Tylny amortyzator - regulacja, mocowanie, naprawa, itp |
Autor |
Wiadomość |
hubert [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 29 Mar, 2010
|
|
|
ja przekręcałem kluczem hakowym |
|
|
|
|
huh [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 29 Mar, 2010
|
|
|
ja tez ostatnio regulowalem, ni jak nie szlo tego obkrecic, do tego ten regulator jest dosc "miekki", wiec wykrecilem amortyzator, obczyscilem, wyregulowalem i zakrecilem:D teraz troche lzej sie to obraca.. |
|
|
|
|
pili5 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010
|
|
|
bez zdejmowania koła wykręce amortyzator?? |
|
|
|
|
huh [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010
|
|
|
oczywiscie:) odkrecasz tylko sruby mocujace amortyzator, ja wyciagalem go od góry, od strony oslony na lancuch- mozna ją zdjac i bedzie jesczze latwiej:) |
|
|
|
|
pili5 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010
|
|
|
Dobra dzięki poradziłem już sobie
Ustawiłem na 7 amortyzator(wczesniej było 4) i tak szczerze nie odczułem wielkiej różnicy, może dlatego że krótko jeźdze GSem
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Abaper [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 20 Maj, 2010
|
|
|
Nikt nie napisał że przyczyną ciężkiego przekręcania może być konstrukcja samego mechanizmu ustawiania napięcia wstępnego sprężyny amortyzatora. Otóż na amortyzatorze jest (w koło) wianuszek na którym opiera się bolec pierścienia którym obracamy. Jest to coś w rodzaju schodków od 1 do 7. Dwa takie zestawy są umiejscowione po przeciwnych stronach amortyzatora. Przekręcając pierścień ścieśniamy / rozprężamy sprężynę przechodząc ze schodka na schodek. Pomiędzy kolejnymi schodkami przejście jest płynne. Przejście ze schodka 1 na 7 również, po prostu spadamy o 6 wysokości. Ale skok z pozycji 7 na 1 jest niewykonywalny bez zewnętrznego ściśnięcia sprężyny (trzeba wskoczyć o 6 schodków).
Nie zawsze większy młotek pomaga |
|
|
|
|
pubuss [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 20 Maj, 2010
|
|
|
Jak wykręcisz amorek, to tę regulację w dłoniach obracasz. A w motocyklu nawet tym pseudo dopasowanym kluczem z zestawu nie idzie przekręcić |
|
|
|
|
patrykg88 [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 20 Maj, 2010 idzie jakoś rozkręcić tylny amortyzaor, aby pomalować spręży
|
|
|
Witam
pytanie takie jak w temacie, tzn czy idzie jakoś rozkręcić tylny amortyzaor, aby pomalować sprężynę osobno?
Jeśli ktoś już przerabiał ten temat, to bardzo byłbym wdzięczny za podpowiedź |
|
|
|
|
metalbeast [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 21 Maj, 2010
|
|
|
Co wy robicie z tymi amorami, że tak ciężko wam chodzą
Mam wrażenie że robicie to pod obciążeniem. Moto na centralkę i lekko chodzi.
Wiem, pewnie wiecie żeby nie robić tego na kosie, ale może jednak czasem najrostsze rozwiązania są najlepsze |
|
|
|
|
zhornik [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 29 Lip, 2010
|
|
|
Czy ktoś się orientuje jak zmieniały się amortyzatory na przestrzeni roczników (licząc już modele z regulacją)?
Mam GS500F 2005 rok, amortyzator wymaga wymiany (ściśnięcie w trakcie transportu na lawecie - własna głupota :-P), kupiłem używkę i przy próbie wymiany wyszło że amor różni się przy dolnym mocowaniu, w tym starszym otwory są kilka mm bliżej obudowy amortyzatora. Nijak nie idzie tego zamontować - po podciągnięciu wahacza do góry nowy-stary amor po prostu klinuje się o dolną dźwignię zawieszenia nie dosięgając do otworu montażowego.
A może poprzednia właścicielka kombinowała z obniżaniem (choć optycznie nie widać oznak) moto poprzez wymianę dźwigni przy tylnym zawieszeniu... sam nie wiem. |
|
|
|
|
gabik [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 30 Sty, 2011
|
|
|
ja zalozylem amor od rgv250 i jest jak ta lala - moto ma dupke wyzej i mam regulacje cisnienia |
|
|
|
|
ls2jackson [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 22 Mar, 2011 tylny amortyzator
|
|
|
co jest punktem odniesienia przy tylnym amortyzatorze podczas ustawiania jednej z siedmiu pozycji ? jak ustawiony jest ten amortyzator na zdjęciu i w którą stronę kręcić aby zrobić go trochę mniej twardym ?
Obraz 0488.jpg zdjęcie z lewej strony motocykla |
|
Plik ściągnięto 117 raz(y) 53,05 KB |
|
|
|
|
|
tazzman [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 08 Kwi, 2011
|
|
|
Znalazłem filmik, który ładnie pokazuje jak zmienić napięcie wstępne tylnego amora.
http://www.youtube.com/watch?v=6VHKrV7kIGM
Facet na filmiku bardzo sprawnie sobie z tym radzi używając... łoma.
W skrócie - postawił moto na centralce, podszedł z lewej strony, i obracając "koszem" w lewo zwiększał twardość tylnego zawieszenia od 1 do 7. |
|
|
|
|
misiu [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 12 Kwi, 2011
|
|
|
zamierzam podnieść sobie zadupek o jakieś 10cm
proszę o podanie oryginalnych wymiarów elementu z rysunku abym mógł wykonać go samodzielnie , jeśli ktoś ma go pod ręką wykręcony to poproszę o szczegółowe wymiary , interesują mnie wszystkie zaznaczone literami oryginalne wymiary
oraz odpowiedz na pytania:
o ile podnosi zadupek skracanie rozmiaru "D" o jeden centymetr , i każdy kolejny?
czy ktoś z forumowiczów testował na własnym sprzęcie ten patent z podnoszeniem tylnego zawieszenia ?
czy nie ma to niekorzystnego wpływu na tylny amortyzator lub inne częsci motocykla (łańcuch jest bardzo blisko i czy nie zacznie o cos ocierać po zmianie geometrii) , oraz na jazdę i bezpieczeństwo ?
czy na ten element działają jakieś wyjątkowo wysokie siły ? nie chciałbym aby dorabiany element się złamał lub wygiął
mierzyłem w swoim Gs-e odległość "D" która równa się 180mm to chyba standard, czytając temat znalazłem że skaracanie do 170mm podnosi GS-a o 50mm czy poszedł ktoś dalej i więcej skrócił ?
pozdrawiam
17.jpg
|
|
Plik ściągnięto 49 raz(y) 93,49 KB |
|
|
|
|
|
kowal_dc [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 18 Kwi, 2011
|
|
|
Może się komuś przyda:
A-34 mm
B-12 mm
C-16 mm
D-179 mm (ponoć ma być 180 - może u mnie się "wyrobiły" otwory)
E-212 mm
F-6 mm |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|