Motooiler |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_K. [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 19 Paź, 2009
|
|
|
No, ba - pewnie że jestem, a Ty nie? Całkiem fajne forum.
Aha, normalna cena Motooilera to 350zł + 10zł przesyłka. |
|
|
|
|
Kuraś
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 33 Dołączył: 09 Mar 2008 Pochwał: 5 Posty: 1142 Skąd: ostrów wielkopolski
|
Wysłany: Pon 19 Paź, 2009
|
|
|
to tym bardziej jak masz 2 lewe rece to lepszym rozwiazaniem bylby scott zwazywszy na prosta budowe bo jak Ci sie zjebie pokretelko czy cus to klapa a do scotta mozna lac kazdy olej... silnikowy najlepszy podobno a to co zaleca producent to zaleca |
_________________ wykonuje przeróbki motocykli.
Możliwość wykonania konstrukcji metalowych!
spawanie,
toczenie,
itd
virtutii spawarotti Kuraś |
|
|
|
|
Tomek_K. [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 19 Paź, 2009
|
|
|
Motooiler ma roczną gwarancję, a jak się zepsuje po jej upływie to wyślę do naprawy prosto do producenta. O to się nie martwię. |
|
|
|
|
Matizyahu [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 19 Paź, 2009
|
|
|
Rozmawiałem z paroma osobami, które mają scotoilera i motooilera. Bardzo sobie chwalą - zwiększa bezobsługowość napędu, zwiększa żywotność łańcucha i zębatek.
Ale jest jedno ale... Wszyscy jak jeden mąż mają motocykle raczej długodystansowe (Afriki Twin, Varadero, Bandit 1200 S, KTM 990 Adventure S) i faktycznie jeżdżą nimi na baaaaaaardzo dalekie wycieczki (np. do Francji, Norwegii a raz nawet próbowali wycieczki przez Rosję na Kamczatkę) i mówią otwarcie, że jak sprzęta użytkuje się w warunkach miejskich, albo podmiejskich, wzglęnie trochę dalsze wypady, to bardziej opłaca się kupić smar w sprayu - będzie mniejszy syf na kole. |
|
|
|
|
Tomek_K. [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 19 Paź, 2009
|
|
|
Mnie syf na kole nie będzie przeszkadzał, w przeciwieństwie do konieczności smarowania łancucha kilka razy w miesiącu.
Kwestia upodobań. |
|
|
|
|
Irek [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 19 Paź, 2009
|
|
|
To ja Ci powiem, ze MOTOCYKL MUSI BYĆ CZYSTY. Inaczej nie ma tego efektu, który on daje. Każdy kto kocha motocykle wie o co chodzi.
Powiem Ci jeszcze, że ten smar rozbryźnie sie nie tylko na felgę, ale i na oponę co może być troszkę niebezpieczne, uwali Ci też wachacz i wszystko inne co jest niedaleko. A jak wszystko dodatkowo się zakurzy to zwykłym płynem do mycia motocykli czy tam samochodów tego nie usuniesz..
Sam mówiłeś, że raczej nie nastawiasz się na dłuższe wypady pozamiasto, więc ja bym usłuchał rad kolegów i naprawdę 2-3 razy w miesiącu zdjąć osłonę łańcucha i uklęknąć na 5 minut i popsikać sobie sprayem to nie wiele kosztuje.. |
|
|
|
|
hubertgontarz
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 05 Lis 2007 Pochwał: 4 Posty: 2021 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon 19 Paź, 2009
|
|
|
Matizyahu, ma dużo racji, czym dłuższe trasy tym większy sens posiadania motocykla wyposażonego w smarownice łańcucha (lub wał kardana), nie wyobrażam sobie raz dziennie smarować łańcuch i tak przez 20 dni a do tego jak nie posiadasz centralnej stopki to się nieźle człowiek wymęczy.
Czym dłuższe jazdy tym większa bezobsługowość wskazana. |
_________________ www.gs500.pl |
|
|
|
|
Yarccom
Wiek: 44 Dołączył: 24 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1934 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 19 Paź, 2009
|
|
|
Irek napisał/a: | To ja Ci powiem, ze MOTOCYKL MUSI BYĆ CZYSTY |
a ja myslałem że on służy do jezdzenia a nie oglądania i jedzenia z niego
Irek, tak gadasz bo gadasz czy juz masz za sobą okres użytkowania scotta
ja w swoim pierwsze podciągniecie łańcucha zrobięłm po 10 000 km
sam zestaw wytrzymal na 18 000 km a nie wiem ile poprzedni własciciel na nim jezdził |
_________________ Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany |
|
|
|
|
Tomek_K. [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 19 Paź, 2009
|
|
|
Kupię Motooilera, jak faktycznie będzie brudził cały tył to zdemontuje i odsprzedam - ale chcę go wypróbować. Spotkałem się z opiniami że dobrze zainstalowany brudzi tylko "troszkę" tylnie koło. |
|
|
|
|
Irek [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 19 Paź, 2009
|
|
|
Cóż Yarccom gadam bo gadam.
Ja nie mówie, że te wynalazki są złe i szkodzą, przeciwnie, jak się robi od cholery km jednorazowo to na pewno jest to rzecz bardzo przydatna.
Ale do dojazdów do pracy czy wożenia się głównie po mieście to troche w moim mniemaniu przerost formy nad treścią. |
|
|
|
|
Yarccom
Wiek: 44 Dołączył: 24 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1934 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 19 Paź, 2009
|
|
|
Irek napisał/a: | czy wożenia się głównie po mieście to troche w moim mniemaniu przerost formy nad treścią |
z tym sie zgodze tym bardziej że to ustrojstwo kosztuje
nowe z 400 zł używki ok 200 |
_________________ Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany |
|
|
|
|
Tomek_K. [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 19 Paź, 2009
|
|
|
Jeszcze tylko jedna osoba może się załapać. Warto, zawsze to 50zł w kieszeni. |
|
|
|
|
k2
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 51 Dołączył: 04 Maj 2008 Pochwał: 1 Posty: 698 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pon 19 Paź, 2009
|
|
|
chciałem sie załapać - ale doszedłem do wniosku że spróbuję samemu coś podobnego "wymodzić".
Praca na długie, zimowe wieczory |
_________________ TDM as unique as you
|
|
|
|
|
Tomek_K. [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 19 Paź, 2009
|
|
|
Sporo osób robi samodzielnie takie urządzenia i z tego co wyczytałem działają poprawnie. |
|
|
|
|
Tomek
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 54 Dołączył: 11 Sie 2008 Pochwał: 1 Posty: 41 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Pon 19 Paź, 2009
|
|
|
W poprzednim motocyklu miałem orginalny scottoiler.Teraz mam smarownicę zbudowaną własnoręcznie.Nie widzę różnicy w działaniu obu urządzeń.Własnoręcznie zbudowana kosztowała mnie około 120 zl.Aby urządzonko działało poprawnie należy zastosować precyzyjny zaworek regulacyjny. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|