Hamulec tylny |
Autor |
Wiadomość |
berberys [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 05 Lip, 2008 Hamulec tylny
|
|
|
Witam
nie wiem czy tak byc powinno ale ma taki problem. Strasznie szybko blokuje mi sie koło tylne po nacisnięciu hamuloca, można powiedziec że natychmiastowo. Przy ostrym hamowaniu nie ma szans żeby sie nie zblokowało. Dodam że juz omało nie pożegnałem się z tym światem przez to ale obeszło sie na zderzeniu z autem i kilku siniakach (o mandacie nie wspomne).
Chciałem wymienic klocki ale okazało się ze jeden z bolców jest zaieczony i tak łatwo sie jie dam. Może ktos miał taki problem.
czekam na odpowiedz. |
|
|
|
|
Inku [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 06 Lip, 2008
|
|
|
Trochę późno zająłeś się tym hamulcem. Trzeba to było zrobić zanim miałeś dzwona.
Zapieczone bolce to przypadłość tylnego hamulca w GS500. Kup dużą ilość płynu hamulcowego i zanurz w nim cały zacisk. Po jakimś czasie powinno puścić. Pewnie do tego masz zapieczony tłoczek, skoro od razu blokuje koło. Więc będziesz musiał przeczyścić tłoczek i nasmarować go. Aha, otwory na bolce można potraktować małym wiertełkiem.
Uważaj z płynem hamulcowym bo niszczy lakier, gumę i skórę. |
|
|
|
|
berberys [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 06 Lip, 2008
|
|
|
Wiem ze za pożno ale przedtem nie myslałem ze to problem a teraz juz wiem. I troche mnie to bolało. |
|
|
|
|
leon
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 43 Dołączył: 01 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1819 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 07 Lip, 2008
|
|
|
Ciężko powiedzieć bez przejażdżki czy coś jest u Ciebie nie halo. U mnie tylny też momentalnie blokuje koło. Poćwicz sobie trochę awaryjne hamowanie - też myślałem że to proste do momentu kiedy tego nie zrobiłem. Poślizg tylnego koła prosto opanować, ale z poślizgiem przedniego i w odpowiednim momencie szybkim odpuszczeniem klamki hamulca, to już (przynajmniej dla mnie) nie tak prosta sprawa. Ale nawet, że się udaje |
_________________ http://picasaweb.google.com/leon.1981.krk
http://www.grupa-poludnie.info |
|
|
|
|
bardth [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 12 Lip, 2008
|
|
|
co do tylnego hamulca to za nózka znajduje sie sruba na ktorej moze ustawic lekki luz podczas hamowania ja u siebie zrobilem cos na zasadzie prowizorycznego ABS-a bo nie wiele korzystam z tylu. no i jak kolega wczesniej zaznaczyl ze tloczki uwielbiaja sie zapiekac w tym modelu.do roboty i nie zapomnij pozniej odpowietrzyc go. |
|
|
|
|
Yarccom
Wiek: 44 Dołączył: 24 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1934 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 12 Lip, 2008
|
|
|
bardth napisał/a: | cos na zasadzie prowizorycznego ABS-a |
eee i co odbija ci pedła hamulca i nie blokuje koła bo ABS tak chyba działa
bardth napisał/a: | bo nie wiele korzystam z tylu |
|
_________________ Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany |
|
|
|
|
Inku [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 12 Lip, 2008
|
|
|
Leon, jak zablokujesz tylne koło to nie powinieneś odpuszczać hamulca bo może Cię wysadzić z siodła. Sam tak robiłem na kursie PJ a cep instruktor nie powiedział mi, że robię błąd |
|
|
|
|
leon
Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 43 Dołączył: 01 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1819 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 13 Lip, 2008
|
|
|
Oj, to już temat rzeka nadający się do techniki jazdy. Jak sie rozwinie to przeniosę wątek.
Tylny można odpuścić jeśli moto leci na zblokowanym kole i jest w pionie. Jeśli natomiast leci już bokiem i tył zaczyna cię wyprzedzać, to nie wiem - pozostaje tylko kłaść sprzęt i się z niego ewakuować. Jak do tej pory to pierwszą opcję już zaliczyłem i była to najdramatyczniejsza sytuacja w mojej karierze: przy moich 160km/h na trasie szybkiego ruchu ciężarówka zaczęła się ładować na mój lewy pas ze swojego. Ze zblokowanym kołem kawałek leciałem i udało mi się utrzymać pion, a nawet lekko odbić w lewo. Ledwo zmieściłem się między szoferką, a pasem zieleni. Przedniego chyba nawet nie zdążyłem złapać. Chyba w takich sytuacjach, wszystko robi się automatycznie i nie ma czasu na myślenie co i jak się powinno zrobić. |
|
|
|
|
FighteR-600 [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 13 Lip, 2008
|
|
|
może masz tłoczki tak zasyfione, że momentalnie zaciskają się ma maxa. Weś rozbierz tylny zacisk, przemyj go dokładnie benzyną ekstrakcyjną i nasmaruj tłoczki specjalnym smarem i wtedy złóż ponownie...
Wszystko musi chodzić delikatnie, a koło blokować kiedy ty chcesz... |
|
|
|
|
Sc0uT [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 13 Lip, 2008
|
|
|
Yarccom napisał/a: | bardth napisał/a: | cos na zasadzie prowizorycznego ABS-a |
eee i co odbija ci pedła hamulca i nie blokuje koła bo ABS tak chyba działa
bardth napisał/a: | bo nie wiele korzystam z tylu |
|
Pewnie chodzilo mu o to, ze tylni hamulec ma tak 'lekki' ze nie blokuje mu go.
Co do tylniego hamulca tez baaaardzo niewiele uzywam... |
|
|
|
|
bardth [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 13 Lip, 2008
|
|
|
yarccom to ty jestes stary naprawde wielki jesli hamujesz przede wszystkim na tyl. ja jednak sie boje. a ta regulacje u stawilem tak ze trzeba mocno wcisnac zeby zablokowalo kolo moze nie odbija jak w prawdziwym abs-ie ale wiem ze jak spanikuje to nie ucieknie mi moto spod tylka.a dla ciebie powodzenia widocznie nie szkoda ci tylniej gumy |
|
|
|
|
Yarccom
Wiek: 44 Dołączył: 24 Wrz 2007 Pochwał: 5 Posty: 1934 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 13 Lip, 2008
|
|
|
bardth napisał/a: | yarccom to ty jestes stary naprawde wielki jesli hamujesz przede wszystkim na tyl |
a kto napisał że przede wszystkim
na TVNie Turbo jest taki program Motocyklicznie w dzisijszym odcinku było własnie o hamowaniu
i nie było powiedziane by nie używac tylniego są jednak przypadki w których należy hamować tylnim
pooglądaj sobie |
_________________ Suzuki GS 500 '2001 --> sprzedany
Yamaha TDM 850 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSX-R 600 K2 '2002 --> sprzedany
Suzuki GSR 600 ABS '2006 --> sprzedany |
|
|
|
|
Majic
Model GSa: GS 500E
Wiek: 41 Dołączył: 11 Lut 2008 Pochwał: 1 Posty: 589 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 13 Lip, 2008
|
|
|
Ja dosyć często używam tylnego. Przeważnie wtedy, gdy dojeżdżam do świateł ( wraz z hamowaniem silnikiem ), przy manewrach przy malej prędkości. Kiedyś w jakimś programie mówili, żeby hamować w 70% przodem, a 30% tyłem. |
_________________ Prowadzący G.G.G. (Gieesową Grupę Geriatryczną). |
|
|
|
|
retro303 [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 13 Lip, 2008
|
|
|
a w ksiazce od Gsa i z doswiadczenia ja wiem ze nalezy hamowac obydwoma jednoczesnie! Wiadomo ze przednim na prostym odcinku mozna mocniej a tylnym dopomagac, co do zakretow i sliskich dróg to niczym sie dobrze nuie zahamuje a juz na pewno nie tylko jednym z hamulców. Co do ostrych zakretów, hamujecie nie raz jak trzeba samym przednim? Odrazu zkorzystam z tematu, piszczy mi cos w tylnym jak zaczynam hamowac, nie patrzylem jeszcze ale czy to brak klocków? Hanmulec dziala plynnie tak jak trzeba... a zawsze hamuje obydwoma (tylnym lzej). |
|
|
|
|
hubertgontarz
Model GSa: GS 500E
Dołączył: 05 Lis 2007 Pochwał: 4 Posty: 2021 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Nie 13 Lip, 2008
|
|
|
w moim GS-ie tył jest dobrze wyczuwalny.
Przed sezonem zmieniałem klocki, płyn, przewód na stalowy oplot i zaciski były czyszczone i smarowane.
Wg mnie tyłem należy hamować, z wyczuciem.
Tą teorię potwierdza to iż istnieją systemy zintegrowane np. w Hondzie. Hamujesz przodem to tył również hamuje, hamujesz tyłem to przód również hamuje.
Czym bardziej dociążony tył (pasażer, sakwy, kufry) tym tyłem można mocniej hamować.
Wg mnie zajmij się hamulcem, sprawdź stan klocków, zmień płyn hamulcowy i przesmaruj zaciski. |
_________________ www.gs500.pl |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
| |
|