Zycie po GS 500. Jakie? |
Autor |
Wiadomość |
Vankel
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 35 Dołączył: 14 Sty 2013 Pochwał: 1 Posty: 166 Skąd: Nowy Targ/Kraków
|
Wysłany: Czw 26 Sty, 2017
|
|
|
Po tylu opiniach to podejrzewam, że bidny Quba dalej nie wie co kupi
Ja na twoim miejscu brałbym GSXF-a na pełnych owiewkach (takiego jak ma Stresu. Dał się mi karnąć i mogę stwierdzić że moto nie wydaje się cieżkie czy mało zwrotne, a siedzi się wygodnie)
Przy takich trasach jak planujesz to SV w mojej ocenie odpada. Zamęczysz sie.
Choć sam w niedalekiej przyszłości planuje na urlop wypad do Chorwacji. (co ja nie dam rady ) |
_________________ 87 Simson S51 & 06 SV650S
Motocykl? tylko na "S" |
|
|
|
|
RzEmYk
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 42 Dołączył: 16 Lis 2014 Posty: 15 Skąd: KDA
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2017
|
|
|
To ja dorzucę swoję dwa grosze. Posiadając Horneta 600 S z podwyższoną szybą. Przy około 182 cm wzrostu daje rade, do około 120 - 140 nie muszę się chować. Chociaż szyba mogła by robić ciut mniej turbulencji, które padają na kask.
Najdalej na raz, to jechałem około 500 km w jeden dzień (w piątek) i wracałem w niedzielę. W jedną stronę od Łodzi do Poznania niemiecką autostradą w złożeniu przy ~200 km/h. Powrót już turystycznie, bocznymi. Ani tu ani tu nie odbiło tyłka, ręcę ani plecy nie bolały. Postoje były tylko na tankowanie. Pozycję uznaję za wygodną.
Poprzedni właściciel objechał na nim Rumunię. Więc na takim też się da.
Co do dalszej turystyki, to polecam jednak maszynę, która umożliwia bezproblemowy montaż kufra środkowego oraz bocznych. Ponadto wtedy się raczej nie zapierd.., więc nie trzeba 200 KM pod tyłkiem.
A co do przesiadki na mocniejszy sprzęt, to ja na Horneta przesiadłem się z YBR 125 i żyję a co więcej, mam zamiar dalej jeździć i przeżyć. Przeskok był ogromny - niemal 10 razy więcej mocy. Na początku, po odkręceniu manetki motocykl uciekał spod tyłka.
Nie ważne ile KM będzie miała maszyna, ważne ile rozsądku jest w głowie. |
_________________ Pozdrawiam
Krzysztof
Hornet 600 S |
|
|
|
|
andrzej608
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 33 Dołączył: 16 Maj 2011 Pochwał: 3 Posty: 46 Skąd: Nadzów/Kraków
|
Wysłany: Nie 29 Sty, 2017
|
|
|
Ze swojej strony mogę polecić CBF 600S używam jej już trzeci sezon zrobiłem ponad 20 000 km i jestem zadowolony co prawda przez chwilę żałowałem że nie kupiłem 1000 (ze względu na dwa wydechy i większą moc )ale już mi przeszło. Co do użytkowania rzeczywiście niecałe 80 koni dupy może i nie urywa ale prawko można stracić równie szybko jak na sportowym litrze. Wyprzedzanie też nie stanowi większych problemów jak i jazda autostradą pod 200 km/h.
Z zalet przede wszystkim elastyczność możesz jechać przy 3000 rpm na 6-tym biegu i sprawnie przyspieszyć z gazu lub przejechać odcinek z winklami dochodząc z obrotami pod czerwone pole. Duża zaleta to spalanie rzędu 4-5 litrów przy dość dynamicznej jeździe(jeśli jednak kręcisz cały czas to spalanie pod 8 litrów nie powinno cię zdziwić ). Owiewki chronią dobrze, znika problem owadów na całym kombi, nawet przy deszczu jesteś dobrze chroniony i nie zmokniesz tak szybko. Polecam również wersję z ABS naprawdę robi robotę w sytuacjach podbramkowych bez zastanowienia możesz wcisnąć klamkę do oporu a system zrobi resztę.
Co do wad to przede wszystkim waga, trzeba mieć naprawdę z tyłu głowy żeby nie wyglebić szczególnie niskie osoby i gdy pojawia się piasek czy żwir. Co do wygody to po ponad 500 km czuć tyłek, są kanapy żelowe może to eliminuje problem(dla porównania przy powrocie ze zlotu w Wilkasach GS-em od Kielc do Miechowa jak były dziury jechałem już na stojąco).
Podsumowywując CBF-ka jest motocyklem do bólu poprawnym, bez żadnych fajerwerków jednak potrafi dać też dużo frajdy z jazdy, eksploatacja nie zabija ceną część czynności spokojnie można wykonać przy podstawowej znajomości mechaniki. Wiem że to kwestia gustu ale motocykl jest całkiem niebrzydki, tak jak wspominali poprzednicy jakość wykonania a'la Honda też robi robotę. |
|
|
|
|
Qbol
Model GSa: GS 500E
Wiek: 30 Dołączył: 31 Sty 2014 Posty: 116 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 19 Lut, 2017
|
|
|
W prawdzie jeszcze nie kupiłem, bo najpierw muszę sprzedać Suzę, ale raczej przekonany jestem, że wygra Fazer w wersji przedliftowej z tymi pięknymi analogowymi zegarami Do tego kufry z tyłu i jestem ustawiony. |
_________________ Zumico GR 200 2011 GS 500 '95 Fazeratti FZS 600 '99 |
|
|
|
|
Gamer
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 35 Dołączył: 22 Sty 2013 Pochwał: 8 Posty: 401 Skąd: Grodzisk Wlkp.
|
|
|
|
|
tmi
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 37 Dołączył: 03 Lut 2009 Pochwał: 28 Posty: 2331 Skąd: Cz-wa
|
Wysłany: Wto 21 Lut, 2017
|
|
|
Tylko tak z drugiej strony to u mnie na okolicę jest kilka fazerów, to samo na forum, fazery, svki i bandity.
Dzisiaj zdecydowanie kupowałbym coś europejskiego bo już rzygam japońskimi motorami. |
_________________ Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'
Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania. |
|
|
|
|
MacGyver
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 39 Dołączył: 01 Sty 2010 Pochwał: 6 Posty: 781 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Wto 21 Lut, 2017
|
|
|
Polecam Bmw kasete, jest inny calkowicie od japonni |
_________________ Ogromna ilość moto z PRLu ROMET WSK SHL/ Kawasaki KZ440/ Suzuki GS500/ Yamaha Maxim 550/ Honda Pantheon 125 2t/ Kawasaki KLR600/ BMW K1100LT i kilkanaście innych
|
|
|
|
|
Gamer
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 35 Dołączył: 22 Sty 2013 Pochwał: 8 Posty: 401 Skąd: Grodzisk Wlkp.
|
Wysłany: Wto 21 Lut, 2017
|
|
|
MacGyver napisał/a: | Polecam Bmw kasete, jest inny calkowicie od japonni |
Tak inne ale na drogach tego też pełno wszędzie i oczywiście części droższe. Ale kto biednemu bogato nie da żyć
Jak nie BMW to zawsze zostaje aprilia pegazo , Triumph Tiger albo inny moto guziec. Ja tam choruje na MV aguste mało tego na drogach widać bo pewnie w serwisach stoją (takie alfa Romeo wśród motocykli ) |
|
|
|
|
|
kempes
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 34 Dołączył: 23 Wrz 2008 Pochwał: 30 Posty: 1746 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 21 Lut, 2017
|
|
|
Jak chcecie unikatowe moto, którego prawie nie widać na drogach a wzbudza zainteresowanie większe niż najnowsze modele to mam dla Was piękną Jawę z '61 |
_________________ Romet Kadet 110 Automatic '90/'91 -> Keeway Matrix '06 -> Suzuki GS 500 '93 -> Suzuki SV650N '03 -> Yamaha TTR 600 -> Jawa 353/04 '61 & Aprilia Pegaso 650 I.E. |
|
|
|
|
MacGyver
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 39 Dołączył: 01 Sty 2010 Pochwał: 6 Posty: 781 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Wto 21 Lut, 2017
|
|
|
Gamer nie wiesz o jakim moto mowię, tego nie ma na drogach dużo. |
_________________ Ogromna ilość moto z PRLu ROMET WSK SHL/ Kawasaki KZ440/ Suzuki GS500/ Yamaha Maxim 550/ Honda Pantheon 125 2t/ Kawasaki KLR600/ BMW K1100LT i kilkanaście innych
|
|
|
|
|
Gamer
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 35 Dołączył: 22 Sty 2013 Pochwał: 8 Posty: 401 Skąd: Grodzisk Wlkp.
|
Wysłany: Wto 21 Lut, 2017
|
|
|
A o jaki model chodzi MacGyver?? |
|
|
|
|
MacGyver
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 39 Dołączył: 01 Sty 2010 Pochwał: 6 Posty: 781 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Wto 21 Lut, 2017
|
|
|
Seria "k" k75, k1, k100lt k100rs, k100rt, k1100lt, k1100rs, k1100rt już dość wiekowe u nas jest ich bardzo mało. |
_________________ Ogromna ilość moto z PRLu ROMET WSK SHL/ Kawasaki KZ440/ Suzuki GS500/ Yamaha Maxim 550/ Honda Pantheon 125 2t/ Kawasaki KLR600/ BMW K1100LT i kilkanaście innych
|
|
|
|
|
Gamer
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 35 Dołączył: 22 Sty 2013 Pochwał: 8 Posty: 401 Skąd: Grodzisk Wlkp.
|
Wysłany: Wto 21 Lut, 2017
|
|
|
MacGyver napisał/a: | Seria "k" k75, k1, k100lt k100rs, k100rt, k1100lt, k1100rs, k1100rt już dość wiekowe u nas jest ich bardzo mało. |
Jak chodzi o te modele to najczęściej widziałem je przerobione głównie na cafe racery z racji kształtów zbiornika i muskularnie wyglądającego silnika wystającego z ramy. Przyznam że swój urok mają. |
|
|
|
|
|
brat Łełka
Model GSa: Inny motocykl
Dołączyła: 03 Cze 2013 Pochwał: 12 Posty: 269 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Sro 22 Lut, 2017
|
|
|
Gamer napisał/a: | MacGyver napisał/a: | Polecam Bmw kasete, jest inny calkowicie od japonni |
Tak inne ale na drogach tego też pełno wszędzie i oczywiście części droższe. Ale kto biednemu bogato nie da żyć
|
Nie sa wcale drozsze, a jak juz to moze o te 10-15%. Ale co najwazniejsze, te czesci sa.
Jak wyszlifowalem swoja k11rs, to ulamalem walek od dzwigni zmiany biegow. Wszedlem na stronke, znalazlem numer czesci, zadzwonilem do BMW i po 5 dniach mialem nowy. Ok, kosztowal 3 stowy, sporawo jak za 15cm "rurke", ale byl. Nie jestem przekonany czy tak gladko by mi poszlo z obecna rownie wiekowa Honda, nie sadze tez zeby bylo duzo taniej.
Zaczela mi przeciekac pompa hamulcowa, rozebralem, zdiagnozowalem, jeden mail i po 5 dniach mialem nowy uszczelniacz za smieszne 20pln - do motocykla ktorego nie produkuja od 20 lat!
Czesci eksploatacyjne w cenie podobnej do japonii, wyjatkiem sa tarcze, bo nowe 1.5 klocka i trzeba sie ratowac uzywkami. Wal kardana, wiec nie trzeba sie babrac z wiecznie uwalonym lancuchem. Spalanie bajka, 5.5-6l z plecaczkiem, z kuframi, w sprzecie z poteznym motorem 1100 - 100 koni, 100 niutow, ciagnie jak lokomotywa, z kazdych obrotow
Byl miod, teraz troche dziegciu
Wyglad... No coz, na pewno nie jest japonsko nudny. I zostanmy przy tym, ze o gustach sie nie dyskutuje
Gabaryty. To nie jest sprzet na drugie ani nawet trzecie moto. To nie jest zwinny zapierdalacz.
To wielka, ciezka locha z tabliczka "Uwaga, zachodzi 1m na zakretach"
Owszem, jak juz sie nauczysz i opanujesz, to okaze sie ze da sie tym szybko jezdzic, ale wymaga to pracy i niemalej krzepy
Jak jeszcze byl czynny tor Lublin, wpadalem tam czasem poszorowac kolankiem. I pamietam jak raz spotkalem sie z gosciem na jakims w miare nowym KTMie. Nie pamietam co to dokladnie bylo, w kazdym razie jakis taki SUV na dwoch kolach, duzy, wysoki, tez pasujacy na tor kartingowy jak piesc do nosa.
No i tak sobie jezdzilismy po tym torze, ja prowadzilem, on na ogonie. Tyle ze ja wyczynialem dzikie harce, przyjmowalem dziwne figury akrobatyczne, dawalem z siebie wszystko i prawie juz spadalem z tego moto, a koles z tylu siedzial sobie prosciutko wyluzowany, caly czas utrzymywal rowny odstep i przypuszczam ze w kazdej chwili mogl mnie lyknac jedna reka obslugujac bluetooth od telefonu
Tak wiec cegielke tez moge polecic, ale raczej nie na tym forum. To zarabisty sprzet dla ogarnietego zgreda, takiego co to juz podziwia widoki w trasie zamiast lykac osobowki jak pojebany
MacGyver, dasz kajta na zlocie? |
_________________ Honda VFR750 '94
Honda VT600 obrzyn '95 |
|
|
|
|
|
Gamer
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 35 Dołączył: 22 Sty 2013 Pochwał: 8 Posty: 401 Skąd: Grodzisk Wlkp.
|
Wysłany: Sro 22 Lut, 2017
|
|
|
Jak chodzi o bmw to sobie nie mają równych czy chodzi o samochody czy motocykle. To że maja części do motocykla z lat 80tych to nic dziwnego, przypomina mi się historia jak gościu naprawił bmw isette i dostał części w ciągu tygodnia do auta które ma 60 lat. Przy odrobinie szczęścia to od ręki byś dostał części do R12. Bmw jak to niemiec jak nie ma na półce to weźmie katalog części rzuci na warsztat i wyprodukuje.
Przypomina mi się anegdota z znajomym i reklama bmw w gazecie dotyczących części do samochodów na zdjęciu widniał wizerunek bmw 7 (e38) 5 (e39) 3 (e46) i komentarz znajomego: bmw wstawia reklamy z takimi starymi autami (od premiery tych aut minęły już chyba z 4 generację trudno stwierdzić ). Moja riposta była krótka: '' a co kiedy ostatnio widziałeś żeby VW chwalił się że wyprodukował golfa 3?''
A to że do starych japączyków nie ma części to tyło przez to że u nas była komuna i pojazdy z kraju kwitnącej wiśni były jak na lekarstwo, i przekłada się to na podaż mało klientów mało części. Na zachodzie pewnie sytuacja jest ciut lepsza. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|