Wilk - GS500 Five Stars
Odpowiedz do tematu

:
kello mówisz do mnie ? Ja robię zdjęcia telefonem, albo małym aparacikiem takim co się mieści w cholewce buta ;)

:
No tak wyglądały jak zrobione czekoladą :)

:
kello hehe dobre , dobre albo jak mikrofalówką :D ale faktycznie wolę czekoladę ;)

:
Mały aparat cyfrowy wystarczy do zdjęć nocnych. Ważne aby miał tryb M i wtedy można się trochę pobawić.
Do zdjęć nocnych aby nie było za dużo szumów ustawia się niskie ISO, odpowiednio przysłonę zależnie od tego co się chce osiągnąć i jaki ma być DOF, dłuższy czas naświetlania (przy zdjęciach nocnych z widocznym niebem i gwiazdami kierujemy się zasadą 600). Przy dłuższych czasach naświetlania wiadomo statyw obowiązkowy lub stabilne miejsce na którym zostanie położony aparat. :)
Dla lepszego (urozmaiconego) doświetlenia sceny można używać blendy na którą skierujemy sztuczne światło i światło odbite na fotografowany obiekt lub można się wspomóc zewnętrzną lampą błyskowa. Opcji jest wiele. Wszystko zależy od pomysłu i własnej kreatywności ;)

:
Mój skromny motorenifer czeka na jutrzejszą paradę. :)


:
Przez tyle czasu nic tutaj nie napisałem i właściwie nie było co pisać. GSa nadal posiadam, ale niestety zeszły sezon praktycznie cały czas stał. Nie było czasu na jazdy i miałem już w planach sprzedać motocykl, ale jakoś tak wyszło, że został. Co ten rok przyniesie to zobaczymy. :)

:
Mały update. GS cały czas u mnie, ale niestety mało jeżdżony (od 2016 roku do lipca 2019 przejechałem nim jakieś 200 km :wstyd: ). W tym roku w końcu warunki mi trochę lepiej sprzyjają i postanowiłem to wykorzystać wracając do motocyklizmu :moto:

Przez ten czas co motocykl stał to niestety jak się okazało puściły uszczelniacze lag (jak to mówią: jak motocykl stoi to się psuje :| ). Motocykl na początku sierpnia wstawiłem do warsztatu (udało się złapać termin).

Wcześniej jeszcze przed oddaniem motocykla do warsztatu zostały zrobione takie rzeczy jak:
- ogarnięcie gaźników (wyczyszczenie itp.)
- nowa uszczelka pokrywy zaworów
- olej i filtr

W warsztacie zostało wykonane:
- uszczelniacze lag przednich (kpl. czyli kapturki przeciwkurzowe + uszczelniacze + olej 10W)
- uszczelniacze kolektorów wydechowych
Serwis w warsztacie wyniósł ~800 zł (części + praca z czego 90% ceny to praca, bo był bardzo duży problem ze śrubami kolektora, które pękły i takie tam historie).

Motocykl teraz ma się dobrze i jeśli go nie sprzedam to na jesień/zimę trafi do warsztatu na serwis posezonowy.
Po odebraniu motocykla z warsztatu trochę teraz sobie jeżdżę Gsem przypominając sobie jak się jeździ czyli sezon 2019 rozpocząłem w sierpniu :wstyd: :moto:
Udało się mi w tym roku wykręcić "już" ~400 km :wstyd:
Pierwsze kilometry były trochę dziwne i niepewnie pokonywałem zakręty ze względu na to, że bardzo mało jeździłem na motocyklu, ale szybko przypominam sobie co i jak no i jest lepiej, a zakręty ponownie sprawiają więcej frajdy. :hyhy: :moto:

:
Nadszedł ten dzień i mój GS500 od dzisiaj ma nowego właściciela. Do motocykla dołączyłem części typu olej+filtr, klocki itd. na serwis przed kolejnym sezonem i mam nadzieję, że nowy właściciel będzie o motocykl dbać. Trochę smutno :( , ale taka kolej rzeczy. Niech służy dzielnie tak jak mi służył. :]

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.