Odpowiedz do tematu
: mazowieckie
Zapraszamy do pisania !
:
Ale sie wczoraj działo. ho ho ho
:
co dalej robiliście jak się urwałem?
:
Zmagaliśmy się z F-ka Magdy, która miała jakieś problemy i nie chciała palić tak od Powsina.
Zmagaliśmy się, czyli ja to patrzyłem a mechanicy kombinowali
Ostatecznie jednemu mistrzowi (imienia znowu nie pamiętam.. ) udało się doprowadzić F-ke do takiego stanu, że jechała z 2 km i po odczekaniu kilku minut można było jechać dalej. I w ten sposób dojechał nią pod Sadybe Best Malla, gdzie w okolicy wstawił ją do jakiegoś zaprzyjaźnionego garażu, w poniedziałek trzeba F-ke do jakiegoś serwisu odwieźć.
Tak z godzinę-półtorej się wyprawa przedłużyła
Evil, jak mistrzu wgra zdjęcia to zapodasz jakiegoś linka, nie?
Zmagaliśmy się, czyli ja to patrzyłem a mechanicy kombinowali
Ostatecznie jednemu mistrzowi (imienia znowu nie pamiętam.. ) udało się doprowadzić F-ke do takiego stanu, że jechała z 2 km i po odczekaniu kilku minut można było jechać dalej. I w ten sposób dojechał nią pod Sadybe Best Malla, gdzie w okolicy wstawił ją do jakiegoś zaprzyjaźnionego garażu, w poniedziałek trzeba F-ke do jakiegoś serwisu odwieźć.
Tak z godzinę-półtorej się wyprawa przedłużyła
Evil, jak mistrzu wgra zdjęcia to zapodasz jakiegoś linka, nie?
:
skubaniec nastukał 700 MB fotek, jak dziś zajechałem z pen drivem do niego, to okazało sie ze na działkę uciekł... jak go dorwę to wezmę.
PS. jakby on po 2 km podjeżdżał to było by super on po 500 metrów max przejeżdżał
PS. jakby on po 2 km podjeżdżał to było by super on po 500 metrów max przejeżdżał
:
To nieciekawie z motocyklem Kleo. Mam nadzieję, że szybko się naprawi.
Przyznam, że mi też wczoraj GS się trochę mulił - jedyną różnicą było to, że zatankowałem na Orlenie, a wcześniej tankowałem na BP.
Przyznam, że mi też wczoraj GS się trochę mulił - jedyną różnicą było to, że zatankowałem na Orlenie, a wcześniej tankowałem na BP.
:
jestem załamana moje Słoneczko nie działa..
po prostu mi zgasł i nie wiem dlaczego nie chciał odpalić, teorii było wiele..
w pn. lub wt. znajomi mi go zawiozą do warsztatu..
jestem teraz uziemiona
dziękuję Wam wszystkich za pomoc, zwłaszcza Arturowi, który sporo się namęczył, aby mi pomóc, pchał przez spory kawałek i chciał naprawić
wielkie dzięki, że mnie tam nie zostawiliście na lodzie chłopaki, respeckt!!!!
tak poza tym wycieczka bardzo udana zdjęcia też fajnie wyszły, zamek zdobyty kolejne kilometry przejechane
marzy mi się więcej takich wycieczek, jak Słoneczko wróci do zdrowia
pozostaje mi tylko nadzieja, że z moto nic poważnego się nie stało..
po prostu mi zgasł i nie wiem dlaczego nie chciał odpalić, teorii było wiele..
w pn. lub wt. znajomi mi go zawiozą do warsztatu..
jestem teraz uziemiona
dziękuję Wam wszystkich za pomoc, zwłaszcza Arturowi, który sporo się namęczył, aby mi pomóc, pchał przez spory kawałek i chciał naprawić
wielkie dzięki, że mnie tam nie zostawiliście na lodzie chłopaki, respeckt!!!!
tak poza tym wycieczka bardzo udana zdjęcia też fajnie wyszły, zamek zdobyty kolejne kilometry przejechane
marzy mi się więcej takich wycieczek, jak Słoneczko wróci do zdrowia
pozostaje mi tylko nadzieja, że z moto nic poważnego się nie stało..
:
trzymamy kciuki za Twoje Słoneczko. mamy nadzieję, że szybko wróci do formy.
wycieczka była super. teraz tylko czekamy na fotki
wycieczka była super. teraz tylko czekamy na fotki
:
właśnie ja fotki też robiłam, fajnie wyszły
muszę tylko zgrać na kompa i mogę na płytki/ę wypalić
muszę tylko zgrać na kompa i mogę na płytki/ę wypalić
:
jak masz możliwość to wrzuć je na sieć (np. Picassa, Grono, itp.) lub przyślij mi je mailem
Kleopatra83 napisał/a: |
właśnie ja fotki też robiłam, fajnie wyszły
muszę tylko zgrać na kompa i mogę na płytki/ę wypalić |
jak masz możliwość to wrzuć je na sieć (np. Picassa, Grono, itp.) lub przyślij mi je mailem
:
widzę że mimo przygód wycieczka udana..mam nadzieje,że Twoje słoneczko Kleo szybko wróci na ulice:)
ja przez kilka dni mam odpuszczona jazdę..tak się spałiłem na Mazurach że kefir nie pomaga..John Wayne chodził węźiej niż ja
ja przez kilka dni mam odpuszczona jazdę..tak się spałiłem na Mazurach że kefir nie pomaga..John Wayne chodził węźiej niż ja
:
Zakończenie spotu
:
niestety nie mam kufrów/sakw i raczej w ciężko będzie mi się zabrać w mały plecak - kiepsko jeździ się z plecakiem w taki upał
może opracujemy jakąś trasę na cały jeden dzień?
-evil- napisał/a: |
grupo a co powiecie na jakiś dalszy wypad za miasto pod namioty na weekend? |
niestety nie mam kufrów/sakw i raczej w ciężko będzie mi się zabrać w mały plecak - kiepsko jeździ się z plecakiem w taki upał
może opracujemy jakąś trasę na cały jeden dzień?
:
fajna fotka. szkoda, że musiałem się wcześniej urwać i mnie na niej nie ma
-evil- napisał/a: |
Zakończenie spotu |
fajna fotka. szkoda, że musiałem się wcześniej urwać i mnie na niej nie ma
:
Odpowiedz do tematu
Co do wypadów, to ja też jestem za takimi, co przewidują więcej jeżdzenia niż jakichkolwiek innych aktywności Z różnymi tobołkami też nie za bardzo chcę walczyć, więc tak jak zaproponował Kewis byłbym za jakimś zorganizowanym jednodniowym wyjazdem.
Jak to u Was wygląda z terminami? Na taką całodniową wyprawę to, nie ukrywam, najchętniej wybrałbym się po sesji, czyli w najgorszym wypadku od 28
Hej evil, co z resztą fotek? Przewidujecie wrzucenie ich na jakąś picase czy coś?
Jak to u Was wygląda z terminami? Na taką całodniową wyprawę to, nie ukrywam, najchętniej wybrałbym się po sesji, czyli w najgorszym wypadku od 28
Hej evil, co z resztą fotek? Przewidujecie wrzucenie ich na jakąś picase czy coś?