suzuki gs500 dla paraplegika |
Autor |
Wiadomość |
paraplegic [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 24 Lip, 2012 suzuki gs500 dla paraplegika
|
|
|
Witam, od czego by tu zaczac... na poczatek moze przedstawie jak juz pisalem w powitaniach mam na imie Daniel jestem z Gizycka.
Mam pytanie odnosnie zmiany biegow w tymze motocyklu, ale pokolei. Jako ze jestem kompletnie zielony w sprawach mechaniki postanowilem zwrocic sie do ludzi madrzejszych i znajacych sie na rzeczy;) a zatem postaram sie przyblizyc Wam jak wyglada sytuacja ostrzegam historia dluga i dla niektorych nudna ale prosze o wyrozumialosc ....
Mamy rok 2009 22 czy 23 sierpnia ja jako kompletny swierzaczek postanowilem kupic motocykl, znaczy postanowilem kupic go juz duzo wczesniej ale teraz mialem fundusze i sprzyjajace okolicznosci . Zatem po wybraniu i ugadaniu sie z wlascicielem pojechalem obejzec to cudo, szczerze mowiac pewnie jaki by nie byl i tak bym go kupil bo bylem tak najarany ze wrak pewnie by mi sie wydal szczytem techniki. Okazalo sie ze motor calkiem zadbany zadnych zastrzezen wszystko bylo miodzio. Wiec go wzialem przygarnalem i tak dalej;) A bylo to okolo godziny 16. Jakiz ja bylem szczesliwy mknac z Suwalk z ta zawrotna predkoscia 80 km na godzine zeby mi nie daj Boze jakies robactwo lakieru nie zadrapalo ... Pieknie po prostu pieknie kazdy z Was na 100% cos takiego przezyl. Droga do Gizycka minela mi jakbym nie jechal a nisko lecial krotko mowiac spelnienie marzen;) W domu pobylem tylko chwile zjadlem cos i o 19 czy jakos tak udalem sie w podroz do mej lubej za Bartoszyce. I tu droga rowniez mijala mi jak we snie. Teoretycznie jakos o 21 powinienem byc na miejscu jednak przezornosc mowila nie spiesz sie zdazysz noo w kazdym razie policja z fotoradarami skutecznie mnie wyhamowywala z tych 80 do predkosci okreslonej znakami;p Jadac w ten sposob z bartoszyc wyjechalem jakos po 21 mialem jeszcze okolo 16 km drogi. No i tu moja bajka sie konczy panie i panowie gdyz przed miejscem docelowym doslownie z 500 metrow byl zakret. Na tym zakrecie wyploszona z krzakow sarna wyskoczyla wprost przed moj motocykl w momencie wjazdu do rowu film na chwile mi sie urywa. Zaraz potem oprzytomnialem lezac w krzakach obok mojego motoru z polamanymi zebrami obitymi plucami jakims tam obrzekiem mozgu i zlamanym kregoslupem na odcinku piersiowym th4 th5, motocykl praktycznie nie naruszony. Jako ze bylo to poznym wieczorem zostalem tam w tym rowie do godziny okolo 12 dnia nastepnego. Ratownicy przyjechali po zawiadomieniu pogotowia przezemnie, jakos udalo mi sie zlapac zasieg bo to przy granicy ruskiej prawie.
Noo i to by bylo na tyle postanowilem przytoczyc te historie poniewaz czasami ludzie patrza dziwnie jak im sie mowi ze jest sie po wypadku motocyklowym (czyt. OO JE..ANY dawca nerek pewno zap...ierdalal moze nawet kogos zabil po drodze). A nie zawsze tak jest czasami wystarczy.. no wlasnie jak to nazwac teraz.. pech? Sami ocencie.
Do rzeczy jestem paraplegikiem to znaczy ze mniejwiecej od mostka w dol mam brak jakichkolwiek zamierzonych ruchow. Od mojego wypadku mija w sierpniu 3 lata. Mysle ze to wystarczajaco zeby wszyscy sie juz z tym oswoili i nie zlinczowali mnie za samo wspominanie o motocyklach.
A zatem zalaczam link do filmiku z youtuba i moje pytanie brzmi czy jest sens na dorabianie takiego sprzetu do tego suzuki i czy da sie jakos zmontowac w nim jakies urzadzenia zeby biegi zmieniac recznie? Chodzi mi glownie o to czy jest to oplacalne nie mam jakichs tam kosmicznych srodkow i stad moje pytanie. Czy oplaca sie i jesli tak to moze mielibyscie jakies pomysly jak to zrobic. Hmm to chyba tyle w razie pytan piszcie, pozdrawiam;)
http://www.youtube.com/watch?v=NfK8jCOYZ7c
W filmikach obok inne wersje troche bardziej toporne, glownie chodzi mi o te zmiane biegow bo nigdzie tego nie moge znalezc. Z gory dzieki za odpowiedzi. |
|
|
|
|
kempes
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 34 Dołączył: 23 Wrz 2008 Pochwał: 30 Posty: 1746 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 24 Lip, 2012
|
|
|
Wszystko da się zrobić. Pytanie tylko czy będzie to bezpieczne i opłacalne. Moim zdaniem nie, ponieważ koszt oprzyrządowania będzie znaczący. Miałbym też pewne wątpliwości czy w razie sytuacji awaryjnych wymagających nagłego hamowania, itp. było by to bezpieczne bo to, że jacyś studenci coś takiego zrobili nie znaczy, że mechanizm przeszedł wymagane testy. Jeśli nie możesz powstrzymać się od jazdy na dwóch kołach to może rozważ skuter o większej pojemności. Odpada problem ze zmianą biegów, oba hamulce masz w rekach, przy ewentualnym upadku nie przygniata ci nogi jak na motocyklu, a i samo dorobienie mechanizu takiej stopki jest łatwiejsze.
BTW. Skoro autor umieścił ten sam temat w różnych działach to proponuję w tym miejscu skupić się tylko na rozwiązaniach technicznych, a pozostałą część dyskusji toczyć w drugim temacie. |
_________________ Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E. |
|
|
|
|
bilder
Model GSa: GS 500E
Wiek: 35 Dołączył: 01 Sty 2012 Pochwał: 3 Posty: 245 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Wto 24 Lip, 2012
|
|
|
Tania sprawa to to nie jest.
http://www.youtube.com/wa...n&v=5UpP2VFThXA
same siłowniki, sterowniki itp.
Omawiane to jest na równym asfalcie. A jak jest u nas doły doły doły, nawet taka stopka na światłach nie do końca bezpieczna sprawa. |
|
|
|
|
KATANA
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 40 Dołączył: 06 Gru 2009 Pochwał: 58 Posty: 963 Skąd: KĘTRZYN
|
Wysłany: Wto 24 Lip, 2012
|
|
|
Tjw. Wszystko da się zrobić....kwestia kasy. Jednak może, w Twojej sytuacji pomyślałbyś, o sporcie rekreacyjno- terenowym, na quadzie. Inne warunki, i zupełnie inna technika, z pewnymi udogodnieniami....cztery kółka, automat, i tak samo...duże możliwości maszyn, jak w sporcie motocyklowym. Sam także uprawiam ten dodatkowy sport (po moto) i, powiem krótko- zajebioza. To tylko moje zdanie, więc bez urazy..... a zrobisz jak zechcesz.
PS.Pozdrawiam, po sąsiedzku, |
|
|
|
|
paraplegic [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 24 Lip, 2012
|
|
|
Dzieki panowie, no tak wlasnie myslalem nad quadem tylko najpierw wolalem sie upewnic z tym suzuki. A zatem probuje quady. Pozdrawiam;) |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|