Odpowiedz do tematu
:
Gdyby ktoś chciał coś dodać/poprawić to zapraszam. Artykuł ma trafić na portal i służyć wszystkim, a ja sam specjalistą nie jestem. To co napisałem to moje doświadczenia plus to co wyczytałem na forum, dlatego jeśli napisałem jakieś głupoty to bez krępacji można mi to wytknąć
"– Potrafimy?
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! "
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! "
:
Smarowanie smarem miedzianym zamieniłbym na smar do zacisków hamulcowych - kosztuje stosunkowo niewiele i wystarcza na dłuuugo...
Do tego dopisałbym troszkę o tłoczkach.
Do tego dopisałbym troszkę o tłoczkach.
:
Zmieniłem.
A co do tłoczków to nie wiem co możnaby dopisać.
Edit: całą dyskusję usunę żeby na koniec został sam artykuł.
simin napisał/a: |
Smarowanie smarem miedzianym zamieniłbym na smar do zacisków hamulcowych |
Zmieniłem.
A co do tłoczków to nie wiem co możnaby dopisać.
Edit: całą dyskusję usunę żeby na koniec został sam artykuł.
"– Potrafimy?
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! "
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! "
:
To ja mam pytanie trochę inne maści. Czemu jako polecane dałeś klocki o twardości HH? Z tego co można przeczytać itp są to klocki dedykowane do sportu, jak sam zauważyłeś długo się nagrzewają i niszczą bardziej tarcze. Nie lepsze by były standardowe FA? Raczej mało osób wykorzystuje GS'a do sportu, prędzej do turystyki. A lepiej żeby klocki starczyły na mniej km, niż wymieniać tarcze... Mimo iż w GSie z przodu jest tylko jedna, to nadal jest to spory koszt.
Myślę, że w tym przypadku HH jest przesadzone trochę.
Pozdro
Myślę, że w tym przypadku HH jest przesadzone trochę.
Pozdro
Keeway Matrix 08' -> GS500F 04' -> GSF Bandit 600 S 04' ->Honda CBR F4i 01'
==\/==
Podróż dookoła świata
Podróż dookoła świata
:
A przeczytałeś wszystko ze zrozumieniem? HH jest w nawiasie, żeby było wiadomo że jedne i drugie pasują, a dalej jest opisana różnica między nimi
"– Potrafimy?
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! "
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! "
:
Coś w stylu:
Tłoczki hamulcowe:
Jednym z kluczowych elementów układu hamulcowego są tłoczki. Podczas konserwacji układu hamulcowego należy zwrócić na nie szczególną uwagę, ponieważ pracują one częściowo na zewnątrz i zaniedbanie ich czyszczenia może doprowadzić do wysuniętego tłoczka w zacisku co znacznie przyspieszy zużycie wszystkich elementów układu, a w skrajnych przypadkach uniemożliwi dalszą jazdę.
Przy pracy na zużytych klockach znacznie większa część tłoka jest narażona na warunki zewnętrzne i osiadają na niej różnego rodzaju zanieczyszczenia. Założenie nowych klocków z pominięciem czyszczenia tłoczków spowoduje zatem, iż zabrudzona ich część będzie musiała pracować w zacisku co może doprowadzić do zniszczenia uszczelek lub wspomnianego zapieczenia tłoczka.
Do czyszczenia uciążliwych zanieczyszczeń z powierzchni tłoczka można wykorzystać pastę polerską. Należy unikać "zdrapywania" ponieważ zarysowanie powierzchni tłoczka może uszkodzić uszkodzić uszczelkę i spowodować wyciek płynu hamulcowego.
Im dłużej będziemy odkładali czyszczenie tłoczków i prowadnic tym trudniej będzie je wyjąć z zacisku, a co za tym idzie ryzyko uszkodzenia któregoś elementu wzrasta.
PS: Naskrobałem co mi do głowy przyszło - być może trochę przekoloryzowałem. Językowo też da się to zapewne poprawić.
Można też napisać coś o tych uszczelkach przy tłoczkach, że trzeba na nie uważać bo są wykonane z gumy która jest odporna na działanie płynu hamulcowego, i ich wymiana jest dość kosztowna.
Ostatnio zmieniony przez simin Wto 21 Maj, 2013, w całości zmieniany 1 raz
RedShadow napisał/a: |
A co do tłoczków to nie wiem co możnaby dopisać. |
Coś w stylu:
Tłoczki hamulcowe:
Jednym z kluczowych elementów układu hamulcowego są tłoczki. Podczas konserwacji układu hamulcowego należy zwrócić na nie szczególną uwagę, ponieważ pracują one częściowo na zewnątrz i zaniedbanie ich czyszczenia może doprowadzić do wysuniętego tłoczka w zacisku co znacznie przyspieszy zużycie wszystkich elementów układu, a w skrajnych przypadkach uniemożliwi dalszą jazdę.
Przy pracy na zużytych klockach znacznie większa część tłoka jest narażona na warunki zewnętrzne i osiadają na niej różnego rodzaju zanieczyszczenia. Założenie nowych klocków z pominięciem czyszczenia tłoczków spowoduje zatem, iż zabrudzona ich część będzie musiała pracować w zacisku co może doprowadzić do zniszczenia uszczelek lub wspomnianego zapieczenia tłoczka.
Do czyszczenia uciążliwych zanieczyszczeń z powierzchni tłoczka można wykorzystać pastę polerską. Należy unikać "zdrapywania" ponieważ zarysowanie powierzchni tłoczka może uszkodzić uszkodzić uszczelkę i spowodować wyciek płynu hamulcowego.
Im dłużej będziemy odkładali czyszczenie tłoczków i prowadnic tym trudniej będzie je wyjąć z zacisku, a co za tym idzie ryzyko uszkodzenia któregoś elementu wzrasta.
PS: Naskrobałem co mi do głowy przyszło - być może trochę przekoloryzowałem. Językowo też da się to zapewne poprawić.
Można też napisać coś o tych uszczelkach przy tłoczkach, że trzeba na nie uważać bo są wykonane z gumy która jest odporna na działanie płynu hamulcowego, i ich wymiana jest dość kosztowna.
Ostatnio zmieniony przez simin Wto 21 Maj, 2013, w całości zmieniany 1 raz
:
Tak, przeczytałem i według mnie piszesz tylko o HH. A gdzie samo FA? Już nie będę się czepiał o te inne, ale ktoś (laik np. jak ja) może pomyśleć, że skoro takie moderator zawarł w artykule to "poleca" je. Rozumiesz o co mi chodzi.
Chce pomóc, a nie się przyczepić
RedShadow napisał/a: |
A przeczytałeś wszystko ze zrozumieniem? HH jest w nawiasie, żeby było wiadomo że jedne i drugie pasują, a dalej jest opisana różnica między nimi |
Tak, przeczytałem i według mnie piszesz tylko o HH. A gdzie samo FA? Już nie będę się czepiał o te inne, ale ktoś (laik np. jak ja) może pomyśleć, że skoro takie moderator zawarł w artykule to "poleca" je. Rozumiesz o co mi chodzi.
Chce pomóc, a nie się przyczepić
Keeway Matrix 08' -> GS500F 04' -> GSF Bandit 600 S 04' ->Honda CBR F4i 01'
==\/==
Podróż dookoła świata
Podróż dookoła świata
:
A ja dodałbym drugi sposób czyli nie smarowanie tłoczków żadnymi smarami bo w żadnym swoim pojeździe nigdy nie smarowałem tłoczków i nie było żadnych problemów z hamulcami.
Do pomiaru tarczy hamulcowej należy używać mikrometra, pomiary patykiem lub zamiennie suwmiarką są równie miarodajne.
Nie do końca się zgodzę bo miałem w GS'ie dwie tarcze i zarówno tarcza zużyta jak i w bardzo dobrym stanie miały podobny luz promienisty, macając tarcze innych GS'ów było podobnie. Nie wydaje mi się aby takie coś dyskwalifikowało tarczę. Co innego jeśli tarcza stuka na wybojach czy w czasie hamowania.
Wrzuciłbym jeszcze zdjęcie typowej tarczy hamulcowej tylnej dla GS'a, czyli jedne wielkie fale z dopiskiem, że jest to niebezpieczne i należy ją jak najszybciej wymienić zwłaszcza kiedy na motocyklu jeździmy z pasażerem.
simin napisał/a: |
Smarowanie smarem miedzianym zamieniłbym na smar do zacisków hamulcowych - kosztuje stosunkowo niewiele i wystarcza na dłuuugo...
|
A ja dodałbym drugi sposób czyli nie smarowanie tłoczków żadnymi smarami bo w żadnym swoim pojeździe nigdy nie smarowałem tłoczków i nie było żadnych problemów z hamulcami.
Do pomiaru tarczy hamulcowej należy używać mikrometra, pomiary patykiem lub zamiennie suwmiarką są równie miarodajne.
RedShadow napisał/a: |
Ważny jest też brak luzów na nitach tarczy hamulcowej (dopuszczalne są minimalne ruchy poprzeczne) |
Nie do końca się zgodzę bo miałem w GS'ie dwie tarcze i zarówno tarcza zużyta jak i w bardzo dobrym stanie miały podobny luz promienisty, macając tarcze innych GS'ów było podobnie. Nie wydaje mi się aby takie coś dyskwalifikowało tarczę. Co innego jeśli tarcza stuka na wybojach czy w czasie hamowania.
Wrzuciłbym jeszcze zdjęcie typowej tarczy hamulcowej tylnej dla GS'a, czyli jedne wielkie fale z dopiskiem, że jest to niebezpieczne i należy ją jak najszybciej wymienić zwłaszcza kiedy na motocyklu jeździmy z pasażerem.
:
A Twoim zdaniem suwmiarka elektroniczna jest do d.. czy ok?
tmi napisał/a: |
Do pomiaru tarczy hamulcowej należy używać mikrometra, pomiary patykiem lub zamiennie suwmiarką są równie miarodajne. |
A Twoim zdaniem suwmiarka elektroniczna jest do d.. czy ok?
Keeway Matrix 08' -> GS500F 04' -> GSF Bandit 600 S 04' ->Honda CBR F4i 01'
==\/==
Podróż dookoła świata
Podróż dookoła świata
:
Suwmiarka ogólnie nie nadaje się nie ze względu na swoją precyzję, tylko miejsce pomiaru.
"– Potrafimy?
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! "
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! "
:
Dokładnie. Standardową suwmiarką ponieważ zmierzysz rant nie grubość części tarczy po której trze klocek.
Taką da się:
Taką da się:
:
Ok, czaję, dzięki za wyjaśnienie.
Dzięki, że dodałeś prócz HH zwykłe
Dzięki, że dodałeś prócz HH zwykłe
Keeway Matrix 08' -> GS500F 04' -> GSF Bandit 600 S 04' ->Honda CBR F4i 01'
==\/==
Podróż dookoła świata
Podróż dookoła świata
:
Ostatnio zmieniony przez KATANA Wto 21 Maj, 2013, w całości zmieniany 1 raz
Owe tarcze hamulcowe łączone na nitach nazywamy tarczami hamulcowymi "pływającymi". I ze swej zasady funkcjonowania (tych tarcz), pewny zakres luzu mają mieć.... w granicach przyjętej normy fabrycznej.
Ostatnio zmieniony przez KATANA Wto 21 Maj, 2013, w całości zmieniany 1 raz
:
A jesteś w stanie napisać jak można stwierdzić czy luz jest w dopuszczalnych granicach? Z tego co wyczytałem to w zasadzie powinien on być niewyczuwalny przy "ręcznym" ruszaniu tarczą.
"– Potrafimy?
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! "
– Nie mam pojęcia. Ja na przykład nie potrafię.
– No tak, ale gdybyś potrafił i tak byś się nie przyznał. Ja bym się nie przyznał gdybym potrafił.
– A potrafisz?
– Nie
– Aha! "
:
Odpowiedz do tematu
Zwykła suwmiarka na końcu ma bolec do mierzenia głębokości - przy odrobinie pomysłowości i matematyki można zmierzyć grubość.
Nie będzie to oczywiście tak dokładne jak taką suwmiarką jaką podrzucił Machu, ale z grubsza wynik uzyskamy prawidłowy.
Nie będzie to oczywiście tak dokładne jak taką suwmiarką jaką podrzucił Machu, ale z grubsza wynik uzyskamy prawidłowy.