Cytat: |
13 w piatek mialem dzwona na brzozowej, idiotka wymusila z uliczki z lewej strony. lalo niemilosiernie. hamowanie z tej odleglosci chyba nie mialo prawa sie udac. od razu przód zaczal wariowac, przyspieszylem proces wyglebienia. moto odbiło sie od fury, skosiło znak na poboczu i poszlo dalej.
ja po chwili od kontaktu z gleba odbilem sie od fury, zaczalem koziolkowac, podbilo mnie w powietrze i wyladawalem w rowie uderzajac glowa o kraweznik. kask dal rade. pierwsze slowa jakie uslyszalem od tej cipy to czy dzwonimy na policje.... za chwile byla straz, od razu kolnierz, usztywnienie reki. dojechala karetka i mnie przejeli, policja oczywko tez po chwili byla. jej wina z miejsca. dzis pojechalem do szpitala, gips na lewej rece. mam pare malych optarc, jestem poobijany. ogolnie zyje gluchy wam powie jak zachowywala sie cala rodzinka i sprawczyni, brak jakiegokolwiek zainteresowania mna, awantura o hajs, teksty typu "on bez kasku jechal". najlepszy tekst mezulka " ja pana widzialem bo wyjezdzalem ulice wczesniej, zaraz zmierze i panu policze ile pan jechal" sory ze bez ladu i skladu ale ciezko mi poki co wiecej napisac |
doloze potem foty.
LwG xD
[ Dodano: Pon 16 Cze, 2014 ]
o tak