Gasnie podczas jazdy |
Autor |
Wiadomość |
popsonator [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 30 Cze, 2009 Gaśnie podczas jazdy
|
|
|
Witam . Jeżdze gieeską od niedawna i wczoraj pojawił mi się pewien problem. Motor po przejechaniu kilkuset metrów nagle zaczyna sie dusić i gaśnie. Pali normalnie na dotyk , zawsze grzeje go troche przed jazdą także nie latam na zimno. Wchodzi normalnie w obroty jednakże w pewnym momencie zaczyna kaszleć i pada, potem juz tylko na pycha. Jak ochłonie to znów normalnie na dotyk. Bak pełny , olej w normie . Wie ktoś co to moze byc ? |
|
|
|
|
Lemon
Wiek: 39 Dołączył: 06 Lis 2007 Pochwał: 1 Posty: 1214 Skąd: 0-61
|
Wysłany: Wto 30 Cze, 2009
|
|
|
pewnie gaźniki..
wyczyść, przedmuchaj, zalej i leć. |
_________________ pozdrawiam- Juli(an) |
|
|
|
|
hubertgontarz
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 05 Lis 2007 Pochwał: 4 Posty: 2021 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 30 Cze, 2009
|
|
|
Podczas jazdy przestaw kranik na PRI sprawdź czy nadal będzie gasł.
Tylko nie zapomnij wrócić do pozycji ON/RES.
Sprawdź również odpowietrzenie zbiornika paliwa.
Użyj również wyszukiwarki, jest tam kilka tematów związanych z gaśnięciem silnika. |
_________________ www.gs500.pl |
|
|
|
|
popsonator [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 30 Cze, 2009
|
|
|
właśnie jest problem z przestawieniem podczas jazdy gdyż jak złapie zadyszke to pada od razu , duzo czasu na reakcje mi nie daje , próbowałem też jechać na PRI ale padł również. |
|
|
|
|
sezrg
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 40 Dołączył: 15 Lis 2007 Pochwał: 17 Posty: 821 Skąd: swarzędz/poznan
|
Wysłany: Wto 30 Cze, 2009
|
|
|
ja proponuje przeczytać temat pt : '' ABC kranika''
na moje masz żle ustawiony kranik w środku jesli na pri nie chodzi a na on jezdzie tylko chwile i gasnie to kranik sie kłania sprawdz membrane w kraniku czy jest cała i przedmuchaj wezyk podcisnieniowy moze coś w nim siedzi i nie ma podcisnienia aby membranke lepiej otworzyć |
_________________ keeway ry8->suzuki gs 500->suzuki rf 600->niebawem HAYA
|
|
|
|
|
popsonator [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 30 Cze, 2009
|
|
|
po dzisiejszym dniu moge powiedziec jeszcze jedna rzecz , na res i pri jezdzi w miare normalnie [ z pri przelaczam na res po paru metrach] a tylko na 'on' po kilkuset metrach zaczyna sie dusic jakby nie mial paliwa i znow musze wracac na res, bak oczywiscie pelny. |
|
|
|
|
Spajdi [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 30 Cze, 2009
|
|
|
No to kraniki do czyszczenia, ABC kranika i do roboty nic trudnego |
|
|
|
|
metalbeast [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 04 Lip, 2009
|
|
|
ja mam podobnie po zatankowaniu syfu:
http://www.forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=3566
jak teraz zatankuje nowe paliwo i problem nie minie to biorę się za kranik, może coś utkwiło tam, bo na PRI idzie gładko, na ON i RES czasem go przymula jak u ciebie... |
|
|
|
|
andrzej608
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 33 Dołączył: 16 Maj 2011 Pochwał: 3 Posty: 47 Skąd: Nadzów/Kraków
|
Wysłany: Pon 24 Cze, 2013
|
|
|
Trochę odświerzę temat.
Mianowicie dzisiaj miałem dziwną przypadłość jechałem chwilę w strasznie intensywnym deszczu i przy zjeździe z autostrady na ślimaku musiałem się zatrzymać motocykl zgasł po odjęciu gazu tak jakby wogóle nie było niskich obrotów ustawionych. Następnie problem z ponownym odpaleniem dopiero po podkręceniu niskich obrotów i ssaniu odpalił lecz trzeba było przez pewien czas jechać na lekkim gazie gdyż miał tendęcje do gaśnięcia.
To pierwsza tego typu awaria, pytanie co może być przyczyną lub co należało by sprawdzić? |
Autor postu otrzymał pochwałę. |
|
|
|
|
KATANA
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 39 Dołączył: 06 Gru 2009 Pochwał: 58 Posty: 963 Skąd: KĘTRZYN
|
Wysłany: Pon 24 Cze, 2013
|
|
|
Osuszyć moto, a kiedy już wyschnie sprawdzić jak pracuje silnik. |
|
|
|
|
andrzej608
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 33 Dołączył: 16 Maj 2011 Pochwał: 3 Posty: 47 Skąd: Nadzów/Kraków
|
Wysłany: Wto 25 Cze, 2013
|
|
|
Motocykl został osuszony
Odpalił bez problemu na ssaniu i wszedł na 4000obr, chwilę go zagrzałem i sie przejechałem nie dostrzegłem zmian w mocy silnik pracuje równo i wkręca sie na obroty płynnie.
Musiałem zmniejszyś oroty na biegu jałowym gdyż po jeździe były w okolicy 2000.
Ciepły pali lekko bez ssania. |
|
|
|
|
Krzys PL
Model GSa: GS 500E
Wiek: 33 Dołączył: 13 Sie 2012 Pochwał: 1 Posty: 37 Skąd: Hemel Hempstead
|
Wysłany: Wto 25 Cze, 2013
|
|
|
To na początek kable wysokiego napięcia do wymiany, przy okazji możesz wymienić też fajki. Sprawdź też wyszystkie kostki czy nie są zaśniedziałe, jak są to wyczyść porządnie. |
|
|
|
|
andrzej608
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 33 Dołączył: 16 Maj 2011 Pochwał: 3 Posty: 47 Skąd: Nadzów/Kraków
|
Wysłany: Wto 25 Cze, 2013
|
|
|
Nie wiem do końca czy to może być elektryka gdyż motocykl nie zgasł szybko/nagle tylko tak jak by zszedł z obrotów do zera. Wcześniej gdy padł bezpiecznik strzał z tłumnika i koniec nic się nie świeci, rozrusznik nie kręci. Teraz przy próbie odpalenia rozrusznik kręcił i w sumie słyszałem zapłon ale nie chciał złapać obrotów. Przypuszczałem że może coś z gaźnikiem albo woda się gdzieś dostała. Dlatego podkręciłem obroty i odpalałem na ssaniu. |
|
|
|
|
KATANA
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 39 Dołączył: 06 Gru 2009 Pochwał: 58 Posty: 963 Skąd: KĘTRZYN
|
Wysłany: Wto 25 Cze, 2013
|
|
|
Jeżeli woda faktycznie dostała się do gaźników, w takiej sytuacji możesz profilaktycznie odkręcić spusty w komorach pływakowych, i spuścić nagromadzoną wodę/oraz przepłukać komory paliwowe gaźników. Sprawdź również jak wygląda komora filtru powietrza/jak i sam filtr powietrza. Natomiast co do układu zapłonowego to priorytetem jest sprawdzenie oporności cewek włącznie z przewodami WN/fajkami, choć przy uszkodzonym układzie zapłonowym (przebicie) silnik powinien szarpać w pełnym zakresie obrotów. |
|
|
|
|
|