Ma ktoś może jakieś obycie (choć nie życzę nikomu by musiał mieć) z zestawami naprawczymi do opon? Są paski, kołki i inne cuda. Rozstrzał cenowy od jakichś 10 zł do 150 zł. Co wybrać? Wiadomo, że cena zależy również od wielkości zestawu czy są w nim szczypce, naboje z CO2 itd, ale czy same np. paski mogą się różnić jakoś znacząco? Gorszy klej dają w zestawie czy jak?
Dla przykładu dam taki zestaw naprawczy za 10 zł: http://galonoleje.pl/skle...prawy-opon.html
Ten sam zestaw na ebay'u znalazłem za jakieś 25 zł, a na niemieckim amazonie za 52 zł.
Warto coś takiego ze sobą zabrać na wycieczkę?
Z góry dzięki za Wasze opinie
To już lepiej koło w płynie i pierwszy wulkanizator.