Przesunięty przez: leon Czw 26 Lut, 2009 |
Wgnieciony bak - naprawa wgniecen |
Autor |
Wiadomość |
onufry [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2009
|
|
|
to po prawej to widzę że masz pistolet na klej miałem do czynienia z podobny jak zamierzasz użyć go zamiast szpachli to sobie daruj nie trzyma się nawet wyczyszczonych i odtłuszczonych owiewek chciałem go użyć do klejenia plastików, ale nic z tego a jeśli już to lekkim uderzeniem go odłupiesz. |
|
|
|
|
yogi136 [Usunięty]
|
|
|
|
|
Plaster [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2009
|
|
|
Macieja napisał/a: |
Jak przetestuje, dam znać. |
Trzymam Ciebie za slowo
Tez mam male wgniecenie na baku i jesli to cudo dziala tak jak na filmie to moze sie skusze |
|
|
|
|
Macieja [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 05 Mar, 2009
|
|
|
no nie spodziewam się cudów, szczególnie, że bak jest dosyć zwarty i twardy - nie to co np duża powierzchnia drzwi w puszce. Ale jak nie pomoże w moto to może uda mi się troche polepszyć wygląd drzwi kierowcy w puszce po tym jak mi jakiś dureń wjechał w nie na parkingu. |
|
|
|
|
pootietang [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 13 Mar, 2009
|
|
|
myślałem żeby zaopatrzyć się w taki sprzęt ale za tę cenę jest to na bank bubel i zwykłe wkłady klejowe. kilka razy widziałem magika co naprawia wgnioty i ma zwykły pistolet klejowy ale laski to już nie jest zwykły klej, nie chciał niestety zdradzić skąd je bierze. sprzęt który ma to żaden kosmos można by to zrobić samemu. niestety bez kleju którego używa i sprayu którym jak się psiknie to klej sam odpada nic się nie zdziała szukałem kiedyś w necie jakiś profesjonalnych zestawów ale nic nie znalazłem. |
|
|
|
|
panbodzio
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 105 Dołączył: 20 Gru 2008 Pochwał: 18 Posty: 1119 Skąd: dokąd
|
|
|
|
|
Irek [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 27 Maj, 2009
|
|
|
Na baku nie ma grubej blachy, napewno nie grubsza niż na drzwiach czy błotnikach w samochodach. Dobry patent. |
|
|
|
|
MacDada
Model GSa: GS 500E
Wiek: 35 Dołączył: 27 Kwi 2008 Posty: 169 Skąd: PL
|
Wysłany: Sro 27 Maj, 2009
|
|
|
hmm... to jak którąkolwiek technikę czy rzecz przetestujecie to dajcie znać - też mam lekkie wgniecenie w baku... |
|
|
|
|
pubuss [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 27 Maj, 2009
|
|
|
panbodzio napisał/a: | http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-usunac-niewielkie-wgniecenia-karoserii-auta a moze by tego sprobowac? choc wydaje mi sie ze przy grubszych blachach moze byc ciezko |
ja wlasnie szukalem tego filmu w sieci
metoda sprawdzona przeze mnie na aucie kolegi, wszystko dokaldnei tak jak w opisie, im glebsze wgniecenie tym dluzej proponuje uzywac suszarki (bron Boże opalarki!!). |
|
|
|
|
MacDada
Model GSa: GS 500E
Wiek: 35 Dołączył: 27 Kwi 2008 Posty: 169 Skąd: PL
|
Wysłany: Sro 27 Maj, 2009
|
|
|
no dobra, ale płyta w samochodzie jest dosyć dużej wielkości, więc małe wgłębienie rozumiem, że może wychodzić.
natomiast bak jest pozginany - jeśli mam na boku (chyba kierownica uderzyła) - czy to zadziała? |
|
|
|
|
Podkopnik
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 35 Dołączył: 12 Lip 2008 Pochwał: 5 Posty: 1023 Skąd: Warszawa/Opoczno
|
Wysłany: Sro 27 Maj, 2009
|
|
|
Wg mnie nawet nie chodzi o grubość blachy a o jej ukształtowanie. W samochodzie blacha jest prosta mniej wiecej na drzwiach a moto ma tak ukształtowana blache ze w róznych miejscach jest róznie pozaokrąglana i pozaginana więc nie wiem czy ten patent zda egzamin bo wyglada to tak jakby blacha sie naprężała i dzieki temu się prostuje. Tam wgniotka miała duzy obszar w moto wgniotki są małe miejscowe i do wyciagniecia ich potrzebna jest większa siła... Jak ktoś zamierza wypróbować z forum to zobaczymy tylko zróbcie zdjecie przed i po |
_________________ Człowiek to jedyna istota na ziemi która zetnie drzewo zrobi z niego papier i napisze na nim "Ratujcie drzewa" |
|
|
|
|
k2
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 51 Dołączył: 04 Maj 2008 Pochwał: 1 Posty: 698 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Sro 27 Maj, 2009
|
|
|
pubuss napisał/a: | metoda sprawdzona przeze mnie na aucie kolegi, wszystko dokaldnei tak jak w opisie, im glebsze wgniecenie tym dluzej proponuje uzywac suszarki |
to że tak się zapytam wystarczy zwykłe sprężone powietrze takie jak np. tu czy potrzebne jest coś specjalnego
Mam na samochodzie wgniecenie. Przy tak niewielkich kosztach warto spróbować
SPRĘŻONE POWIETRZE ACTIVEJET 400ML - 14,99zł.jpg
|
|
Plik ściągnięto 66 raz(y) 13,84 KB |
|
|
|
|
|
Leon84 [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 27 Maj, 2009
|
|
|
Wszystko fajnie ale zbiornik motocykla wykonany jest z grubszej blachy, która dzięki zaokrąglonemu kształtowi jest o wiele bardziej usztywniona niz płaski płat cienkiej blachy na samochodzie. |
|
|
|
|
Irek [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 27 Maj, 2009
|
|
|
Moze by ktoś spróbował, w końcu napisano, że lakieru to nie rozwali.. Nie ma co gdybać. |
|
|
|
|
pubuss [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 28 Maj, 2009
|
|
|
@ k2 : dokladnie, takie zwykle sprezone powietrze trzymane do gory dnem, ja mialem jakiejs innej firmy, ale zadziałało.
I mysle ze skoro bak jest taki twardziel gruboskórniec to i tak mozna sprobowac, sprężone powietrze lakieru nie uszkodzi
Tutaj nie chodzi o zaokraglenie blachy, ktora miala swoj kszatl pierwotny i zostala odkształcona, a co za tym idzie stworzylo sie napiecie powierzchniowe, ktore w gruncie rzeczy samo darzy do rozladowania (blacharze siedza np 1h z mlotkiem ogladajac dokladnie wgniotke, a pozniej nierzadko walna nim w jeden punkt i cala blacha wraca do stanu pierwotnego). Wszystko zalezy od wgniotki, wiadomo, ze napiecie powierzchniowe blachy bedzie sie musialo rozladowac. Jak sie nie uda to trudno |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|