Popychacz sprzegla |
Autor |
Wiadomość |
claudii
Model GSa: GS 500E
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Maj 2011 Pochwał: 2 Posty: 392 Skąd: Olsztyn / Giżycko
|
Wysłany: Nie 04 Lis, 2012
|
|
|
lencol napisał/a: | claudii napisał/a: | nie widziałeś cieknącego oleju? |
Skoro tak podchodzisz do sprawy, to ja nie mam zamiaru Ci pomagać, oby ten olej lał Ci się tamtędy jak najdłużej
Dziękuje do widzenia |
jak nie wierzysz to po co się w ogóle udzielasz, nie wnosząc nic.
Tak dla jaj se pisałam że cieknie
Więc do widzenia
bilder dzięki, jak silikon nie pomoże to będę szukać nówki. |
|
|
|
|
lomax [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 04 Lis, 2012
|
|
|
claudii napisał/a: | jak silikon nie pomoże to będę szukać nówki |
claudii spróbuj z nówką, ja mam GSa najstarszego z możliwych i po wymianie simmeringu popychacza na nowy trzyma jak złoto i nic nie cieknie |
|
|
|
|
Podkopnik
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 35 Dołączył: 12 Lip 2008 Pochwał: 5 Posty: 1023 Skąd: Warszawa/Opoczno
|
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012
|
|
|
claudii napisał/a: | będę szukać nówki. |
Miałem taki sam problem na Twoim miejscu oszczedzilłbym czasu i kombinacji z sylikonem dlatego że nawet jak przestanie Ci dzięki niemu cieknąć na chwilę to mozliwe że będzie to tylko doraźne rozwiązanie problemu. Chyba lepiej od razu kupić nowy tym bardziej że nie jest to jakaś bardzo droga część. Czasem gołym okiem nie zauważysz żadnych zmian na uszczelniaczu ale dla wszędobylskigo oleju nawet najmnijsze wytarcie w simerze jest drogą na zewnątrz.
Nowy simering to koszt 26 zł :
http://netbiker.pl/produk...chacza-sprzegla
Czasem gołym okiem nie zauważysz żadnych zmian na uszczelniaczu ale dla wszędobylskigo oleju nawet najmnijsze wytarcie w simerze jest drogą na zewnątrz.
Ja kupiłem nawet taniej w serwisie suzuki.
Pozdrawiam |
_________________ Człowiek to jedyna istota na ziemi która zetnie drzewo zrobi z niego papier i napisze na nim "Ratujcie drzewa" |
|
|
|
|
lencol
Model GSa: GS 500E
Wiek: 36 Dołączył: 16 Mar 2011 Pochwał: 4 Posty: 411 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012
|
|
|
Akurat ten link to tyczy się używki Netbiker nie ma nowych, tylko ASO.
W sumie to set przyciął troszkę i zdjęcie z mojego tematu zakosił |
_________________ Kiedyś: Komar 3, Simson S53 Enduro, Suzuki GS 500 E, CB 500 stunt
Obecnie: Jawa 250 353, , Hyosung RX z silnikiem ETZ250, Kawa Z750, Honda XR 400 |
|
|
|
|
Krzywy23_2006 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 19 Mar, 2013
|
|
|
lencol napisał/a: | Akurat ten link to tyczy się używki Netbiker nie ma nowych, tylko ASO.
W sumie to set przyciął troszkę i zdjęcie z mojego tematu zakosił |
Witam wszystkich.
W grudniu wymieniłem simering popychacza sprzegła. Kupiłem orginał z ASO i dodatkowo kupiłem sam popychacz praktycznie w stanie idealnym. Mamy marzec od dwuch tygodni zacząłem przepalać motocykl, czyscić itp. Patrze wczoraj leci lezka oleju po misce. Sciągam pokrywę, ewidetnie olej spływa z popychacza sprzegła. Silnik był jeszcze ciepły i gdy ruszałem popychaczem na boki to nadal wypływał olej. Mam dośc to drugi simering z ASO i dalej leci. Niewiem czy te luzy popychacza na boki to norma. Bo wówczas otwór simeringu się rozciąga przez co jest wyciek, ale z koleji jak założe pokrywe to pręt się ustali i chodzi tylko wzdłuż. Slimak w pokrywie pracuje ładnie ale pret popychacza wchodzi w niego z dosc sporym luzem na boki. I być moze cały zespół nie pracuje prostoliniowo przez co są naciski na uszczelniacz. Proszę o porade bo tylko kase ładuje a efektu brak. |
|
|
|
|
KATANA
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 40 Dołączył: 06 Gru 2009 Pochwał: 58 Posty: 963 Skąd: KĘTRZYN
|
Wysłany: Pią 22 Mar, 2013
|
|
|
Jeżeli występuje mechaniczne zużycie tych części które wymieniłeś, to nawet simering ze złota nie pomoże w prawidłowym uszczelnieniu. Musisz dokładniej sprawdzić i zdiagnozować co powoduje ruch promieniowy popychacza. Może to być nadmiernie wytarty popychacz, nadmiernie zużyte gniazdo popychacza w wysprzęgliku, może być nadmiernie wypracowany ślimak wysprzęglika jak również mogą występować nadmierne luzy w otworze przelotowym łożyska wałka pośredniego, jak i samego otworu w wałku pośrednim. Ewentualna naprawa/regeneracja jest możliwa, lecz ta metoda jest w tym przypadku bardziej ograniczona ze względu na konstrukcje, i wymaga to większej ingerencji w silnik/podzespoły silnika. Łatwiej wykonuje się taki zabieg w silnikach gdzie np. popychacz umiejscowiony jest w wystającym na zewnątrz silnika czopie wałka zdawczego (są to konstrukcje gdzie wałek pośredni przechodzi w jednej linii z wałkiem zdawczym np. WSK i inne). W wielu motocyklach schemat takiego układu sterującego sprzęgłem jest podobny, i wiele razy dokonywałem ich regeneracji- ale tylko w ostateczności takiej kiedy po prostu części nowe nie są dostępne, a same części nie wykazywały większych ubytków, co pozwalało zakwalifikować je do przeprowadzenia takiej regeneracji. W przypadku kiedy dostęp do części jest zapewniony, to po prostu dokonujemy zakupu i wymieniamy starą część na nową. Pierwszy sposób regeneracji może polegać na wstawieniu wymiennych tulejek redukcyjnych, które ustalają prawidłowe/prostoliniowe położenie popychacza, co nie dopuszcza do jego bicia promieniowego, innym sposobem może być również dobranie innego popychacza o większej średnicy i rozwierceniu otworu w wałku pod wymiar- ewentualnie dorabiany popychacz musi zostać wykonany z właściwego gatunku stali!, a więc metod jest wiele, wszystko sprowadza się do danej sytuacji. Dzięki temu mechanizm pracuje prawidłowo, i olej już się nie sączy przez uszczelnienie popychacza sprzęgła. |
|
|
|
|
Krzywy23_2006 [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 22 Mar, 2013
|
|
|
Witam
Dodam jeszcze że całe sprzęgło chodzi bardzo płynnie i dość lekko, nie ma żadnych zacięć trzyma bardzo dobrze.
Odnośnie popychacza
Gdy simering był zdemontowany widzimy otwór przez, który przechodzi popychacz i jest dość dobrze spasowany ale to tylko, otwór nie czuć żeby wchodził w tulejkę itp. Gdy go dopcham do końca też nie czuć aby go coś ustaliło. Trzymając za jego koniec można nim poruszać góra, dół, lewo, prawo po 0.5mm w każdą stronę. Dalej ustali go pokrywa, czy jednak jest jeszcze coś. Sam wyciek zależy od stanu oleju. Jeżeli na bagnecie jest delikatnie powyżej minimum nie leci, a gdy mam powyżej połowy skali na bagnecie będzie ciekło. |
|
|
|
|
KATANA
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 40 Dołączył: 06 Gru 2009 Pochwał: 58 Posty: 963 Skąd: KĘTRZYN
|
Wysłany: Pią 22 Mar, 2013
|
|
|
Czyli po stronie łożyska/wałka sprzęgłowego jest niby ok. Właśnie po zdjęciu uszczelniacza jako pierwsze jest widoczne łożysko z otworem pod popychacz sprzęgła. Więc teraz aby całość była uszczelniona właściwie, to sprawdź czy z kolei popychacz jest dobrze osadzony w otworze wysprzęglika, który znajduje się w pokrywie zębatki. Pamietaj że nie tylko musi być zachowane odpowiednie pasowanie popychacza w otworze wysprzęglika, ale również sam wysprzęglik musi być sprawny mechanicznie- dotyczy to zwłaszcza jego przekładni ślimakowej. Dodam że możliwym powodem powstających wycieków oleju przez uszczelniacze może być ewentualny problem w układzie odpowietrzenia skrzyni korbowej silnika, i jeżeli odpowietrzenie jest częściowo w jakiś sposób zatkane/zablokowane to powstające nadciśnienie w skrzyni korbowej próbuje w takim przypadku wyjść najlżejszą drogą, a drogą tą są najczęściej uszczelniacze silnika. |
|
|
|
|
Krzywy23_2006 [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 22 Mar, 2013
|
|
|
witam
Dziekuje za male pocieszenie. Juz myslalem ze bede musial silnik ,,rozpolawiac,,.
Ale zauwazylem ze jak przykrece pokrywe i z wielkim wysilkiem zajze przez szpare tam gdzie lancuch wchodzi do silnika widac ze popychacz wchodzi w pokrywe lancucha pod lekkim skosem w dol. Czyli
slimak w pokrywie cofajac sie sciaga go w dol.
Jezeli chodzi o odpowietrzenik skrzyni korbowej to masz na mysli ten najwyrzszy element w pokrywie rozrzadu?
A czy nadcisnienie moze miec jakis zwiazek ze zuzytymi pierscieniami. Dodam ze moto pali od strzala, oleju bierze okolo 50ml na 300 km razem z wyciejiem. |
|
|
|
|
claudii
Model GSa: GS 500E
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Maj 2011 Pochwał: 2 Posty: 392 Skąd: Olsztyn / Giżycko
|
Wysłany: Pią 12 Kwi, 2013
|
|
|
W poszukiwaniu powodu wycieku w moim simmerze, zajrzałam do tego ślimaka w pokrywie, widać że ma duże luzy, i w środku znalazłam 2 kulki. Czy można to poskładać do kupy, czy wymienić łożyska, a może kupić nowy ślimak? Dodam że otwór w którym jest włożony popychacz jest baardzo luźny. http://youtu.be/uAGgnjXjMpk
edit:
ślimak posiada liczne wyszczerbienia, więc chyba koniecznie do wymiany?
|
_________________ My Suzi
.
.
|
|
|
|
|
KATANA
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 40 Dołączył: 06 Gru 2009 Pochwał: 58 Posty: 963 Skąd: KĘTRZYN
|
Wysłany: Pią 12 Kwi, 2013
|
|
|
Rozumiem że te dwie kulki znalazłaś w otworze ślimaka, w którym jest osadzony popychacz... zgadza się?. Oryginalnie nie występują tam takie części (kulki) i jeżeli jest tak jak domniemam tzn. że ktoś/poprzedni właściciel zastosował powyższe kulki celem zmniejszenia luzu pomiędzy elementami wycisku sprzęgła co jednocześnie wpływa na zwiększenie samego dystansu regulacyjnego. Ogólnie postaraj się wszystkie części składowe mechanizmu ślimaka dokładnie umyć/wyczyścić, następnie złóż wstępnie mechanizm i zwróc szczególną uwagę na występujące luzy- zwłaszcza promieniowe/na boki. Jeżeli ślimak wyciskowy będzie posiadał nadmierne luzy w swoim osadzeniu a zwłaszcza znaczne luzy promieniowe, to w takiej sytuacji należy dokonać wymiany zespołu na nowy. W sytuacji kiedy wycisk jest nadmiernie zużyty dochodzi do sytuacji w której sam popychacz nie jest prostoliniowo wyciskany, lecz wykonuje dodatkowo ruchy promieniowe/na boki, przez co mogą właśnie występować nieszczelności/wycieki oleju pomiędzy popychaczem a uszczelniaczem. Z założeniem że pozostałe elementy wycisku sprzęgła trzymają wymiar itd. to po wymianie mechanizmu wyciskowego na nowy/sprawny ustąpią wszelkie dolegliwości związane z nieszczelnościami popychacza. |
Autor postu otrzymał pochwałę. |
|
|
|
|
claudii
Model GSa: GS 500E
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Maj 2011 Pochwał: 2 Posty: 392 Skąd: Olsztyn / Giżycko
|
Wysłany: Pią 12 Kwi, 2013
|
|
|
Kulki znalazłam luzem latające po wyjęciu ślimaka, jest ich tam chyba 11 a 2 z nich nie były na swoim miejscu. Jutro się wezmę za oczyszczenie i złożenie tego kupy. Dzięki
edit:
wszystko wyczyściłam ale kulki wylatują mi przez te otwory, czy czasem nie powinny być mniejsze i utrzymywać kulki za blaszką?
|
_________________ My Suzi
.
.
|
|
|
|
|
dymny
Model GSa: GS 500E
Wiek: 38 Dołączył: 21 Lut 2012 Pochwał: 32 Posty: 546 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pon 15 Lip, 2013 dotyczy wysprzęglika - ślimaka
|
|
|
claudii napisał/a: | Czy można to poskładać do kupy, czy wymienić łożyska, a może kupić nowy ślimak? Dodam że otwór w którym jest włożony popychacz jest baardzo luźny. http://youtu.be/uAGgnjXjMpk
Obrazek |
Jak Claudii poradziłaś sobie z tym problemem?
Dzisiaj u siebie zauażyłem luz i chrobotanie na tym wysprzegliku (ślimaku) i zastanawiam się czy od razu nie zamawiać nowego-starego u Seta czy da się coś z tym zrobić? |
_________________
|
|
|
|
|
claudii
Model GSa: GS 500E
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Maj 2011 Pochwał: 2 Posty: 392 Skąd: Olsztyn / Giżycko
|
|
|
|
|
dymny
Model GSa: GS 500E
Wiek: 38 Dołączył: 21 Lut 2012 Pochwał: 32 Posty: 546 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 18 Lip, 2013 Re: dotyczy wysprzęglika - ślimaka
|
|
|
claudii napisał/a: |
Kulki były wyrobione, dałam se na spokój.
|
To samo było u mnie. Na szczeście nic nie ciekło, ale podczas wciskania sprzegła (oczywiście na wyłączonym silniku i z uchem przy deklu sprzegła ) słychać było czasem dziwne chrobotanie i stuki.
Faktycznie winny kazał się zuużyty wysprzeglik - po jego wykręceniu połowa kulek wypadła.
Założyłem sprawny od Seta i wszystko chodzi gładko i płynie jak należy
Porada ode mnie: sam wysprzeglik przykręcony jest do dekla dwoma niewdzięcznymi wkrętami (jeden na zdjęciu). Zwykłym śrubokrętem ich nie ruszyłem dopiero wkrętak udarowy dał radę.
|
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|