.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. :: UWAGA MOTOCYKLI�CI !

Kura�

u Ciebie czesto trzba by�o i�� po jakas exstra bo jaki� taki niedosyt by�.. ale potem to juz nadmiar :troll2:

pawulon40

Siostro Kate , powiem tak na motocyklach �migam od 30 lat , nigdy nie mia�em wypadku czy kolizji ze swojej winy, a by�a trepanacja czaszki , otwarte z�amanie �okcia , po�amane lewe kopytko , itd . Jak bym mia� opisywa� jak tego unikn�� - sprzedaj moto

nie da si� wszystkiego przewidzie� , fakt po latach i oko�o 500 ty� km nawini�tych na blacik mam obawy wsiadaj�c na moto , ale to adrenalina i pasja , popieram wypowiedzi Kura� tmi Piotras 5 i wielu innych koleg�w to temat woda, Powodzenia szeroko�ci i przyczepno�ci

dany15

Znam kilka modych os�b, kt�re mia�y ju� mniej lub bardziej powazne wypadki. Niestety m�odo�� i brawura czasami bierze g�r� nad rozs�dkiem.

Machu

Kura�

siostra Kate

do pawulon- znam dzia�ania niepo��dane

do dany- szkoda, ze nie jestem matka Teres� :oczami:

a propos telefonu- z jego powodu wjecha� we mnie TIR (na szcz�cie na parkingu, i cofa� powoli. Nie zauwa�y� mnie :cenzura:

)

Piotras_5

Kurde i nie przewidzia�a� tego?

Cholera to dziwne... :wstyd:

siostra Kate

niestety, boska opatrzno�� zawiod�a...
a ten facet- kierowca- to dupek zwyk�y by� i tyle.

Kura�

Semy

Kura�

midd

99% populacji mysli, ze pozosta�e 99% to debile

w polsce proporcje sa troche inne... 100% mysli ze pozosta�e 100% to debile

Piotras_5

9/10 my�li, �e reszta to debile. Ten ostatni nie my�li, bo nie �yje...

Semy

Twierd�cie co chcecie ale ja z tymi lud�mi pracuje na co dzie� i wiem, �e nie wszyscy, bo wielu jest porz�dnych ludzi ogarniaj�cych co robi�, tak samo jak za k�kiem jak i poza nim. Ale smutna prawda jest taka �e zdecydowana du�a wi�kszo�� ich to debile.

Debile, bo jak okre�li� kogo� kto pierw wybiera by zosta� zawodowym kierowc� transportu i znaj�c czym to si� je (ci z kt�rymi mam kontakt to nie nowicujesze po roku jazdy tylko do�wiadczenia zaczynaj� si� od 20lat jazdy) zaczynaj� marudzi� na rzeczy oczywiste jak np �e noc siedzi w aucie gdzie prawdopodobnie ma lepiej ni� w domu
bo jak okre�li� go�cia kt�ry dzwoni do mnie o 23 w sobot� z pytaniem, a robert - pami�tasz czy w zesz�ym tygodniu da�em ci dokumenty? Bo tak teraz siedz� i sobie przypomnia�em to i owo.
bo jak oceni� go�cia co widz�c wiadukt pod kt�rym si� nie zmie�ci zamiast wycofa� (mia� tak� mozliwo��) stwierdzi� �e wywinie oberasa i przy okazji zerwie trakcje tramwajow� i zablokuje po�aczenie miedzy sosnowcem a katowicami na pare godzin?
bo jak nazwa� kogo� kto pojecha� na roz�adunek gdzie mia� byc punktualny. Dyspo dzwoni do tego kierowcy i pyta czy jest ju� na miejscu. ten twierdzi �e jest. Potem dzwoni klient z pretensjami �e auta niema a to jest mega pilne. Okaza�o si� �e gosciu jest tam przed firm�, ale PIESZO, a auto zostawi� dwie ulice wcze�niej. Czemu tam go zostawi�? Cytuje: "a jako� tak nie pomy�la�em"

B��dy mog� si� ka�demu trafi�, bo nikt nie jest nieomylny ale ukrywajmy �e powsta�y z winy bycia debilem. Ot smutna prawda �e jak cz�owiek nie �wiczy my�lenia to stej si� w�a�nie takim �yj�cym zombi.

MacGyver

Semy je�dzi�e� kiedy� tirem za k�kiem? pewnie nie to po kiego grzyba obra�asz niewinnych ludzi kt�rzy ci�ko zarabiaj� na �ycie je�d��c tirem czy te� ci�ar�wk�, owszem s� ofermy ale to zupe�nie jak w ka�dej innej dziedzinie �ycia ale to zupe�nie wyj�tki.
Ja kilka lat je�dzi�em ci�ar�wkami r�nymi i patrz�c z perspektywy kierowcy wielkiego pojazdu i jakiego� tam cho� nie wielkiego do�wiadczenia za k�kiem �mia�o mog� powiedzie� �e najgorsi kierowcy to kierowcy osob�wek a nie ci�ar�wek, w�r�d kierowc�w ci�ar�wek istnieje jaka� kultura i uprzejmo�� czego nie mo�na powiedzie� o kierowcach aut osobowych to zupe�nie dzicz byd�o i chamstwo na drodze Oczywi�cie z pozytywnymi wyj�tkami.