A więc tak, ja swoją przygodę motocyklową rozpocząłem w 3klasie podstawówki gdy z odłożonych pieniędzy zakupiłem motorynkę... no i się zaczęło... Jeździłem różnymi motorowerami, motocyklami mniejszymi i większymi, później przez pewien czas nie jeździłem w ogóle. Po 5latach naszła mnie ochota aby wrócić do jazdy i tak się złożyło, że moja znajoma Dagmara(DaDa) akurat sprzedawała swoją suzuki, i tak po chwili została podpisana umowa kupna-sprzedaży i o to jest ONA!
Rocznik 1989, przebieg według licznika 30+tyś KM-ile w rzeczywistości nikt nie wie.. Jestem drugim właścicielem w PL, wcześniej jeździła w DE u jednej rodziny.
Aktualnie jest kilka rzeczy do zrobienia:
-Wymiana uszczelniaczy+oleju w lagach-Zrobione!
-Wymiana napędu(zębatki+łańcuch)-Zrobione!
-Wymiana klocków hamulcowych+ możliwe że płyn hamulcowy-Zrobione!
-Wyczyszczenie,ustawienie, synchronizacja gaźników
-Wymiana/naprawa lusterek-bardzo mocno wibrują a w dodatku brzęczą podczas jazdy wkłady-Wymienione!
Podczas zimowego odpoczynku planuje polakierować na nowo bak oraz zadupek i nakleić nowe oryginalne naklejki, możliwe że kierunki zostaną również wymienione na mniejsze,bądź na nowe ale oryginalne, jeszcze się nad tym zastanowię
Z takich bardziej pierdół to do wymiany jest obrotomierz-szkło jest bardzo "zamglone(?)" od środka, oraz kubki liczników, manetki i chciałbym dać ciężarki na kierownice. Dekielki boczne silnika też przydałoby się wymienić ponieważ te po jakichś ślizgach są troche zmęczone...
Zaraz po zakupie:
Po gruntownym czyszczeniu:
A tu park maszyn na działce:
Kymco S9 
