bo jakieś 30*C ) nie chce pracować?
:
Odpowiedz do tematu
Gaźniki wołają o czyszczenie i synchro . Możesz też zmienić świece.