.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. :: hamowanie

midd

Na pocz�tku jak zaczynasz to nie wymagaj za wiele od siebie bo to rozprasza (te wszystkie redukcje z przegaz�wkami, dohamowanie silnikiem itd. przyjda z czasem) Skup si� na tym �eby si� zatrzyma� i mie� ca�y czas kontrole nad moto, czyli np. przy hamowaniu �cisn�� nogami bak �eby nie opiera� si� kierownice.

zapomnij o tylnym hamulcu na jaki� sezon albo dwa, bo on realnie pomaga tylko jak si� ma pasa�era z ty�u/baga�, ewentualnie przy zjazdach z serpentyn �eby przodu nie przegrza�.

Oczywi�cie przy hamowaniu awaryjnym fajnie u�ywa� obu ale nie za cen� czasu reakcji czy skupienia - kt�rego w razie kryzysowej sytuacji (wszystkim przynajmniej na pocz�tku kariery) brakuje.

synthiia87

brat Grubego

Tylny hampel jest przydatny w wielu kwestiach, ale co prawda to prawda. Przyjdzie na niego czas, teraz skup si� na przednim.

brat �e�ka

A ja sie nie zgodze z chlopakami, trenuj oba. Jesli sie przez 2 sezony bedziesz oduczac uzywania tylnego, to juz zawsze bedziesz hamowac tylko przednim.

Tak, to prawda, tylny jest tylko hamulcem pomocniczym, i im bardziej moto ma charakter sportowy, tym mniejsza jest jego rola. Ale jest, i w krytycznej sytuacji moze byc ostatnia deska ratunku, wiec dobrze miec nawyk hamowania obydwoma, nawet jesli tylny tylko muskamy. Wielu motocyklistow nie uzywa w ogole tylnego bo w sumie po co skoro prawie nie dziala? I w sytuacji awaryjnej tez go nie uzyja, albo wrecz przeciwnie, panicznie wcisna z calej sily i momentalnie zblokuja tyl

Hamowanie i tak musisz miec przetrenowane. Przedni jest najwazniejszy i to jego granice zblokowania kola musisz miec opanowane, ale tylny tez nie zaszkodzi, tym bardziej ze jego nauka jest w sumie latwiejsza (tu najpierw piszczy opona, ale wciaz jedziesz prosto, masz kupe czasu na reakcje. Jak zblokujesz przedni, od razu lecisz na morde)
Jak juz wykonasz kilka prob, szybko zalapiesz ze im bardziej dociazony jest przod motocykla, tym delikatniej trzeba naciskac tylny hamulec. Ot i cala filozofia

_ANIO�_

Pami�taj o tym, �e odpuszczaj�c gaz ju� hamujesz ty�em. Wi�c lepiej nie uskutecznia� ty�u tylko odpu�ci� gaz+prz�d i awaryjnie dodatkowo ty�.

midd

Cytat:

Czyli a� tak?

hamuj�c, przenosisz mas� motocykla i swoj� na przednie ko�o, dlatego te� jest tam du�o wi�cej przyczepno�ci ni� z ty�u.

Z tego samego powodu tak �atwo jest zablokowa� tylne ko�o przy hamowaniu bo ono tak naprawd� ledwo dotyka asfaltu a w skrajnych przypadkach si� odrywa

w hondach gdzie przedni i tylni hamulec s� po��czone 2/3 si�y hamowania idze na prz�d a 1/3 na ty�. - i lepiej nie by� m�drzejszym od sko�nego inzyniera

synthiia87

Dzi�kuj� Wam bardzo! Jak tylko pogoda w Tr�jmie�cie si� poprawi potrenuj� hamowanie bior�c sobie wszystkie Wasze wskaz�wki do serca

Jeste�cie wielcy!

D Z I � K U J � ! ! !

johnny

xalor

synthiia87

dzi�ki za pomoc koledzy

na chwil� obecn� uda�o mi si� oduczy� mocnego dociskania tylnego hamulca przy hamowaniu..

przyda�oby si� jeszcze jakie� szkolenie, �eby nauczy� si� hamowania biegami z przygaz�wk�..

studi

tmi

Wszystkie rady fajne, a ja jednak proponowa�bym poczytanie literatury, p�j�cie na doszkalanie, a PRZEDE wszystkim kupno motocykla z ABS.

Po ju� w sumie kilkunastu latach jazdy samochodem ostatnio praktycznie przelecia�bym skrzy�owanie, teraz czyli latem, a nie zim�. Jak? troch� popada�o wi�c nawierzchnia mokra i kilka hamowa�by�o pod kontrol�, do momentu jednego przy doje�d�aniu do skrzy�owania kiedy auto polecia�o jak na lodzie - dos�ownie. Hamowanie pulsacyjne bo auto bez ABS i zatrzyma�em si� dalej ni� powinienem.

I co? i na co by�yby mi wszystkie rady z for, wiedza z szkole� i wszystko inne gdym jecha� motocyklem? jaka r�nica czy hamowa�bym przodem ty�em czy czymkolwiek jak na 100% bym wtedy le�a�? to by�a mieszanka p�yn�w wszelakich, benzyny, diesla itp. itd name it. Na drodze publicznej jest za du�o zmiennych �eby sobie stosowa� teorie jakiejkolwiek, to nie tor �e nawierzchnia na 100% jest wsz�dzie taka sama.

Wiec ABS, ABS i jeszcze raz ABS.

studi

tmi, pozwol� si� nie zgodzi� z tob�, z takim podej�ciem w og�le nie wsiadaj na moto bo nie wiadomo co b�dzie za rogiem. A ka�dy instruktor z prawdziwego zdarzenia Ci powie, �e ABS w motocyklu fajnie, �e jest a jeszcze lepiej jak si� nie w��cza, bo najgorsze co mo�na zrobi� i to nie tylko w motocyklu to wy��czy� my�lenie i zaufa� tym wszystkim trzyliterowym wynalazkom. Owszem pomagaj� ale wi�kszo�� os�b jest na tyle bezmy�lna, �e zak�ada, �e one zast�puj� my�lenie i pojazd wszystko zrobi sam za nas wi�c mo�na dawa� w palnik ile wlezie a potem zdziwienie, �e ABS nie da� rady, �e ESP nie da�o rady i moja super fura przesta�a istnie�, macza te� w tym swoje paluchy EU zmuszaj�c producent�w motocykli do, rodem z samochod�w, instalowania coraz wi�cej odm�d�aj�cej elektroniki, kt�ra ma zast�pi� my�lenie kierowcy.

Takie jest moje zdanie w tej materii i mo�na si� z nim zgodzi� lub nie, kilka razy dzi�ki temu, �e hamowa�em samochodem tak aby ABS si� nie w��czy� uratowa�em si� przed wbiciem w inne auto, bo nale�y mie� �wiadomo��, �e na suchym ABS wyd�u�a drog� hamowania.

sziwu

studi, Nie do ko�ca si� z Tob� zgodz�, nie w kwestii nie w��czania si� ABS'u. System ten dzia�a na granicy przyczepno�ci opony do nawierzchni. Warto�� si�y tarcia statycznego jest wi�ksza od warto�ci si�y tarcia kinetycznego jakie wyst�puje w chwili zablokowania k� (tarcie �lizgowe). Droga hamowania na nawierzchni suchej jest zbli�ona do pojazd�w z ABS i bez ABS, r�nica wyst�puje na nawierzchniach �liskich i sypkich. w Przypadku nawierzchni �liskiej ABS skr�ci drog� hamowania wykorzystuj�c maksymalnie dost�pn� przyczepno��, zamiast sun�� jak sanie przed siebie. Blokowanie k� NIE SKRACA drogi hamowania, wbrew powszechnej opinii. W przypadku nawierzchni sypkich ABS mo�e wyd�u�y� drog� hamowania, a to ze wzgl�du na fakt, �e w momencie hamowania auta bez ABS zablokowane ko�o zgarnia lu�ny materia� znajduj�cy si� przed nim tworz�c klin.

W ka�dym razie system ABS MA ZA ZADANIE ZACHOWA� KIEROWALNO�� POJAZDU. Jego g��wnym zadaniem nie jest skr�cenie drogi hamowania, a uniemo�liwienie si� blokowania k�. Aby system by� nale�ycie wykorzystywany, hamowa� nale�y z pe�n� si�� i mie� �wiadomo��, do czego ten system s�u�y. Sam mia�em sytuacje, w kt�rej dzi�ki odpuszczenia peda�u hamulca mog�em wykona� manewr, bo na lodzie nie wiele pomo�e �aden system, ale wielokrotnie ABS pom�g� w chwili, kiedy konieczne by�o wykonanie skr�tu. Elektronika zdecydowanie szybciej zadzia�a ni� przeci�tny Kowalski zd��y pomy�le� o hamowaniu pulsacyjnym. Nie twierdz�, �e ta technika nie jest skuteczna, ale w konfrontacji z ABS nie ma szans.

W przypadku motocykli moim zdaniem jest to szczeg�lnie istotny system, bo zwyczajnie zmniejsza ryzyko gleby w przypadku u�ycia kt�regokolwiek z hamulca, nie musisz si� zastanawia� jaka si�a jest potrzebna w danej chwili. Owszem, systemy potrafi� odm�d�a�, ale to wynika z braku edukacji o mo�liwo�ciach danego systemu i r�nym zak�amaniom powielanym przez ludzi.

A tu tak jeszcze fajny test w przypadku dw�ch takich samych motocykli. Jeden wyposa�ony w ABS, drugi pozbawiony ABS:
https://www.youtube.com/watch?v=vYSdzBirTAM

studi