Witajcie! Niedawno zakupiłem Suzuki GS500E 1995 GM51B. Odkryłem dziwny przewód paliwowy, który sobie zwisa przymocowany trytytką do gmoli, zatkany śrubką...
Po lepszej inspekcji (czyt. wyjęciu baku) stwierdziłem, że: przewód próżniowy pomiędzy kranikiem paliwowym, a gaźnikiem jest zablokowany z obu stron. Z gaźnika wychodzi przewód w dół zatkany na końcu ze wkręconą śrubką w środek przewodu. Od strony kranika paliwowego to samo - przewód zatkany swobodnie zwisa, na końcu ze wkręconą śrubką w środek przewodu.
Jaki może być cel takiej modyfikacji? Czy to może być reakcja na jakieś uszkodzenie gaźnika lub kraniku paliwowego, czy raczej brak umiejętności któregoś z serwisantów? Czy usuwając tę modyfikację i podłączając przewód tak jak powinien być, może się coś uszkodzić? Co mogę jeszcze sprawdzić, żeby się lepiej tego dowiedzieć?
Poprzedni właściciel nie zna się na mechanice w ogóle i powiedział mi tylko, że jeździł na ustawieniu zaworu paliwowego w pozycji PRI, bo "tak powiedzieli w warsztacie". Działanie gaźnika i tego przewodu próżniowego jest opisane w Suzuki_GS_500_E_1989-1999_Service_Manual.pdf, na stronie 105 na rysunku jest to rurka "2" z próżnią.
Z tego co rozumiem, ten przewód próżniowy podnosi zawór w kraniku paliwowym umożliwiając przepływ paliwa z kranika do gaźnika. Im większe ciśnienie, tym większy przepływ, a brak ciśnienia zamyka zawór, dzięki czemu gaźnik się nie zalewa jak silnik jest wyłączony. Jeśli tej rurki nie ma, to ma sens, że poprzedni właściciel jeździł na PRI - swobodny przepływ paliwa był możliwy wtedy, jak próżni nie ma, bo jest zatkany kabel, no ale, wtedy jednak przepływ jest swobodny i sobie spływa ze zbiornika do gaźnika. Przewód próżniowy od strony gaźnika wydaje się być "nabrzmiały", wyczuwam palcem ciśnienie w środku - na tej podstawie podejrzewam, że gaźnik działa i robi tam ciśnienie takie, jakie powinien robić.
Chcę tę modyfikację usunąć i podłączyć przewód jak powinien być. I tutaj mój post. Czy jest to jakaś znana modyfikacja, która, nie wiem, zwiększa osiągi motocykla lub coś takiego? Czy jest to po prostu samowolka, która jest niezgodna ze specyfikacją i w zasadzie powoduje przelewanie się gaźnika oraz zmniejszenie lub nierównomierny przepływ paliwa?
Starałem się szukać google i tu na forum czegoś podobnego, ale nie znalazłem niczego co by opisywało taką modyfikację.
Pozdrawiam!
Odpowiedz do tematu
: Zatkany przewód próżni z kranika do gaźnika
:
Rozbierz kranik i zobacz w jakim stanie jest membrana. Jak znam życie to nie działa tak jak powinna i dla tego zrobili taką rzeźbę. Chociaż nie wiem po co bo przełączając na PRI to kranik i tak nie korzysta z podciśnienia.
Ja na ten przykład miałem problem z dławieniem jakby paliwo nie dochodziło do gaźnika a po przełączeniu na PRI problem zniknął. Diagnoza taka że membrana umarła. Zamawiam nową i będę wymieniał.
I jeszcze ciekawi mnie to co napisałeś że czuć na tym wężyku że jest ciśnienie a przecież powinno być podciśnienie. Wykręć śrubkę z wężyka podłączonego do gaźnika, odpal silnik i zobacz palcem czy zasysa powietrze czy dmucha. Może coś jest nie tak i zamiast robić podciśnienie to robi ciśnienie.
Ja na ten przykład miałem problem z dławieniem jakby paliwo nie dochodziło do gaźnika a po przełączeniu na PRI problem zniknął. Diagnoza taka że membrana umarła. Zamawiam nową i będę wymieniał.
I jeszcze ciekawi mnie to co napisałeś że czuć na tym wężyku że jest ciśnienie a przecież powinno być podciśnienie. Wykręć śrubkę z wężyka podłączonego do gaźnika, odpal silnik i zobacz palcem czy zasysa powietrze czy dmucha. Może coś jest nie tak i zamiast robić podciśnienie to robi ciśnienie.
Powyższy post przedstawia pogląd użytkownika w danej chwili i nie może byś wykorzystany przeciwko niemu w innym terminie oraz w innej sprawie.
:
Odpowiedz do tematu
W końcu miałem wolny weekend, to miałem chwilę, by to rozebrać.
Kranik - zepsuty. Stara membrana, widać, że wycięta nożyczkami (!) dookoła, tak żeby tylko szczelnie zamknąć kranik. W kraniku była tylko membrana - nie było żadnych innych elementów.
Kranik kupiłem nowy - znalazłem najtaniej 250zł. https://allegro.pl/oferta/ir-kranik-paliwa-suzuki-gs-500-e-1989-2000-11017383817?snapshot=MjAyMS0xMC0wNVQyMjo0Njo0NS4xMjNaO2J1eWVyO2M0ODc0NzhkNTIwMmU2ZWIzNmIyMzk2ZmIxNTY5ZjQ2MmQ1YWJkYTAzNTM3NTcyMTljODkxYjdiMTliYTkxZjY%3D
Miałem jakieś przewody paliwowe, bo nie mogłem w sprzedaży ładnych znaleźć co by pasowały, wymieniłem, poskręcałem i wszystko działa jak trzeba.
> jakby paliwo nie dochodziło do gaźnika a po przełączeniu na PRI problem zniknął.
No to możliwe, że też kranik, ale możliwe, że może przewody zapchane albo że gaźnik brudny. Jest też filtr paliwa w baku, tez warto obejrzeć. Pokrywę na górze gaźnika łatwo się zdejmuje bez zdejmowania gażnika (no, bak trzeba zdjąć...) - można gaźnik z góry otworzyć i wyjąć sprężynę i dyszę i wizualnie sprawdzić na wszelki. https://www.youtube.com/watch?v=BX3ghygj4Q4
Powodzenia i szerokości!
Kranik - zepsuty. Stara membrana, widać, że wycięta nożyczkami (!) dookoła, tak żeby tylko szczelnie zamknąć kranik. W kraniku była tylko membrana - nie było żadnych innych elementów.
Kranik kupiłem nowy - znalazłem najtaniej 250zł. https://allegro.pl/oferta/ir-kranik-paliwa-suzuki-gs-500-e-1989-2000-11017383817?snapshot=MjAyMS0xMC0wNVQyMjo0Njo0NS4xMjNaO2J1eWVyO2M0ODc0NzhkNTIwMmU2ZWIzNmIyMzk2ZmIxNTY5ZjQ2MmQ1YWJkYTAzNTM3NTcyMTljODkxYjdiMTliYTkxZjY%3D
Miałem jakieś przewody paliwowe, bo nie mogłem w sprzedaży ładnych znaleźć co by pasowały, wymieniłem, poskręcałem i wszystko działa jak trzeba.
> jakby paliwo nie dochodziło do gaźnika a po przełączeniu na PRI problem zniknął.
No to możliwe, że też kranik, ale możliwe, że może przewody zapchane albo że gaźnik brudny. Jest też filtr paliwa w baku, tez warto obejrzeć. Pokrywę na górze gaźnika łatwo się zdejmuje bez zdejmowania gażnika (no, bak trzeba zdjąć...) - można gaźnik z góry otworzyć i wyjąć sprężynę i dyszę i wizualnie sprawdzić na wszelki. https://www.youtube.com/watch?v=BX3ghygj4Q4
Powodzenia i szerokości!