|
Wymiana klockow hamulcowych - tyl |
| Autor |
Wiadomość |
Koller
[Usunięty]
|
 Wysłany: Pią 04 Lip, 2008 Wymiana klocków hamulcowych - tył
|
|
|
Witam. Postanowiłem wymienić klocki w tylnej tarczy ponieważ zaczęły piszczeć przy hamowaniu. Były mocno zużyte więc kupiłem nowe... Nacisnąłem niestety na hamulec już po wyjęciu klocków i tłoczki dotykają teraz tarczy. Tłoczki odsuwają się od tarczy pod naciskiem ale nie na wystarczającą odległość aby zamontować nowe klocki. Co zrobić aby odsunąć je bardziej? Nie chciałem robić tego " na siłę" i stąd moje pytanie.
Z góry dzięki za odpowiedź. |
|
 |
|
 |
FighteR-600
[Usunięty]
|
| Wysłany: Pią 04 Lip, 2008
|
|
|
Musisz to zrobić teraz na siłe. Weś jakiś przecinak i na siłe odsuń je na taką odległość abyś włożył swobodnie klocki... Nie pomyl się tylko z blaszkami co są na klockach jak założysz wszystko to podeptaj trochę hamulec, aby nowe klocki doszły dobrze do tarczy i nie szarżuj na początku...
A ha weś wyczyść te tłoczki nitrem lub benzyną ekstrakcyjną, aby lepiej chodziły... |
|
 |
|
|
kamil.k
[Usunięty]
|
| Wysłany: Pią 04 Lip, 2008
|
|
|
Koller, a odkrecałes odpowietrznik  ja bym odkrecil i po problemie
FighteR-600, samo wyczyszczenie tłoczkow to troch robienie fuszerki.beda czyste i może bede lżej chodziły ale po pewnym czasie stana z powodu braku smarowania wiec trzeba je nasmarowac odpowiednim smarem ATE lub innej firmy |
|
|
|
|
|
alesklar
[Usunięty]
|
| Wysłany: Pią 04 Lip, 2008
|
|
|
dokładnie, odkręć odpowietrznik, załóż wężyk i wciskaj tłoczki, płyn zbieraj do jakiegoś słoiczka. potem uzupełnij płyn. tłoczki wyczyść specjalnym środkiem, który kupisz w każdym motoryzacyjnym i nasmaruj smarem który też tam kupisz  Powodzenia i nie zapomnij sprawdzić hamulców zanim się rozpędzisz  |
|
|
|
|
|
maniek84
[Usunięty]
|
| Wysłany: Sob 05 Lip, 2008
|
|
|
FighteR-600 i alesklar mają rację.Niepotrzebnie wciskałeś hamulec po wyjęciu klocków,ale przynajmniej wiesz że ci tłoczki dobrze chodzą.Teraz musisz niestety na siłę (ja to robiłem dużymi płaskimi śrubokrętami) wcisnąć je z powrotem,tak aby zmieściły się nowe klocki.Jak już założysz to przydało by się odpowietrzyć cały układ.Jak to zrobić? Jest taka mała śrubka na zacisku hamulcowym o kształcie zbliżonym do baryłki i nic nie jest do niej podpięte.Najlepiej założyć na nią wężyk,a drugi jego koniec włożyć do jakiegoś słoiczka.Najpierw odkręcasz dekielek od zbiorniczka płynu hamulcowego pod siedzeniem i uzupełniasz go w okolicę max,potem naciskasz hamulec i trzymasz go wciśnięty,w tym samym czasie luzujesz tą śrubkę do której podpięty jest wężyk i dokręcasz z powrotem jak "spadnie" pedał hamulca (pamietaj żebyś nie puścił hamulca zanim nie dokręcisz śrubki)dokręcasz z powrotem i tak robisz kilkanaście razy(chyba że pęcheżyki powietrza jeszcze wylatują)aż będzie leciał tylko płyn,kontrolując cały czas poziom oleju w zbiorniczku.Robiąc całą procedurę kilkanaście razy przy okazji masz wymieniony płyn hamulcowy ![:]](images/smiles/splash.gif ":]") A co do piszczenia przy hamowaniu to ja przesmarowałem wszystkie elementy ruchome(oczywiście poza tarczą i okładzinami) smarem miedzianym i wszystko jest ok |
|
|
|
|
|
Koller
[Usunięty]
|
| Wysłany: Sob 05 Lip, 2008
|
|
|
| Ok. Klocki wymieniłem. Czy to jest normalne, że jeden z klocków lekko trze o tarcze po wymianie? Ma ona drobne wgłębienia przez co jej powierzchnia nie jest idealnie gładka. Jeszcze jedno... Odległość między tarczą a jedną krawędzią zacisku jest większa od odległości od drugiego... Krawędź zacisku po prawej stronie motocykla jest bliżej tarczy niż lewa krawędź... Czy tak powinno być? |
|
|
|
|
|
Inku
[Usunięty]
|
| Wysłany: Sob 05 Lip, 2008
|
|
|
Lekko może ocierać, tym bardziej jak tarcza nierówna i klocki niedotarte.
Co to za pytanie o tych krawędziach?  Przykręciłeś? Trzyma? Hamuje? To o co chodzi?
Pamiętaj, że hamujesz delikatnie i krótko, żeby nie spalić nowych klocków. |
|
|
|
|
|
Koller
[Usunięty]
|
| Wysłany: Sob 05 Lip, 2008
|
|
|
| Czyli wszystko jest w porządku. Dzięki za pomoc:) |
|
|
|
|
|
maniek84
[Usunięty]
|
| Wysłany: Sob 05 Lip, 2008
|
|
|
| Jak chcesz mieć100% pewność że wszystko jest ok,to możesz jeszcze wyczyścić i przesmarować prowadniki całego zacisku,bo jak pewnie wiesz przesuwa sie on na boki przy zużywaniu klocków i hamowaniu |
|
|
|
|
|
Andrew
[Usunięty]
|
| Wysłany: Czw 14 Sie, 2008
|
|
|
A ja chcialem zapytac o dosyc popularne "fale Dunaju" na tarczach.
Planuje wymiane kolckow z przodu i zastanawiam sie czy przy okazji nie przetoczyc tarczy, ktora ma lekkie fale. Z biegiem czasu klocki dopasuja sie do ksztaltu tarczy, ale bedzie to zapewne troche trwalo....
Wyrównywal ktos takie fale na tarczy?
pozdro |
|
|
|
|
|
Inku
[Usunięty]
|
| Wysłany: Czw 14 Sie, 2008
|
|
|
Dołączam się do pytania Andrewa. Mam zaoraną tylną tarczę  Tak już kupiłem. Wiem, że suwmiarka pokaże mi grubość tarczy w najgrubszym miejscu, ale wydaje mi się, że jeżeli bym ją przetoczył to i tak nie przekroczę minimalnej grubości. Tarcza nie ma progu tylko rowki. Nie mam pojęcie od czego mogło się to stać. Zbyt twarde klocki, zapieczone tłoczki, źle ustawiony luz na dźwigni, albo jazda bez okładzin  ? |
|
|
|
|
|
FighteR-600
[Usunięty]
|
| Wysłany: Czw 14 Sie, 2008
|
|
|
Na waszym miejscu ta albo bym przetoczył tarcze albo założył klocki HH.
Podobnie miał mój kumpel też w GSie. Powstały mu fale na tylnej tarczy, zmieniliśmy klocki na HH (takie miałem przy kupnie, ale sobie potem zmieniłem na FA) i fale po tygodniu jazdy zniknęły, ale powstał troszkę większy rant niż miał sam...
Zawsze zalecam przy robieniu klocków, aby nie kupić jakiegoś chłamu, kupować w dobrych sklepach motocyklowych m.in. Larsson, InterMotors itp. i zawsze przemyć zaciski i tłoczki... |
|
|
|
|
|
Podkopnik 
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 35
Dołączył: 12 Lip 2008
Pochwał: 5
Posty: 1023
Skąd: Warszawa/Opoczno
|
| Wysłany: Pią 23 Sty, 2009
|
|
|
Nie bede zakaldal nowego tematu.
| maniek84 napisał/a: | | Najpierw odkręcasz dekielek od zbiorniczka płynu hamulcowego pod siedzeniem i uzupełniasz go w okolicę max,potem naciskasz hamulec |
Po uzupelnieniu plynu przykrecam dekielek zbiorniczka i dopiero potem wciskam klamke tak?? czy Dekielek moze byc odkrecony |
_________________
Człowiek to jedyna istota na ziemi która zetnie drzewo zrobi z niego papier i napisze na nim "Ratujcie drzewa" |
|
|
|
|
|
ghostrider
[Usunięty]
|
| Wysłany: Pią 23 Sty, 2009
|
|
|
| Podkopnik napisał/a: |
Po uzupelnieniu plynu przykrecam dekielek zbiorniczka i dopiero potem wciskam klamke tak?? |
Tak, musisz najpierw przykręcić dekielek, potem dopiero wciskasz klamkę |
|
|
|
|
|
Podkopnik
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 35
Dołączył: 12 Lip 2008
Pochwał: 5
Posty: 1023
Skąd: Warszawa/Opoczno
|
| Wysłany: Pią 23 Sty, 2009
|
|
|
| EDIT: problem rozwiazany |
_________________
Człowiek to jedyna istota na ziemi która zetnie drzewo zrobi z niego papier i napisze na nim "Ratujcie drzewa" |
| Ostatnio zmieniony przez Podkopnik Pią 23 Sty, 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|
