WITAMY NA FORUM MIŁOŚNIKÓW MOTOCYKLA SUZUKI GS 500 - MIŁEGO PISANIA !
Zapraszamy również na nasz portal pod adresem www.gs500.pl

Portal | Szukaj | Rejestracja | Zaloguj



Poprzedni temat «» Następny temat
Prawo jazdy kat. A2
Autor Wiadomość
panjapa22
[Usunięty]

Wysłany: Czw 05 Gru, 2013   

Witam.

Może ja się wypowiem bo jestem świeżo po zdanym egzaminie na kategorię A. Na egzaminie nasz egzaminator powiedział 1 bardzo mądrą rzecz.

"Ten egzamin nie jest taki ciężki dla tego żeby was usadzić. Jest ciężki żeby pokazać wam jak ciężka, wymagająca i niebezpieczna jest jazda motocyklem i jak wielkich umiejętności i rozumu wymaga."

Jak najbardziej się z tym zgadzam. Może i niektóre zadania są bez sensu (slalom szybki szczególnie) ale pokazuje on doskonale jak ciężko jest manewrować przy wzroście prędkości.

Patrząc na osoby z którymi zdawałem (5 osób, jako jedyny chce zacząć od motocykla poniżej 600, 2 z tych 5 ma już kupioną ponad litrową maszynę) jak najbardziej jestem za takim egzaminem.

Patrycjo500: oczywiście zdający jest dopiero kandydatem. Ale jeśli kat. B zda osoba która jeździ "jako tako" to co najwyżej walnie w drzewo (pomijam takie opcje jak zrobienie krzywdy komuś innemu, przechodzeń na pasach bo to może zrobić i osoba która jeździ bardzo dobrze). Wypuszczenie do ruchu ulicznego na motocyklu osoby która jeździ "jako tako" może być o wiele fatalniejsze w skutkach.

Nie twierdzę że umiem jeździć dobrze bo zdałem egzamin. Wręcz przeciwnie, czuję olbrzymia pokorę do motocykla i doskonale zdaje sobie sprawę ile przede mną nauki.

Kończąc mojego długiego posta chcę tylko zaznaczyć ze nie wszystko co robią nasi posłowie jest mądre. Czasami im się po prostu uda :)

Pozdrawiam:)
 
 
agata89
[Usunięty]

Wysłany: Czw 05 Gru, 2013   

Patrycja500 napisał/a:
a moim zdaniem najlepiej jest komus mowic kto zdal prawo jazdy na starych zasadach i twierdzi ze wprowadzone zmiany sa słuszne...ciekawe czy czesc tych osob która tak twierdzi gdyby miała przystepowac do tego egzaminu jak teraz wygląda to nie wiem czy byliby zadowoleni i czy dalej trwaliby przy tym zdaniu. Ok rozumiem mogli już wprowadzić ten podzial kategorii , rozumiem i jestem przeciwna temu gdy niedoświadczony 18latek po zdaniu prawka wsiada na litra lub więcej , A1, A2,A ok niech będzie taki podzial na pewno zmniejszy liczbe wypadkow niedoświadczonych młodych kierowcow ale chodzi już o wygląd samego egzaminu ! Mogli nie stawiac takiego stopnia trudności ,przecież osoba przystepujaca do egzmainu jest KANDYDATEM NA KIEROWCA a nie Doswiadczonym kierowca ! Zadania na egzaminie naprawdę sprawiają duza trudność szczególnie dla kogos kto pierwszy raz wsiada na motocykl, i to nie jest tylko moje zdanie, teraz gdy 2 osoby zdadza na 10 osob to jest dobrze . Tak nie powinno być moim zdaniem .Szybki slalom przy minimum 30 na godzine ? czy to jest potrzebne do codziennej jazdy motocyklem ? I właśnie trudność zadań egzaminacyjnych sprawia to ze mnóstwo osob decyduje się na jazde bez uprawnien.


Żałuję ale... kompletnie nie mogę się z tym zgodzić...

1) Akurat temu, że "niedoświadczony 18 latek"wsiada na mocny motocykl nie da się zapobiec. Na każdym jednym skrzyżowaniu musiałyby stać patrole, inaczej się nie da, zawsze znajdzie się chojrak, który jest najmądrzejszy w każdej dziedzinie i będzie się śmiał w twarz osobom, które przestrzegają przed jazdą bez uprawnień.

2) "Mogli nie stawiac takiego stopnia trudności ,przecież osoba przystepujaca do egzmainu jest KANDYDATEM NA KIEROWCA a nie Doswiadczonym kierowca !"

Bardzo dobrze, że egzamin jest trudny! Uważam, że bolączką jest tutaj liczba godzin na kursie... dla osoby siadającej na motocykl pierwszy raz na pierwszej godzinie jazdy 20h to stanowczo za mało, ale rozwiązaniem nie jest stworzenie egzaminu, na którym kandydat na kierowcę ma do przejechania prostą, bo w przeciwnym razie się zniechęci i pójdzie jeździć bez prawka. Na kat. B można zdawać po kilka razy a na kat. A już nie? Bez sensu...

3) "teraz gdy 2 osoby zdadza na 10 osob to jest dobrze . Tak nie powinno być moim zdaniem"

Pewnie niech zda 10/10, a później niech się dzieje co chce... prawo dżungli na drodze...

4) Szybki slalom przy minimum 30 na godzine ? czy to jest potrzebne do codziennej jazdy motocyklem ?

Jeździsz motocyklem wolniej jak 30/h? Codzienna jazda, jak sądzę często polega jednak na rozwijaniu nieco większych prędkości, chociażby 50/h, a te 20km różnicy to wbrew pozorom naprawdę dużo!

No, to tyle, pozdrówki! :)
Ostatnio zmieniony przez agata89 Sob 11 Sty, 2014, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
yaszczi 



Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 38
Dołączył: 03 Lis 2009
Pochwał: 46
Posty: 3289
Skąd: Dopiewiec
Wysłany: Czw 05 Gru, 2013   

ciekawy post....




jak na 13 latkę :troll2:
_________________
szatan, zło i patologia...
 
 
Machu 


Model GSa: GS 500E
Wiek: 104
Dołączył: 10 Kwi 2011
Pochwał: 31
Posty: 1749
Skąd: ten pomysł?
Wysłany: Czw 05 Gru, 2013   

Jak trudny by nie był egzamin kierowca po 20h jazdy nic nie potrafi i koniec. Najmądrzejsze rozwiązanie przynajmniej co do auta jest chyba w Szwecji że się dostaje prawko warunkowe na rok z pewnymi restrykcjami typu max prędkości itp. Później po roku jak już kandydat jest obyty z pojazdem można zweryfikować jego umiejętności. Tu bez względu na to jak trudne i złożone manewry nie wymyśla geniusze od przepisów będzie to na zasadzie małpiego uczenia się pod egzamin.

Kategorie A1 A2 itp. są na propsie natomiast cała reszta jak dla mnie jest kompletnie bez sensu i nic nie wnosi w umiejętności Zadam jedno pytanie. Czy po egzaminie na moto kursant ma pojęcie o przeciwskręcie? Bo cos mi się wydaje że o takiej podstawie dot. sterowania motocyklem nie ma ani słowa co doskonale podsumowuje cały system szkolenia i egzaminowania.
 
 
panjapa22
[Usunięty]

Wysłany: Czw 05 Gru, 2013   

agata89: Sytuacja którą opisałaś (ominiecie samochodu) jest odpowiednikiem ominięcia przeszkody przy 50 km/h a nie slalomu szybkiego :)

Slalom szybki ma (chyba!!) imitować wymijanie grupy ludzi przy 30 km/h czyli jak dla mnie głupota :)

Pozdrawiam
 
 
panjapa22
[Usunięty]

Wysłany: Czw 05 Gru, 2013   

agata89: Sytuacja którą opisałaś (ominiecie samochodu) jest odpowiednikiem ominięcia przeszkody przy 50 km/h a nie slalomu szybkiego :)

Slalom szybki ma (chyba!!) imitować wymijanie grupy ludzi przy 30 km/h czyli jak dla mnie głupota :)

Pozdrawiam
 
 
Dolon 


Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 55
Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 41
Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: Czw 05 Gru, 2013   

No kuźwa... czego to teraz na kursach uczą! Szybki slalom! Szkoda, że myślenia nie uczą!
agata89 a co jeśli ktoś nadjedzie z lewej, albo z przodu? Którą częścią pasa jechać? Tego na kursach nie ma.
Moim skromnym zdaniem, Prawo Jazdy powinno być świadectwem tego, że masz prawo/wiedzę do poruszania się motocyklem po drogach i tyle! Czy szybki slalom jest potrzebny? A czy awaryjne hamowanie, wiedza techniczna, pierwsza pomoc, znajomość przepisów, umiejętność poruszania się z prędkością poniżej 30km,h ?? ?
Jak widzisz, złotego środka nie ma, ale z drugiej strony masz rację, jak wyniesiesz z kursu tę wybiórczą umiejętność... na początek dobre i to ;)
Pozdrawiam i... gdzie leży FG/ZS ?? ?
_________________
XV535 -> GS500 -> XV1100
 
 
Machu 


Model GSa: GS 500E
Wiek: 104
Dołączył: 10 Kwi 2011
Pochwał: 31
Posty: 1749
Skąd: ten pomysł?
Wysłany: Czw 05 Gru, 2013   

Dolon napisał/a:
No kuźwa... czego to teraz na kursach uczą! Szybki slalom! Szkoda, że myślenia nie uczą!
agata89 a co jeśli ktoś nadjedzie z lewej, albo z przodu? Którą częścią pasa jechać? Tego na kursach nie ma.

+1
Nie ma od prącia rzeczy które sa absolutną podstawą w jeździe motocyklem / samochodem.
 
 
squarek 


Model GSa: Inny motocykl
Dołączył: 31 Mar 2011
Pochwał: 13
Posty: 473
Skąd: WGM
Wysłany: Czw 05 Gru, 2013   

Nikt jeszcze nie dodał ważnej informacji, mianowicie osoba przystępująca do egzaminu musi mieć kask i... no właśnie? Kiedyś tylko to było wymagane a teraz trzeba mieć długie spodnie, ubranie z długimi rękawami, rękawice pełne (nie jakieś "bezpalczaste"), no i buty. Akurat z butami wyszedł feler bo miały być sznurowane, ale nie wiem czy to się nie zmieniło.
Moim zdaniem to jest na plus i daje do myślenia.

Co do kursu i egzaminu. To fakt, szkoły jazdy w większości nie uczą jak jeździć tylko jak zdać egzamin. Ja na kursie (stare zasady) nie miałem nic z pojęć: międzygaz, przeciwskręt itd. Usiadłem na moto a instruktor nawet nie powiedział jak trzeba siedzieć, jak się trzyma manetki i iloma palcami łapie się klamki i dlaczego. Jeździłem w kółko ósemki i slalomy, potem trochę po mieście i na egzamin.

Teraz żeby zdać egzamin a dokładnie przejechać szybki slalom muszą powiedzieć o przeciwskręcie. Nie wyobrażam sobie przejechania czegoś takiego inaczej. A nawet jak nie powiedzą to kursant i tak pewnie sam nieświadomie do tego dojdzie.
_________________
SÓZÓCKI GS500 ---> KAWAŁSRAKI ER6F ---> SÓZÓCKI FX650 FREEWIND ---> MOTÓRYNKA YBR250


 
 
 
Patrycja500
[Usunięty]

Wysłany: Czw 05 Gru, 2013   

Każdy ma swoje zdanie i tyle ja swojego będę się trzymać . Wczesniej były takie przepisy a nie inne i łatwiej było zdać teraz ciężej i osoby które wcześniej zdawaly nie maja pojęcia jak ciężko jest zdobyc uprawienia , wtedy na starych zasadach zdawało po 8,9,10 osob /10 osob i co było prawo dżungli ? nie sadze.Wiec teraz tez może być w miare latwo ale z podzialem na kategorie z nimi się zgodze akurat . Po prostu uważam ,że egzaminy sa za ciężkie , i zadania na szkoleniach później na egzaminach nie odzwierciedlają realistycznej jazdy w ruchu. Na drodze mnóstwo sytuacji się może wydarzyć i na szkoleniu kursanci się tego nie wyucza. Zawsze były wypadki i będą i będą i tacy co będą bez uprawnien jezdzic zawsze się znajda bez względu jakie surowe kary by wprowadzili.
 
 
studi 



Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 50
Dołączył: 08 Lis 2009
Pochwał: 236
Posty: 3561
Skąd: Słoneczna Italja
Wysłany: Czw 05 Gru, 2013   

Machu napisał/a:
Czy po egzaminie na moto kursant ma pojęcie o przeciwskręcie? Bo cos mi się wydaje że o takiej podstawie dot. sterowania motocyklem nie ma ani słowa co doskonale podsumowuje cały system szkolenia i egzaminowania.

Machu abyś się nie zdziwił - cytat z zagadnień do przedstawienia podczas egzaminu na instruktora a dotyczącego szkolenia i egzaminowania osób obiegających się o uprawnienia

Cytat:
3. Technika kierowania motorowerem lub motocyklem.
Temat 3/1 – Przygotowanie do jazdy; uruchamianie silnika; ruszanie i zatrzymanie.
Temat 3/2 – Skręcanie w lewo i w prawo; zmiana biegów w górę i w dół.
Temat 3/3 – Ósemka; jazda slalomem; jazda po kręgu; ominięcie przeszkody na pasie ruchu.
Temat 3/4 – Hamowanie; hamowanie na wzniesieniu i spadku drogi; ruszanie motorowerem lub motocyklem na wzniesieniu drogi; jazda w ruchu miejskim; przejeżdżanie przez tory tramwajowe ułożone w jezdni.
Temat 3/5 – Jazda w ruchu drogowym w mieście i poza miastem w dzień i po zmierzchu.
Temat 3/6 – Jazda w terenie; jazda drogą z koleinami; przejeżdżanie przez kopny piach; przejeżdżanie przez muldy, jazda w terenie błotnistym.
Temat 3/7 – Zwiększenie przyczepności przedniego koła, pokonywanie łuków i zakrętów;
jazda w górach.

Temat 3/8 – Zachowanie się na drogach ekspresowych, włączanie się do ruchu (pas rozbiegowy), wyprzedzanie, opuszczanie drogi ekspresowej (pas do zjazdu).
Temat 3/9 – Holowanie motoroweru lub motocykla; jazda z przyczepą; jazda motocyklem z bocznym wózkiem.
Temat 3/10 – Jazda w trudnych warunkach atmosferycznych; poślizg – przyczyny – sposoby zapobiegania; podsumowanie materiału.



Proponuję też przeczytać samo rozporządzenie dotyczące szkolenia Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 13 lipca 2012 r. w sprawie szkolenia osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, instruktorów i wykładowców strony od 16 do 59

A teraz się zastanów ile z tych zagadnień było realizowanych w czasie starych kursów, ile jest realizowane teraz tylko "na papierze" bo dalej uczymy zdać egzamin.

I to, że ktoś czegoś nie wie po egzaminie to nie wina egzaminu, on ma sprawdzić, tylko wina OSK, a w zasadzie nas samych - już kiedyś o tym pisałem - sami wymagamy od OSK aby nas nauczyły zdać egzamin a nie podstaw kierowania pojazdem więc czemu się dziwić?

Wiem, że 20h to mało czasu na naukę, ale proszę zauważyć, że mowa jest o tym, że kurs ma trwać 20h i być zakończony egzaminem wewnętrznym, gdzie ja jako instruktor stwierdzam czy się nadajesz czy nie i powinieneś wykupić a nawet i 40 dodatkowych godzin, tylko w świetle poprzedniego zdania ile będę miał klientów gdy zacznę wszystkich uwalać na egzaminie wewnętrznym bo nie opanowali motocykla i nie nadają się aby wyjechać na miasto.
_________________
Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________


Aprilia SR => Kymco S9 => GS500F K4 => DL650A L2
 
 
 
Mario1.15 

Model GSa: GS 500E
Wiek: 30
Dołączył: 01 Gru 2013
Posty: 14
Skąd: Kobyla Góra
Wysłany: Czw 05 Gru, 2013   

Nie wiem jak dokładnie wygląda teraz egzamin (czytałem część informacji ale nie znam szczegółów). Może jest za trudny może nie - nie mnie to oceniać. Jedno co na pewno jest problemem (a przynajmniej było w moim kursie), to system szkolenia.
Otóż jak wyglądał mój kurs...
pierwszy dzień - instruktor zawiózł mnie na placyk i tu pytanie: "Jeździłeś motocyklem?" "Ano jeździłem", "Pokaż czy umiesz odpalić na pych bo aku jest słaby i jakby ci zgasł to żebyś odpalił."
Ok dałem rade (MZ 125 ciężka nie jest...)
Instruktor kazał mi pojeździć kilka razy w koło po czym miałem robić ósemki i hamowanie awaryjne w czasie gdy on sam pojechał na miasto z kursantem na kat. B.
Generalnie na placu byłem zazwyczaj sam (czasem jakieś clio jeździło po łuku obok).
Czas na miasto...
Było ciepło pierwszego dnia na mieście więc instruktor również wsiadł na moto. 2 razy pojechałem za nim a potem już tylko przed nim. Interkom miałem tylko po to by był i policja się nie czepiała, lecz o tym by działał nie było mowy.
Oczywiście o wskazówkach typu przeciwskręt musiałem dowiedzieć się po kursie z książki "Motocyklista doskonały".
Podejrzewam, że teraz gdy na egzaminie jest więcej manewrów do wykonania jest trochę lepiej, ale czy jest dobrze? Pewnie nie. Myślę że tu jest największy kłopot.
Przed egzaminem nie miałem nawet styczności z YBR 250 więc miałem mały stres związany z nieznajomością motocykla, jak się okazało motocykl śmigał o niebo lepiej niż przestarzała MZ - kolejny problem to kiepski sprzęt.
Slalom przy 30 km/h? Zapewne chodzi o sprawdzenie umiejętności kontroli nad moto - jazda prosto nie wiele o tym powie.

Wracając do tematu jazdy po alkoholu... Wg. mnie jeśli ktoś się zabiera za to - powinien być świadom konsekwencji. Kara powinna być jak najwyższa, nie tylko brak prawka.
Jeździł po pijaku, więc pojedzie i bez prawka... Musi być wysoka kara, żeby miało go co powstrzymać przed jazdą po %.

Pozdro ;)
 
 
studi 



Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 50
Dołączył: 08 Lis 2009
Pochwał: 236
Posty: 3561
Skąd: Słoneczna Italja
Wysłany: Czw 05 Gru, 2013   

Machu napisał/a:
Czy po egzaminie na moto kursant ma pojęcie o przeciwskręcie?

Aby nie być gołosłownym, bo wiem że niektórym czytanie ustaw nastręcza trudności zacytuję przebieg zajęć z tematu dotyczącego m.in. przeciwskrętu z tegoż rozporządzenia
Ominięcie przeszkody na pasie ruchu napisał/a:
Zdolność do szybkiego i skutecznego ominięcia pojazdu lub osoby, które nieoczekiwanie pojawiły się na drodze kierowcy, należą do podstawowych umiejętności w zakresie kierowania motorowerem lub motocyklem. Podczas ich wyjaśniania i demonstrowania ważne jest, aby instruktor podkreślał, że prawdopodobieństwo, iż kierujący będzie musiał ich użyć, zależy w znacznym stopniu od jego nastawienia i zachowania. Jeśli kierujący wystarczająco wcześnie dostrzeże niebezpieczeństwo, będzie mógł odpowiednio dostosować swoją prędkość lub zmienić pas. Instruktor musi być w stanie umiejętnie zademonstrować techniki skręcania, których to ćwiczenie wymaga.
Powinien też zdawać sobie sprawę z tego, że dla kierującego manewry te początkowo mogą wydawać się niemożliwe do wykonania. Instruktor powinien starannie wyjaśnić, czego wymaga się od kierującego i jak motorower lub motocykl zareaguje.
Początkowo powinien zademonstrować te techniki przy mniejszych prędkościach. Bardzo ważna jest koncentracja wzrokowa kierującego. Kierujący powinien zacząć od zbadania właściwości motoroweru lub motocykla w zakresie przeciwskrętu.
Jadąc po linii prostej z prędkością około 20 km/h, należy zdecydowanie i spokojnie nacisnąć kierownicę do przodu po stronie przeciwnej do zamierzonego kierunku skrętu. Nacisk na kierownicę należy wykonać ramieniem i tułowiem, z nieruchomym nadgarstkiem i głową ustawioną pionowo względem drogi. Kierujący nie powinien zmieniać położenia przepustnicy ani używać sprzęgła lub zmieniać biegów.
Powinien patrzeć w kierunku, w którym chce jechać, a nie na przeszkodę, którą ma wyminąć. Po wykonaniu skrętu kierujący powinien się zatrzymać. Manewr należy następnie powtórzyć, zwiększając siłę nacisku i zmniejszając związany z tym promień skrętu. Po nabraniu sprawności i pewności siebie należy spróbować drugiego przeciwskrętu, tym razem przez naciśnięcie kierownicy po stronie przeciwnej niż za pierwszym razem. Gdy motorower lub motocykl powróci do pozycji pionowej, kierujący powinien się zatrzymać. Po nabraniu odpowiedniej biegłości w wykonywaniu tych dwóch kolejnych manewrów kierujący powinien powrócić na linię prostą, wzdłuż której pierwotnie jechał, i zatrzymać się. Gdy instruktor będzie pewny, że kierujący potrafi wykonywać to ćwiczenie, zachowując przy tym przez cały czas kontrolę nad motorowerem lub motocyklem, można spróbować uzyskać efekt przeciwskrętu poprzez naciskanie podnóżka zamiast kierownicy.
Należy postępować podobnie jak poprzednio, tylko zamiast pchnięcia kierownicy po stronie przeciwnej do kierunku zamierzonego skrętu kierowca powinien stopą zdecydowanie nacisnąć na podnóżek po stronie przeciwnej do zamierzonego kierunku skrętu. Gdy instruktor będzie pewny, że kierujący opanował tę technikę, można spróbować na zmianę naciskać kierownicę i podnóżek. Instruktor powinien wyjaśnić, że specyfika motoroweru lub motocykla wyznaczy najefektywniejszy sposób nacisku w celu wykonania przeciwskrętu.
W tym momencie należy zalecić kierującemu wykonanie pierwszego gwałtownego skrętu w lewo lub w prawo, zależnie od ustalonego wcześniej sygnału danego przez instruktora. Po wykonaniu pierwszego gwałtownego skrętu kierujący powinien skręcić gwałtownie w pierwotnym kierunku, po czym powrócić do jazdy po pierwotnej linii. Gdy instruktor uzna, że kierujący osiągnął zadowalający poziom umiejętności, wówczas można zaplanować układ placu manewrowego tak, aby jak najlepiej naśladował wymagania, z którymi kierujący zetknie się podczas zdawania egzaminu państwowego. Ćwiczenie można powtarzać, stopniowo zwiększając prędkość do 50 km/h.
_________________
Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________


Aprilia SR => Kymco S9 => GS500F K4 => DL650A L2
 
 
 
Grzechu16 



Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 34
Dołączył: 30 Lip 2007
Pochwał: 12
Posty: 2051
Skąd: Czechowice-Dz/Kraków
Wysłany: Czw 05 Gru, 2013   

studi napisał/a:
Czy ktoś z Was przeczytał preambułę do Ustawy o kierujących pojazdami.
Jest to ustawa wynikająca z OBOWIĄZKU dostosowania prawa krajowego do prawa unijnego wynikająca z dyrektywy 2006/126/WE oraz częściowo dyrektywy 2003/59/WE.

Dziękuję za sprostowanie o tym nie wiedziałem. Ale swoje zdanie, że jest to dojenie pieniędzy podtrzymuję. Teraz jak ktoś jest motocyklistą-adeptem chcącym jeździć na dużym motocyklu musi przejść 4 kursy i zdać 4 egzaminy państwowe zgadza się? Bo jeżeli tak to za każdy trzeba zapłacić kilkaset złotych mimo tego, że NIC się nie zmienia jeżeli chodzi o drogę po jakiej się porusza ani o mechanizmy kierowania pojazdem, którym się porusza.

Ostatnio brat zdawał egzamin na kategorię A1 i zaliczył za pierwszym podejściem jako jedna z dwóch osób. Zadania wcale nie są trudne a osoby oblewane są tradycyjnie za pierdoły nie wskazujące w żadnej sposób braku ich umiejętności. Co do kursów to oczywiste, że uczą jak zdać egzamin bo osoby przychodzące na kurs właśnie tego chcą.
 
 
 
studi 



Model GSa: Inny motocykl
Wiek: 50
Dołączył: 08 Lis 2009
Pochwał: 236
Posty: 3561
Skąd: Słoneczna Italja
Wysłany: Czw 05 Gru, 2013   

Grzechu16 napisał/a:
musi przejść 4 kursy i zdać 4 egzaminy państwowe zgadza się

nie, w zależności od wieku w jakim zaczyna i od jakich pojemność chce zacząć może zdać tylko 1 egzamin (osoba która ukończyła 24 rok życia) lub dwa egzaminy (A2 w wieku 18lat jak kiedyś A), a następnie za dwa lata A oczywiście jeśli będzie chciała dosiadać większych maszyn. Skoro zda A2 to nie musi zdawać A1 czy AM, skoro zdała A1 to nie musi zdawać AM.
_________________
Pomogłem, nie zapomnij kliknąć w
_________________


Aprilia SR => Kymco S9 => GS500F K4 => DL650A L2
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Wersja Lo-Fi

INFORMACJA DOTYCZĄCA POLITYKI PLIKÓW COOKIES ORAZ OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH:
  • Nasza strona używa informacji zapisywanych za pomocą cookies i podobnych technologii głównie w celu dostosowania strony do potrzeb każdego użytkownika oraz m.in. w celach statystycznych. Mogą też stosować je współpracujące z nami firmy z branży statystycznej. Ustawienia dotyczące plików cookies mogą być zmienione w programie (przeglądarce) do obsługi stron internetowych. Korzystanie z naszego portalu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację korzystania z serwisu na wyżej wymienionych warunkach.

  • Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, że:
    • Administratorem Danych Osobowych jest Forum GS500.pl;
    • podanie przez Ciebie danych osobowych jest dobrowolne, lecz niezbędne do prawidłowej rejestracji i użytkowania forum;
    • przetwarzanie Twoich danych osobowych w celu użytkowania forum odbywa się na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f) Ogólnego Rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. i zgodnie z zasadami określonymi w niniejszym Rozporządzeniu;
    • Posiadasz prawo dostępu do treści swoich danych, uzyskania ich kopii, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych;
    • dane osobowe będą przechowywane przez okres niezbędny do wykonania usługi lub czynności w związku z którą zostały przekazane (czas użytkowania konta na forum GS500.pl) oraz przez okres wynikający z okresu przedawnienia w ewentualnym procesie ochrony dóbr Administratora;
    • informujemy, iż Twoje dane osobowe możemy udostępniać następującym kategoriom podmiotów:Google Inc, SolarWinds Corporate, England.pl Sp. z o.o., IONIC Sp. z o.o. Sp. k.
    • Masz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, gdy uznasz, iż przetwarzanie Twoich danych osobowych narusza przepisy Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r.