Przyspieszenie
Odpowiedz do tematu

capri
[Usunięty]
: Przyspieszenie
Panowie, Panie,

Mam pytanko. Jak Wam przyspiesza moto? Mój jak jadę powiedzmy na jedynce i odkręce manetkę gazu, to zaczyna się wkręcać na obroty, po czym przy 6-7tys ma takie zachwianie i od 7 - 9 ciągnie jak głupi, potem drugi bieg i w zasadzie przy przyspieszaniu na maxa nie wychodzi się z obrotów 7-9 tys. ale jak jade powiedzmy na 5 i mam 4 tys. i odkręce manetkę to wkręca się znowu do 6 tys ok ale od 6-7 ma straszne problemy żeby się wkręcić dalej potrzebuje trochę czasu. także jakbym chciał przyspieszac na maxa, to musze wejśc na 7 tys bo dopiero od tych obrotów idzie jak cholera. Jest to męczące, bo przy normalnej jeździe to trudno mi się wkręcić na 7 tys. muszę redukować z dwa biegu w dół, aby tak konkret przyspieszyć.

TUCIO
[Usunięty]
:
np.mój bez zastrzerzeń,jak go kupiłem w czerwcu ubiegłego roku tak nic niegrzebałem w gażnikach ani przy zapłonie :) poprostu jest SUPER :D

michal_elwuo
[Usunięty]
:
ja mam tak:
jedyneczka: puszczam sprzęgło, jakieś 2tys obrotów na puszczonym. Daje gazu do 4-5tys idzie jakby chciał a nie mógł, potem jak rakieta... znaczy pisk oponki troszke bywa, czasami na jedno jak sie za bardzo do tyłu odchyle i lekko bujnę... zanim zdąże zareagować mam z 8-9tys.. zmieniam bieg. 2-idzie twardo (nie patrze na obroty, wole na drogę, ale dalej ledwo sie trzymam jak sie mocno nie przechylę) 3,4 itd... to już słabiej, ale też nie jest źle... jak dojde do 6 to już kręci średnio... ale dlaje jak dodam gazu to czuć że odchodzi... no i wkręca sie wysoko (na słuch, bo wtedy raczej sie nie patrzy), ale jak spojrzałem na prędkościomierz to 190zamykało się =O

poprzedni właściciel mówi że tym gs-em robił wstzstkie gs-y na starcie i dalej też... starsze bandity przykatowane też podobno brał xD więc ja nie wiem co jest grane, ale nie narzekam :))

Plaster
[Usunięty]
:
czego wymagac od silnika 500 starej konstrukcji rakiety z niego nie zrobimy i zeby jezdzic w miare dynamicznie trzeba go wkrecac powyzej 7 tys

:
Pamiętaj ze teraz jest jeszcze za zimno dla tego silnika i nie reaguje prawidłowo na gaz. Dopiero w temperaturach powietrza ok 20 stp C. mozna by zastanawiac sie nad tym problemem czemu ma dziure w obrotach. Iglice podniosłeś wyżej? Jak masz teraz ustawione?

Only TDI :) Octavia 2 FL 1,9BXE
capri
[Usunięty]
:
Breżniew, przedstawię Ci moje przemyślenia na ten temat, bo wczoraj walczyłem z moim moto cały wieczór. Na dyszy 122,5 miałem na 1 dziurce od dołu(bogata mieszanka) i przyspieszał jak opisałem wyżej. później zmieniłem na 3 ( środkowa) lekko się mulił od dołu i tez miał 6-7 dołek. To przełożyłem na 1 od góry, wtedy nie miał dziury od 6-7 ale przy 2 tys. obr. po dodaniu gazu zamulał się i nie szło jechać. Wtedy pomyślałem, że dołek prazy 6-7 tys jest spowodowany zbyt bogatą mieszanką i się zalewa. Zmieniłem dyszę na 120 ( powrót do starej) i ustawiłem na 2 od dołu, po dodaniu gazu dusił się i nie szło jechać, ustawiłem na 1 od dołu i znowu to samo jak opisałem w poście rozpoczynającym temat. Mam jeszcze jedno pytanie. Czy dekle czarne ( tam gdzie jest membrana od iglicy) muszą być spiłowane do samej góry? bo u mnie tak jest

:
Na srodku dekla powinien byc taki wystajacy cypelek . Jego zadaniem jest wyśrodkowanie sprężyny . nie powinno byc pierścienia.
Czy przypadkiem w twoich przepustnicach niema dodatkowego otworka z boku? Moze gaźniki były blokowane?

http://gs500e.free.fr/access/holes.jpg

Ja bym ustawił 122,5 dysze , iglica na 2 rowek od dołu , regulacja śrubą składu mieszanki wolnych obrotów i potem synchro.

Only TDI :) Octavia 2 FL 1,9BXE
capri
[Usunięty]
:
Dzięki Breżniew spróbuję jeszcze raz. Nie, dziurki nie mam.

capri
[Usunięty]
:
Ale głupi błąd... naprawiłem sprzęt :) suzi pracuje jak powinna, prawie... bo tylko mała regulacja i będzie na 100%...
Zrobiłem błąd (Breżniew pokłon przed Tobą) o jeden ząbek popieprzyłem rozrząd. (Breżniew kazał sprawdzić rozrząd-przedtem tego nie zrobiłem) Za długo był otwarty zawór ssący, co zakłócało mieszankę paliwowo powietrzną i nie miał takiego sprężania jak powinien. Teraz pracuje bardzo ładnie, nie ma dziur w obrotach, ale pytanie. Czy jak odkręcę manetkę i obroty falują w zakresie 9-10 tys. to jest za mało paliwa? Dyszę mam 122,5 i iglicę na ostatni rowek(Bogata mieszanka)

:
zrób prosty test. Przejedź sie gdzieś kawałek by porządnie rozgrzać silnik. Potem znowu kawałek utrzymując obroty w zakresie 9-10 tyś. Wtedy wciskasz sprzęgło i jednocześnie gasisz silnik nie pozwalając pracować mu w innym zakresie obrotow. Zatrzymujesz się na poboczu , palisz fajkę i czekasz na ostygnięcie silnika. Po chwili wykręcasz świece i sprawdzasz kolor elektrod. powinna byc jasnobrązowa - kawa z mlekiem , nie ruda czy okopcona. Jesli jest za ciemna to opuszczasz iglice.
Membrany masz całe?

Only TDI :) Octavia 2 FL 1,9BXE
capri
[Usunięty]
:
dzięki

kikon18
[Usunięty]
:
heh ja kurcze mam tak samo jak "capri" identycznie. I miałem iglice na środku, obniżyłem o jeden zabek i nic nie pomogło, może torche lepiej idzie. Tylko że u mnie jest tak że jak nie daje gazu do samego spodu( stopniowo w miare wkręcaia się na obroty odkrecam manetke, gównie mowa o 4-6 biegu to w tych niższych tego nie odczuwam zbytnio) to nie mam dziury a jak dam w spód to jest ta dziura w obortach. Co roadzicie ??

capri
[Usunięty]
:
Breżniew, zrobiłem jak mówiłeś i jest kawa z mlekiem. Wygląda na to, że ma mało paliwa, bo kręci się tylko do 10tys na luzie max, iglicę mam ustawioną na mieszankę bogatą a dysze 122,5. synchronizację zrobiłem, powinno być ok. może dyszę 125?

:
Ja mam całkiem sporą chyba dziurę w obrotach. Jak równomiernie przyspieszam to nie ma sprawy - ciągnie w miarę równo i oczywiście dostaje kopa w granicach 7 tysięcy obrotów.

Natomiast jak trzymam go na około 5k obrotów i nagle dodam gazu (manetka na maksa lub prawie maksa) to się moto dusi tuż przy 6k. Dosłownie na sekundę przestaje przyspieszać tuż przed samymi 6-oma tysiącami, z tłumika słychać jakby się dusił.

Czego to może być wina? Świece do wymiany? Filtr powietrza? Gaźniki były niedawno regulowane, olej i filtr powietrza wymieniane. Tłumik jest troszę podziurawiony, ale nie wiem czy ma to jakiś wpływ na przyspieszanie...

Właściwie jest tak na każdym biegu poza jedynką, przy odkręcaniu na maksa. Jest to o tyle niefajne, że jadąc po mieście mam go zazwyczaj w zakresie 4-5k obrotów i jak nagle chcę wyprzedzać (mam sporo miejsca, więc nie redukuję) to zrywa się do przodu i nagle staje przy 6k...

Irek
[Usunięty]
:
Mam u siebie to samo. Z tą różnicą, że po odkręceniu manetki na max obroty nawet zaczynają spadać. Wymieniałes może filtr powietrza i podnosiłes iglice? Ja u siebie to robiłem i mam wrażenie, że to jest przyczyną, ale niech sie ktos obeznany odezwie.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.