Odpowiedz do tematu
:
jodla007, zauważ że masz dwie różne opony na przodzie i na tyle więc możliwe, że pomimo odpowiednich wymiarów sam profil opony może być nieco inny. Z tego co napisałeś wynika, że Twoja tylna opona jest jakby bardziej płaska dlatego łatwiej ją domknąć niż oponę przednią i nic nie ma do tego technika jazdy.
:
sziwu Prawda tył jest bardziej płaski od przodu, ale czy to znaczy że mi się to raczej nie uda ? czy jest to wykonalne ?
Yarccom Ćwiczę i Ćwiczę, ale obecnie ciężko jest jeździć i składać się tak nisko bo ciągle pada
A Rossim być ? Wole Guy Martina 
Pozdrawiam !
Yarccom Ćwiczę i Ćwiczę, ale obecnie ciężko jest jeździć i składać się tak nisko bo ciągle pada
A Rossim być ? Wole Guy Martina
Pozdrawiam !
:
Zamknięcie opony, przytarcie podnóżkiem, wydechem, a nawet końcówką kierownicy nie znaczy nic. Każdy motocykl ma inną geometrię, opony też są inne. Właściwie co chcesz osiągnąć?, masz ciśnienie na pozbycie się pasków czy coś więcej? szybsze przejechanie zakrętu? - to wcale nie oznacza 100% złożenia; chcesz je pokonywać bezpieczniej? - zamknięcie opony powoduje, że nie ma już więcej przyczepności także jest to średnio bezpieczne.
Więc pytanie brzmi - po co?
Więc pytanie brzmi - po co?
:
Ciśnienia strasznego nie mam, bardziej chcem wiedzieć jak daleko mogę się posunąć i czy jest to wykonalne w zwykłych warunkach jeżdżąc po zwykłych drogach, kolejną sprawą jest pytanie które sobie zadaję Gdzie jest koniec możliwości tego motcykla a gdzie koniec moich Takie stawianie sobie wyzwania i celu, to tak jak z moją trasą ponad 1400km jednego dnia każdy mi mówił że nie dam rady że fizycznie nie jest to możliwe a ja chciałem sobie udowodnić ze dam radę i innym chyba też. Było strasznie 400km w deszczu a potem noc i 4 stopnie na zewnątrz 17,5 godziny w trasie. Quest wykonany kolejny w mojej "karierze" i następny przed zmianą motocykla to zamknięcie opon Krótko jestem kierowcą jednośladu, ale jak coś zaczynam robić i to mnie wciąga to robię to aż do perfekcji aż do końca moich możliwości albo w tym wypadku do końca możliwości mojego gs. To takie udowadnianie sobie czegoś
| tmi napisał/a: |
| Zamknięcie opony, przytarcie podnóżkiem, wydechem, a nawet końcówką kierownicy nie znaczy nic. Każdy motocykl ma inną geometrię, opony też są inne. Właściwie co chcesz osiągnąć?, masz ciśnienie na pozbycie się pasków czy coś więcej? szybsze przejechanie zakrętu? - to wcale nie oznacza 100% złożenia; chcesz je pokonywać bezpieczniej? - zamknięcie opony powoduje, że nie ma już więcej przyczepności także jest to średnio bezpieczne.
Więc pytanie brzmi - po co? |
Ciśnienia strasznego nie mam, bardziej chcem wiedzieć jak daleko mogę się posunąć i czy jest to wykonalne w zwykłych warunkach jeżdżąc po zwykłych drogach, kolejną sprawą jest pytanie które sobie zadaję Gdzie jest koniec możliwości tego motcykla a gdzie koniec moich
Takie stawianie sobie wyzwania i celu, to tak jak z moją trasą ponad 1400km jednego dnia każdy mi mówił że nie dam rady że fizycznie nie jest to możliwe a ja chciałem sobie udowodnić ze dam radę i innym chyba też. Było strasznie 400km w deszczu a potem noc i 4 stopnie na zewnątrz 17,5 godziny w trasie. Quest wykonany kolejny w mojej "karierze" i następny przed zmianą motocykla to zamknięcie opon Krótko jestem kierowcą jednośladu, ale jak coś zaczynam robić i to mnie wciąga to robię to aż do perfekcji aż do końca moich możliwości albo w tym wypadku do końca możliwości mojego gs. To takie udowadnianie sobie czegoś
:
Umieć się mocno złożyć wg mnie warto chociażby po to żeby znać możliwości (własnego) motocykla a w razie potrzeby nie bać mocniej pochylić jak się ma zapas. Ale nie polecałbym stawiania pierwszych kroków w ścieraniu podnóżków na publicznej drodze i bez odpowiedniego ubrania.
:
Machu Spoko mam 2 kombinezony średniej klasy ale co do możliwości ścierana podnużków to problem bo najbliższy tor mam w Spa w Belgi a to w sumie ponad 150 km i jak sprawdzałem to jak są dni dla motocyklistów to pojemność minimalna to 600cc temu drogi publiczne albo parkingi zostają
[ Dodano: Sob 10 Lis, 2012 ]
Spoko się pisze ale mijam się z pytaniem o opony i ich zamykanie mam 2 różne i faktycznie tylna jest bardziej płaska od przedniej tylna prawie zamknęta tak jak pisałem wyże a na przedniej brakuje dużo, czy jestem w stanie zamknąć przednią również ?
ale co do możliwości ścierana podnużków to problem bo najbliższy tor mam w Spa w Belgi a to w sumie ponad 150 km i jak sprawdzałem to jak są dni dla motocyklistów to pojemność minimalna to 600cc temu drogi publiczne albo parkingi zostają
[ Dodano: Sob 10 Lis, 2012 ]
Spoko się pisze ale mijam się z pytaniem o opony i ich zamykanie mam 2 różne i faktycznie tylna jest bardziej płaska od przedniej tylna prawie zamknęta tak jak pisałem wyże a na przedniej brakuje dużo, czy jestem w stanie zamknąć przednią również ?
:
Ale chłopie o co Ci chodzi, po co chcesz ją zamykać? weź sobie papier ścierny. Pytasz o jakąś bzdurę która do niczego nie jest potrzebna i nikt nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie, co innego jakbyś pytał "jak poprawić prędkość wyjścia z zakrętu" bo o to chodzi w szybkiej jeździe - o prędkość wyjścia z zakrętu i nie ważne czy zamyka się przy tym oponę, otwiera czy cokolwiek innego. Zawsze najważniejsza jest prędkość wyjścia z zakrętu, zawsze była i zawsze będzie, to są konkretny, cała reszta nie ma kompletnie żadnego znaczenia.
:
jodla007, opony jako takiej nie domkniesz ze względu właśnie na ich różne profile. Owszem przycierać podnóżki itd możesz ale nie będzie tego widać po gumie. Mam niestety to samo, przód prawie domykam a tyłu nie da rady 
:
Dojezdzam codziennie do pracy ta sama trasa, na ktorej znajduje sie naprawde ladny slimak. Za ktoryms razem zauwazylem, ze tylna opona z prawej strony jest domknieta. Biorac pod uwage, ze talentu raczej nie mam i tez jakos nie 'dazylem do perfekcji', znaczy, ze domknac tyl w GSie nie jest trudno.
A przod? Pewnie tez sie da, ale chyba nie odwazlbym sie probowac tego na zwyklej drodze.
Duzo tez zalezy JAK chcesz to zrobic. Ja mowie tylko o jezdzie, normalnej jezdzie. Natomiast pare razy trenowalem na placykach i jezdzilem w kolko tak dlugo az otarlem podnozkiem. Byc moze wtedy cos wiecej pozamykalem tych opon, ale to raczej nie widac tak.
A przod? Pewnie tez sie da, ale chyba nie odwazlbym sie probowac tego na zwyklej drodze.
Duzo tez zalezy JAK chcesz to zrobic. Ja mowie tylko o jezdzie, normalnej jezdzie. Natomiast pare razy trenowalem na placykach i jezdzilem w kolko tak dlugo az otarlem podnozkiem. Byc moze wtedy cos wiecej pozamykalem tych opon, ale to raczej nie widac tak.
:
Cuż bede próbował jak się uda to dam znać chodź pewnie będzie to wiosną bo obecnie jest zimno i ślisko i mam czasami lekkie uślizgi tyłu (zaczeły się przymrozki) więc muszę chwilowo zbastwoać z prędkością i mocnym kładzeniem GSka
chodź pewnie będzie to wiosną bo obecnie jest zimno i ślisko i mam czasami lekkie uślizgi tyłu (zaczeły się przymrozki) więc muszę chwilowo zbastwoać z prędkością i mocnym kładzeniem GSka
:
E tam, można się składać nawet w taką pogodę, byle by sucho było 
Ale weź uwagi kolegów pod uwagę i nie zamykaj opony na drogach publicznych, bo nigdy nie wiesz co leży za zakrętem. Zawsze lepiej mieć trochę zapasu.
Poza tym jak chcesz trenować to jedź do szkoły jazdy i poproś o godziny doszkalające (PRO-MOTOR, KULIKOWISKO) z składania się na moto.
W tym roku już nie, ale od przyszłego sezonu warto wziąć kilka godzin
No i w Polsce też mamy tory na których można w winklach przycierać podnóżkami, nie trzeba jechać do Belgii.
Ale weź uwagi kolegów pod uwagę i nie zamykaj opony na drogach publicznych, bo nigdy nie wiesz co leży za zakrętem. Zawsze lepiej mieć trochę zapasu.
Poza tym jak chcesz trenować to jedź do szkoły jazdy i poproś o godziny doszkalające (PRO-MOTOR, KULIKOWISKO) z składania się na moto.
W tym roku już nie, ale od przyszłego sezonu warto wziąć kilka godzin
No i w Polsce też mamy tory na których można w winklach przycierać podnóżkami, nie trzeba jechać do Belgii.
:
Turos ale on chyba mieszka w Belgii
| Turos napisał/a: |
|
Poza tym jak chcesz trenować to jedź do szkoły jazdy i poproś o godziny doszkalające (PRO-MOTOR, KULIKOWISKO) z składania się na moto. No i w Polsce też mamy tory na których można w winklach przycierać podnóżkami, nie trzeba jechać do Belgii. |
Turos ale on chyba mieszka w Belgii
:
Skąd: Białystok 
no nie wiem, ma napisane co innego
ok, kliknąłem w miasto i wyszło, że z Belgii, ale skąd mam wiedzieć że Bialystok jest w Belgii
no nie wiem, ma napisane co innego
ok, kliknąłem w miasto i wyszło, że z Belgii, ale skąd mam wiedzieć że Bialystok jest w Belgii
:
Jakbys sie w szkole przykladal to bys wiedzial. Dzizus, z kim ja sie zadaje...:)
| Turos napisał/a: |
| (...)ale skąd mam wiedzieć że Bialystok jest w Belgii |
Jakbys sie w szkole przykladal to bys wiedzial. Dzizus, z kim ja sie zadaje...:)
:
Odpowiedz do tematu
Mieszkam w Holandii w Eindhoven i najbliższy tor mam w Spa w Belgii