Kufer za siedzenie, czy torba na zbiornik ( tank bag) ? |
Autor |
Wiadomość |
ZowA [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 04 Kwi, 2008
|
|
|
Fakt ceny są szokujące za kawałek rurki i troche plastiku a torba jest taką pewną alternatywą na zlikwidowanie plecaka jak sie samemu jeździ. Ja mam taką mozliwość, że sam sobie stelaż zrobiłem z rurli 12 chromoniklowej A kuferek farciarsko wyrwałem za 105 zeta na allegro i to pomalowany w kolor moto. |
|
|
|
|
leon
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 43 Dołączył: 01 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1819 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 04 Kwi, 2008
|
|
|
Wrzuć fotkę, a najlepiej kilka. Kufer u mnie to kwestia czasu. Tyle, że musi być łatwo odpinany, a stelaż jak najmniej rzucający sie w oczy. Pewnie znowu Suzuki zedrze ze mnie z tysiąca . Na razie oglądałem torby na bak. Przed Częstochową muszę mieć jakąś, najlepiej taką która będzie mogła robić równocześnie za plecak. Super sprawa! |
_________________ http://picasaweb.google.com/leon.1981.krk
http://www.grupa-poludnie.info |
|
|
|
|
ZowA [Usunięty]
|
|
|
|
|
leon
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 43 Dołączył: 01 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1819 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
GSadmirer
Model GSa: GS 500F
Wiek: 38 Dołączył: 16 Paź 2007 Pochwał: 1 Posty: 756 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 06 Kwi, 2008
|
|
|
Teraz mi przyszlo cos do glowy a'propo lokalizacji torby/kufrow z zajec w szkole jazdy. Koles cos kminil ze najlepszym miejscem dla bagazu jest to na zbiorniku + to zaraz za nami na miejscu pasazera(no ale wtedy brak juz miejsca dla Plecaczka). Najlepiej wtedy wplywa na zachowanie moto. Sa jeszcze do przyjecia kufry po bokach, tylko rowne rozlozenie jest stosunkowo wazne.
Najgorsze miejsce na bagaz powiedzial to jest te, ktore widac na linku ZowA... no offence |
_________________ Nie jeźdź szybciej niż myślisz
|
|
|
|
|
ZowA [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 06 Kwi, 2008
|
|
|
Wiesz Ja po prostu nie chce sobie zasmiecać zbiornika ani siedzenia pasażera zbędnymi duperelami typu torba na zbiornik lub siatka na siedzeniu A zalezy mi na tym by miec gdzie kask schować i sie nie martwić ze rąbną lub zmoknie a i mam gdzie rękawice i pas wsadzić nie mówiąc o blokadzie . A co do szkoly jazdy to tam zapewne większość to teoretycy i największy kilometraż przejechali jak ósemke robili. Nad usytuowaniem kufra to raczej większe głowy myslały niż nasze, ze wogóle zaczeli je produkować i wstawiac do moto i zapewne tak to obliczyli by było bezpiecznie. Wiadomo jak ktoś 50 kg wrzuci to jazda przestaje być bezpieczna ale w sumie to ja sie jeszcze nie spotkalem z pojeciem, ze ktoś zaliczył szlif "przez kufer". Chyba że sie myle |
|
|
|
|
Yarccom
Wiek: 44 Dołączył: 24 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1934 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 06 Kwi, 2008
|
|
|
to prawda chodzi o to by środek cieżkości był jak najniżej |
_________________ Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany |
|
|
|
|
leon
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 43 Dołączył: 01 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1819 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 06 Kwi, 2008
|
|
|
GSadmirer - racja! Ciężar w kufrze to rzeczywiście nie najlepsze rozwiązanie.
ZowA - racja! Dopóki nikt nie ładuje tam nie wiadomo czego, to taki kufer jesr rewelacyjnym rozwiązaniem i zupełnie nie przeszkadza w jeździe.
Yarccom - racja! Pakując się nie można brać pod uwagę, tak jak w puszcze wielkości przedmiotów tylko ich wagę.
I nie tylko nie można za bardzo obciążać tyłu motocykla, ale przede wszystkim w przypadku kufrów bocznych nie można za bardzo obciążyć jednej strony motocykla. Może to śmieszne, ale przy pakowaniu waga może się przydać. Obciążając moto z jednej strony sprzęt jadąc na wprost zachowuje się jakby właśnie wchodził w zakręt. Kiedyś jechałem tak parę km. Masakra, a nie jazda ! Nigdy więcej! |
_________________ http://picasaweb.google.com/leon.1981.krk
http://www.grupa-poludnie.info |
|
|
|
|
Robcio [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 12 Kwi, 2008
|
|
|
...i ja wyposazylem moto w kuferek, bardzo wygodna sprawa do jazdy po miescie i na krotkie trasy. Mozna wrzucic przeciwdeszczowki, bluze i inne podreczne rzeczy... moj kuferek ma cos okolo 50L, wiec oprocz rzeczy wyzej wymienionych, gdy trzeba, zamykam w nim kask i jest spoko. Demontaz trwa 3 sekundy, bardzo wygodna sprawa. Na dluzsze wyjazdy bez kwater zakupilem wodoszczelna rolke z Louis'a, mieszcza sie w niej namiot [iglo 2 os.], karimaty i spokojnie upchnie sie jeszcze sporo rzeczy; po zdemontowaniu kufra przytwierdze rolke ekspanderami do plyty montazowej i bagaznika - jest ok :wink: |
|
|
|
|
Podkopnik
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 35 Dołączył: 12 Lip 2008 Pochwał: 5 Posty: 1023 Skąd: Warszawa/Opoczno
|
Wysłany: Pią 21 Lis, 2008
|
|
|
Mam pytanko. Otoz czy jezeli tankbag nie ma zadnych doatkowych paskow do mocowania tylko ma magnesy to nie zleci z baku?? bo mam na oku takiego tankbaga hein gericke wlasnie z samymi magnesami. Jakie wy macie tankbagi?? |
_________________ Człowiek to jedyna istota na ziemi która zetnie drzewo zrobi z niego papier i napisze na nim "Ratujcie drzewa" |
|
|
|
|
leon
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 43 Dołączył: 01 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1819 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 21 Lis, 2008
|
|
|
Zależy jakie te magnesy i ile. Znajomy kupił sobie tankbag z magnesikami 1cmx1cm i mu się nie trzymał. Musiał podpinać go dodatkowo paskami. Ja mam większe magnesy x7szt i na nich samych tankbag trzyma się rewelacyjnie.
|
_________________ http://picasaweb.google.com/leon.1981.krk
http://www.grupa-poludnie.info |
Ostatnio zmieniony przez leon Pią 21 Lis, 2008, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Podkopnik
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 35 Dołączył: 12 Lip 2008 Pochwał: 5 Posty: 1023 Skąd: Warszawa/Opoczno
|
Wysłany: Pią 21 Lis, 2008
|
|
|
magnesy sa cztery ale nie takie malutkie mysle ze maja ok 4-5 cm srednicy ale jeszcze dopytam z ciekawosci. |
_________________ Człowiek to jedyna istota na ziemi która zetnie drzewo zrobi z niego papier i napisze na nim "Ratujcie drzewa" |
|
|
|
|
kamzen [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 21 Lis, 2008
|
|
|
Ja mam coś takiego:
http://www.moto-akcesoria...oducts_id=23258
I szczerze polecam. Za tą kase chyba nic lepszego się nie kupi. Wielkość pasuje idealnie do baku starszego gs-a. Te magnesy trzymają bardzo mocno, no i jest jeszcze pasek za główkę ramy. Nie ma żadnego problemu przy większych prędkościach, nawet maksymalnych. Niepowiększony nic nie przeszkadza w jeździe (a i tak można naprawdę sporo zmieścić), a powiększony delikatnie przysłania zegary, no ale to już na dłuższe traski. |
|
|
|
|
Yarccom
Wiek: 44 Dołączył: 24 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1934 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 22 Lis, 2008
|
|
|
ja mam tego
http://www.moto-akcesoria...products_id=176
32 l pojemności
3 czesciowy
po 3 duze magnesy po bokach + chyba 3 po środku
i zobacz jaka promocja teraz naprawde polecam |
_________________ Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany |
|
|
|
|
Koger
Wiek: 36 Dołączył: 27 Mar 2008 Pochwał: 2 Posty: 130 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22 Lis, 2008
|
|
|
Ta torba jest gigantyczna Widzisz coś zza niej?
A na serio, to chyba musisz cały czas jechać wyprostowany, żadnego pochylania się?
No chyba, że poszczególne części można 'chować' i samemu regulować wysokość?
Może mógłbyś coś więcej o niej napisać, wodoodporność itp - ta cena naprawdę jest zachęcająca
Edit:
Kurde, promocja do jutra jest |
|
|
|
|
|