Odpowiedz do tematu
:
No ja niestety tak załatwiłem grzechotkę, ale to było małe, gówniane ustrojstwo 1/4" Nota bene odkręcałem śruby mocujące silnik w GSie aby gmole założyć. Płaskim/oczkowych nie mogłem chwycić, nasadowy bez grzechotki pogiąłem, grzechotkę zepsułem. Choć niewykluczone, że dużą grzechotką by poszło bez przedłużania rurką.
:
No ale grzechotką nawet takich śrub się nie odkręca-nie luzuje bo grzechotka jest do szybkiego odkręcenia poluzowanej śruby, tak jak i się nie przykręca na siłę grzechotką bo one nie są do tego stworzone .. Lepiej wziąć nasadkę i przedłużkę do niej a jak tak się nie da to jeszcze spory kawałek rury i pójdzie to raczej . Co do śrub zapieczonych to troszkę młotkiem stuknąć (tylko nie na siłę) i dobrze jak WD by popryskać troszkę lub prawo lewo ją ruszać jak trochę pójdzie by się nie uje.. .
Co do kluczy to jak troszkę robiłem na warsztacie tzn. miesiąc praktyk to polecałbym klucze Hans bo są naprawdę solidne z tego co wiem
Co do kluczy to jak troszkę robiłem na warsztacie tzn. miesiąc praktyk to polecałbym klucze Hans bo są naprawdę solidne z tego co wiem
:
hans czy hazet
:
nigdy o nich nie słyszałem -- ale wygladają niezle
:
do tego uzywa sie jakiejs tzw lagi a nie grzechotki z zestawu
Duellis napisał/a: | ||
A jak jest z grzechotkami w takich tanich zestawach? Próbowałeś kiedyś odkręcić zapieczoną śrubę używając dużej siły albo jeszcze lepiej przedłużając klucz rurką? Sam się zastanawiam nad jakimś zestawem kluczy, nie chciałbym przepłacać (wszak warsztatu nie ma, sprzęt na siebie nie zarabia) ale tez nie chcę żałować, że kupiłem jakieś g. |
do tego uzywa sie jakiejs tzw lagi a nie grzechotki z zestawu
:
m8 moza spokojnie urwać dużą grzechotką -- nie ma znaczenia jaka to bedzie śruba
m10 pewnie wiekszość też
do zerwania większych trzeba urzyć rurki i lagi
m10 pewnie wiekszość też
do zerwania większych trzeba urzyć rurki i lagi
:
jakby ne bylo smialo wystarczy zestawik za 130 -140 zl
:
Tego mi nie musisz tłumaczyć, zarówno młotek jak i WD40 były w użyciu, problem z tym, ze brakowało mi narzędzi, więc robiłem czym miałem (dlatego chcę sobie sprawić jakiś zestaw kluczy). W końcu udało się zmęczyć śrubę kluczami ok kumpla z oryginalnego zestawu naprawczego Ariki Twin - miał tam odpowiednią przedłużkę, na którą zakładało się normalny klucz.
Co to jest ta laga?
kiler1906 napisał/a: |
Co do śrub zapieczonych to troszkę młotkiem stuknąć (tylko nie na siłę) i dobrze jak WD by popryskać troszkę lub prawo lewo ją ruszać jak trochę pójdzie by się nie uje.. . |
Tego mi nie musisz tłumaczyć, zarówno młotek jak i WD40 były w użyciu, problem z tym, ze brakowało mi narzędzi, więc robiłem czym miałem (dlatego chcę sobie sprawić jakiś zestaw kluczy). W końcu udało się zmęczyć śrubę kluczami ok kumpla z oryginalnego zestawu naprawczego Ariki Twin - miał tam odpowiednią przedłużkę, na którą zakładało się normalny klucz.
sawik napisał/a: |
do zerwania większych trzeba urzyć rurki i lagi |
Co to jest ta laga?
:
Hans bardzo dobre narzedzia na mala gdzechotke nakladamy metrowa rure i juz rok daje rade to samo top tul-a a moge na ten temat cos powiedziec bo to sa narzedzia przetestowane w warunkach warsztatowtch
:
Nie wiem kto ci tak powiedział to co napisałeś bardziej pasuje do marek stahlwille, gedore, hazet, wurth, bahco, facom. Beta jest dobra ale w domowym garażu yato sprawdzi się świetnie jeżeli będzie się umiejętnie z tych narzędzi korzystać sam ich nie używam ale mój kolega po 2 latach jest bardzo zadowolony (osobiście polecam wurth stahlwille i bahco).
sawik napisał/a: |
beta lepsza
to są najlepsze i najbardziej profesjonalne narzędzia na świecie przez to najdroższe |
Nie wiem kto ci tak powiedział to co napisałeś bardziej pasuje do marek stahlwille, gedore, hazet, wurth, bahco, facom. Beta jest dobra ale w domowym garażu yato sprawdzi się świetnie jeżeli będzie się umiejętnie z tych narzędzi korzystać sam ich nie używam ale mój kolega po 2 latach jest bardzo zadowolony (osobiście polecam wurth stahlwille i bahco).
:
wszystkie 3 które wymieniłeś pracują profesjonalnie w naszej fabryce
powiem jedno -- gówno warte
to są właśnie narzędzie amatorskie za kupę kasy !
no może poza hazetem
i strasznie nieporęczne
powiem jedno -- gówno warte
to są właśnie narzędzie amatorskie za kupę kasy !
no może poza hazetem
i strasznie nieporęczne
:
Bardzo przepraszam, nie chciałem urazić starszego kolegi. Polemizować nie będziemy. Też jestem technikiem utrzymania ruchu ale mam tylko 5 lat dośw znam wszystkie narzędzia które wymieniłem i przedstawiłem tylko swoją opinię
sawik napisał/a: |
wszystkie 3 które wymieniłeś pracują profesjonalnie w naszej fabryce
powiem jedno -- gówno warte to są właśnie narzędzie amatorskie za kupę kasy ! no może poza hazetem i strasznie nieporęczne |
Bardzo przepraszam, nie chciałem urazić starszego kolegi. Polemizować nie będziemy. Też jestem technikiem utrzymania ruchu ale mam tylko 5 lat dośw znam wszystkie narzędzia które wymieniłem i przedstawiłem tylko swoją opinię
:
czyli zostaje na tym ze do domu to kpl za 150-200 zł jest w sam raz
nie ma sensu sie pchać w jakieś cuda za 1000 zł
bo i tak się ich nalezycie nie wykorzysta
nie ma sensu sie pchać w jakieś cuda za 1000 zł
bo i tak się ich nalezycie nie wykorzysta
:
Odpowiedz do tematu
ale zawsze posłużą dłużej postanowiłem kupić ten zestaw BETY za 400zł jutro dzień ojca więc ojciec się powinien ucieszyć z nich