.:: Forum o Suzuki GS 500 ::. :: Ile gleb zaliczyli�cie w swojej karierze?

Piotras_5

Nie no panowie, nie ma si� co k��ci�, obaj macie troche racji. Jak kto� je�dzi z g�ow� to mniej ma sytuacji "awaryjnych", natomiast ich nigdy nie wykluczy si� do 0, bo nie je�dzimy sami po drogach.

I to tyle.

Set3

Nie ma dobrego kierowcy bez wypadku, st�uczki lub innego zdarzenia. Na nich w�a�nie si� tak naprawd� uczymy szacunku do motocykla. Niekt�rzy ju� tego nigdy si� nie naucz�. Niestety.
Na pocz�tek zawsze proponuje m�odym kierowc� jazde Crossem. Ta nauczy.

Ja mia�em oczywi�cie wywrotki za m�odego ale mia�em tez wodowanie. Wjecha�em z bratem do jeziora. Motocykl WFM 150 wyci�gne�em p�zniej lina.

tmi

Piotras_5, ja tam si� nie k��c�, ale pisz�c co napisa�em mia�em m.in. Tw�j wypadek, na pewno nie mo�na go nazwa� nie do przewidzenia, bo gdyby tak by�o to by� dzisiaj nic nie pisa�. To by�o do przewidzenia dlatego reakcja by�a najlepsza z mo�liwych - zwolnienie.

Piotras_5

Patrz�c w t� stron� to wszystko jest do przewidzenia, je�li za ka�dym razem na krzy��wce liczysz si� z tym, �e kto� w ciebie wjedzie, no to ok, masz racj�...

Set3

Tak Tmi s� ludzie kt�rzy maj� wi�cej szcz�cia a inni nie.
Tak jak szcz�ciaea p. Basia. Ma kochaj�cego m�a, kochanka oraz czasem jaki� romans w biurze i do tego kto� j� zgwa�ci� w lesie. A jej kole�anka ,,, nic,

Zaur

Set3 dobrze prawi

Jedni maj� wi�cej inni mniej czy to szcz�cia czy to pecha .
A roztropni nie wsiadaj� na motocykl .
Mnie jak wi�kszo�ci motocyklist�w te� si� co� trafi�o , w kilku przypadkach przez brawur� a ostatni kontakt z gleb� zorganizowa�a mi pani w puszce , kt�ra zafundowa�a mi atrakcj� w postaci lotu nad jej oplem . Od oko�o 8 lat jako� si� udaje , czasem tylko podnosi si� ci�nienie w uk�adzie kr��enia .

leon

Fajny temat!

Macie czas? Mam nadziej�, �e nie zanudz�, ale kilka gleb przypadkiem mi si� w karierze przytrafi�o.

Chocia� tak sobie my�l�, �e bior�c pod uwag�, �e �migam z ma�� przerw� od oko�o 20tu lat, to �redni� mam mimo wszystko chyba przyzwoit�.

Pierwszy szpital by� w po�owie lat 90tych. Dowiedzia�em si� wtedy, �e jak zje�d�am z drogi do bramy po lewej stronie, to musz� sprawdza� czy co� mnie i tych z ty�u ju� nie wyprzedza.

Simson prze�y�, u mnie cztery szwy, gips na nodze mia�em chyba tylko przez nieca�y miesi�c.

W du�ym fiacie prz�d troch� si� uszkodzi�. Wina moja. :wstyd:

Drugi raz - po�owa lat 90tych, Simson, ma�e rondko w Niepo�omicach pod Krakowem, za du�e z�o�enie + deszcz i moto uciek�o spod pupy.

Wstyd jak ..uj! Akurat ludzie z ko�cio�a obok rondka wychodzili. :wstyd:

Tak szybko si� jeszcze nigdy nie pozbiera�em. W Simsonie urwane oba kierunkowskazy + kilka rys, ja ca�y.

Nauczy�em si� wtedy, �e na mokrym lepiej si� nie sk�ada�.

Trzeci raz - r�wnie� lata 90te, druga po�owa. Czo��wka z polonezem. :zdziwko:

Ja przelecia�em g�r�, Simson zosta�. Ja mia�em st�uczon� nog�, a Simson zosta� dwu�ladem. Polonez zmasakrowany niesamowicie. :zdziwko:

Oba b�otniki, maska, zderzak, ch�odnica, obie lampy, kierunki, itp. Fart niesamowity, �e na przeciwleg�ym pasie na kt�rym l�dowa�em by�a akurat spora luka na kt�rej si� bez trafienia w nic z lotu trzmiela wyhamowa�em.

Kilkadzie�cia metr�w przed nadje�d�aj�cym tirem. Nauczy�em si� wtedy, �e jak si� korek za podw�jn� ci�g�� wyprzedza, to trzeba patrze� czy kto� z tego korka nie puszcza kogo� z podporz�dkowanej.

Wina niby moja, ale policja za sprawc� uzna�a Poldolota, kt�ry jednak jakby nie by�o wyjecha� z podporz�dkowanej.

Czwarty raz - GSem pod koniec 2008r. Wje�d�a�em na ko�lawy chodnik. W nocy po lataniu. Przed monopolowym.

Prz�d wjecha�. Ty� nie da� ju� rady si�� rozp�du.

A �e moto stoj�ce przodem ju� na chodniku sta�o si� wy�sze brak�o mi nogi i by�o ma�e bum. :wstyd:

Bardziej ni� owiewki ucierpia�a duma.

Nauka - lepiej stan�� na drodze ni� pcha� si� na ko�lawy chodnik za koleg� z d�u�szymi nogami.

Pi�ty raz - GSem chyba w 2008 lub 2009. Ma�y �lizg. Noc�, nawrotka na alejach w Krakowie. Pr�dko�� niewielka i na szcz�cie straty takie same. Kilka rys zaledwie.

Nauczy�em si� wtedy, �e na poziomych bia�ych znakach mo�na si� po�lizgn�� nie tylko wtedy, kiedy s� mokre po deszczu.

Sz�sta gleba - GSem w 2009 chyba w trakcie akcji na bramkach na autostradzie. Za bardzo si� rozp�dzi�em uciekaj�c przed spychaj�c� nas na pobocze policj� i na �wirku przed bramkami musia�em si� po�o�y�, �eby nie wjecha� w stoj�ce przede mn� motocykle. :zdegustowany:

Straty na szcz�cie niewielkie - w dw�ch miejscach p�kni�ta owiewka i kilka rys. Ale w gazecie nawet wtedy o mnie napisali!

Nauka - nawet jak uciekasz przed policj� musisz zachowa� spok�j i nie przegina�! ...�arcik.

Si�dma gleba - Rometem Z125 w miesi�c po jego kupnie. Po deszczu mi prz�d uciek�, kiedy puszka jad�ca przede mn� zahamowa�a i te� pr�bowa�em si� z hamowa�. Moto posz�o na pobocze, a ja pod hamuj�cy przede mn� samoch�d. Go�� pewnie poczu� i us�ysza�, �e co� w niego waln�o, ale jako, �e po tym jak si� rozgl�dn�� nic ko�o niego nie by�o pojecha� dalej. :hyhy:

Sk�d m�g� wiedzie�, �e pod jego tyln� osi� le�y biedny motocyklista. :hyhy:

Moto si� pokiereszowa�o, ja troch� pot�uk�em. Nauczy�em si� wtedy, �e chi�skie opony to nic nie warte badziewie! Wina opon!

�smy raz - SVk�. 2011 rok. Moja obecna narzeczona zjecha�a niespodziewanie na stacj�. Jako, �e ja ju� nie zd��y�em za ni� wjecha� wjazdem skorzysta�em z wyjazdu kilka metr�w dalej robi�c ostr� nawrotk�. Jako� tak wysz�o, �e pr�dko�ci brak�o, nogi brak�o.... :wstyd:

Straty �adne. Kilka rys na wydechu i crash padzie. Nauka - na kacu wszystko si� mo�e zdarzy�. :hyhy:

Wina narzeczonej oczywi�cie! :hyhy:

Dziewi�ty raz - Rometem Z125 w 2011r. Na drodze, kt�r� od chyba 10ciu lat je�dzi�em prawie codziennie. Pan sporym busem z podporz�dkowanej po prawej sobie wyjecha�. Lew� stron�, coraz bardziej przez niego zas�anian� ju� nie by�o szans go min��, ale ty�em spokojnie bym si� zmie�ci� ...gdyby mnie nie zobaczy� i nie da� po hamulcach. :przestraszony:

Zd��y�em w ostatniej chwili po�o�y� moto, kt�re ju� beze mnie trafi�o w okolice jego tylnego ko�a. Wina puszki oczywi�cie. Romet i moja noga mocno poturbowane. Ale bez szpitala si� na szcz�cie obesz�o. Teoria: "Je�li my�lisz, �e nic ju� Ci� na drodze nie zaskoczy, to si� mylisz" jest prawdziwa!

Chyba o �adnym bum nie zapomnia�em. Og�lnie, to my�l�, �e mam farta i niech tak pozostanie! Puk, puk, odpuka�, �eby w przysz�o�ci nie by�o inaczej.

Piroman1981

He he no ja mo�na powiedzie� dwie i p� w sumie

Pierwsz� zaliczam do po��wki bo w�a�ciwie by�a na postoju na stacji - podjecha�em zatankowa�em i �le go na n�ce opar�em - ko�cz� la�, odk�adam pistolet, wstaj� i BUM - wywali� si� na bok przygniataj�c nog�. Efekty kosmetyczne w sumie - p�kni�ta szybka w lusterku (trzyma si� do teraz w gumce) i u�amana ko�c�wka d�wigni sprz�g�a.

Druga gleba by�a najlepsza

pojecha�em do kumpeli pogada� no ale zacz�a psu� si� pogoda wi�c postanowi�em si� zwin�� zanim zacznie la�. Mia�a na �rodku dzia�ki lekkie zag��bienie w ziemi szerokie na jakie� 2 metry, gdzie zebra�a si� ka�u�a z poprzedniego deszczu - jak na moje oko idealnie �eby to objecha� wykr�caj�c. Podjecha�em ale �le sobie wyliczy�em nachylenie - skr�cam i wyl�dowa�em razem z narzeczon� na g�b� centralnie w tej p�torametrowej ka�u�y - moto obok wpad�o te� w wod� (fart �e nie zala�o silnika) Odpali� nie chcia� potem ale po paru pr�bach poszed�. Tu poszed� tylni lewy migacz.

Ostatnia by�a w sumie niechc�cy zupe�nie i troch� z bezmy�lno�ci - spieszy�em si� i wje�d�aj�c w podw�rko za mocno zahamowa�em przednim ko�em. Asfalt w tym miejscu by� troch� pokryty py�em z okolicznego parkingu na mi�kkim gruncie, nawet to nie by� piach - nie my�la�em �e na czym� takim mo�na si� po�lizgna�. Przednie ko�o zablokowa�o si� i jep - do klejenia blaszka z prawego dekla, p�k�a te� prawie ca�kiem szybka nad lamp�, wylecia� te� z ty�u (chocia� nie wiem jakim cudem) p�yn hamulcowy. Wog�le nie chcia� po tym odpali�, trzeba by�o go w dostawczaku z powrotem wie��. Fart �e mia�em pe�ny rynsztunek bo wyr�n��em praw� d�oni� i �bem centralnie w kraw�nik.

Ciekawe co w przysz�ym sezonie si� trafi :hyhy:

gacek778

leon widz� �e w dziedzinie spotka� z matk� ziemi� to nawet bardziej pasuje leon zawodowiec

Mnie si� raz zdarzy�o na ogarze chocia� w�a�ciwie trudno to gleb� nazwa�. Ot pofalowana droga w do�� dziwnym miejscu i te 2 konie mechaniczne jako� mi umkn�y (nie utrzyma�em) :hyhy:

przetar�em softshella na �okciu i chyba tyle. Nawet nie bardzo si� jest czym chwali�. :wstyd:

A sytuacji w stylu - jad� spokojnie, patrz� w bok a tu kolanem smyram po czyich� drzwiach to ju� by�o na�cie albo i wi�cej. Prawdopodobnie mam du�ego farta bo ju� kilka razy mi r�ni dziwni ludzie zaje�d�ali drog�. Pewnie z�ego diabli nie bior� albo ewentualnie g�upi ma zawsze szcz�cie bo jako� mnie nigdy nie dosi�g�a r�ka sprawiedliwo�ci.

Fakt faktem �e czynnik losowy ma znaczenie kluczowe ale bardzo wa�na jest te� wyobra�nia. Jad�c trzeba ca�y czas my�le� za siebie i za innych. Zawsze jestem tego zdania �e wi�kszo�� nieprzyjemnych sytuacji nas ominie je�eli pomy�limy za siebie i za kogo�. Nie ma co liczy� na kaski, na opony, na farta, na to czy kto� nas widzi czy nie i nie da si� je�dzi� na 100 %. Mo�e to zabrzmi dziwnie ale jak jad� za szybko to oczami wyobra�ni widz� jak si� wyp.... w zakr�cie i motywuje mnie to do u�ycia hamulc�w

Jak narazie to dzia�a i mam nadziej� �e to si� nie zmieni.

thundercat

Ja 5 sezon�w my�l� �e ok 40ty� km nawini�te , i jeden szlif ( mokro sam�chod przed emna mi zajecha� i u�lizg przedniego ko�a) i jedna gleba w g��bokim b�ocie u znajomego pod domem przednie ko�o spad�o z koleiny i plac. Obie przygody na 954 , przy pierwszej crachpady zadzia�a�y i nie ma �ladu ( jedynie dekiel alternatora wymieni�em), przy drugim tez nie ma �ladu bo jak m�wi�em mi�kkie i g��bokie b�ocko ( taka glina),

Kura�

po ok 3tyg przerwy wyjecha�em viadrem.. no i po 20min gong..

reszte opisz� p�niej.. bo musz� si� napi�..

[ Dodano: Nie 10 Lis, 2013 ]
och�on��em wiec mog� napisa� jak do tego dosz�o..

elegancko wyjecha�em sobie na niedzielna przeja�d�k�, wszystko by�o ok, do czasu..koszmar zacz�� si� po ok 20min jazdy.. zabawa na drodze pe�na geb� i nagle..wszystko przez te jebane auta..nie mog�em nic juz zrobi� mega slajd i gruch�o �wier� tony na gleb�..

uwaga przykry widok..

http://zapodaj.net/fc311e6373e1f.jpg.html
http://zapodaj.net/bf507190b2863.jpg.html

Zechowany

Trolololo Kura� wez.....

Kura�

no co

dzi� noga nie by�a z zelaza i po ocenieniu ewe szk�d stwierdzilem.. "huj z tym.." i bach na glebe

yaszczi