Siemanko.
Z racji, że moto już ogarnięte w miarę, na zlot dojedzie, to myślę, iż mogę się nim pochwalić.
Foto na BP: KLIK
Cóż... Trochę kasy utopione, ale odzyskuje blask.
Jak na razie po wizycie w serwisie, dostał pełen przegląd i od razu przyjemniej jeździ, ale praca silnika nie podoba mi się...
W planach doprowadzenie do do świetnego stanu.
Jak na razie zbieranie gratów i przez zimę się robić będzie
Cóż, nie wiem co jeszcze napisać, więc podpowiedzcie, a ja będę uzupełniał pierwszy post
Odpowiedz do tematu
: Pierwszy raz z "porządną" maszyną - Suzuki GS500
Blakuś
:
Ale GSki nie występują naturalnie w tym środowisku co na zdjęciu - pewnie robi tam jako gatunek inwazyjny
:
Odpowiedz do tematu
Inwazyjny, bo miałem telefon i akurat zjechałem na taką drogę
Się ją ogarnie, to będzie i sesja w fajnej scenerii
Się ją ogarnie, to będzie i sesja w fajnej scenerii
Blakuś