Egzamin praktyczny maly problem :(
Odpowiedz do tematu

:
gwynbleidd napisał/a:
Kręcenie rękami kierownicą to kiepski pomysł. Przy takiej prędkości powinno się stosować technikę przeciwwagi/przeciwsiadu jak kto woli nazwę. Balans ciałem, wytrącanie środka ciężkości motocykla biodrami sprawia, że sprzęt bardzo ochoczo i bez problemów przejeżdża przez wolny slalom ;)


Nie żeby coś, ale pokaż nam jak przejechać wolny slalom bez skręcania kierownicą używając samej przeciwwagi ciałem szczególnie, że przeciwwagę stosuje się przy małych prędkościach i KRECENIU kierownicą. Później już powyżej danych prędkości (np. 20km/h) stosujemy przeciwskręt.

Co do terminów, których użyłeś to przeczytaj na temat stosowania ich przy małych prędkościach i może dowiesz się czegoś nowego, a i przy okazji zwróć uwagę na operowanie kierownicą zależnie od prędkości. Może zaczniesz używać tych terminów zgodnie z tym w jakich momentach i manewrach się je wykorzystuje i przy jakich czynnościach są one stosowane.

Coś się Tobie kolego po prostu pomyliło i nie wprowadzaj w błąd, bo stosując Twoje uwagi na temat nie skręcania kierownicą przy wolnym slalomie i stosowania tylko przeciwwagi zrobią sobie krzywdę.

http://www.motorcycletrai...ning-technique/

Przy takiej prędkości jaka jest przy wolnym slalomie owszem przeciwagę się stosuje (jest konieczna i trzeba stosować, ale to większość ludzi robi "samoistnie" ewentualnie pokazuje się im dodatkowo jak mają to robić prawidłowo i gdzie robią błąd), ale jest tutaj KONIECZNE kręcenie kierownicą aby wykonać manewr skrętu ponieważ prędkość jest dość niska, a odległości między pachołkami małe. Przeciwwaga pomaga zachować równowagę i stabilność motocykla aby nie podpierać się nogami i nie położyć motocykla.

Wniosek: nie kręcenie kierownicą to najdurniejsza rada jaką do tej pory przeczytałem.
Można nie kręcić kierownicą pod warunkiem, że jesteś stunterem i masz dostosowany motocykl do tego, ale nie jest to rada dla tych, którzy próbują nauczyć się przejeżdżać wolny slalom (chciałbym zobaczyć jak siedzisz na np. Gladiusie i przejeżdżasz wolny slalom stosując samą przeciwwagę i wszystko co tam wymieniłeś, bo kręcenie kierownicą to przecież kiepski pomysł) :suchy:


P.S. tutaj gość zastosował się do opinii, że kręcenie kierownicą to kiepski pomysł: https://www.youtube.com/watch?v=9D6N9JxdZtg :rotfl:
Sorry nie mogłem się powstrzymać

foxia
[Usunięty]
:
Ja się zastanawiam czy nie doszło do pomieszania slalomu wolnego z szybkim... Bo w dalszym ciągu nie jestem sobie w stanie wyobrazić metody przejazdu wg. gwynbleidd... :wstyd:

:
W slalomie szybkim stosujesz przeciwskręt, a taką przeciwwagę jaką pewnie miał na myśli to slalom wolny, ale bez kierownicy wątpliwa sprawa co w ogóle miał na myśli. :dontgetit:

foxia
[Usunięty]
:
Ja w szybkim stosuję przeciwwagę, a przeciwskręt w omijaniu przeszkody.
Chyba każdy ma swoją metodę...

Rav86
[Usunięty]
:
Przeciwwagę to ja na 8mce robiłem...
Na wolnym to właśnie sterowanie ciężarem ciała, przy mocniejszym skręcie dopychałem motocykl, by bardziej dynamicznie skręcił.

:
To się mocno nie zrozumieliśmy... mówiąc o nie kręceniu kierownicą, nie miałem na myśli żeby była sztywno :D , chodziło mi o to, żeby nie skręcać jej używając do tego rąk a resztą ciała być jak betonowy kloc i nie drgnąć. Przy balansie ciała i "strzałach" z biodra motocykl tak się przechyla na boki, że trzeba aż powstrzymywać rękami kierownicę żeby za mocno się nie skręciła, przynajmniej tak było na XJ6. pozdr

Co do filmiku Wilk - nie mówiłem żeby nie trzymać rękami kierownicy, i właściwie nie wiem co chciałeś pokazać tym filmikiem, bo dla mnie jest on potwierdzeniem tego, że przeciwwaga robi robotę przy niskiej prędkości. Na filmiku robił wolne przechylanie się na potrzeby ósemki, duży zakres ruchu bioder i jednak stosunkowo długo trwało każde wytrącenie motocykla z równowagi. Przy slalomie wolnym - krótkie dynamiczne ruchy bioder, dlatego nazwałem to wyżej strzały z bioder. Od słupka do słupka, i nie ma tu potrzeby bawić się w jakieś bzdety typu "ja mam taki sposób że patrzę na ostatni słupek jak zaczynam i to mi pozwala zrobić slalom". Jak zdawałem egzamin, to inne osoby zdające ze mną mówiły "oby tylko mieć fuksa i zdać wolny slalom bo jest najtrudniejszy, a potem już z górki". A prawda jest taka, że to bzdura że jest trudny. Jak się ma technikę to jest łatwy, jak każde inne zadanie. Co do tego co kto inny napisał, że szybki slalom (30 km/h) robi się przeciwskrętem to też ciekawe. Chyba że gladius jest tak cudownie inny od XJ6, że działają na nim inne prawa fizyki i nie działa już przeciwwaga, albo - ma założony amortyzator skrętu i dokręcony jak na R1 to ok - przeciwskręt.

Nikomu nie chciałem zrobić krzywdy dając radę. Na egzaminie przy pierwszym podejściu przejechałem slalom wolny używając przeciwwagi, udział siły rąk w skręceniu kierownicy < 15%. Co by nie mówić, widzę że tu sporo osób wie "wszystko" także zrobię przysługę i nie będę się już wypowiadał...żeby nikt sobie krzywdy nie zrobił przeze mnie :luka:

...
kalepuszek
[Usunięty]
:
Każdy ma swoją metodę...dużo też zależy od tego na jakim moto się zdaje. Ja robiłam zadania egzaminacyjne na gladiusie, xj6 i swoim gs'iku i zdecydowanie najłatwiej mi szło na yamaszce..tam musiałam używać minimum techniki bo moto jest zwinne i przyjemnie się prowadzi. Na moim własnym trzeba było już trochę popracować i balansować ciałem (w szczególności przy slalomie szybkim gdzie musiałam bardziej kłaść moto). Gladius zdecydowanie jest na szarym końcu jeśli chodzi o manewry. Najbardziej przeszkadzała mi jego masa i gdy kończyłam manewry, czułam się kompletnie bez sił...ale wszystko da się wyćwiczyć.

Moja rady dla przyszłych zdających ;) :

1) siedzieć możliwie najbliżej baku...bardziej czuje się wtedy motocykl i ma się lepszą kontrole

2) szybki slalom najłatwiej robić na odpuszczonej manetce...odpada stałe utrzymywanie jednej prędkości i można spokojnie skupić się na samym slalomie. Metoda jaka sprawdziła się u mnie i u innych moich znajomych: wjazd w bramkę z prędkością kolo 40km/h pod katem (lepsze 3 ruchy kierownica niż 5 :P ). Na wysokości pierwszej bramki odpuszczenie kompletnie gazu. Przejazd miedzy pachołkami..tu już wg preferencji, albo sam przeciwskręt, przeciwskręt z balansem itp. Na ostatnim pachołku nakierowanie moto na środek bramki i maksymalne odkręcenie manetki (oczywiście odpuszczamy po przejechaniu bramki :hyhy: ).

3) wolny slalom: zasada patrzysz zawsze o krok dalej i tam gdzie chcesz jechać...czyli najeżdżając na pierwsza bramkę patrze się na środek drugiej bramki..najeżdżając na druga już kieruje głowę i wzrok w środek trzeciej bramki...automatycznie zacznie się skręcać kierownica w odpowiednim momencie (czyli tuż przed pachołkami) i moto zawsze pojedzie tam gdzie trzeba

4) ominiecie przeszkody: nic prostszego...jak wjedzie się odpowiednio w bramkę można przejechać praktycznie z minimalnym ruchem kierownicy

5) ósemka..koledzy wcześniej dobrze opisali metodę...ja dopowiem jedynie, ze dobrze mieć podczas 8 rękę na manetce w pogotowiu..jak za mocno położy się moto to zamiast podpierać się nogą, leciutko odkręcić gaz...moto automatycznie się wyprostuje i nie tracimy szansy (sprawdzone i w życiu codziennym i na egzaminie :D ). Najtrudniej jednak opanować nawyk zdejmowania nogi z podnóżka wiec warto sobie to ćwiczyć.

Warto też pamiętać, ze slalom szybki trzeba przejechać tylko raz z prędkością 30km/h. Jeśli w pierwszym przejeździe się udało, drugie powtórzenie można zrobić z prędkością 10km/h oby na drugim biegu :)

I najważniejsze...NIE SPINAĆ SIĘ!!...jak jest się sztywnym ciężej prowadzi się moto :)

:
Różnica masy między XJ6 a Gladiusem to 1 kg, wydaje się nie aż tak dużo... co do "najłatwiej yamaszką, prawie zero techniki" to chciałbym po prostu zobaczyć jak robisz na tych 3 moto po kolei, bo aż się wierzyć nie chce, że gladius tak odbiera siły po zrobieniu wolnego slalomu, po prostu nie wierzę, w taką róznicę jaką podajesz, może będę miał okazję kiedyś wsiąść na gladiusa i sprawdzić czy faktycznie jest taki beznadziejny jak dużo osób sądzi.

A co do ósemki, którą opisałaś i "nawyk zdejmowania nogi z podnóżka" - możesz wyjaśnić co masz na myśli, i po co ten nawyk ?

...
kalepuszek
[Usunięty]
:
patrzysz przez pryzmat swoich gabarytów i swojej wagi...jeździłam na wymienionych wyżej maszynach (nie były to 15 min przejażdżki) i raczej nie Ci w tym momencie oceniać moje wrażenia ;)

Gladius jest dla mnie po prostu byczkiem i nie jest to motocykl dla szczuplej dziewczyny. Pomimo tego ze wagowo prawie nie różnią się od siebie to jednak komfort i technika jazdy na każdym jest inna. I nie mowie tutaj o regule, a o zwyczajnych własnych doświadczeniach :)

BTW...coś musi w tym być skoro nie tylko mi on nie leży i wiele osób wypowiada się negatywnie o gladiusie :)

:
Będę miał okazję sprawdzić gladiusa to zwrócę honor jak się okaże, że jest taki toporny jak opisujesz, póki co -dobrej nocy ;)

...
kalepuszek
[Usunięty]
:
uffff...będę już mogła spać spokojnie ;) miłej :)

:
Polecam obejrzeć Twist of the Wrist vol. 2.

Na początku jest ładnie pokazane, że wszelkiego rodzaju balans ciałem powoduje tak naprawdę automatyczny przeciwskręt który z kolei wpływa na przechylenie motocykla.

Zatem każdy "strzał z biodra" można zastąpić przeciwskrętem...

kalepuszek
[Usunięty]
:
zgadzam sie...ja mialam (i jeszcze troche mam) ten problem, ze nie potrafilam utrzymac wystarczajaco dlugo przeciwskretu, przez co motocykl nie kladl mi sie wystarczajaco. Balans cialem mi pomogl sobie z tym poradzic

gwynbleidd

piszac "zdejmowanie nogi z podnozka" mialam zwyczajnie na mysli podparcie sie na 8. A metoda, ktora opisalam pomaga tego uniknac przez to nie tracimy szansy i zachowujemy ja na kolejne zadania :) so simple ;)

:
Nie chce się mi już więcej tutaj pisać, bo napisałem już chyba wszystko co uważałem za pomocne dla innych w tym temacie przy wykonywaniu wolnego slalomu.

Niska prędkość to przeciwwaga + kierownica, a wyższa prędkość to przeciwskręt. Nawet przy 30km/h przeciwwaga już praktycznie wiele nie daje i wykonujemy przeciwskręt. Motocyklami głównie operujemy przeciwskrętem, a przeciwwaga to np. manewrowanie na parkingach. Nie potrzebne tutaj są ściany tekstu udowadniające to, bo tak jest i koniec.

gwynbleidd napisał/a:

To się mocno nie zrozumieliśmy ... mówiąc o nie kręceniu kierownicą, nie miałem na myśli żeby była sztywno :D , chodziło mi o to, żeby nie skręcać jej używając do tego rąk a resztą ciała być jak betonowy kloc i nie drgnąć. Przy balansie ciała i "strzałach" z biodra motocykl tak się przechyla na boki, że trzeba aż powstrzymywać rękami kierownicę żeby za mocno się nie skręciła, przynajmniej tak było na XJ6. pozdr


gwynbleidd, nie mieszaj (dla mnie nie kręcenie kierownicą to kierownica sztywna i tak jest dla każdego normalnego człowieka więc znowu WTF? Nie kręcenie kierownicą tzn. kierownica nie ma być sztywno/prosto tylko, że jak? Nie kręć to nie kręć na ch*j ta cała filozofia. Daj z tym już spokój). Niepotrzebna dyskusja. Od tego się zaczął temat i na tym skończmy. Przeciwwaga + kierownica przy slalomie wolnym.

Nikt nie napisał, że się nie da tylko, że "kiepskim pomysłem jest kręcenie kierownicą" i to co wtedy napisałeś to jakieś nieporozumienie. Tego nikt na kursie/egzaminie bez ruszania kierownicą nie wykona m.in dlatego, że odległości pachołków są za małe. Nie ma tutaj filozofii i szkoda strzępić na to klawiatury.

Reszta rad, wyjaśnień jak wykonywać poszczególne manewry jest na poprzednich stronach tego tematu. Nie widzę sensu aby każdy nowy tutaj wstawiał posta z pytaniem "jak pokonać wolny slalom", bo na x stronach tego tematu zostało to już nie raz wyjaśnione. Pozostaje przeczytać te rady (coś może rozjaśnią) i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Amen.

Peace <peace>

:
Testy dzisiaj zadałem za 1 razem :) 71 punktów. Zrobiłem w niecałe 5 minut :D teraz nic tylko utrwalać placyk i czas na egzamin. Miasta się nie boję bo nie popełniłem do tej pory żadnego błędu także będzie ok. Gorzej z placem ale myślę że to też pójdzie jakoś do przodu. Praktyka w następnym tygodniu. Dam znać jaki będzie jej wynik :]

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.