.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. :: Zakup GS500

ddk

Witam szanowne Panie jak i Pan�w

Na forum jestem nowy, ale mam nadziej�, �e zostan� tu d�u�ej.

Mam problem natury zakupowej. Ogl�da�em dzi� GS-a, moto mi si� podoba, b�dzie moim pierwszym, troszk� ma�e, ale dam rad�. Technicznie maszynka super. Jestem zdecydowany na t� konkretn� sztuk�, lecz... no w�a�nie, ma zaszpachlowany nr VIN na ramie. Pocz�tek VINu na ramie jets widoczny i zgadza si� z tym w dowodzie i na tabliczce znamionowej (G51M o ile mnie pami�� nie myli), ale dalsze cyferki podejrzewam kryj� si� pod leciutk� warstw� szpachli.
Motor jest od znajomego, kt�ry u�ywa go od 5 lat, z jego strony jestem pewien i� nie wciska mi kitu, bo sam nie by� �wiadomy tej przypad�o�ci, do tej pory przechodzi� przegl�dy itd.
Problem pojawi si�, gdy kt�rego� dnia nie przejdzie.

Czy kto� z Was spotka� si� z podobnym problemem i zna jakie� rozwi�zanie? Umowy jeszcze nie podpisywali�my, wi�c oficjalnie moto jeszcze nie jest moje, no ale chcia�bym si� upewni� czy VIN si� zgadza by mie� czyste sumienie.

Udanego wieczoru, pozdrowienia

Krzycho

Skoro leciutka warstwa, to mo�e spolerowa� delikatnie?

studi

A ja odbiegn� od aspekt�w prawnych - po co szpachla, jakiekolwiek warstwy na g��wce ramy, i co by�o ni� tam naprawiane/maskowane, �e si� ona tam znalaz�a, mo�e jakie� wcze�niejsze przygody ? i mo�e nie jest to ju� jedno�lad ?

Mo�e to przewra�liwienie, ale ka�da naprawa w elementach odpowiedzialnych za geometri� budzi m�j niepok�j.

kello

To, �e znajomy na tym je�dzi�, nie znaczy, �e jest sprawne. M�g� po prostu nie mie� �wiadomo�ci tego, �e co� jest rozwalone, szczeg�lnie jak to by� jego pierwszy motocykl i nie wiedzia� co i jak.
Szpachla mo�e sobie by� na zadupku, owiewce, czaszy, wsz�dzie byle nie na ramie. Je�li jest tam jakie� p�kni�cie to mog�o 5 lat przeje�dzi� a ty nie masz gwarancji czy tobie si� to nie rozwali ju� jutro. Zeszlifowa� wszystko i zobaczy� co pod spodem. To tak samo jak z naklejkami: cz�sto co� maskuj�.

tomaso wawa · Do��czy�: 12 Sty 2014 Posty: 31 Sk�d: wawa

Pytanie dlaczego zaszpachlowana ta g��wka? Kryje nie ten numer co w papierach? Kryje nieorginalne spawy? Tak czy siak niedobrze to swiadczy. Nawet jesli Tobie to nie przeszkadza moga r�zne problemy wystapi�. Albo uparty diagnosta i przegl�du nie budziet, albo g��wka sie mo�e rozjecha� jak zle pospawana, albo jak B�dziesz chcia� motor sprzeda� w przysz�o�ci kazdy klient sie do tego przyczepi. Nawet je�li nie b�dzie mu to przeszkadza�o to u�yje tego argumentu �eby zbi� cen�. Chyba �e kumpel robi Ci cen� naprawde dobr�. A podstawa to czy sie dobrze prowadzi?

ddk

Przepraszam Panowie za d�u�sz� nieobecno��, przed�u�y�em sobie weekend na kajakach w zachodniopomorskim

Motor prowadzi si� dobrze, przy puszczeniu kierownicy jedzie prosto. Kumpel nie ukrywa�, �e moto mia�o kilka �lizg�w, niegro�nych co prawda i przy ma�ych pr�dko�ciach, ale jednak. Przegryz�em spraw� i je�li numery nie b�d� si� zgadza� to rozs�dnie zrezygnuj�, bo chc� unikn�� k�opot�w w przysz�o�ci.

PS Czy kierownica wzgl�dem przedniego widelca ma by� lekko lu�na, jakby zamocowana na gumie? W tej sztuce si� delikatnie rusza wzgl�dem przodu.

Pozdrowienia

gacek778

Je�eli masz oryginaln� - dzielon� to tak, u mnie te� si� delikatnie rusza prawdopodobnie na gumkach kt�re s� mi�dzy p�kami.

Co do ca�ej sytuacji. Widzia�em ju� multum motocykli w kt�rych co� by�o z numerami nie tak. Zdarza�o si� �e by�y ma�o widoczne bo rama by�a malowana i kto� o tym nie pomy�la�, wtedy wystarczy szlifn�� delikatnie i jest wszystko OK, nikt si� nie b�dzie czepia�. Jak widz� �e jaka� cyfra jest przetarta w takim stopniu �e nie idzie jej odczyta� (nie ma mo�liwo�ci �eby przetar�a tak linka albo pasek od jakiego� tankbaga) albo co gorsza jak czego� w nim brakuje zawsze grzecznie dzi�kuj�.
Kupno czego� takiego to w prostej linii pakowanie si� w g�wno, nie kupuj tego ani na cz�ci ani dla siebie. Mo�e poje�dzisz kolejne x lat i nikt si� nie zainteresuje a mo�e nie przejdzie ci to przegl�du albo zatrzyma ci� za miesi�c rutynowa kontrola, luknie na ram� i we�mie papier.

Poza tym jakby kto� kiedy� mia� w�tpliwo�ci to rada z �ycia wzi�ta - japo�skie marki maj� swoje charakterystyczne czcionki, niby nic specjalnego ale sporo znak�w ma swoje charakterystyczne cechy. W naszym pi�knym kraju mamy na tyle sprytnych cwaniak�w �e potrafi� pokry� oryginalny numer szpachl� i na tym wyrze�bi� nowy. Jak macie w�tpliwo�ci co do dziwnie wygl�daj�cych znak�w to patrzcie dobrze czy co� nie jest kombinowane.

Numer na ramie ma si� bezwzgl�dnie zgadza� z numerem w papierach. Nawet najmniejszy b��d powoduje �e numer si� nie zgadza i wszystko zale�y od widzi mi si� urz�dnik�w czy b��d odkr�cimy.

A inna sprawa jak ju� wcze�niej wspomnieli koledzy. Szpachla na ramie ? :przestraszony: