[Test|Opinia] Rekawice, buty i ochraniacz plecow Alpinestars
Odpowiedz do tematu

: [Test|Opinia] Rękawice, buty i ochraniacz pleców Alpinestars
Pierwszy mój zestaw ubrania na motocykl został przeze mnie już dawno temu opisany.
Wymagania się zmieniły dlatego też musiała zmienić się motocyklowa garderoba.
Tylko ja, motocykl i droga, tak miało być, ale jest jeszcze ta chmura, która towarzyszy mi w podróży od kilku już godzin, sowicie okraszając całego mnie i mego kompana strugami deszczu ale wiem, że aby ujrzeć tęczę najpierw należy przeczekać burzę...
po marzeniach o wielodniowych wojażach pozostał tylko ślad w postaci starego ubrania tekstylnego zakupionego aby podbijać nieznane trasy.

Poza tym odwieczne pytanie - tex czy skóra?. W końcu to był pierwszy strój więc trochę lipa byłoby nie trafić z wyborem. Przecież w skórze wiosną i jesienią zimno, latem się ugotujesz, a jak zmokniesz to wyschnie dopiero po sezonie :rotfl:

Z czasem okazało się, że jednak wolę krótsze trasy i bardziej sportowy styl jazdy, do którego nie pasował szma-tex-latex.

Buty i rękawice mają ze mną niecały sezon, ochraniacz dwa.
  • Alpinestars KR-2 Nucleon
Turystyczna wersja ochraniaczy z serii Nucleon.

Wkładki do kieszeni kurtek motocyklowych nie budzą we mnie nawet najmniejszego zaufania. A skoro i tak zawsze zakładałem pas nerkowy to co za różnica żeby od razu zakładać żółwia.

Bardzo wygodny, jak nabierze temperatury od ciała to się do niego dostosowuje, brak wielkich połaci twardych plastików które by gdzieś uwierały w okolicach łopatek albo karku. Kawałek twardego plastiku na kręgosłupie jednak jest, takie połączenie dwóch filozofii ochrony - miękkich i twardych materiałów.
Wentylacja działa ok, przynajmniej nigdy nie byłem na plecach przesadnie spocony więc też na plus

Minusy - po prawie 2 sezonach rzepy już praktycznie nie trzymają.
Pas nerkowy z Lidla, którego używałem intensywnie kilka sezonów rzepy ma nadal w stanie idealnym.
Drugi minus to brak regulacji pasa na wysokość ale nie jest to jakiś wielki minus.






  • Rękawice Alpinestars GP Plus
Skórzane rękawice Alpiny, na tor i do codziennego używania.
Dla mnie istotne było żeby nowe rękawice miały połączenie małego palca z serdecznym, ponadto ochraniacze na wewn. części dłoni w okollicy nadgarstka. I dobrą wentylację.
Wszystkie te założenia te rąkawice spełniają.
Model wyżej czyli GP Pro fajniej wyglądają ale poza tym nie ma większych różnich wartych dopłacenia do nich, a bajerancki plastikowy mankiet tylko przeszkadza bo już trudniej gdziekolwiek upchnąć rękawice, do torowania ok ale na co dzień gorzej z praktycznością.
Twarde ochraniacze kostek, palców, podszywane kevlarem itp., jak zwykle nie będę się rozpisywał nt. zastosowanych technologii.

Wentylacja działa całkiem fajnie, zwłaszcza jak się trochę rozszerzy palce na manetce, wtedy przyjemnie wieje.
Czucie manetki bardzo dobre, aż za dobre bo po kilku godzinach jazdy już za dobrze czuję manetkę - jest to ich największy minus, ale jakby nie było są to rękawice sportowe, a nie turystyczne więc nie mogę narzekać. Chciał to ma haha. Poza tym bardzo wygodne, nic nie uwiera, nie farbują (nie wiem jak w deszczu, ale same z siebie od pocenia się dłoni tylko z początku, teraz ok.)






  • Buty Alpinestars SMX Plus
Trzewiki o przeznaczeniu sportowym i sportowo turystycznym. Chyba każdy je zna.
Co do butów też miałem konkretne wymagania. Miały być sportowe czyli zapewniać jak największą ochronę ale nie kosztem wygody i praktyczności.
To nie jest najnowszy model tych butów tylko jeden rok starszy. Dlaczego? prosty powód, te buty nie różnią się praktycznie niczym, ten sam poziom ochrony, takie same materiały, tylko niuanse, więc dlaczego starsze, a nie nowsze? ponieważ te nowsze mają niższe podbicie i po prostu nie było szans abym w nich mógł jeździć, starsze są znacznie lepsze i bardziej komfortowe (dla mnie). Gdybym nie znalazł w sklepie tych to wybrałbym inną firmę, wszystkie niższe modele A* odpadały, już miałem jedne buty, które od cywilnych różniły się jedynie ochroną kostki. To stanowczo za mało.

Wewnętrzny but to kapitalna sprawa, wcale nie prawda, że ciężko przez to się zakłada i ściąga. Bardzo miękkie w środku (w przeciwieństwie do np. SIDI), doskonale dopasowane do nogi.
Wentylacja jest ale... nie działa. Trzymając normalnie na płasko stopę na podnóżku nie czuć nic, dopiero kierując nogę ostro w dół, tak, że jest prawie pionowo czuć, że przez ten otworek wentylacyjny wpada powietrze.
Jako, że buty miały być uniwersalne to wybrałem normalną wersję, a nie perforowaną. Jak komuś zależy na wentylacji to koniecznie niech wybiera durszlak.
Wygoda podczas chodzenia - bardzo ale to bardzo wygodne buty, miękkie w środku ale dobrze dopasowane i chodzi się w nich mega wygodnie.
Fakt, skrzypią, wiele osób na to narzeka ale mi to nie przeszkadza, podczas jazdy przecież nie słychać, a jak idę to tym lepiej bo każdy wie, że loud shoes save lives
Większy minus to miękka podeszwa, która już ma pierwsze oznaki wytarcia.



Podsumowując.
Butów nie oddałbym za żadne inne!
Rękawice spoko, jednak ciut za dobre czucie manetki. Od wewn. części dłoni skóra mogła by być ciut grubsza.
Ale może to moja wina, podobno mam bardzo delikatne dłonie
Ochraniacz pleców mógłby być bardziej pancerny ale znowu czy wtedy byłby tak wygodny? może ten jest jednak optymalny.
Jak zwykle mam nadzieję, że komuś się moja skromna opinia przyda.

Będzie druga część uzupełniająca to wszystko o kombinezon skórzany A*.

Suzuki GS 500 05' -> Yamaha FZS 600 Fazer 02'

Motocykl to nie niedźwiedź. Nie potrzebuje zimowania.
:
loud shoes save lives :D

Chętnie bym zobaczył zdjęcie całości, jak ten żółw leży na plecach.

Co masz na myśli, mówiąc o "za dobrym" czuciu manetki?

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.