Panowie właśnie naciągałem łańcuch i mam takie pytanie i wydaje mi sie że znam odpowiedż ale pewności nigdy za wiele.Czy pod nakrętką tylnego koła macie podkładkę?.Bo ja sie troche przeraziłem jak zobaczyłem nakrętkę wrzynającą sie w tą blaszkę ze znakiem.I tak mi coś ostatnio zaczeło wibrować motągiem,może tylne koło dostało przekosu i żę zębatka poszła sie.....
I MOŻE OGÓLNIE KTOŚ DODA COŚ OD SIEBIE.
Wiem że naciągając łańcuch na nóżce centralnej zostawić trzeba trochę więcej luzu na łąńcuchu niż zalecane2-3cm. bo po stawieniu motąga na koła wachacz troche naciąga łańcuch.
Może można kupić nową nakrętkę i te blaszki ze znakami?
ps.teraz jak jadę pomału bez kasku (jazda próbna) to trekoczą zebatki o łańcuch .Komplet czeka nowy na wymianę ale tylnia zębatka i łańcuch nie są jeszcze dojechane.
Wiem że wymieniając przednią zębatkę trzeba wymienić komplet bo to inaczej sensu nie ma.
Odpowiedz do tematu
: Naciąganie łańcucha.
:
czytałem w instrukcji o tych zębatkach i mam taką wiedzę jak ty - laikową
Jak Ci zębatki trekaczą o łańcuch to chyba żeś coś źle poskręcał...
Jak Ci zębatki trekaczą o łańcuch to chyba żeś coś źle poskręcał...
:
o ile się nic nie zmieniło łańcuch naciąga się na bocznej stopce a nie centralnej ze względu na że wahacz trochę naciąga łańcuch jak już napisał cygan. w przeliczeniu to wychodzi 40-50 mm na centralnej.
:
PANOWIE A CO Z TYMI PODKŁADKAMI ? MACIE NIE MACIE?nie chciałbym zygzakowania zaliczyć przy 160km/h np.
:
ja mam nakretki z takim duzym kolnierzem
:
a o co chodzi z tym 2-3 cm luzu w łacuchu jak sie to sprawdza jak jest zalozony łańcuch to jesli go pociągne na dół to ma 2-3 cm pójsc w dół czy tam w góre bo nie czaje i jeszcze jedno pytanko bo mi włąsnie łancuch szczela bo jest naciągniety, wiec kupiłem nowy cały zestaw z zebatkami i bede zakładał w tygodniu, i nie wiem czy mam smarowac łańcuch odrazu czymś czy narazie nie, bo moze jest fabrycznie nasmarowany i wystarczy powiedzmy na te 1000 km katalogowe do kolejnego smarowania ?
:
dokładnie kolego ma mieć luz ,a co do smarowania to moim zdaniem nie zaszkodzisz tym że posmarujesz :wink:
kikon18 napisał/a: |
a o co chodzi z tym 2-3 cm luzu w łacuchu jak sie to sprawdza jak jest zalozony łańcuch to jesli go pociągne na dół to ma 2-3 cm pójsc w dół czy tam w góre bo nie czaje |
dokładnie kolego ma mieć luz ,a co do smarowania to moim zdaniem nie zaszkodzisz tym że posmarujesz :wink:
:
Ostatnio zmieniony przez cygan Pon 17 Wrz, 2007, w całości zmieniany 1 raz
nakrętka z kołnierzem jest ok -to ja mam kaszne ktoś możę założył nakrętkę od zlewu???!!!!!
dzięki!
ps.
łańcuch sprawdza sie jak moto stoi na kołach lub na nóżce bocznej jak kolega satrion napisał i mierzy sie jego wychył góra dół na środku pomiedzy dwoma zębatkami (lub w miejscu gdzie wychył jest możliwie największy).można na oko określić mniejwięcej te 2-3cm ale dla pewnośći można użyć miarki jakiejkowiek :wink: lub sówmiarki.
dzięki!
ps.
łańcuch sprawdza sie jak moto stoi na kołach lub na nóżce bocznej jak kolega satrion napisał i mierzy sie jego wychył góra dół na środku pomiedzy dwoma zębatkami (lub w miejscu gdzie wychył jest możliwie największy).można na oko określić mniejwięcej te 2-3cm ale dla pewnośći można użyć miarki jakiejkowiek :wink: lub sówmiarki.
Ostatnio zmieniony przez cygan Pon 17 Wrz, 2007, w całości zmieniany 1 raz
:
a co do smarowania łańcucha...jeżeli zaczyna Ci się świecić musisz posmarować. Też jestem laikiem jednak dałem sobie radę w ocenie kiedy trzeba użyć już smaru-także Ty też pewnie słusznie to ocenisz:) zależy gdzie jeżdzisz tak często trzeba smarować. Ja ostatnio smarowałem po 250 km...a teraz użyłem innego smaru (castrol) i jak narazie się nie świeci po przejechaniu ponad 300km:)
:
No z tego co ja wiem to naciąg powinno się spr po tym jak wsiądziesz na moto, a smarowanie łańcucha powinno się wykonywac co 400-500km. A przed smarowaniem powinno się łańcuch umyc.
A co się tyczy nowego napędu, to jest on nasmarowany.
A co się tyczy nowego napędu, to jest on nasmarowany.
: Re: Naciąganie łańcucha.
Przednia zębatka zużywa sie dużo szybciej niż reszta napędu więc można ja śmiało wymienić bez łańcucha i zębatki tylnej jesli sa jeszcze dobre. Łańcuch wymieniasz jesli jest nierówno wyciągnięty, ma uszkodzenia rolek , zatarty lub brak juz miejsca na naciąg. Jeśli wymieniasz łancuch to i obie zebatki.
Poza tym zębatka zdawcza zaczyna sie zużywać na wielowpuście wałka zdawczego. Powoduje to hałas w czasie jazdy. Podobnie zużyte zęby w kształcie piły powoduja głośna pracę.
Koło lepiej ustaw mierząc odległość od felgi do wahacza z obu stron a nie patrz na znaki w podkładkach . One sa tylko po to by ułatwic ustawienie ale nie dokładnie.
Luz łańcucha skontroluj w kilku miejscach obracajac koło bo w jednym miejscu moze byc za duzy a w innym za mały. Jesli sa to duze róznice to wymiana.
cygan napisał/a: |
Panowie właśnie naciągałem łańcuch i mam takie pytanie i wydaje mi sie że znam odpowiedż ale pewności nigdy za wiele.Czy pod nakrętką tylnego koła macie podkładkę?.Bo ja sie troche przeraziłem jak zobaczyłem nakrętkę wrzynającą sie w tą blaszkę ze znakiem.I tak mi coś ostatnio zaczeło wibrować motągiem,może tylne koło dostało przekosu i żę zębatka poszła sie.....
I MOŻE OGÓLNIE KTOŚ DODA COŚ OD SIEBIE. Wiem że naciągając łańcuch na nóżce centralnej zostawić trzeba trochę więcej luzu na łąńcuchu niż zalecane2-3cm. bo po stawieniu motąga na koła wachacz troche naciąga łańcuch. Może można kupić nową nakrętkę i te blaszki ze znakami? ps.teraz jak jadę pomału bez kasku (jazda próbna) to trekoczą zebatki o łańcuch .Komplet czeka nowy na wymianę ale tylnia zębatka i łańcuch nie są jeszcze dojechane. Wiem że wymieniając przednią zębatkę trzeba wymienić komplet bo to inaczej sensu nie ma. |
Przednia zębatka zużywa sie dużo szybciej niż reszta napędu więc można ja śmiało wymienić bez łańcucha i zębatki tylnej jesli sa jeszcze dobre. Łańcuch wymieniasz jesli jest nierówno wyciągnięty, ma uszkodzenia rolek , zatarty lub brak juz miejsca na naciąg. Jeśli wymieniasz łancuch to i obie zebatki.
Poza tym zębatka zdawcza zaczyna sie zużywać na wielowpuście wałka zdawczego. Powoduje to hałas w czasie jazdy. Podobnie zużyte zęby w kształcie piły powoduja głośna pracę.
Koło lepiej ustaw mierząc odległość od felgi do wahacza z obu stron a nie patrz na znaki w podkładkach . One sa tylko po to by ułatwic ustawienie ale nie dokładnie.
Luz łańcucha skontroluj w kilku miejscach obracajac koło bo w jednym miejscu moze byc za duzy a w innym za mały. Jesli sa to duze róznice to wymiana.
Only TDI Octavia 2 FL 1,9BXE
: Re: Naciąganie łańcucha.
w instrukcji jest wyraźnie napisane że reguluje się si sprawdza luz na nóżce bocznej. jeśli chodzi o "wrzynającą się podkładkę" to zapewne za mocno dokręciłeś koło, powinno być przykręcone momentem 78N-m
cygan napisał/a: |
o
Wiem że naciągając łańcuch na nóżce centralnej zostawić trzeba trochę więcej luzu na łąńcuchu niż zalecane2-3cm. |
w instrukcji jest wyraźnie napisane że reguluje się si sprawdza luz na nóżce bocznej. jeśli chodzi o "wrzynającą się podkładkę" to zapewne za mocno dokręciłeś koło, powinno być przykręcone momentem 78N-m
: Re: Naciąganie łańcucha.
Tylko że tam nie było mowy o wrzynjącej się podkłdce tylko nakrętce. :wink: Podkładki tam długo nikt nie zakładał.Teraz juz jest.
Mam klucz dynamometryczny ale do tego raczej nie trzeba filozofi no chyba że ktoś naprawdę nie ma czucia. :wink:
pootietang napisał/a: | ||
w instrukcji jest wyraźnie napisane że reguluje się si sprawdza luz na nóżce bocznej. jeśli chodzi o "wrzynającą się podkładkę" to zapewne za mocno dokręciłeś koło, powinno być przykręcone momentem 78N-m |
Tylko że tam nie było mowy o wrzynjącej się podkłdce tylko nakrętce. :wink: Podkładki tam długo nikt nie zakładał.Teraz juz jest.
Mam klucz dynamometryczny ale do tego raczej nie trzeba filozofi no chyba że ktoś naprawdę nie ma czucia. :wink:
: Re: Naciąganie łańcucha.
nie każdy na co dzień śrubki dokręca a wiele nie trzeba żeby przesadzić(troszkę śrubek w zyciu już ukręciłem :lol: )
jeśli chodzi o podkładkę to nie doczytałem :oops: ale sam raz za mocno koło dokręciłem bo aż wygięło blaszkę pod nakrętką ale odkręciłem, blaszkę wyprostowałem i wziąłem klucz dynamometryczny na wszelki wypadek.
cygan napisał/a: |
Mam klucz dynamometryczny ale do tego raczej nie trzeba filozofi no chyba że ktoś naprawdę nie ma czucia. :wink: |
nie każdy na co dzień śrubki dokręca a wiele nie trzeba żeby przesadzić(troszkę śrubek w zyciu już ukręciłem :lol: )
jeśli chodzi o podkładkę to nie doczytałem :oops: ale sam raz za mocno koło dokręciłem bo aż wygięło blaszkę pod nakrętką ale odkręciłem, blaszkę wyprostowałem i wziąłem klucz dynamometryczny na wszelki wypadek.
:
Kolejny kotlet do mojej kolekcji
Macie jakiś patent na w/w ustawianie koła?
Ciężko mi wejść z suwmiarką od strony wydechu a i tak zauważyłem, że pomiar nie jest dokładny. Zależy jak się suwmiarka ułoży
Zawsze staram się zrobić to najdokładniej jak się da, potem jeszcze mierzenie gwintów na śrubach regulacyjnych i 'organoleptyczne' patrzenie na koło od tyłu.
Często po regulacji łańcucha czuję się niepewnie na moto... jakby mi ktoś koło odkręcił i podejrzewam, że to kwestia ustawienia zbieżności.
Nie wiem, może tylko ja robię to w jakiś dziwny sposób ale tak jak pisałem wyżej, zależy jak suwmiarka ułoży się na wahaczu, w którym miejscu itp...
Proszę podzielcie się sugestiami.
Jak Wy to robicie?
Odpowiedz do tematu
Breżniew napisał/a: |
Koło lepiej ustaw mierząc odległość od felgi do wahacza z obu stron a nie patrz na znaki w podkładkach |
Kolejny kotlet do mojej kolekcji
Macie jakiś patent na w/w ustawianie koła?
Ciężko mi wejść z suwmiarką od strony wydechu a i tak zauważyłem, że pomiar nie jest dokładny. Zależy jak się suwmiarka ułoży
Zawsze staram się zrobić to najdokładniej jak się da, potem jeszcze mierzenie gwintów na śrubach regulacyjnych i 'organoleptyczne' patrzenie na koło od tyłu.
Często po regulacji łańcucha czuję się niepewnie na moto... jakby mi ktoś koło odkręcił i podejrzewam, że to kwestia ustawienia zbieżności.
Nie wiem, może tylko ja robię to w jakiś dziwny sposób ale tak jak pisałem wyżej, zależy jak suwmiarka ułoży się na wahaczu, w którym miejscu itp...
Proszę podzielcie się sugestiami.
Jak Wy to robicie?
Bikes are awesome!