Odpowiedz do tematu
:
cena taka jak podałeś, kask raczej Ci dadzą z interkomen żeby mieć kontakt, powinni dać/zaprosponować ochraniacze na kolana i łokcie, rekawice i wiązane buty to twój obowiązak , musisz też mieć długie spodnie i długi rękaw
:
Ojej, to teraz takie wymagania są na egzaminach, że bez swoich ochraniaczy na kolana, łokcie, bez rękawic i wiązanych butów nie dopuszczą do egzaminu?
beacia500 napisał/a: |
...powinni dać/zaprosponować ochraniacze na kolana i łokcie, rekawice i wiązane buty to twój obowiązak , musisz też mieć długie spodnie i długi rękaw |
Ojej, to teraz takie wymagania są na egzaminach, że bez swoich ochraniaczy na kolana, łokcie, bez rękawic i wiązanych butów nie dopuszczą do egzaminu?
:
W Gdyni (w sumie to tak powinno być w całym kraju) jak się zdaje to jedynym wymogiem przy przystąpieniu do egzaminu praktycznego na kat. AM, A1, A2, A to: spodnie z długimi nogawkami, kurtka z długimi rękawami zapinana na zamek/zatrzask/guziki, buty na płaskiej podeszwie i to tyle. Kask z interkomem dają, ochraniacze na golenie i ramiona dają , kamizelkę odblaskową [L] dają, czepek na włosy dają (chyba, że ktoś ma własną kominiarkę to może jechać w kominiarce. W ciepłe dni nie polecam i lepiej wziąć od nich czepek). Rękawice trzeba mieć swoje, ale to nie jest duży wydatek.
Oczywiście można iść na egzamin w butach motocyklowych i całym ubiorze jednak kask jest od nich, bo ma interkom bezprzewodowy.
http://www.word.wroc.pl/d...raktyczny_a.pdf
Oczywiście można iść na egzamin w butach motocyklowych i całym ubiorze jednak kask jest od nich, bo ma interkom bezprzewodowy.
Cytat: |
Warunkiem przeprowadzenia egzaminu państwowego w zakresie prawa jazdy kategorii AM, A1, A2, lub A jest zapewnienie sobie przez osobę egzaminowaną odpowiedniego stroju ochronnego w postaci: a) wiązanego obuwia na płaskiej podeszwie, b) spodni z długimi nogawkami, c) kurtki z długimi rękawami zapinanej na suwak, guziki lub zatrzaski, d) rękawic zakrywających całe dłonie; |
http://www.word.wroc.pl/d...raktyczny_a.pdf
:
Dzięki za pomoc, teraz wszystko jasne.
Ps. Ten pdf to jedna wielka komedia
Ps. Ten pdf to jedna wielka komedia
Zumico GR 200 2011 GS 500 '95 Fazeratti FZS 600 '99
:
Co do butów motocyklowych to radziłbym się dokładnie zorientować jakie podejście mają do tego tematu egzaminatorzy w konkretnym WORDzie ponieważ w przepisach jest mowa o butach wiązanych. Jeżeli egzaminator będzie wredny może oblać za buty na rzepy lub klamry.
Wilk napisał/a: |
Oczywiście można iść na egzamin w butach motocyklowych i całym ubiorze jednak kask jest od nich, bo ma interkom bezprzewodowy. |
Co do butów motocyklowych to radziłbym się dokładnie zorientować jakie podejście mają do tego tematu egzaminatorzy w konkretnym WORDzie ponieważ w przepisach jest mowa o butach wiązanych. Jeżeli egzaminator będzie wredny może oblać za buty na rzepy lub klamry.
aka Red 2.0
:
W Dąbrowie Górniczej całkiem nie dawno nie dopuścili chłopaka do egzaminu ze względu na buty na rzepy.
:
mój instruktor też oglądał moje buty motocyklowe bo górna warstwa jest zapinana na rzepy, ale pod spodem są sznurowadła więc mogą być, ale zwracał mi właśnie uwagę na to , że jest napisane "wiązane"
:
No z tymi butami to przesada. Czyli według przepisów lepiej jak przyjdę w trampkach za 20zł z rynku od chińczyków niż w butach motocyklowych?
Powyższy post przedstawia pogląd użytkownika w danej chwili i nie może byś wykorzystany przeciwko niemu w innym terminie oraz w innej sprawie.
:
ciekawe jak by zareagowali jakbym owinął buty motocyklowe sznurówką
:
ziomek dokładnie tak jak mówisz , najważniejsze dla nich to "wiązane" gdzie wiele modeli butów motocyklowych jest albo na rzepy albo na zamek
:
Muszą być wiązane czyli możesz mieć wiązane + osłony na rzepy. Taki biurwokracyjny wymóg.
Jak ktoś ma buty motocyklowe na klipsy to niech lepiej pójdzie na egzamin w jakichś normalnych butach wiązanych (ze sznurowadłami). Taka biurwokracja w tym kraju niestety jest przez co tylko utrudniają życie (niedopracowane wszystko w **uj).
Buty motocyklowe na klipsy to jeszcze spoko, ale tylko na rzepy już nie (jak dla mnie ). Zdecydowanie sznurowadła + rzepy lub klipsy/zapinki.
Cytat: |
a) wiązanego obuwia na płaskiej podeszwie, |
Jak ktoś ma buty motocyklowe na klipsy to niech lepiej pójdzie na egzamin w jakichś normalnych butach wiązanych (ze sznurowadłami). Taka biurwokracja w tym kraju niestety jest przez co tylko utrudniają życie (niedopracowane wszystko w **uj).
Buty motocyklowe na klipsy to jeszcze spoko, ale tylko na rzepy już nie (jak dla mnie ). Zdecydowanie sznurowadła + rzepy lub klipsy/zapinki.
:
mam pytanie odnośnie egzaminu,
słyszałam o 2 technikach robienia szybkiego slalomu:
1. zaczynasz z wieksza predkoscia ~35 km/h i wyjeżdżasz z mniejszą ~27 km/h
2. zaczynasz z mniejszą prędkością ~26km/h a wyjeżdżasz z większą "pełen gaz"~37 km/h
jak robicie ten element mnie uczą 1. metodą czasem wychodzi czasem nie, ale słyszałam , że lepiej robić 2.
słyszałam o 2 technikach robienia szybkiego slalomu:
1. zaczynasz z wieksza predkoscia ~35 km/h i wyjeżdżasz z mniejszą ~27 km/h
2. zaczynasz z mniejszą prędkością ~26km/h a wyjeżdżasz z większą "pełen gaz"~37 km/h
jak robicie ten element mnie uczą 1. metodą czasem wychodzi czasem nie, ale słyszałam , że lepiej robić 2.
:
Ostatnio zmieniony przez Wilk Czw 12 Cze, 2014, w całości zmieniany 5 razy
Napiszę tak:
przy rozpędzaniu się wrzuć szybko drugi bieg (nie przeciągaj niepotrzebnie na 1) i na drugim biegu rozpędzasz się (motocykl dobrze ciągnie od dołu) do troche ponad 30km/h (może być to 35km/h), robisz szybki slalom (można delikatnie przyhamowac) i ponownie przyspieszasz do wyjazdu (nie redukuj nigdzie biegu). Czyli po ostatnim pachołku salalomu znowu ogień (tak żeby się rozpędzić do ~30km/h lub trochę ponad 30 co nie jest problemem) do wyjazdu. Caly slalom robisz praktycznie na 2. Z tego co kojarzę to pomiar przy szybkim slalomie jest robiony na wjeździe i wyjeździe. Tylko przy omijaniu przeszkody mierzą pomiar tylko na wjeździe.
Sprawdzona i łatwa technika. Praktycznie każdy kto stosuje taką technikę przejeżdża ten slalom bez poprawek. Ważne aby nie zamyślić się i nie przejechać pachołków (widziałem jak gość na kat A2 się rozpędził i skosił pachołki).
Jak czujesz, że masz za dużą prędkość lub, że trafisz pachołek to lepiej przejechać prosto/zatrzymać się, bo wtedy dostajesz drugą szansę na to zadanie. Każde przewrócenie/przejechanie pachołka kończy egzamin.
Instruktor powinien pokazać Tobie przejazd. Podpatrz też tych, którym slalom dobrze wychodzi. Na wjeździe i wyjeździe bez problemu można mieć 30km/h i więcej czyli za prędkość tutaj nikt nie powinien oblać.
przy rozpędzaniu się wrzuć szybko drugi bieg (nie przeciągaj niepotrzebnie na 1) i na drugim biegu rozpędzasz się (motocykl dobrze ciągnie od dołu) do troche ponad 30km/h (może być to 35km/h), robisz szybki slalom (można delikatnie przyhamowac) i ponownie przyspieszasz do wyjazdu (nie redukuj nigdzie biegu). Czyli po ostatnim pachołku salalomu znowu ogień (tak żeby się rozpędzić do ~30km/h lub trochę ponad 30 co nie jest problemem) do wyjazdu. Caly slalom robisz praktycznie na 2. Z tego co kojarzę to pomiar przy szybkim slalomie jest robiony na wjeździe i wyjeździe. Tylko przy omijaniu przeszkody mierzą pomiar tylko na wjeździe.
Sprawdzona i łatwa technika. Praktycznie każdy kto stosuje taką technikę przejeżdża ten slalom bez poprawek. Ważne aby nie zamyślić się i nie przejechać pachołków (widziałem jak gość na kat A2 się rozpędził i skosił pachołki).
Jak czujesz, że masz za dużą prędkość lub, że trafisz pachołek to lepiej przejechać prosto/zatrzymać się, bo wtedy dostajesz drugą szansę na to zadanie. Każde przewrócenie/przejechanie pachołka kończy egzamin.
Instruktor powinien pokazać Tobie przejazd. Podpatrz też tych, którym slalom dobrze wychodzi. Na wjeździe i wyjeździe bez problemu można mieć 30km/h i więcej czyli za prędkość tutaj nikt nie powinien oblać.
Ostatnio zmieniony przez Wilk Czw 12 Cze, 2014, w całości zmieniany 5 razy
:
Ja wjeżdzałem ok 37km/h w bramce puściłem gaz i przy ostatnim pachołku na maxa i średnia wyszła z tego co pamiętam chyba 34. Jeżeli za pierwszym razem zaliczysz to drugi przejazd możesz nawet 10km/h ogólnie są jakby 4 próby zaliczenia
:
Odpowiedz do tematu
Dziękuję za cenne rady, poćwiczę jak będę na jazdach