Tarcie w silniku
Odpowiedz do tematu

Jacek90
[Usunięty]
: Tarcie w silniku
Witam, podczas drogi do Częstochowy albo z powrotem:P już nie pamietam;P zaczęło mi coś trzeć w silniku, odgłoś dobrze słyszalny jak sie wciśnie sprzęgło i jak jade szybciej tym odstępy od 'tarć' są krótsze co wynika z tego ,że 'dany element' szybciej się obraca. Nie wpływa to na jazdę, zmiane biegów czy przyspieszanie ale denerwuje mnie jak podjeżdzam do skrzyżowania a tu takie odgłosy tarcia. Co to może być? Dodam ze słychać to też bez wciśniętego sprzęgła i nie są to na pewno tarcze hamulcowe i klocki. Jest to dosyć mocno słyszalne. Pomóżcie!!

:
może coś ze sprzęgłem..Moze kosz sprzęgłowy ma zadarcia i jakoś przekładki tarcz sprzęgłowych ocierają, albo wysprzeglik a dokładniej jego łozysko


chyba to nr 14 z tego co tu widze
http://www.bikebandit.com...m6055#sch245738

keeway ry8->suzuki gs 500->suzuki rf 600->niebawem HAYA
Jacek90
[Usunięty]
:
Witam. otóż rozwiązałem już swoj problem. Breżniew powiedział ,ze jest to wina konczącego się napędu, więc wziąłem się za zdjęcie łańcucha i przedniej zebatki i je wyczyściłem ,a następnie nasmarowałem . Naciągnąłem łańcuch i w droge. Odziwo motocykl chodzi normalnie i nic nie trze. Może poprostu smar z łańcucha się wytarł na takim dystansie i coś zaczynało trzeć. W każdym razie dziękuje za pomoc:)

:
Siemano. Ja też mam podobny problem. Mianowicie podczas jazdy po puszczeniu gazu słychać właśnie takie tarcie jakby z okolic sprzęgła. Gdy wcisnę sprzęgło te dźwięki całkowicie ustają. Napęd czyściłem i smarowałem.... Proszę o pomoc..

:
Hej, odgrzebię temat, ponieważ chciałbym się upewnić odnośnie jednej rzeczy.
Na początku sezonu, oddałem GSa na serwis zaworów i gaźników. Do dziś mało nim jeździłem, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Otóż w pewnym zakresie obrotów pojawia się bardzo głośne tarcie, rzężenie - ciężko ten dźwięk dokładnie opisać. Coś jakby dwie metalowe części obijały się o siebie z dużą częstotliwością np po wpadaniu w rezonans z pracą silnika.
Dźwięk jest głośniejszy od samej pracy silnika i słyszalny nawet przy 120 km/h. Pojawia się on w zakresie około 5900-6100 obr na każdym biegu niezależnie od tego czy przyspieszam czy zwalniam. Na sprzęgle i neutralu jest podobnie, chociaż jakby ciszej. Najbardziej wkurzające jest to na ostatnich biegach, bo przejście przez ten zakres zajmuje więcej czasu.
Czy ktoś miał kiedyś podobną sytuację? To jest normalne, czy jechać z tym gdzieś do mechaniora?
Serdecznie proszę o pomoc.

krs
[Usunięty]
:
makumba88 napisał/a:
Hej, odgrzebię temat, ponieważ chciałbym się upewnić odnośnie jednej rzeczy.
Na początku sezonu, oddałem GSa na serwis zaworów i gaźników. Do dziś mało nim jeździłem, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Otóż w pewnym zakresie obrotów pojawia się bardzo głośne tarcie, rzężenie - ciężko ten dźwięk dokładnie opisać. Coś jakby dwie metalowe części obijały się o siebie z dużą częstotliwością np po wpadaniu w rezonans z pracą silnika.
Dźwięk jest głośniejszy od samej pracy silnika i słyszalny nawet przy 120 km/h. Pojawia się on w zakresie około 5900-6100 obr na każdym biegu niezależnie od tego czy przyspieszam czy zwalniam. Na sprzęgle i neutralu jest podobnie, chociaż jakby ciszej. Najbardziej wkurzające jest to na ostatnich biegach, bo przejście przez ten zakres zajmuje więcej czasu.
Czy ktoś miał kiedyś podobną sytuację? To jest normalne, czy jechać z tym gdzieś do mechaniora?
Serdecznie proszę o pomoc.


Do wczoraj miałem dokładnie to samo, tylko że w zakresie 4500 - 5000 rpm, tak samo przy przyspieszaniu i hamowaniu silnikiem, podczas jazdy i na postoju. Zaczeło sie to dziać po wywrotce i ok 3 tygodniowym postoju.
Nieoczekiwanie pomogła... wymiana oleju! Wymieniłem wczoraj olej i filtr bo 6000km pękło od ostatniej wymiany i jak ręką odjal! Kiedy wymieniałeś olej?

:
Cytat:
Do wczoraj miałem dokładnie to samo, tylko że w zakresie 4500 - 5000 rpm, tak samo przy przyspieszaniu i hamowaniu silnikiem, podczas jazdy i na postoju. Zaczeło sie to dziać po wywrotce i ok 3 tygodniowym postoju.
Nieoczekiwanie pomogła... wymiana oleju! Wymieniłem wczoraj olej i filtr bo 6000km pękło od ostatniej wymiany i jak ręką odjal! Kiedy wymieniałeś olej?


Kurczę, średnio mi się widzi wymiana filtra i oleju, które mają przejechane 500 km :) Stan oleju pod max, bo ciągle pilnuję.

:
makumba88 napisał/a:

Kurczę, średnio mi się widzi wymiana filtra i oleju, które mają przejechane 500 km :) Stan oleju pod max, bo ciągle pilnuję.

Pilnuj ale żeby był pomiędzy min a max. Stan oleju nie ma być max.

Czasem takie dźwięki szczególnie w leciwych maszynach powstają w skutek rezonansu lub poprostu poluzowania się jakichś części przy pewnych obrotach chociaż nie twierdzę że to jest powód. Napewno wymianę oleju zostaw na później bo to akurat jeden z miliona powodów i to jeszcze dość kosztowny i mało prawdopodobny.
Będę dziś w Michałowicach więc jak chcesz to się możemy na chwilę spotkać.

:
gacek778 napisał/a:
Czasem takie dźwięki szczególnie w leciwych maszynach powstają w skutek rezonansu lub poprostu poluzowania się jakichś części przy pewnych obrotach chociaż nie twierdzę że to jest powód. Napewno wymianę oleju zostaw na później bo to akurat jeden z miliona powodów i to jeszcze dość kosztowny i mało prawdopodobny.
Będę dziś w Michałowicach więc jak chcesz to się możemy na chwilę spotkać.


Michałowic Ci Panie u nas dostatek :) Podejrzewam, że skoro jesteś z Wieliczki, to mówisz o tych krakowskich :) Mi natomiast bliżej Pruszkowa :kwasny: Dzięki za propozycję.
Myślałem nad tym wpadaniem jakiejś obluzowanej części w rezonans, w końcu mam kawałek gwintu latający w środku wahacza :) Ale dźwięk pojawia się również jak jadę po nierównej nawierzchni, a wtedy chyba by się on jakoś modulował, albo nawet zanikał na chwilę.
Wg mnie dobiega on z silnika.

:
No to w tych nie będę :P
Sprawdź wszystko po kolei. To może być wina jakiegoś małego elementu. Jeżeli to jest w takim małym zakresie obrotów coś zapewne wpada w rezonans.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.