Ułęż polecam, znam ten tor i jest bardzo fajny. Bardzo przyczepny beton (szorstki, trzyma jak diabli, wada tego jest taka, że opony się strasznie ścierają) a poza tym jest tam zupełnie płasko, więc w razie wypadnięcia z toru nie ma obawy, że się wpadnie na jakiś murek czy bandę. Ląduje się na trawie. Oczywiście jeśli ktoś spadnie na beton to lepiej mieć porządny strój ochronny
Kielce - Moto-Raj, znany jako Miedziana Góra. Tor asfaltowy, bardzo śliski. Owalna pętla (szybka, ale śliska, no i nudne takie jeżdżenie w kółko
) a w środku tor gokartowy, bardzo kręty, raczej trzeba mieć dobre umiejętności w zakrętach, na osiąganie wielkich prędkości nie ma co liczyć. Ogólnie ten tor wymaga nieco innych umiejętności niż Ułęż, ale wydaje mi się, że fajniej można się bawić w Ułężu, bo moża trasę dowolnie ustawić, czy ktoś woli dłuuuugie proste, czy zawijasy
wiec to kuszaca opcja. ale jeszcze dochodzi podatek 
![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
